Pamiętam jak, gdy jeszcze mieszkałem w Oławie, często przybywałem na to wzgórze by pooglądać dalekie widoki na Sudety, centrum Wrocławia, Brzeg, Elektrownię Opole, Wzgórza Trzebnickie czy też na oddaloną o kilkadziesiąt kilometrów farmę wiatrową w pobliżu Bierutowa.