SZANOWNI PAŃSTWO JEŻELI TEN FILM WAS ZACIEKAWIŁ PROSZĘ O ROZWAŻENIE WSPARCIA MOJEGO KANAŁU. PROSZĘ KIEROWAĆ PRZELEWY NA NR KONTA 97 1240 6380 1111 0010 7508 7271 A W TYTULE PRZELEWU NAPISAĆ „WSPARCIE KANAŁU”. JESTEM OSOBĄ NIEPEŁNOSPRAWNĄ Z UMIARKOWANYM STOPNIEM NIEPELNOSPRAWNOŚCI I KAŻDA TAKA POMOC POMAGA MI W ROZWOJU KANAŁU, KUPOWANIU NOWYCH KSIĄŻEK I UMOŻLIWIA POLEPSZANIE OGÓLNEJ JAKOŚCI MOICH FILMÓW.
Prawosławie było atakowane przez islam dlatego skurczyło się.Natomiast Zachodnie Chrześcijaństwo rozszerzyło się o Amerykę ,Oceanię i Afrykę w wyniku podbojów.
Co podzieliło Kościół w 1054 roku? Władza i kasa. Koniec i kropka! Reszta to tylko opowieści mniej lub bardziej uzasadniające rozłam. Różnice były przed schizmą i Kościół był jednością, więc potem jakie to miało znaczenie? Żadne, bo poszło jak to już wspomniałem o władzę! Tylko przez wieki zaczęto patrzeć co nas dzieli, zamiast patrzeć co nas przede wszystkim łączy czyli Trójca Święta.
Dobry i rzetelny film. Przy różnicach w grece i łacinie zabrakło jednak podkreślenia, że łacina była dużo uboższym językiem i prostszym i problemy z dokładnym przekładem z greki były już u samych początków.
Można było jeszcze wspomnieć, że w prawosławiu razem z chrztem w wieku niemowlęcym przyjmuje się jednocześnie bierzmowanie i że ważniejsza od pierwszej komunii jest tam pierwsza spowiedź. Ogólnie o różnicach między tymi wyzwaniami możnaby opowiadać długimi godzinami.
Skoro z 5 starożytnych patriachatów 4 patriarchaty są prawosławne i pozostają w jedności eucharystycznej to czy Rzym może mówić o jakim kolwiek zwycięstwie?
Nie wiem, czy o zwycięstwie, bo to nie zawody. Rzeczywiście na Zachodzie Rzym jest jedyną stolicą apostolską, jednak Katolicy uznają coś co nazywa się "Prymatem Piotrowym". Wszak pierwszym biskupem Rzymu był święty Piotr
To ciekawe że po schizmie de facto w 1054 roku niszczenie patriarchatów przyspieszyło. Wcześniej strącono Aleksandrię i Jerozolimę na rzecz Muzułmanów. Wkrótce w ich ręce dostały się Antiochia i Konstantynopol. I to pomimo prób odbicia dwóch pierwszych przez Katolików w wyprawach Krzyżowych.
Patriarchaty starożytne: Patriarchat Konstantynopola Patriarchat Aleksandrii Patriarchat Antiochii Patriarchat Jerozolimy Patriarchaty nowożytne: Patriarchat Rosji Patriarchat Gruzji Patriarchat Serbii Patriarchat Rumunii Patriarchat Bułgarii Kościoły autokefaliczne: Autokefaliczny Kościół Cypru Autokefaliczny Kościół Grecji Autokefaliczny Kościół Polski Autokefaliczny Kościół Albanii Autokefaliczny Kościół Czech i Słowacji Autokefaliczny Kościół Ameryki i Kanady Prawosławne kościoły autonomiczne Autonomiczny Kościół Św. Góry Synaj Autonomiczny Kościół Finlandii Autonomiczny Kościół Japonii Nie odpowiadam na pytania retoryczne. A twoja subiektywna opinia może wynikać z przeczytanych książek w których ktoś świadomie nie zawarł do końca prawdy bądź próbował ja wymazać zataić sugeruje by się nie kierować wszystkim co się przeczyta. Kościół prawosławny istnieje i ma się dobrze i rośnie w siłę pozdrawiam .
Widać, że starałeś się zgłębić temat. Troszkę poczytałeś w temacie, znalazłeś trochę informacji, ale niestety wielu rzeczy jeszcze nie wiesz czy też po prostu głębiej nie rozumiesz. Pozwolę sobie zwrócić uwagę na kilka spraw: - nie rozumiesz na czym polega przebóstwienie, bo na pewno nie na tym, o czym mówisz - w tym temacie polecam książkę bp Kallistosa (Ware) "Kościół prawosławny". Książka jest ogólnie o prawosławiu, ale znajdziesz tam jeden rozdział, w którym biskup w prostych i konkretnych słowach tłumaczy na czym polega przebóstwienie. Pozwoli Ci to lepiej zrozumieć o co chodzi w przebóstwieniu. - "wierzymy w Boga jedynego, w Trójcy Jedynej, który od Ojca i Syna pochodzi" - pomyłka, tekst Credo brzmi inaczej "Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi, ". W temacie Filioque tu ciekawy artykuł na ten temat: www.liturgia.cerkiew.pl/texty.php?id_n=92&id=114 - w kwestii różnic między greką, a łaciną jest dokładnie odwrotnie niż mówisz, ponieważ greka jest, a na pewno była w epoce soborów powszechnych o wiele bardziej precyzyjna od łaciny i to właśnie dlatego greki używano do definiowania trudnych terminów teologicznych, bo żaden inny język nie miał tak bogatego słownictwa, które równie precyzyjnie mogłoby oddać trudną boską rzeczywistość. Przykładem może być kult ikon. Na VII soborze powszechnym dokonano rozróżnienia kultu ikon na "latria" oraz "proskinesis". Pierwszy termin oznaczał kult bezpośredni i oddawany był tylko Bogu, zaś drugi termin oznaczał kult pośredni i to właśnie on był oddawany ikonom. Tymczasem w łacinie był tylko jeden termin "adoratio", co budziło skojarzenia, że ikony należy adorować oddając im tym samym taki kult jak Bogu. - w prawosławiu nie ma rozwodów. Jest tylko zgoda biskupa na ponowny ślub. Biskup stwierdza obiektywny fakt, że pierwsze małżeństwo przestało istnieć i wyraża zgodę na drugi ślub. Ten z małżonków, który bierze ponowny ślub nie prosi biskupa "o rozwód", a o "błogosławieństwo na drugi ślub". - odnośnie sposobu zbawienia człowieka, to łączy się to ściśle z tematem przebóstwienia - prawosławie nie "zastygło w swojej teologii" w IX wieku. Warto tu wspomnieć chociażby postać św. Grzegorza Palamasa i sobory hezyhastyczne z XIV wieku. To właśnie wtedy dokładnie opisano ideę przebóstwienia. Na ten temat zresztą można by polemizować o wiele dłużej ;) Pomimo tych zastrzeżeń, o których wyżej napisałem szacun dla Ciebie, że w ogóle podjąłeś ten temat. Musisz tylko głębiej w niego wejść, by lepiej zrozumieć ;) Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!
Dokładnie te kwestie rzuciły mi się w oczy jako nieodpowiadające rzeczywistości i wymagały sprostowania. Dziękuję :) Mimo drobnych niedociągnięć, szacunek dla twórcy filmiku. Pozdrawiam :)
Ewangelia jest prawdą i chociażby w niej jest odpowiedź na uzasadnienie dogmatu o pochodzeniu Świętego Ducha od Ojca. " Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam..." " A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy..." Główny dogmat odpowiada na pytanie od kogo pochodzi a nie przez kogo: " Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie..." Więc jak sam mówiłeś zachód tłumaczył Pismo Święte z greki i ja bym nie stawiał Na szali apostołów którzy rozmawiali twarzą twarz z Chrystusem pierwszych wieków kościoła 7 soborów powszechnych setki ascetów, świętych i ojców kościoła którzy budowali fundamenty nauki i wiary chrześcijańskiej i całej mądrości wschodu z tym co powie papież który marzy o dominacji nad całym światem, inkwizycje palenie na stosie, przymusowy celibat, kupowanie odpustów i krucjaty i że intelektualnie to jest lepsze przypomnę jeszcze ze połowa relikwii KK pochodzi z najazdu na Bizancjum w 1204 i zwykle "przepraszam" papieża nie wystarczy za takie ludobójstwo i wszystkie unie na przestrzeni wieków. O ile można powiedzieć że rzymskich katolików jest więcej bo wymordowali prawosławnych to jak zmierzyłeś jakość i duchowość i ilu z nich jest praktykujących? Boska liturgia jest nierozerwalnie związana ze sztuką z tąd ikony, piękny śpiew i bogactwo tradycji i rytuałów mających początek w 1,2 i 3 wieku a msza w kk jest skrucona do minimum i post również podejrzewam głównie dlatego że dla księży o wątpliwej reputacji moralnej i etycznej i intelektualnej punktem kulminacyjnym jest taca.
Z perspektywy chrześcijanina wyznającego prawosławie, jest to zrozumiała argumentacja. Starałem się przybliżyć te różnice na tyle obiektywnie, na ile jest to możliwe. Korzystałem głównie z pracy Jarosława Pelikana i polecam Panu dwa tomy tego historyka, który przybliża te różnice. Pelikan był protestanckim teologiem pod koniec życia przeszedł na prawosławie i miał wielki szacunek dla wschodniego chrześcijaństwa. Pierwszy tom obejmuje powstanie podstawowych dogmatów. Drugi skupia się na rozwoju wschodniego chrześcijaństwa. "Jarosław Pelikan Powstanie wspólnej tradycji (100-600) Tom 1" oraz "Jarosław Pelikan Duch wschodniego chrześcijaństwa (600-1700) Tom 2".
@@tylkonauka9104 napewno jest rzeczą trudną próba obiektywnego porównywania dwóch religi i nie faworyzowania jednej z nich będąc jej wyznawcą. Dla każdego wierzącego napewno jest to sfera sacrum, przekazu przodków, tego co nas nauczono i wczym się wychowaliśmy i co jest dla nas bardzo ważne i bliskie sercu. Nie chcę też nikogo przekonywać do swoich poglądów i moje spojrzenie czy argumentacja mniej lub bardziej dosadna do jednych może przemawiać a do drugich nie. Wielu autorów pisało mnóstwo książek o tej tematyce ale chyba najlepszym sposobem na wyrobienie sobie własnego zdania i poznania jest poprostu wejście do świątyni na modlitwę tak jak u siebie i mam nadzieję że kontakt ze sztuką, śpiewem, ikoną i woń kadzidła pozwolą trochę unieść się nad ziemię i spojrzeć pod innym kontem na tą starożytną piękną i bogatą teologię i tradycyję. Zacytuję tu Dostojewskiego który powiedział że to właśnie piękno zbawi świat. Dla tych którzy by chcieli pogłębić nieco swoją wiedzę ponieważ możecie napotkać barierę językowa polecam stronę www.liturgia.cerkiew.pl/ z wieloma tłumaczeniami i nie tylko. Pozdrawiam serdecznie.
@@1ijoanlemko216 Zgadzam z Panem w tym, że argumenty za jedną lub drugą religią, a jeszcze jest pewnie parę tysięcy protestanckich odłamów, trudno jest przedstawić będąc wyznawcą jednej z nich, zwłaszcza gorliwym. Ale z Dostojewskim się nie zgodzę bo zbawienie przyszło przez krzyż. A dla mnie najdoskonalszym wyznaniem jest Kościół Katolicki przedssoborowy. Hierarchiczny jak Królestwo Boże... Pozdrawiam
@@magdalenarakowska81 kiedyś cesarz posłał swoich ludzi w poszukiwaniu wiary prawdziwej. Chodzili po świecie szukali widzieli różne obrządki i wyznania ale gdy doszli do Bizancjum na liturgie zaprzestali poszukiwań bo znaleźli. Na pytanie cesarza dlaczego tak uważają odpowiedzieli że niczego tak pięknego nie widzieli i nie wiedzieli czy są na ziemi czy już w niebie. Może właśnie zobaczyli to królestwo Boże o którym pani mówi? Myślę że Dostojewski patrzył nieco głębiej bo czy Bóg nie jest piękny? I to co zrobił Jezus dla ludzkości i zbawienia człowieka czy można przejść wobec tego obojętnie? Wszyscy niesiemy swój krzyż ale To Bóg zabawia poprzez wiarę. Można się z Dostojewskim nie zgadzać ma pani do tego pełne prawo ale powieszchowne spojrzenie i łapanie za słówka nie wniesie nic do dyskusji poza zbędnym niepokojem. 🙂Pozdrawiam
Mało, że najważniejszym jest taca ale jeszcze w jakim momencie liturgii księża z nią wychodzą! ZGROZA. Jakby nie można było wyjść z tacą wcześniej lub poźniej.
Na miniaturce filmu jest Hagia Sofia. Niestety ta świątynia niewiele wnosi do tematu, bo już od kilku stuleci to meczet (!), A w filmiku rozmawiamy o chrześcijaństwie
Lektury podstawowe: Jarosław Pelikan "Powstanie wspólnej tradycji (100-600)". W tym tomie zostały omówione początki doktryny chrześcijańskiej, w tym dwa najważniejsze dogmaty Trójcy Świętej oraz Chrystologiczny. Sam tom nie zajmuje się wschodnim chrześcijaństwem, ale pozwala zrozumieć pierwsze różnice między interpretacjami tych dogmatów. Druga pozycja "Duch wschodniego chrześcijaństwa (600-1700)". Ten tom opisuje to, czym było i jest wschodnie chrześcijaństwo. Natomiast obie te pozycje opisują różnice między wschodnim a zachodnim chrześcijaństwem z perspektywy teologicznej. Dlatego niezbędne jest przeczytanie kolejnej pozycji. Steven Runciman "Schizma Wschodnia" gdzie bardzo dobrze opisano różnice polityczne i społeczne i faktyczny przebieg schizmy. W tej książce na stronie 44 w przypisach znajdziesz ciekawe tytuły, które opisują różnice w interpretacji dogmatu Trójcy Świętej przez wschodnie i zachodnie chrześcijaństwo. Sam ich nie czytałem, ale chciałbym kiedyś je przeczytać i zrobić wykład o tych różnicach. Te trzy książki w zupełności wystarczą aby zrozumieć ten problem. Jest jeszcze książka: Henry Chadawik "Historia rozłamu kościoła wschodniego i zachodniego od czasów apostolskich do soboru florenckiego". Książka ta zdobyła złotego feniksa czyli nagrodę na targach katolickich. Mam poważne zastrzeżenia do tej książki, gdyż każdy jej rozdział jest właściwie oddzielnym artykułem i nie wiele go łączy z innymi rozdziałami. Przez co osoba czytająca gubi się i właściwie nie wie o co w tym wszystkim chodzi. Natomiast polecam przeczytanie tej książki JAKO UZUPEŁNIENIE tych trzech podstawowych monografii.
Stolica Apostolska nie jest państwem uznawanym na świecie tak jak powiedziałeś. Stolica Apostolska jest pojęciem szerszym niż państwo Watykan. Watykan to jedna z części składowych Stolicy Apostolskiej, drugą z nich jest Kościół Katolicki. Stolica Apostolska jest niepaństwowym aktorem stosunków międzynarodowych z prawami równymi państwom. Materiał bardzo ciekawy, a pomyliłeś podstawową informację, pewną podstawę prawa międzynarodowego. Pozdrawiam!
@@ivanos_95 Nie, prawosławni mają bardzo dziwne pojmowanie protestantyzmu. Tu wiele zależy od denominacji. Mentalność protestancka polega na dawaniu z siebie wszystko, katolicka jest nastawiona na postawę biorczą a jaka jest prawosławna? Poza tym, konserwatywne denominacje protestanckie najlepiej oddają wizję ojców Kościoła (wiem bo studiuje Biblię regularnie). Szanuję Prawosławie bardziej niż katolicyzm ale nie wiem co prawosławni mają przeciwko protestantyzmowi. Nam też zależy na odkłamaniu Biblii. Prawosławie poszło na pewne kompromisy z KRK żeby Prawosławie było jednolite, Protestantyzm jest zupełnie niezależne i odcięte od KK dlatego ma tyle odłamów. Mam nadzieje że zrozumiesz.
@@Redii420 Widzisz, zasadnicza różnica między Prawosławiem a protestantyzmem, jak i problem polega na tym, że Prawosławie w jeden Kościół nie łączy papież, tymczasowa doktryna, czy nacjonalizm, a pierwotna/święta tradycja, która w Kościele Rzymsko-Katolickim jest notorycznie znieważana/manipulowana od czasu rozłamu Kościoła, a jak wiadomo ruch protestancki wywodzie się wprost z Rzymskiego-Katolicyzmu, i polega wręcz na stopniowym porzuceniu tradycji, a przez to prowadzi do całkowitej fragmentacji (rozpadu) Kościoła, poprzez przekazanie władzy w ręce lokalnego monarchy i nacjonalizacje, czy całkowitą prywatyzację i poddanie świeckiej władzy, tam gdzie zaczyna dominować.
Ciesze się, że mogłem pomóc. Tematyka prawosławia jest słabo znana w Polsce dlatego w przyszłości planuję filmy o tematyce religijnej w tym również o prawosławiu.
@@tylkonauka9104 w Polsce kazda tematyka religijna która nie jest katolicka, jest bardzo mało znana z wyjątkiem takich regionów jak Śląsk (region Cieszyński) gdzie jest dużo protestantów Ewangelicko-Augsburskich i Podlasia gdzie Prawosławie jest na prawdę silne. U nas KK tak mocno wymieszał patriotyzm z wiarą katolicka, że opieramy się mocno na mitach jak kraj wierzący-kraj katolicki.
8:50 Jeśli potrzeba kilku słów greckich by opisać znaczenie jednego słowa łacińskiego, to znaczy, że słowo łacińskie jest bogatsze semantycznie, a nie uboższe.
To znaczy że wszystkie teksty religijne pisane w grece też i Pismo Święte nie sposób dokładnie było przetłumaczyć na łacinę gdyż to jest uboższy znaczeniowo język :)
Co do Eucharystii w KK mówimy, że przeświadczenie dokonuje się podczas wypowiadania słów konsekracji przez kapłana mocą Ducha Świętego (przeżywanie Jego mocy to tzw. epikleza). W Cerkwi natomiast nie ma zakazanego konkretnego momentu gdy chleb i wino stają się Ciałem i Krwią chociaż slowa konsekracji też tam padają. Moc przemiany ma cała modlitwa eucharystyczna. Natomiast co do Trójcy katolicy mówią, że Jezus pochodzi od Ojca I Syna, natomiast prawosławni od Ojca PRZEZ Syna.
Nie zgadzam się. Zjawisko to zostało szeroko opisane przez Jarosława Pelikana. Był on poważnym teologiem i pod koniec życia przyjął prawosławie. Napisał jedną z lepszych prac poświęconych historii chrześcijaństwa, w tym cały drugi tom dotyczył prawosławia. Polecam przeczytać. Powstanie wspólnej tradycji (100-600). Tom 1. Duch wschodniego chrześcijaństwa (600-1700). T 2.
Jestem katolikiem i rytualizm, o którym mówisz ma miejsce tak samo w prawosławiu jak i w katolicyzmie. Przeciętny "katolik" mam wrażenie nie myśli o tym co dzieje się na Mszy Świętej. To kwestia wiary, a nie intelektualizmu. Ktoś kto nie wierzy, nie przeżywa w sposób "myślący" liturgii. Odbębnić i do chaty. Myślę, że tak samo jest w prawosławiu. Wierzący dbają o liturgię i ją głęboko przeżywają, a niewierzący są jak ameby i przychodzą tylko, bo muszą. Odważę się stwierdzić, że właśnie ludzie myślący, wierzący i chcący też do relacji z Bogiem wprząc intelekt, właśnie tacy będą dbać o rytuały w liturgii, bo będą je rozumieć, będą wiedzieć co, dlaczego i po co, że każdy gest ma konkretne znaczenie i jest na chwałę Boga. Mówisz, że liturgia prawosławna kładzie nacisk na misterium, przez co jest taka "obfitsza" czy coś. Liturgia katolicka również jest piękna, mistyczna, misteryjna. Problem leży w tym, że niestety nie wszędzie księża dbają o liturgię. Gdyby w każdym kościele katolickim księża naprawdę przeżywali liturgię z wiarą, to troszczyliby się o to, by była ona najpiękniejsza, bo to czas, kiedy spotykamy się z samym Bogiem i Go przyjmujemy w Komunii Świętej. I jako Kościół Katolicki mamy narzędzia do tego, by liturgia była piękna: śpiew, gesty, postawy, kadzidło, księgi, modlitwy, milczenie i wiele innych. Osobiście brakuje mi piękna w liturgii w mojej parafii, ale nie skreślam przez to liturgii katolickiej jako mniej mistycznej od prawosławnej. Staram się ją przeżywać jak najpełniej, bo ostatecznie to nie te rytuały mają największe znaczenie, ale osobiste spotkanie z Bogiem.
Zdaje sobie sprawę, że jest to zbyt trudny i długi temat aby wszystko dobrze opowiedzieć. Moimi źródłami były prace Jarosława Pelikana jest to uznany teolog, ale fakt faktem, że przeczytałem tylko 3-4 książki na ten temat, więc pewne błędy i nieścisłości wystąpiły. W przyszłości planuję zrobić dokładniejszy wykład, niestety wymaga to jeszcze wiele tomów książek różnych autorów do przeczytania. Jeżeli zna Pan jakieś godne polecenia, proszę o sugestie.
To mi wystarczy aby mieć pewność, że jestem na właściwym miejscu czyli w Kościele Katolickim. A do tego uczestnicząc w Mszy Trydenckej czerpię z pełni jaką Kościół Katolicki podaje.
Tak to prawda. Moim skromnym zdaniem katolicy chodzący na Novus ordo mogą być zachwyceni liturgią prawosławną dopóki nie będą mieli okazji poznać mszy trydenckiej.
Dobre porównanie. Natomiast co do rytuałów bym się nie zgodziła. Jeżeli człowiek uważnie i systematycznie bierze udział w liturgii to dostaje pełnię teologii prawosławnej i poznaje też praktyczbie całe Pismo Święte.
Bardzo denerwuje ten kwadrat na środku. Po co? A poza tym, jak wytłumaczycie istnienie patriarchatów? A co z podziałem KOścioła na Ukrainie? Dopracujecie to, bo żenada.
Te prawosławne ☦ odmienności mnie nie przekonują. Do kogoś zawsze należy ostatnie słowo. W katolicyzmie jest to papież. Jeśli jest autokefalia to z czasem zaczną pojawiać się między Kościołami różnice. Taki kościół koptujski naprzykład. Jak daleko odszedł on od tego co w katolicyzmie i prawosławiu?
Witajcie. 10 marca rusza następna grupa zawierzenia się Maryji. Otrzymałem natchnienie aby ponownie utworzyć grupę i poprowadzić ludzi do pełnego i prawdziwego zawierzenia się Najświętszej Maryji Pannie.Aby to zawierzenie zrobić prawidłowo koniecznie trzeba zachować prawidłową kolejność: - najpierw na tej grupie przeczytamy "Traktat o prawdziwym nabożeństwie do NMP" autorstwa św. Ludwika Maria Grinion de Montfort, - zrobimy 33 dni przygotowania się do zawierzenia się, - i punktem finalnym będzie samo zawierzenie się Maryji. (Zawierzenie - jak pisze św. Ludwik - musi być odnawianie raz w roku więc zapraszam też tych którzy chcą swoje zawierzenie się Maryi powtórzyć). Jeżeli masz już dość jechania w życiu na własnych pomysłach i szukasz pomocy to zapraszam Cię do nowej podróży podczas której poznasz kogoś kto bardzo chce przejąć stery Twego życia i przywrócić Cię do harmonii z naszym Stworcą, uporządkować Twe życie, poustawiać w nim wszystko tak aby było na swoim miejscu. Tej decyzji nigdy nie pożałujesz i odkryjesz że jesteś kochany i wyczekiwany przez kochającego Boga Ojca. Jeżeli szukasz prawdziwej miłości (nie takiej którą ofiarują Ci ludzie i świat) to zapraszam Cię do poznania Tej która kocha naprawdę bez żadnego fałszu, zapraszam Cię do - najpierw - poznania Maryji (poprzez "Traktat") a następnie oddania się Jej całkowicie, a Ona sprawi iż po raz pierwszy w życiu poczujesz w sercu pokój. Jeżeli chcesz zawierzyć osoby które są daleko od Boga - również i je możesz i wręcz powinieneś zawierzyć Maryji i Maryja weźmie je pod swój płaszcz i zacznie pracować nad ich sercami ku ich nawróceniu. Aby dołączyć do grupy proszę naciśnij poniższy niebieski link poprzez który automatycznie wejdziesz do grupy. Zaczynamy 10 marca. Pozdrawiam serdecznie. Mariusz chat.whatsapp.com/HfUVrATvFQb64G85kLF3Lf
Ty sie zawierz Maryji a ja jestem nowonarodzony I jestem swiatynia Jezusa , jak Bog otworzy ksiegi zycia I nie bedzie zapisane tam Twoje imie czeka Jezioro Ognia na Sadzie Ostatecznym....pozdrawiam serdecznie
Prawosławie nigdy nie nazywało się katolickim kościołem orthodoxyjnym!! Od zawsze był to po prostu kościół albo raczej cerkiew prawosławna. Kiedyś było też tak samo, ale na pewno nie "katolicki kościół orthodoxyjny"
@@nooobowsky Nieprawda, Kościół Prawosławny nazywa się i uważa się Kościołem Katolickim, tylko nie Rzymskokatolickim, jak i Kościołem Ortodoksyjnym, czyli przestrzegajacym zasad pierwszych siedmiu soborów ekumenicznych i tradycji Ojców Kościoła
Ciężko mówić o zwycięstwie jednego kościoła nad drugim. Zbyt pięknie to brzmi. W 1054r. kard. Humbert przyniósł bullę (papież Leon IX już nie żył) do Konstantynopola w trakcie nabożeństwa. W 1204 r. wbrew papieżowi, krzyżowcy złupili Konstantynopol i założyli państwo. W 1453 r. Konstatynopol zajęli Turcy Osmańscy. Wybacz, ale w 1596 r. unia brzeska nie była podpisywana w porozumieniu z hierarchami Kościoła prawosławnego, była natomiast z inicjatywy króla Zygmunta III Wazy. Wówczas w Polsce mieliśmy Jezuitów. Skoro kościół taki łaskawy, czemu nawracał innych na swoją wiarę. Skąd święta inkwizycja, która udała się za Kolumbem na ziemie zwane dzisiaj Amerykami. Nawracanie ogniem i mieczem. Skoro kościół katolicki był tak intelektualny, czemu więc sprzeciwiał się pracom astronomów? Czemu miał dział ksiąg zakazanych. Postępowość kościoła katolickiego, że w 1438 roku powstał dogmat o czyśćcu, dogmaty o Niepokalanym poczęciu Marii z 1854 r., dogmat o nieomylności papieża w sprawach wiary (ex catedra) z 1870 r., dogmat o Wniebowzięciu Maryi z 1950 r. Skoro kościół rzymskokatolicki miał takie postępowanie, czemu wymyślił (z powodów de facto politycznych) w XV w. odpusty. Nie byłoby ani Luteranów, ani Kalwinów, ani wcześniejszych Husytów, oraz późniejszych odłamów, jak Starokatolików. W kościele rzymsko-katolickim uznawane są 21 soborów powszechnych. Łacina sprawiała problemy w zrozumieniu i była dostępna nielicznym. Abstrahując od tego że w XIV wieku była niewola awiniońska i problemy w kościele zachodnim w postaci antypapieży. Czemu księgi były w Dziale Ksiąg Zakazanych? Gdyby patrzeć na to z perspektywy zwycięstwa to w połowie XX w. podjęto rozmowy ekumeniczne, dialog. Ówcześni papież rzymski i patriarcha konstatynopolitański odwołali na siebie klątwy z XI wieku. A z dzisiejszych problemów trudno naprawdę oceniać. Nawet katoliccy biskupi nie zawsze zgadzają się z papieżem. Prawosławni hierarchowie nie wchodzą w wewnętrzne sprawy innych kościołów lokalnych. Też nie muszą się ze sobą zgadzać we wszystkim. Problematyka kościoła prawosławnego na Ukrainie była dosyć nietypowa, ponieważ rzeczywiście kościół prawosławny na Ukrainie nie otrzymał autokefalii, i powstały dwa niekanoniczne kościoły prawosławne, które obecnie, za sprawą obecnego patriarchy Konstatynopola i w wyniku scalenia z dwoma diecezjami patriarchatu moskiewskiego utworzyły Kościół Prawosławny Ukrainy. Ciężko nie wspomnieć o rozbiciu tożsamościowym u wiernych z Ukrainy. Co do języków. W protestatyźmie zaczęto tłumaczyć na języki narodowe, w prawosławiu jest misja cyrylometodiańska z IX wieku w obrębie Czech i Moraw, stąd jest obecnie używany język cerkiewno-słowiański. Język był dostępny dla osób, wśród których prowadzone były misje. I tak politycznie rywalizowały ówczesne dwa Rzymy. Kwestią używania chleba były też kwestie przechowywania. W kościele katolickim wierni przyjmują pod jedną postacią, ciała. W kościele prawosławnym natomiast wierni przyjmują pod dwoma postaciami ciała i krwi. Są kościoły przedchalcedońskie. Przez pewien czas patriarchaty z tzw. starożytnej pentarchii miały łacińskich odpowiedników.
Mówiąc krótko a zawięźle zarazem i biorąc pod uwagę kilka tysięcy sposobów wierzeń i rytuałów na kuli ziemskiej, to każda wiara, religia czy sekta- Obornik Czy Gnój- Jeden Huj !
@@annasiergiejewicz5552 Podobno tak, ale niektóre źródła mówią że powinno się pisać przez samo "h". Ale to jest mało ważne. Najważniejsze jest, aby przekaz był jasny
