To je dobré jít k vám u vás šla válka tam a zpět a jste hrdí na vaše vojáky. Jak nalezne pán Olafe pěkný vojenský materiál který je polského vojáka ták má 💯 radost na vojenských věcech je polský Orlík. To u nás je něco nález jenom českého bez přebití českého lvíčka tou fastikou je hodně práce. Je to zázrak. Ale děkuji za pozvání 👍♥️
Olaf tak się cieszy ze znalezisk, że chyba oglądam to żeby cieszyć się razem z nim ;D fenomenalnie pozytywny człowiek. Dodając do tego historie nakreśloną wokół wykopanego przedmiotu mamy program, którego pozazdrościć może telewizja ze sztabem ludzi. Nie mogę uwierzyć w to, że jeden człowiek może tworzyć tak dobrej jakości materiały. Prawdziwy, autentyczny pasjonata.
Historycznie piękna sprawa. Praktycznie to 2 destrukty, 2 kawałki rdzy. Nie przeszkadza to jednak bagetiom uznania tego za pełnoprawną broń palną i z automatu wlepić posiadanie
No mosz recht ! Chciałbym zobaczyć jak można kogoś zastrzelić z takiej "pełnoprawnej broni palnej" (kiedyś nią była ale po tylu latach już nie jest) 🤣🤣🤣🤣
Pozdrowienia z Wrocławia Spotkaliśmy się w sierpniu zeszłego roku na parkingu przy autostradzie za Nowymi Marzami. Ja jechałem na Hel pokazać synom wrak Wichra, a a Pan jechał do swojej Mamy. Bardzo miło wspomina naszą rozmowę i chylę czoła przed pańskim profesjonalizmem. Pozdrawiam i zapraszam na bogaty historycznie Dolny Śląsk.
Szanowny Panie Olafie, serdecznie gratuluję znalezisk, związanej z nimi historii i emocji. Uprzejmie proszę tylko o rozmowę ze swoją duszą, czy ekstatyczny śmiech połączony z wypowiedzią:,, to jest ślad po kapitulacji Polaków,, na pewno jest zasadny. Rozumiem emocje, nikt nie oczekuje by zapalono w tym miejscu znicze, ale jednak trochę zgrzyt, choć oczywiście niezamierzony. Pana kanał oglądają nie tylko doświadczeni poszukiwacze, ale również zapewne początkujący, którzy przez takie reakcje mogą zgubić trochę sens tej całej działalności, tylko szukać,, największej bomby na świecie,,. Proszę przyjąć serdeczne pozdrowienia, gratuluję wiedzy i miejsc.
Uwielbiam garbusy! To mój ulubiony karabin czterotaktowy. Zrobię sobie pozwolenie na broń i sobie taki sprawię. Tym bardziej, że przeważnie kosztuje mniej niż chociażby AKM. A że amunicja droga to tam nic, żeby nie powiedzieć chu*. Pozdrawiam!
Brawo! Czekam na program o aprowizacji armii II RP. Powtórkę z historii mamy teraz. Aprowizacja 3 RP przed wojną wszystkim co można znaleźć na świecie trwa. Nawet koreańskie czołgi bez pancerza kupują.
Olaf no ostatnio sypiesz fantami ! Gratulacje ! Wiem że to wychodzone godziny wychodzą my oglądamy 30 min a to pewnie niezłe kilometry przechodzone były !
Części, nie zapominajmy o wojskach przeciwlotniczych, też używali koni. Jedną z pamiątek po dziadku, zastępcy dowódcy obrony przeciwlotniczej Warszawy we wrześniu 39, mam kulbakę z dokładnie takimi strzemionami.
Gdybym miał takiego nauczyciela historii w szkole, który potrafi zaciekawić i w inteligentny sposób przekazać wiedzę to z pewnością dzisiaj studiowałbym historię a nie budowę silników. Dziękuję za kolejny wspaniały i merytoryczny materiał Panie Olafie. Pozdrowienia z Wilhelmshaven w Dolnej Saksonii.
Niesamowite 😮 , 🔥🔥🌡️ dobrze że Polacy przynajmniej zakopali, a nie oddali Niemcom, i że nikt nie znalazł😮, tak leżały i nawet na wierzchu to drzewo miało może z 40 lat koło tych karabinów
Panie Olafie pan tak ciekawie opowiada, że ten film mógłby i godzinę trwać i nie byłoby nudno. Z pańskich filmów dowiedziałam się, że w dzieciństwie patrzyłam się na paliki do wiązania krów, które zrobione były z luf, a dziadek próchno do okadzania pszczół to palił w hełmie radzieckim, długo ten hełm leżał w krzakach bzu pod lipą aż go rdza zjadła. No cóż moje dzieciństwo to były lata 60 i70. Potem na wsi już nie było, zwłaszcza za Gierka, tego złomu wojennego. I teraz z pańskich filmow dowiaduje się na co patrzyłam w dzieciństwie. Pozdrawiam z okolic Siedlec
Garbusy są po NVA DDR, która w 1989 roku rozbrajała się przed pójściem do podziemia. Obok garbusów powinny być Trabanty, które też wtedy w Polsce porzucano.