Obejrzałem film na kompie, TV i telefonie - nie widziałem na żadnym z urządzeń wspominianego przez Ciebie odwróconego obrazu 🤷♂️ W której minucie 🤔 Jedyny błąd, który wychwyciłem to przy przejściu na jednym ze zdjęć - ucieka gdzieś w bok zamiast na zbliżeniu 😋 Ps. Właśnie szykuję się na GSS - start w połowie września 🚶♂️📅 W produkcji również filmy za Szlaku Orlich Gniazd oraz Szlaku Kaszubskiego - tym razem rowerowego i z rodzinką 🚴💨😉
ale fajnie ze trafilismy na Twoj materiał 😁, przeszliśmy ten odcinek ponownie w Twoim towarzystwie z fajnymi widokami które znamy🤩, fajny pomysł z 2 kamer, dużo detali i pięknych zdjęć,aczkolwiek dobrze że nie przygotowywaliśmy się do wędrówki z Twojego materiału, chyba żadnej nazwy własnej jakiegokolwiek miejsca nie wymówiłeś poprawnie 🤣, do samego końca filmu nie wiedzieliśmy jak to odebrać czy nas to bawiło czy denerwowało bo trochę świadczy o ignorancji i braku merytorycznego przygotowania do kolejnych odcinków szlaku. Naszym zdaniem szacunek do miejsc historycznych, nazw geograficznych jak i rozsądek w logistyce i potencjalnych zagrożeniach gdyby trzeba było wezwać np wsparcie wypadałoby wiedzieć gdzie się znajduje :) Beskid Żywiecki , Niski a Gorce to jednak kawał terenu do poszukiwań 😁 (podczas montażu mogłeś zrobić informacyjną errate w tle) Oddajemy że Twój chaos informacyjny miał swój urok, można się przyzwyczaić a i dobrze bawić :) szkoda że nie doinformowałeś się wcześniej w temacie dobrej pory do GSB, bez burz, muszek, upału i tłumów. My wybraliśmy koniec sierpnia/początek września, owszem deszcz był nieraz spory ale to był wyśmienity czas a i weszliśmy w ukochane Bieszczady w trakcie zmiany barw na jesienne 😍Gratulujemy podjęcia wyzwania, dobrej przygody, fajnego materiału. Przerwania wędrówki nie oceniamy aczkolwiek nie rozumiemy, dla nas to był projekt który był marzeniem do zrealizowania tyle że chodzimy wszędzie razem więc nakręcamy się wzajemnie w momentach słabszej motywacji. do zobaczenia na szlaku 👊
Panie Danielu - SZACUNEK!!!! Film MEGA ale jedno małe ALE - jakby nie było tylu zdrobnień np. obiadek, kiełbaska itp. to byłoby 6 z PLUSEM. To tak tylko na marginesie. Dla wszystkich ludzi którzy chodzą po górach duży ukłon. Wszystkiego dobrego i do zobaczenia na szlaku :)
Twoja relacja z GSB chyba najbardziej dokładna jaka jest polskim YT. Widok z kamery przód/tył jednoczesnie fajny pomysł. Ogladajac to, czlowiek naprawde czuje się jakby szedł tym szlakiem razem z Tobą. Dobry tez material poglądowy dla ludzi, ktorzy chcą sie wybrac na GSB. Pozdrwiam i powodzenia na kolejnych wyprawach
Za głośna muzyka w porównaniu do mówienia, za każdym razem trzeba ściszać słuchawki co jest upierdliwe. Dodatkowo ta muzyka zagłusza śpiew ptaków i inne naturalne odgłosy szlaku, jak dla mnie ta muzyka jest całkowicie zbędna.
Chciałem sobie obejrzeć Twoją relację, ale niestety się nie da. Skoro robisz coś takiego, to przydałoby się trochę zainwestować przynajmniej w minimalną stabilizację obrazu. Oglądając to na TV 75 cali za chwilę zaczyna głowa boleć ...przed chwilą przeczytałem w komentarzu, że nagrywałeś S21 ultra. Ma dobrą stabilizację, więc dlaczego tak Ci się obraz trzepie. Nie włączyłeś tej stabilizacji?
Tak ma stabilizację i to dobrą, niestety inaczej sprawa ma się w trybie reżyserkim (obraz w o razie). Tylko jedna z kamer w tym trybie może działać ze stabilizacją. Zwróć uwagę w filmie - jedna z kamer właściwie jest nieruchoma, druga no niestety 🤷♂️
Wyraźnie jesteś przewrażliwiony na punkcie ... chmurek ... co w efekcie doprowadziło cię do przerwania wędrówki , zupełnie bez sensu. Bez urazy ale wyglądało to tak jakbyś szukał byle pretekstu żeby skończyć w Krościenku. Nie jesteś nowicjuszem żeby nie wiedzieć że gro tzw prognoz pogody , szczególnie tych z gatunku "katastroficznych" , w górach takich jak Beskidy jest z d...y wzięte . Moim zdaniem postąpiłeś pochopnie. Film generalnie ok , choć niektóre etapy potraktowałeś po macoszemu . Krótka relacja z KAŻDEGO noclegu byłaby fajnym wyznacznikiem wędrówki. Pozdrawiam.
Nie jestem przedrażliwiony na punkcie chmurek i w moim mniemaniu postąpiłem słusznie, trafiłem na okres gdzie przechodził przez Polskę front atmosferyczny (a o jego szkodach mówili w telewizji). W dniu w którym wracałem pociąg miał liczne przestoje i duże opóźnienia spowodowane właśnie przez ten front burzowy. Zgadza się, nie jestem nowicjuszem i wiem kiedy się wycofać i niepotrzebnie nie ryzykować. Ps. szlak dokończyłem jesienią - pozdrawiam 😏
@@Latino_PL Wystarczyłby dzień przerwy żeby przeczekać ten ... front burzowy ... , ale zrobiłeś jak zrobiłeś. W zamian natura ci się "odwdzięczyła" jesienią kiedy podjąłeś dalszą wędrówkę. Szczerze mówiąc to była porażka po całości , abstrahując zupełnie od kontuzji. Błoto , mgła , wilgoć, deszcz , zimno , wiatr itp itd przez większość czasu, mimo to parłeś do przodu . Tylko gdzie w tym wszystkim przyjemność ? Gratuluję szczerze przejścia ale ja za Chiny Ludowe nie wędrowałbym w takich warunkach . Dla mnie cały urok gór / do wędrówki /to tylko i wyłącznie lato . Pozdrawiam.
@@Latino_PL Jest jesień i jest jesień . Ta na którą trafiłeś nadawała się do wszystkiego tylko nie do wędrówki , raczej do samokatowania .Podziwiam twój wyczyn , niczego ci nie odbieram ani nie pomniejszam ale nie dorabiaj "ideologii" , jesienny szlak to była jakaś aberracja. Pozdrawiam.
