Sranie bez koszulki to jest cos genialnego (sam stosuje ta praktykę). Bo podczas srania koszulka nie "nasiąknie" zapachem(a raczej smrodem XD) naszego stolca, a więc jak wyjdziemy z toalety nie będzie od nas jebać na pół kilometra. Pozdrawiam
Kurwa 10 minut od opublikowania filmu i już 5 tyś. Wyświetleń i półtora tysiąca lików. Willi no po prostu pozostaje mi pogratulować 😀 szacun i tak trzymaj
Bermeja możliwe że była zwykłą Fatamorganą którą ujrzał jakiś korsarz, potem poszedl się pochwalić ze znalazł wyspę i tak się przyjęło przez dlugo robiono mapy aż się zorientowali
Do Głogowa Małopolskiego mam raptem 15 minut drogi samochodem, więc poświęcę się i dla dobra nauki, podjadę tam w weekend poszukać śladów. Jakbym po niedzieli nie dawał znaku życia to znaczy, że srający rzeźnik mnie dopadł. Możecie mi życzyć powodzenia.
Tak jak ostatnio odcinki z google maps zaczęły mnie już nudzić (za dużo tego i coraż mniej ciekawe tematy) to ten był naprawdę ciekawy i angażujący. Dodatkowo jeszcze chyba w żadnym twoim filmie nie widziałem takiego napracowania jak przy tym
Super odcinek! Nie zwróciłeś jednak uwagi, że ta postać w lesie sra na stojąco. Sranie na stojąco w środku lasu bez koszulki i we wrześniu? COŚ JEST NIE TAK
Mogę mieć ciężki dzień w pracy, wrócić fchuu zmęczony, z brakiem chęci do dalszego funkcjonowania lecz wystarczy, że usłyszę "Cześć! Ja jestem Willi i witam Was w kolejnym odcinku Tajemnic i ciekawostek z Google Maps" no i od razu jakoś sens dnia wraca
Z ta wyspą to jest taka akcja. Jak wspomniałeś w ostatniej z teorii. Gość umieścił ją celowo i widząc ta sama wyspę na mapach innych kartografów wiedział ze zrobili kopiuj/wklej jego mapy. To stara tradycja jest. O tej akcji kłótni i tajemniczym zniknięciu za sprawą USA to tylko teoria spiskowa chodź sam powód sporu jak najbardziej prawdziwy