Piotr osobiscie uwazam ze jestes absolutnie najlepszym urbexowiczem a Twoje miejscowki sa absolutnie genialne, czekam na wiecej odcinkow, i dziekuje za te juz nagrane.
U nas zostawia sie by zgnilo !!tak sie marnuje czyjes wielkie pieniadze !!ani nie oddadza rodzinie ani nie odsprzedadza!!jedynie ludzie rozkradna,co moga wyniesc pod pacha!!garaz jak w podziemiach wielkich domow towarowych!!!czesci tyle co w fabryce!!
Mercedesy z tamtych lat nawet jeśli zadbane są trudne do renowacji. Po latach w wilgotnej piwnicy nie wiem czy są do odbudowy. Nawet jeśli z wierzchu wyglądają znośnie. Do tego w każdym cała zgniła tapicerka out. Czyli jedyne co tam dobre to może silnik na mechanicznym wtrysku który umie ustawić garstka specjalistów. Tak więc wstrzymajcie lawetę bo jeszcze się ten merol złamie jak będziecie go na nią wciągali. Części są coś warte ale to też nie jest towar co zejdzie w pół roku.
Jak uratować klasyki, sprzedać prywatnemu inwestorowi, któremu będzie się opłacać je odrestaurować. Aby to było legalne, musi to zrobić państwo. Dziękuję, do widzenia.
Teoria o dziupli to tak srednio trzyma sie kupy do dziupli suto trafia i jest szabrowanevw cisgu kilkubgodzin i trafiaja tsm głównie auta wartościowe tj. Współczesne ktora mozna latwo sprzedać , na moj gust to sa auta kolekcjonowane w latach 70 80, wiekszaosc z nich nie liczac mercedesów pochodzi z lat 50 czyli jak na niemieckie warunki juz stare i wtedy z mniejsza wartością ,byla to czyjas pasja i byc moze inwestycja na przyszłość , bardzo podobna tylko duzo wieksza kolekcja aut byla pod Warszawą
Pomysł mam taki aby wysłać pismo z zawiadomieniem o niszczeniu zabytków motoryzacji do konserwatora zabytków i nagłośnić sprawę w mediach. Państwo ma obowiązek dbać o takie mienie.
Wszystkiego bym starał się ogarnąć klasyki idealne dla patologicznego wymysłu w postaci SCT jeszcze zapas czesciy zaraz mi włosy wypadną na mojej motoryzacyjnej głowie że to wszystko się marnuje
kto to jest ten Budda? To ten gość znany z tego że grał kiedyś w Forze Horizon? Złomnik by wiedział co to za auta, powiedział by Ci nazwe modelu, rocznik liczbe wyprodukowanych sztuk, od kiedy do kiedy produkowany, każdego z tych samochodów, Złomnik to człowiek-encyklopedia motoryzacyjna ;)
Co z tego że jest to "super miejsce" jak wszystko gnije . Ekscytować emocjonować się że takie zabytki sie marnują jest przykre , z jednej strony oburza na złodzieji że okradną z drugiej strony to jednak dzięki nim coś ocaleje a że zarobią nielegalnie , cóż w pl sprowadza się uszkodzone samochody które w 90 % są remontowane z części pochodzacych zexskradzionych aut. I to jest ok ? Chyba nie.
"Nie chcę chodzić po dachu bo jest już dość wygięty" - ten cały urbex zaczyna mnie denerwować. Niedługo młodym będzie się wydawało że można ludziom do domów wbijać bo na youtubie wszyscy tak robią...
Czym ty się jarasz , robili takie samochody jak filmy karate jeden po drugim . A tu jakiś stary dziad zapchał całą piwnice . Możesz nakupić takiego złomu i trzymać sobie na placu .
@@ZbyszekZabrze-vr2kh To wtedy zarabiało się w milionach? Jak dla mnie tam jest kupa kasy, w karoseriach i częściach. Autor ma rację, ktoś z pojęciem oszlifuje ten diament! 😎👍!
@@adamnowak1600 tak było , 20 000 to było dwa złote a milion to 100 zł . Miliard to było 100 000 zł . Tak się nawet mówiło miliard w środe , miliard w sobote .
