Ten Gnieciuch to rzeczywiście ma coś wspólnego z rzeczywistością. Poganie nazywali go Dusiołek, ale znany jest również jako Zmora Senna/Nocna. Jest to wymysł naszego umysłu podczas tzn. paraliżu przysennego, jak gdyby mózg próbował sobie zracjonalizować i zwizualizować to zjawisko. Zjawisko jest naturalne podczas zapadania w sen i jest mechanizmem zabezpieczającym przenoszenie ruchów ze świat snu na świat realny. Jednakże czasem załącza się zbyt wcześnie, kiedy już jesteśmy w stanie półsnu ale jeszcze nie straciliśmy świadomości. Dla mnie ciekawe przeżycie, ale dla większości jest to masakra. I co najciekawsze, wymienione porady naprawdę działają.
Miałem to za dzieciaka.... Czułem jak coś/ktoś dłońmi próbuje mi wycisnąć z klatki powietrze... Straszne to było... Tym bardziej że przez wiele lat jak sobie o tym przypomniałem to czułem ten ucisk klatki dłonią której nie wiedziałem... Już od dwóch może trzech lat tego nie odczuwam... Ale dla dziecka które tego doświadczy jest to straszne...
I po co zastraszać,zamiast zapoznać???z natury człowiek, woli się bać nie wiadomego,niz poznać prawdę bo prawda to w tych czasach niestety jest "strachy na LACHY"😂