GODZINA ZERO #4 - MICHAŁ WIŚNIEWSKI - WINNY CZY NIEWINNY? 

Dajcie Michała Z Tede zamiast Moniki ! Dwie kultury muzyczne ,różne spojrzenie na świat, myślę że to będzie działać o wiele lepiej niż w obecnej formie.

Myślę, że zabrakło mecenasa Kaszewiaka w tym odcinku

Zaciemnianie na każdym kroku i nawet Stanowski da się trochę zmanipulować. Zamiast słuchać pokrętnych dygresji Michała, zastanómy się skąd się ten proces wogóle wziął... Otóż jest to częsć tego co nazwano Aferą Skoku Wołomin, czyli wyłudzanie przez ludzi i podmioty pożyczek z tegoż skoku z zamiarem ich niespłacania. Sąd bazował na dokumentacji SKOK i Michała Wiśniewskiego, która dotyczyła tej pożyczki na 2.8 mln złotych. 1. Sąd widzi, że pożyczka na 2.8mln została udzielona osobie, która w PIT wykazała dochód 8tys zł miesiecznie, przy racie pożyczki kilkukrotnie większej - i nie, Panie Krzysztofie, to że w PIT Michałą przychód był ponad 120tys nic nie znaczy, bo to nie jest kwota, którą on mógłby fizycznie przeznaczyć na spłatę raty - niestety, ale taka optymalizacja finansowa ma ten właśnie minus, że mniej się fiskusowi oddaje (i ja popieram) ale za to w sytuacji badania zdolności kredytowej to właśnie wybucha nam w twarz poniekąd. No i sąd, mając na uwadze naturę sprawy Afery SKOK, słuśznie założył, że już samo udzielenie pozyczki Michałowi było działaniem na szkodę SKOK. W związku z tym zasadne stałe się ustalenie, jak to się stało i czy Michał był świadomy, że dostał pożyczkę na tzw. przysłowiową gębę, tzw gentelmens agreement z Piotrem P. 2. Michał nie wytlumaczył jak wogóle wyewoluował sam pomysł kupna tego klubu - czy po prostu ktoś przyszedł do niego, bo był na tzw fali i zaproponował dobry interes, a Michał, z uwagi na swoją ekstrawagancję i naturę lekkoducha dał się namówić, kuszony wizją tego, że czynsz niski, klub bedzie zarabial na siebie i pozyczka sama się bedzie spłacała... czy po prostu usłyszłą pocztą pantoflową, że jest klub do kupienia i zamarzył o tym, żeby w miescie był klub Wiśniewskiego 3. Dopiero w tej rozmowie wyszło, że nie kupił on klubu, tylko jakies udziały i to nawet nie 100% - pytanie tylko, czy po tym jak mu ten najemca zdemolował ten klub to nagle jego wartośc spadła do 0 PLN? Skoro z kluibu nici to dlaczego nie probował tego opchnąć, nawet za procent ceny, którą pierwotnie zapłacił, bo to jest dziwne i nielogiczne. Przcież caly czas był włascicielem, gdyz pozyczka nie byla pod zastaw i z automatu nikt mu tego nie mog zabrac. A on od razu przeskoczył do tego, że dom zlicytowano. 4. Ciężko jest się bronić teraz argumentem, że Michał w tamtym czasie był top gwiazdą i WSZYSCY wiedzieli, że zarabiał miliony, wiec jak mozna wogole pomyslec, że chciałby skubnąć taki SKOK na 2,8mln - otóż jak już wspomniałem wyżej, Michal wykazywał dochody jakie wykazywał - ja też mogę pójśc do banku i powiedzieć,m że co prawda w PIT mam tyle i tyle, ale mój Tata i wujek mają duzo kasy, wiec tak naprawdę moja zdolnosc kredytowa powinn byc wieksza. 5. I ostatnie oraz najważniejsze to niech Michał pokaże, jak wyglądała obsługa tej pozyczki od samego początku, ile faktycznie bylo spłacone w trybie ustalonym w umowie pozyczki, lub ewnetualnych aneksach do niej, a ile dopiero jak weszli mu na dom itd - bo samo powiedzenie, ze zostało splacone 3.4mln za kredyt 2.8mln nic nie mówi w kwestii rozstrzygnięcia winy czy niewinnosci odnośnie zarzutu świadomego i celowego zaciagniecia tej pozyczki z zamyslem jej niesplacenia. I na koniec - może faktycznie to jest tylko sprawa nieodpowiedzialnego faceta, ktory powodowany dobrymi chęciami dał się wciagnać w pomysł, któy go przerósł i życie skopało mu tyłek - ale ja, w przeciwieństwie do Krzysztofa, nie powiem, że wierzę Michałowi - na pewno nie na podsrtawie tego co pokazał dokument Zielke i tego co padło w tej rozmowie, a własciwie jednej wielkiej dygresji Michała. Krzysztof na pewno widział wiecej dokumentów niż my tutaj, wiec moze ma inna optyke,

Ciężko słucha się Wiśni. Pan Michał ma tak zawiły sposób myślenia, że trzeba mu artykuować na głos i tłumaczyć jego własne myśli. W sumie to fenomenalne, że ktoś, kto zarabiał fortunę swoją pracą, okazał się biznesowym kretynem. No ale kto łatwo zarabia, ten lekko wydaje. W świecie showbiznesu to nie pierwszy taki przypadek.

Mam takie poczucie, że ktoś w tym wywiadzie robi mi wodę z mózgu. Z jednej strony Gość był na tyle świadomy i wyrachowany, aby - tu eufemizm - omijać podatki i ich nie płacić. Z drugiej - był na tyle nieświadomy i pogubiony, że prawie po omacku kupował klub, brał na kark finansowanie na ponad 2 miliony złotych i podchodził do tej sprawy lekkomyślnie. W jednym przypadku chodziło - o ile dobrze rozumiem - o setki tysięcy złotych, może miliony zrobionych pieniędzy w USA, a w drugim -o 2 miliony obciążeń kredytowych. Przez pół wywiadu opowiada o tym, jaką ma szeroką wiedzę finansową i biznesową, pokazując jak legalnie kiwa państwo na podatkach. Do tego był na tyle cwany, aby leasing samolotu wziąć na spółkę, żeby zaniżać opodatkowanie. Jednak sam kredyt na klub wziął na siebie samego i nie analizował nawet innych ofert. Serio? Dlaczego? Dalej - w wywiadzie pada takie sformułowanie, że na swoim koncie nigdy nie miał 2 milionów złotych. No okej, na swoim osobistym koncie Michała Wiśniewskiego mógł nie mieć. Jednak, jak można usłyszeć dalej, pieniądze były również na kontach spółek, w które był zaangażowany, zapewne jako właściciel/współwłaściciel (w jednej pełnił funkcję zarządcy, wiceprezesa). Tu warto zauważyć, że jeśli prowadził rozliczenia na spółkę, to nie są jego dochody, jeśli ich ze spółki nie wypłaca i pieniądze w niej zostają. Spółka ma odrębną osobowość prawną, Michał ma swoją odrębną osobowość prawną - dzięki czemu spółka płaci też mniejsze podatki (CIT). Do momentu, kiedy Michał nie wyjmie pieniędzy ze spółki jako on sam, do tego momentu nie są to jego pieniądze, które wykazuje w PIT-cie i sam nie płaci od nich podatku dochodowego. W takim przypadku, faktycznie, mógł nie mieć takich pieniędzy na swoim koncie osobistym, bo celowo rozwadniał przychody na założone spółki, by płacić mniej podatków. Był jednak zarządcą i właścicielem - mógł tymi pieniędzmi dysponować swobodnie w imieniu spółki... I jak dalej słyszymy - to robił - zajmował się kwestiami rozliczeń, faktur, PIT-ów. Pytanie zatem, jakim łącznie kapitałem na rachunku własnym i rachunkach swoich spółek dysponował? Szkoda, że ono nie pada. Zaraz potem można byłoby się pokusić o pytanie, dlaczego nie zdecydował się wykorzystać tego kapitału inwestycyjnie - na zakup klubu? Ta argumentacja się nie klei - z jednej strony Gość zgrywa laika biznesowego, który nie potrafi ogarnąć zakupu klubu i finansowania. Z drugiej strony pokazuje jakie - tu znowu eufemizmy - triki, mechanizmy i optymalizacje potrafił wprowadzić do prowadzonego biznesu, aby unikać opodatkowania. Dodać do tego trzeba, że to zabiegi, których przeciętny polski Janusz, laik finansowy nie jest świadomy. By stworzyć taką strukturę podatkową trzeba mieć albo kompetentnych doradców wokół siebie, albo sporą wiedzę o prawie, systemie podatkowym i formach opodatkowania w przedsiębiorstwach. Ogarniał to sam? Czy miał doradców? Dziwnym trafem nie skonsultował z nimi kwestii klubu? Fajnie byłoby poznać odpowiedzi i dociec tych szczegółów, aby zbudować sobie pełny i transparentny obraz sytuacji. P.S. Zgłębiłem jeszcze temat - polecam rozwinąć wątek i zerknąć na mój ostatni komentarz.

34:30 Michał: 35 osób było w zespole "Ich Troje" Stano: kurcze, myślałem, że troje😂😂

To jest historia o tym, jak dorosły facet odkrywa, że czyny maja konsekwencje.

Dalej mnie nie przekonaliście, że wersja MW jest wiarygodna. Nie wiem dlaczego tak usilnie omijacie niektóre wątki szerokim łukiem.To nie podnosi wiarygodności. Jest tego wiele ale zwrócę uwagę na jedną rzecz, którą mimo wszystko wychwyciłem. Chodzi o całkowitą kwotę do spłaty, jaka wynikała z umowy. Michał powiedział, że pożyczka pierwotna umowa przewidywała 68tys. złotych raty, w innym momencie powiedział, że pożyczka miała być spłacana przez 8 lat. Z prostej matematyki wynika 68tys. razy 12 miesięcy razy 8 lat to daje łącznie około 6,5Miliona złotych. Dobrze liczę? Że pożyczone zostało 2,7Mln (w tym 1,5Mln na udziały i 1,2Mln na doinwestowanie), z tego trzeba było spłacić po 8 latach 6,5Mln? To już na starcie była najgorsza pożyczka na zakup klubu/restauracji o jakiej słyszałem, a restrukturyzacje pewnie jeszcze podniosły tę kwotę.

Niby przyszedł wyjaśniać, a nie jest tu po to żeby wyjaśniać. Niby utracjusz, a nie utracjusz, niby winny, a niewinny, niby uczciwy, a nieuczciwy, niby biznesmen, a janusz biznesu, niby miał pieniądze, a nie miał. Niby ciekawa postać, a nieciekawa

Prawda jest taka ze nałogi zniszczyły wszystko. Szło lekką rękę to i sępy, hieny się zleciały. To nie jest zły człowiek ale kiedy przyszła mądrość powortu do pieniądza juz nie ma. Powodzenia Michał

Mnie zastanowiła kwestia z początku wywiadu: „mój ojciec był w więzieniu, mój brat był w więzieniu, mój drugi brat też był w więzieniu” a jego biedaczka opresyjny aparat państwa ściga za jakieś mataczonko. Ja już po usłyszeniu tej kwestii nabrałem mocnych podejrzeń co do spójności tej historii.

Dużo więcej się dowiedziałam z materiału Krzysztofa niż z dokumentu. Ciężko było przebrnąć przez opowieść Michała. Dobrze że Krzysztof tak to strescił, poukładał w całość i odnosił się do wątpliwości z powstałego materiału. Może trzeba było zamiast dokumentu odrazu zrobić ten materiał.

Dobrze, że wywiad nie trwał ze 3 godziny, bo by się jeszcze okazało, że do każdego ze 180 koncertów Michał musiał dopłacać

Jeżeli w taki sposób tłumaczyłeś się w sądzie to nie dziwię się, że cię zamykają

"nie przewalilem" oraz "ludzie nie wiedzą ile kosztuje utrzymanie samolotu" to jest kabaret

- Ubrał się na biało? - Niewinny!!! xD

Bążur jest wspaniały! ❤️ Dajcie znać czy znalazł dom!!!

Nie uważacie że Michał w jakimś stopniu zmanipulował wszystkich Nas i do tego Stana? Raz że przez cały dokument i 3/4 live myślimy że On kupił klub a okazuje się że tylko udziały i to 80% a po drugie wszyscy myślą że chodzi o spłatę a tu chodzi o wyłudzenie.

Wzajemne oczyszczanie po to ten program powstał to tak dla osób lepiej zorientowanych w podtekstach

Michałku nie kłam juz od początku. Po pierwsze skok nie jest bankiem i dla kogo wziąłeś tam pożyczkę?

W tych komentarzach najlepsze jest to że nikogo nie obchodzą akcjonariusze i depozytariusze tego skoku. Najbiedniejszy jest Michal który nic nie wie. Nie wie ile zarabiał, nie wie kto wypełniał formularz i o niczym nie ma pojęcia ale za to wie jak sie nie odprowadza podatku za koncerty.

Całą te rozmowę mozna streścić następująco: Michał nie pamięta, ale to można odtworzyć z dokumentów. Wygląda to tak, jakby przypadkową osobe zgarnęli z ulicy i zaczęli odpytywać o finanse.

Zasada jest bardzo prosta jeżeli ktoś nie chce pokazać faktów a próbuje nimi interpretować i mówić o emocjach to znaczy że jest coś niewygodnego co ukrywa. Sąd sądem co tam sobie powie ludzi interesują fakty co zrobił Wiśniewski i nic więcej czy sąd go skarze czy uniewinni to drugorzędne.

przyśniło mi się dziś jak prezydent Stanowski ułaskawia Wiśniewskiego

Dobrze, ze powstał ten wywiad i to, ze Stanowski nie bał się skonfrontować gościa z negatywnymi komentarzami i wątpliwościami widzów. Zdecydowanie lepiej go odbieram niż ten poprzedni dokument, w którym zabrakło bardziej bezstronnego spojrzenia. Słuchając MW domyślam się czemu dokument był tak stronniczy, bo MW wzbudza sympatię i mimo wszystko historia jest dość smutna. Ciężko się patrzy na człowieka, który tak dużo stracił i musi stanąć przed 50 tyś. widownią na żywo wywalając życiowe brudy na wierzch. Oczywiście MW sam jest sobie winny, alko i lekkie podejście do życia do tego doprowadziły, ale koniec końców szkoda człowieka. W każdym razie Stano jak zwykle dobra robota.

Lubię p. Michała, ale to się kupy nie trzyma, co on opowiada. Wziął kredyt na zakup klubu, ale go nie kupił tylko wynajął. Kredytu nie spłacał. Zobowiązanie zostało spłacone poprzez windykację. Nie widać chęci dobrowolnej spłaty 💸. Sorry - Sąd chyba jednak ma rację 😮

Czyli reasumując, był bogaty gdy podpisywał kwity o kredyt ale jest biedny i traci wszystko w momencie gdy trzeba go spłacać... zarabiając przy tym cały czas miliony z działalności artystycznej, z której wystarczało na leasing odrzutowca i "S-klasy". Po czym po zlicytowaniu domu (ok. 3mln), lokali usługowych (ok. 2mln), wyposażenia klubu (ok. 1mln) i wszystkich firm i udziałów w spółkach nadal nie spłacił kredytu bo z 2,8 mln w 4-6 lat, zadłużenie wzrosło poprzez odsetki do 4 mln (jak sam stwierdził)? Czy to ja tu czegoś nie sklejam, czy coś mi umknęło? Teraz przyszedł do nowego medium, bo media tradycyjne już nie chcą z nim gadać i chce się wybielić? Wyspowiadać? Odzyskać uwagę społeczeństwa? Bo jest biedny i grozi mu więzienie a on nie jest niczemu winny bo ma umysłowość 5 latka i nie wie co podpisuje? Ale jednocześnie jest na tyle sprytny, że wie jak nie płacić podatku za koncerty w USA i jak przewieźć tak znaczącą kwotę pieniędzy w gotówce. Jak dla mnie to się nie dodaje a sam Pan Wiśniewski niczego nie wyjaśnia, tylko powtarza "spirala długu" oraz "byłem inny bo piłem". Jedyne czego potrzeba w takich sytuacjach to ekspertyza prawnika, który ma dostęp do wszystkich dokumentów, włącznie z danymi jego firm i spółek. Bez konkretów to można manipulować i grać na emocjach.

Najciekawszy telefon do studia pozostał bez jakiegokolwiek komentarza, przed ostatni telefon gdzie słuchacz pyta o swoje wątpliwości z punktu widzenia sądu, tzn w oświadczeniach Michał podaje 8.000 PLN przychodu miesięcznie. Zero odniesienia się do tego przez Michała i Krzyśka. Pozdro

Redaktor Stanowski dobrze prowadził wywiad. Trzeba przyznać, że Wiśniewski jest trudny jako gość. Brak przywiązania do precyzji, uciekanie, zmienianie zdania, a w tym wszystkim Stanowski próbuje zrozumieć, co się stało. Artysta przyszedł do programu i do końca nie wiem po co. Czy pokazać się jako niewinny, ponarzekać że dziennikarze nie zrobili o nim materiału, po prostu porozmawiać? I czy sobie tym trochę nie zaszkodził bo być może jego obrońca miał określoną strategię na II instancję, a Wiśniewski ją rozwalił? Nie wiemy. Trzymam za Wiśniewskiego i jego obronę kciuki. Na przyszłość: skazania czy ogólnie rozstrzygnięcia sądów (nie tylko karnych) z którymi ktoś się nie zgadza to ważny temat. Gdzieś jednak w tle powinien być jeszcze jakiś komentarz od prawnika, choćby tłumaczącego istotę zarzutu (jak było w 1 filmie) i np. psychologa czy socjologa, który da inny rodzaj kontekstu. Coś o prawie ogólnie też powinno być, może jako odrębny program. I tak jeśli nie widzieliśmy akt to możemy tylko po akademicku dyskutować. Tak czy inaczej, dzięki za dziś. Redaktor Stanowski ma chyba dar wyciągania z gości tego jacy oni są. Daje im przestrzeń. Takiego Wiśniewskiego jeszcze nie widziałam i nie jest to kwestia upadłości konsumenckiej. :)

Podczas wywiadu na Kanale Zero chłop zadzwonił do Kanału Sportowego z pytaniem dotyczącym Michała Wiśniewskiego :D

Stano, ja wiem, że Wiśniewski da ci wielką oglądalność, jako że sprawa jest oczywista, twój gość przeczy nawet sobie, a twoim zadaniem przez 3h jest jedynie wyłuskanie nieścisłości z przydługich monologów i niejako podziwiam cię za umiejętne budowanie emocji i wątpliwości, ale czy nie uważasz, że jesteś trochę za bardzo wyrachowany? Większość obejrzy wylacznie pierwszy materiał (bo krótszy, zmontowany), który jest wybitnie po stronie Michała i zapamięta tylko tamtejsze tezy. Marketingowo pomysł wspaniały, ale budzi trochę niesmak

Jeśli 20% udziałów Michał miał wykupić za 10k a 80% kosztowało prawie 2 bańki to coś mi się tu nie klei.

1. Jaka kwotę podał Wiśniewski do kredytu o dom brutto czy netto? I skąd nagle taki brak doświadczenia przy pobieraniu pożyczki gdzie jeszcze po drodze był brany leasing? 2. Czy aby przypadkiem Pani kierownik ze skoku nie powiedziała Panie Michale jak wpiszemy to co w picie to Pan tej pożyczki nie dostanie- tak czy inaczej zgodził się poświadczyć nieprawdę. 3. Ile rat zostało spłaconych w normalnym trybie, co mogłoby świadczyć o chęci spłaty kredytu? 4. Jak można tak nieracjonalnie i bez żadnej refleksji brać kredyt za kredytem bez żadnego planu, od szemranych ludzi? 5. Sorry ale robienie z siebie kozła ofiarnego do mnie nie przemawia. 6. Wykonalem 250 połączeń żeby się dodzwonić i zadać pytania mniej wygodne i nie było na to szans, jak to jest ze dodzwonił się jedynie fan base Wiśniewskiego, a w po lajkach widać coś innego?

dobrze się słucha Stanowskiego z kimkowiek nie robiłby wywiadu

Ręce opadają jak się tego slucha.Dorosly człowieka,a rozum dziecka,bez obrazy dziecka.

Ładne studio , super kontent . Trzymam kciuki , Wszystkiego dobrego.

Chłop nie odróżnia tego co na wniosku kredytowym (zafałszowane 25k) od tego co w picie i innych papierach. Właściwie to miałem wrażenie, że on nic nie wie o swoich finansach i sprawach. Ja rozumiem że na początku alkoholizm itd. ale jakbym się bujał kilkanaście lat z jedną sprawa to zbudzony o 12 w nocy recytowałbym z jakiego artykułu i paragrafu mnie ciągają po sądach i prokuraturach. On nie. A stano ze stwierdzeniem: winny, niewinny, czemu bezwzględne więzienie a nie zawiasy? Gdyby za próbę wyłudzenia 2.8 mln były zawiasy to ja jutro idę próbować. Ba! Pół Polski ruszy na łowy po wyłudzenia kredytów a zawiasy wpisze sobie w koszta. Warto. Na pytanie: to kto byl właścicielem klubu i czemu go nie sprzedał? Minuta ciszy... nie wiem, budynek był właścicielem. Zakładam, że chodziło mu o zarządcę budynku. No nie, nie zarządca był właścicielem i to nie od zarządcy zależy czy może sprzedać klub czy nie. Takich fikołków była cała masa, ale nie chce mi się już do tego wracać bo ręce opadają. Szkoda życia na to.

jakie lanie wody ... Boże, wg mniemania Wiśniewskiego skoro złożyłeś PIT to nie jesteś oszustem !!! nie mam kasy ponieważ wyjebałem 40 mln na helikoptery... ale ja nie wiedzialem --- ok jak przeeciętny człowiek nie zna księgowości to ponosi bardzo drogie konsekwencje, ale jak celebryta nie wie co się dzieje z kasą, to udaje ofiarę...? ku**a jakie dno

1) Ciekawe czy jednak tak nie były obchodzone podatki przez Pana Michała, że sąd naprawdę mając dostęp do dokumentów wyliczył 8 tysięcy 2) Nie rozumiem dlaczego człowiek będący na absolutnym topie, 1 miejsce listy Forbesa, grający 180 koncertów, 30 w USA, będący na Eurowizji, dostający 1.5 miliona za piosenkę Polska i 2 mln od plusa potrzebował ponad 2 mln na zakup klubu. Rozumiem argument o finansowaniu biznesu, ale przecież największe biznesowe rekiny finansują jedne swoje inwestycje drugimi swoimi inwestycjami. Czy trzeba było iść do parabanku polecanego przez właściciela bardzo dobrze prosperującego klubu? Z jednej strony Pan Michał mówi o tym jaki był, z drugiej strony podatkowo tak rozchodził się po spółkach jak rasowy wyjadacz. Teraz gra skrzywdzonego przez los a dopiero co budowano mu wille za darmo. Człowiek, który wziął na leasing samolot żeby zmniejszyć podatek nie pomyślał o finansowaniu sponsorskim lub innym? Mam wrażenie, że jeśli jest tak jak Pan Michał mówi, z tym, że ludzie chcą zobaczyć jego upadek to trochę inaczej. Po pierwsze ludzie nie są zainteresowani tą sprawą. Prawda jest taka że dopiero Pan Krzysztof to rozdmuchał. Po drugie - co jeśli ludzie chcą zobaczyć wyrok skazujący bo lubią widzieć że ci którzy najbardziej mitrężą są skazywani. Zwykły Kowalski zaczynałby od wyroku 5 w górę. Ludzie mają dość tych śliskich celebrytów, którzy swoją twarzą reklamują symbol upadku tysięcy jednostek

Wiśnia miał bardzo dużą ilość gotówki, głownie z koncertów w USA (3mln) ktorej nie mogl ujawnic bo nie zaplacil podatku wiec korzystał z zycia na maksa nie biorac rachunkow ale nie mogl za to kupic klubu i potem finansowac rat kredytowych dlatego te hocki klocki. Oszukiwał urzad skarbowy i wlasnie mu sie to odbija czkawką w sadzie a jego sliskie tłumaczenia so g. warte. Z dokumentów wynika....jak to mówi Kaszewiak....udaje kogos innego niż jest. Jechać z nim.

Zgodnie z tym, co powiedział MW, postawiono mu zarzut z art. 286 w zw. z art. 297 kk. Chodzi tu nie o tzw. wyłudzenie kredytu, ale o przedłożenie nieprawdziwego dokumentu w celu uzyskania kredytu. Żeby móc podciągnąć go do odpowiedzialności wystarczy wykazać, że w celu wziecia kredytu przedłożył nieprawdziwe dane o zarobkach. Nie ma co tutaj rozkminiać, czy przy wzieciu kredytu mial zamiar go spłacać, czy nie lub czy stac go bylo na kredyt, czy nie. Sąd oceniał wylacznie dokumenty. Stwierdzając, ze zawierają nieprawdziwe informacje, wydał wyrok skazujący. Tyle w temacie.

Czy jutro Pan Łukasz Kaca może dokonać analizy Pana Wiśniewskiego?Subskrybenci czekają!

Stano zaproś jego prokuratora i niech przedstawi swoja wersje. Jak mamy oceniac jednostronnie.

No i to jest materiał, który pokazuje mi czym jest kanał zero. To nie jest rzetelny materiał z zaangażowaniem osoby, która zna sie na rzeczy, a próba wybielania Michała Wiśniewskiego wraz z opowiadaniem przez niego łzawych historyjek. Ja podziękuję za takie materiały...

Byłem na koncercie akustycznym Michała, nie ukrywam miałem bardzo duże obawy, ale to naprawdę bardzo dobry koncert! Różne stroje, dobra wokalistka, stare hity i nowe piosenki, pomiędzy utworami różne śmieszne anegdoty. Uważam, ze to naprawdę dobry pomysł aby zabrać rodziców, dziadków na takich koncert jeśli jest w waszym mieście, a na pewno lepszy niż kupno jakiejś piedoły, dlatego szczerze polecam.

Najpierw przychodzi do Stanowskiego z tekstem sprawdz moją historię, przedstaw ją i oceń czy jestem winny. Robią materiał który jest obiektywnie słaby i stara się go wybielać, ludzie tego nie kupują i pisza dość konkretne komentarze z zarzutami do materiału i Michała. Przychodzi Michał do Stana i na dzień dobry nie będziecie wydawać wyroku na mnie trolle.... Nosz kur....

Wisniewski bedzie prowadził CELA ZERO 😂😂😂

Jeszcze tydzień temu nie miałem zielonego pojęcia, że Wiśniewski ma jakikolwiek związek ze SKOK Wołomin. Moja żona też nie wiedziała. Mało tego, nie wiedziałem, że Michał ma jakieś problemy z prawem i że ogłosił upadłość.

Ciężki przypadek. To co widzę to dużą dozę kłamstw, bajek, cwaniactwa przy jednoczesnej lekkomyśności nieudolności i żalu. Totalne pomieszanie z poplątaniem dobrze, że nie trzeba sądzić na podstawie opowieści i pozorów bo tu tylko papiery mogą powiedzieć jakiś konkret. No i skoro sam prosi o najwyższy wymiar kary to nie ma się co oburzać na wymiar więzienia bez zawiasów.

Dobry wywiad, aczkolwiek brakuje Kaszewiaka ;)

Panie Wiśniewski, 1,5 roku to bardzo krótko, w stosunku do tego ilu ludzi straciło przez Pana majątki, prawdopodobnie sumarycznie dziesiątki tysięcy lat ciężkiej charówy, jeżeli nie więcej.

Michał mówiący że nie miał pieniędzy, szastając jednocześnie na lewo i prawo

Najprawdopodobniej Michał nie dokonał zarzucanego mu czynu, nie umyślnie. Natomiast ŻADEN Bank czy Parabank po takim oświadczeniu o dochodach jakie złożył nie dał by mu pożyczki na 2,8mln zł. Skoro nie działał On (Michał) w zmowie i porozumieniu z członkiem Skoku Wołomin, który miał wpływ na udzielenie tej pożyczki to NAJWAŻNIEJSZE w całej tej sprawie jest to KTO I DLACZEGO udzielił tak dużej pożyczki na podstawie takiego oświadczenia o dochodach (stanie majątkowym) Pana Michała. Myślę, że to stanowi rdzeń całej afery Skoku Wołomin.

Mam wrażenie, że wersja czy on zarabiał dużo czy mało zmienia się według chwilowych potrzeb. Jak brał pożyczkę to twierdzi że zarabiał dużo, jak miał odbudować klub to twierdzi, że zarabiał mało.

W 2006 roku pensja na poziomie 8000 zł brutto, to naprawdę była dla większość polaków kwota nie do osiągnięcia. Tym bardziej jak ktoś żył na firmę, bo trzeba było koszty zbijać, a jeszcze mógł sporo zaoszczędzić na umowach o dzieło na prawa autorskie.

wychodzi na to że Wiśniewski przegrałby w eurobiznes... posiadając wszystkie nieruchomości😂

Ekstra, że poprawiliście ten kadr na stół. To pokazuje że słuchacie głosu widzów i macie dużo pokory mimo ogromnego rozmachu, za to właśnie macie szacunek wśród oglądających! Pozostaje jeszcze wyjebanie tej blondyny z formatu Tedego - kolejny duży krok dla społeczności widzów 🤣🤣

Super pomysl z pokazywaniem psiakow ze schroniska, na plus. Nawet nie musialyby przyjezdzac sie stresowac do studia, ale fajnie je pokazac, opowiedziec krotka historie.🐾🐕🐈 Szczesliwego Nowego Roku. 🙂

Michał pokazuje siebie poszkodowanego przez jakąś osobę,zaniżając swoje zarobki,ujawniając,że nie płacił podatków .Dla mnie jest ewidentnie winny i niech się cieszy TYLKO Z 1.5 roku!

Niestety z całą moją sympatią do Pana Michała był on milionerem. Taki klub mógł spokojnie kupić za gotówkę a jeśli już brał pożyczkę to przy tych zarobkach bez problemu mógł to spłacić. Ale on wolał kupować samoloty i się bawić. Zatem do kogo może mieć pretensje ? Tylko do siebie.

On jest tak śliski i mota, że nie wierzę w żadne jego słowo.

Super robota!!!

Czyli podsumowując: - Michał na formularzu do banku miał wykazane że w sumie jego dochód to 125tys na postawie pitu - widniało tam również że po odjęciu kosztów życia zostaje mu 8k na miesiąc - bank na tak duże finansowanie musiał wiedzieć na co ta kasa idzie - a szło na biznes, który bank też przecież musiał ocenić czy dobrze będzie prosperował, żeby podjąć decyzję czy udzielić mu to finansowanie - to była decyzja skoku czy udziela kredytu czy nie. Udzielili. To banku odpowiedzialność jest ocenić czy kredytobiorca będzie zdolny do spłaty i czy to na co idzie ten kredyt (jeśli idzie na biznes) będzie generować przychody dzięki którym raty będą spłacane. Skoro widzieli to wszystko i ocenili że Michał jest finansowo zdolny do spłat więc udziela finansowanie, to jak może teraz ktoś mówić że Michał wyłudził te kilka milionów? To jest nielogiczne. Faktem jest że chujowo gospodarował swoimi pieniędzmi, bo zarabiał dużo kasy i jednocześnie od razu to pakował w życie nie robiąc żadnej poduszki finansowej. Po prostu naiwnie postawił wszystko na jedną kartę ze będzie żył na tyle na ile kasy mu starczy licząc, że biznes w który zainwestuje będzie mu spłacał kredyt na ten właśnie biznes. Wiele osób podejmuje takie ryzyko, jednym wychodzi drugim nie. Czemu w takim razie każdego komu biznes upadnie na który wziął finansowanie nie pociągnąć pod sąd i oskarżać go o wyłudzenie kredytu? Ten pierwszy film był bardzo mało merytoryczny i nie została klarownie przedstawiona cała sytuacja, przez co uważałam że no Michał może być winny i że ktoś tu kręci. Teraz jak już wszystko jest wyjaśnione dokładnie to rzeczywiście uważam że sytuacja jest absurdalna, Michał nie powinien być obwiniany o wyłudzenie, bo po tylu latach tym bardziej powinno być wzięte pod uwagę, że robił wszystko co mógł by spłacić ten kredyt, zatem twierdzenie że wyłudził świadomie z góry zakładając że tego spłacać nie będzie jest automatycznie obalone. Tak naprawdę to bank sam sobie winien jest tej dalej sytuacji, trzeba było lepiej ocenić sytuację finansową Michała a nie mleko się rozlało to próbują przybić Michałowi łatkę oszusta… i nie wiem co ten sąd ma z głową, że tego nie widzi i nie rozumie. Wydaje mi się że ten człowiek na sędzie się nie nadaje i powinien pomyśleć o przebranżowieniu się bo absolutnie nie idzie mu logiczne myślenie, analiza dowodów i faktów i wyciąganie na ich podstawie wniosków do podejmowania prawnych decyzji.

1:30:27 Wiśniewski siedzi na ziemi, głaszcze psa i mówi -Trochę osób chce zobaczyć jak Wiśniewski upadł więc generalnie myślę że... -ZSZEDŁ NA PSY! Podoba mi się dystans Wiśniewskiego xD. Sytuacja arcykomiczna.

Nie ważne czy jest to Michał Wiśniewski czy Pan Kowalski, zgodnie z tym co jest w dokumentach (a tylko na to patrzy sąd) wpisane jest, że zarobki miesięczne są na poziomie ponad 100tys, a z zeznań podatkowych wychodzi 8tys. Matematyka jest prosta, w teorii nie było go stać na tą pożyczkę i skłamał we wniosku. Wiadomo że pod stołem było go stać, ale oszukiwanie na podatkach się zemściło. Czy zrobił to celowo, czy z głupoty nie mnie to oceniać, ale dziwi mnie to, że program trwał 3h a nie padły żadne konkrety skoro wszystko jest tak oczywiste.

Tak ogólnie, abstrahując od oceny całego wywiadu, to dzięki, że powstał i było tam kilka mocnych pytań, na które czekalam

Normalny, szary, zwykły Kowalski, który bierze kredyt, nie spłaca go albo oszukuje na podatkach, poszedłby siedzieć. Nikt by nie pisał o nim artykułów. Żaden rozgłos by temu nie towarzyszył. Ten człowiek albo zrobił to wszystko ciężko nawalony/naćpany (podpisy in blanco?!) albo jest idiotą. Tak czy siak, nie zwalnia to z odpowiedzialności. Tak samo, jak z odpowiedzialności nie zwalnia nieznajomość prawa. @Stano, weź nie rób rozgłosu takiemu człowiekowi. Zwykłemu człowiekowi w podobnej sprawie byś nie pomógł.

Ogólnie lubię tego gościa. Całe dzieciństwo się słuchało tej muzy i tak dalej. Ale jak teraz słucham tych tłumaczeń to mam wrażenie, że marnujecie czas tego kanału godzinami. Gość coś podpisał ale to w sumie in blanco. Coś tam jeszcze w Stanach zarobili i rzucali się pieniędzmi ale zasadniczo teraz mówi że po prostu tego nie wykazali. Pozycje na picie wskazuje tak jak on to rozumie. Koniec końców jedna z większych gwiazd połowy lat 2000 zarabia rzekomo ok 8000 zł miesięcznie. Ok. optymalizacje itd. ale też to wszystko relacjonowane jest tak dziecinnie, pokrętnie i mało konkretnie. Może sprawa tych wielu żon, z której wielu się śmieje nie jest jedynie złośliwością ale coś pokazuje o Panu Michale. Może on zwyczajnie skacze z kwiatka na kwiatek, a teraz pisze elaboraty.

Tego się słuchać nie da. Pojęcie znajomości ekonomii w chłopie nieistnieje. On nie widział na koncie 3 mln zł 😂😂 nawet by tego nie mówił. Wiedza zerowa - każdy biznes się finansuje. Chyba powinien wrócić do podstawówki a później zrozumieć świat. Bo widać że żyje w bańce mydlanej. Totalnie odrealniony typ. Jeszcze on chyba nie rozumie za co dostał wyrok. To jest najbardziej smutne. Wyrok dostał za nieprawidłowe uzupełnione dokumenty i deklaracje. A nie za aferę bankową.

Z tego wywiadu wynika, że człowiek może i dobry, uczuciowy, ale też baardzo naiwny, niepotrafiący obracać pieniędzmi, otaczający się współpracownikami, którzy byli niekompetentni, albo oszustami, może jedno i drugie. Gdzie jego manager, prawnik itd. Najwidoczniej świetnie i łatwo się zarabiało pieniądze na naiwności tego człowieka, który zbyt ufał ludziom, nie znał się wgl na biznesie, nie potrafił należycie spieniężyć swojego sukcesu a kasę, którą zarobił rozpier@lił bezsensownie współpracując z oszustami, albo jeszcze "głupszymi" od siebie!

Kręcił kręcił, aż jego przekręcili. W ogóle mi gościa nie żal. Tam gdzie się pojawia tam zostawia zgliszcza. Przejebywał miliony złotych miesięcznie i nie stać go było na wyplątanie się z kredytu.

Ciekawe gdzie jeszcze pójdzie z siebie ofiarę robić, za 3mln to każdy by poszedł na 1.5roku siedzieć i dziwi mnie tak niski wyrok xD Pomijam już zmanipulowany dokument i granie na ludzkich emocjach przy smutnej muzyczce.

Jestem rozczarowana. Dlaczego mam się przejmować celebryckimi problemami. Dobrze się żyło, ale się skończyło. Ciekawe czy z Toten Hosen się rozliczył bo z 3 kawałki podebrał?

Bareja "Brunet wieczorową porą". Osoba w czerwonym kapeluszu jest zawsze podejrzana...

Po obejrzeniu programu z panem Wiśniewskim, musze napisać, że zawiodłem się na panu, panie Stanowski. Brakuje panu togi i łańcucha sędziowskiego. O wiedzy prawniczej nie wspomnę. Subskrypcję cofam! Pozdrawiam. Radosław Walentowicz

Niesamowite jak łatwo można manipulować motłochem. Też byłam fanką Ich Troje, też wzdychałam do niego jak miałam 10 lat, też zaliczałam tańce przytulańce do „za ten papieros tuż przed”, ale bez sentymentów każdy kto miał chociaż w małym stopniu do czynienia z prawem wie, że to był przekręt. Telefony od fanów typu sprzedawca okularów mówiąca, że się że jest niewinny nie czytając akt sprawy, hit. Argument, że prokurator zły i sfrustrowany bo powiedział publicznie, że musiałby kilka lat na gażę Wiśniewskiego, to żaden argument, bo prokurator chciał po prostu zobrazować ile człowiek nawet w miarę dobrze zarabiający musiałby pracować na tę pożyczkę. Mówiąc, że sam nigdy nie widział 2 milionów na koncie, bo inwestował jest śmieszne, auta w leasing, samolot były brane na firmy, w których był udziałowcem. Większość milionerów nie ma milionów na koncie, tylko ulokowane w różnych inwestycjach, akcjach, sprzętach, spółkach.

Usnąłem w czasie waszego wywiadu, ale patrzę po godzinie dalej to samo mówicie. Domagalik jakoś mniej usypia.

45:25 z tego wyniku się nie da płacić rat, a mówi że wtedy klub wypracował w miesiąc 300 tys ZYSKU i nadal nie zapłacił ani nie odłożył na pierwszą ratę

Obejrzałam do końca! Uważam, że ten wywiad, rozmowa była super. Stano nagraj filmik z tego, gdy ten rozmówca z lini przyjedzie do Ciebie i oprowadzisz go po swoi studio. To też będzie super, pokazać, że „zwykły” człowiek u Ciebie też jest taktowany w porządku. Ja nie mam co do tego wątpliwości, ale nawet z ciekawości sami zobaczymy jak wyglada Twój drugi dom- Twoje miejsce pracy.

Ja Wiśniewskiemu nie wierzę i nawet kanał 007 tego nie zmieni ! Jest dorosłym człowiekiem, który podejmował decyzje wedle własnego uznania i jak każdy dorosły człowiek musi się teraz zmierzyć z konsekwencjami swoich wyborów.

Probowałem ale nie udało mi sie dotrwać do końca. Tu sie nic nie klei. Gość dostaje po tyłku (trochę na własne życzenie) i tego nie pamieta, tamtego nie wie, nich inni pokażą jak rozliczali wyjazdy do stanów.. Nosz k..... Po tylu latach i z wyrokiem powinien przynajmniej pamietać z jakiego paragrafu miał zarzuty (o innych kwestiach nie wsponę). Głupota, naiwność czy liczenie na to że jestem sławny to sie uda...?

FAJNIE jest jak się oszukuje fiskusa przez ostatnie 20 lat, jak kasa się leje drzwiami i oknami (nie zapomnę jak w 2001r pomagaliśmy z wojska w zalanych wsiach koło Wrocławia, a Michałek przyleciał białym helikopterem w białym płaszczu, żeby podobno pomóc), zabawy, hazard, alko, narkotyki... ale jakoś dziwnie w PIT była bida i ledwo zarabiał... a teraz zdziwienie, że jak się robiło wałki (oszustwa podatkowe na dużą skalę, lewe kredyty, interesy z przestępcami), to nagle trzeba za to odpowiedzieć karnie... no i płacz po wszelkich mediach, że on o niczym nie wiedział, że generalnie to był biedny, zbyt ufny i nie wie o co kaman... PIER***OLENIE o szopenie !!!!!!!!!!!!

Bardzo fajnie się to oglądało 🎉

Zasadnicze pytanie to dlaczego SKOK przyznaje wielomilionowy kredyt gościowi który ma 120k przychodu i tak duże koszty ze zostaje mu na rękę 8k. Żaden normalny bank nie da programiście 20k kredytu na blisko 3 bomby gdy po odliczeniu wszystkich wydatków zostaje mu 10-15k.

Pan inwestuje w samochody I musi miec samolot bo ma licencję pilota... czy jak mam prawo jazdy to musze mieć Lamborghini Huracan? No szanujmy się....

Winny jak nic. Słychać ze Michał spec od unikania podatek i kombinacji w tym temacie. Widać to na początku jak się pobudził i zapytał stano czy ma on rozdzielność i osobne konta z żona.

Dwa lata dla tego bezczelnego osobnika to skandalicznie niska kara. Na skoku wolomin tysiace ludzi stracilo oszczednosci zycia, pokazcie tez dla rownowagi jaka chate wybudowal sobie biedny Michas.

Jeśli dobrze rozumiem całą sprawę to MW prowadził kreatywną księgowość i generował fikcyjne koszty do tego poziomu że w PIT wyszło że zarabia 8 tysięcy miesięcznie. Mimo to wziął kredyt 2.8 mln gdyż wiedział że jego dochody są znacznie wyższe i w oświadczeniu do banku wpisał prawdę bądź większą prawdę niż do PIT. No to teraz ponosi tego konsekwencje. Wyrok może i zbyt surowy ale z drugiej strony słuszny.

Udaje osiołka a dobrze ma rozkminione i zna się na tych wałkach.

Hmm kurczę sam nie wiem co myśleć po obejrzeniu tego wywiadu jak i dokumentu. Niby wszystko zostało powiedziane…ale chyba nie do końca. Wydaje mi się, że SKOK Wołomin był tylko niewielką częścią zadłużenia, ponieważ nieruchomości ( dom, lokale) umowy wizerunkowe…powinny chyba pozwolić na zamknięcie kredytu biorąc pod uwagę przytaczane kwoty. Mam wrażenie, że tu największym problemem był ZUS i fiskus a pod przykrywką SKOKU chcemy pokazać światu jak to zostaliśmy skrzywdzeni..

Spoiler-alert w 1:07:00 dowiadujemy się niespodziewanie, że nie było kupowania klubu :D Pożyczka nie była na zakup klubu.

Jesuuuu ale ciężko sie go słucha, tak mataczy. Jakieś dygresje bez sensu. O ile w dokumencie mogłem mieć jakies wspolczucie, o tyle teraz po tym wywiadzie rozumiem, ze mogly być podstawy, żeby go skazać

Jako człowiek, który ma głowę na szyi uwłacza mi słuchanie tego szajsu. Pozdrawiam.

Panie Michale trzymam kciuki za pana jestem w podobnej sytuacji do pana też nikt. Nie Chce mnie wysłuchać i zetelnie zająć się moja sprawą naprawdę trzymam za pana kciuki żeby się panu udało

To jest wywiad, czy lokowonie produktu pt: Michal W.? Bo pytania sa nudne, odpowiedzi z d... wziete. Generalnie NIC nie jest wyjasnione, przez pol wywiadu niby poznajemy historie klubu, ktory jak sie pozniej okazuje nie ma NIC wspolnego z aktem oskarzenia. Ktorego to aktu zreszta nie poznajemy, podobnie jak wyroku z uzasadnieniem zreszta. To jest szczery wywiad? Loool😂

Po pierwsze Panie Stanowski jak Pan nie wie jakie kwoty netto czy brutto należy wpisać we wniosku kredytowym to niech Pan się nie wypowiada bo wprowadza Pan tylko w błąd widzów. Banku nie interesuje, że ma Pan przychody w wysokości 100 tys skoro kosztów jest 90 tys i faktyczny dochód wynosi 10 tys. To tymi 10 tys się obraca, to jest faktyczny zarobek i te 10 tys będzie stanowiło podstawę spłaty kredytu. Do wywiadu był Pan całkowicie nieprzygotowany pod względem merytorycznym, albo celowo chciał Pan tak go przeprowadzić, aby pomoc koledze. Co do sprawy Pana Michała to albo kłamał we wniosku kredytowym albo w zeznaniu podatkowym PIT. I jedno i drugie to przestępstwo. Skoro w PIT wskazał Pan zarobki na poziomie 8 tysiecy i płacił Pan dzięki temu niskie podatki to jakim cudem chciał Pan spłacać rate kredytu, która wynosiła 45 tysiecy miesiecznie? Z tych danych wynika, że nie bylo Pana stać na taki kredyt. Prosta matematyka. No chyba, że jednak było Pana stać a kwoty w PIT były oszustwem. Nie zdziwi mnie to skoro Pan tak ochoczo opowiadał o niepłaceniu podatków za trasy koncertowe w USA. Obawiam się, że Pana kolega Stanowski wyświadczył Panu niedźwiedzią przysługę i teraz również urząd skarbowy zainteresuje się tym tematem.

Samoloty, domy z basenami i gosc zarabia 8k...

🫶Jednak to tylko p.Stanowski potrafi to robić. Mam nadzieję że dobierze podobnych sobie . Solidnych .

Stano zaproponuj Michałowi poranek z Tede albo zamiast Moniki 😊

B. Lesniodorski wygrywa takie sprawy sadowe przez telefon podczas jednego wjazdu wyciagiem na Gorke Szczesliwicka.