Gołda Tencer "Miasteczko Bełz" podczas swojego benefisu w 2005 roku zaśpiewała wspólnie z Siostrami Rajfer i aktorkami Teatru Żydowskiego: Ewą Dąbrowską, Aliną Świdowską, Joanną Przybyłowską i Dorotą Salamon.
Dziękuję Golda Tencer za jidysz i polską piosenkę. Tylko wtedy można uświadomić sobie, co było. Ile tęsknoty za światem żydowskim, który już nie wróci do Polski. Kiedy moja matka słyszała tę piosenkę w języku jidysz, zawsze płakała. Dziękuję Golda za tę piosenkę.
Shalom ! A pesar de que yo soy ruso,pero tengo mucha tristeza por judios,lo quien mataron antisemitos.Sergio desde San Petersburgo. Quiero aboracharse...porque tengo mucho dolor..en mi corazon a dentro .
Wzriszajace, mieszkam tez w tym smutnym miescie Lodz.Kocham je i placze nad jego smutnym losem💖Urodzilam sie i wychowalam w Lodzi na Balutach.Dzis mieszkam w,, Centrum"Serdecznie Pozdrawiam.Shalom
Do Naszej kultury, Izraelici wnieśli, wiele melodii, podziwiamy ich wrażliwość! Na dźwięki, już zauważył to Mickiewicz, w. "Panu Tadeuszu" :Było muzykantów wielu, Ale żaden nie śmiał, zagrać przy Jankielu!!!
W łódzkim teatrze Jaracza możemy przeżywać prawdziwą rozkosz - wspaniałe widowisko śpiewno-muzyczne ,,Umrzeć z tęsknoty" - najpiękniejsze melodie żydowskie.
Mój dom rodzinny z jego tradycją pozostaną w mojej pamięci lecz co mam myśleć o tych sierotach wyrwanych siłą z domu,które nie pamiętają i nie zdążyli poznać tego domu,tego miasteczka...Cóż,zawsze są lepsi i gorsi...ode mnie?PCN
Urodziłam się w Łodzi na ulicy Południowej róg Wschodniej. To była dzielnica Żydowska. Miałam 6 -7 lat i już o tym wiedziałam, że tam byli Żydzi. Byli ... Moja koleżanka z podwórka w jeden dzień zniknęła, nigdy się nie odezwała. Został po nich tylko rudy kot. Uciekli w jeden dzień. Lata 60-te. Do dziś boli, do dziś nie rozumiem. Pamiętam też takiego małego chłopaczka, który siedział w ostatniej ławce w szkole - mówili żydek. Był ubrany w jakieś gałgany. Ale szybko zniknął. Nie wiem dlaczego mnie to do dziś to tak boli, bo przecież z nimi rozmawiałam.
@@czosnkozerca imię takie samo jak Marek, po za tym jakiej narodowości był człowiek urodzony w 1914 roku w Grodnie za ruskiego cara, żył później w Grodnie jako dzieciak za naszej Polskiej sanacji, od 1941 pod butem Niemieckim, po 1944 roku był to młodzieniec za panowania komisarzy bolszewickich i po 1992 zmarły w niepodległej Białorusi, jakiej on jest narodowości? nazywał się Jakub Leopold Wojciech Semen Kisiel, sam sobie wymyśl ćwoku
