W super mieście mieszkasz, ja tylko Gdynię znam z wypadów turystycznych. Polecam książkę Grzegorza Piątka "Gdynia obiecana"., a także spędzenie urlopu w Kotlinie Kłodzkiej.
@@sawanagane3021 nie, ja pacze na takie rzeczy troche uczuciowo, n. p to jest czas gdzie moja Babcia jeszcze zyla, lub jezeli bym mogla podrozowac w czasie to bym widziala mojego tate a on by mnie nie znal, duzo uczucia mam, wiem ze dziecinne ale jestem bardzo wrazliwa. Pozdrawiam slicznie
@@sawanagane3021 proszę nie traktować swej uczuciowości jako coś gorszego. To wspaniała sprawa, że potrafisz tak szeroko spojrzeć w przeszłość. Ja mam bardzo podobnie i doskonale Cię rozumiem. Kiedy, jako 8 latek byłem w Gdyni oglądać Dar Młodzieży absolutnie nie myślałem sobie o tym, że życie mnie tutaj poprowadzi. Dzisiaj, jako 31-latek jadę na Skwer i myślę sobie, jakie to życie jest ciekawe, że już kiedyś tutaj byłem. Byłem wtedy dzieckiem, niczego nie świadomym, miałem inny umysł i inne spojrzenie na świat. Cóż to za wspaniałość byłaby gdybym mógł na tym skwerze spotkać siebie sprzed 23 lat... pozdrawiam wszystkich zakochanych w tym najpiękniejszym miejscu na świecie. Kocham Gdynię!
@@Dejroslaw2448 Może "nie chciało", może nie umieli...nie wiem. Priorytetem była budowa portu i to zrobiono, reszta to niestety architektoniczny koszmar...
@@braknazwy9604 Brak? W porcie Mar Woj na Oxheft do tej pory istnieją instalacje wybudowane przez Niemców. I wykorzystywane obecnie przez polskich matrosów. Np. basen ćwiczebny w centrum nurkowym.