Ja przez 4 rozdziały zabijam co mogę i robię wszystkie questy natomiast jak zaczyna się 5rozdzial to często chce go skończyć jak najszybciej bo jest w ch*j nudny :/ po prostu cały klimat na Khornis gdzieś znika i sam nie wiem czemu :pp Szostego rozdziału czasami nawet nie robię bo mi szkoda czasu na przeciwników którzy nie są najmniejszym przeciwnikiem dla Beziego
Misja z posążkiem to nie jedyna "misja ułatwiająca" przejście do którejś z gildii. Dodatek Noc Kruka umożliwia też dostanie się do straży miejskiej nie będąc obywatelem, ani nie odkrywając/zabijając członków gildii złodziei w kanałach miasta, od Martina (jak dobrze pamiętam imię strażnika w dzielnicy portowej) dostaniemy misję żeby dowiedzieć się kto w nocy podkrada zapasy paladynów. Myślę że ta misja ze względu na mizerne ułatwienie dołączenia do straży (mizerne ponieważ chyba i tak każdy zostaje czeladnikiem) jest rzadziej wykonywana przez graczy przy wstąpieniu do straży, niż misja z posążkiem, która moim zdaniem sporo ułatwia przy dołączeniu do nowicjuszy (1000 złota w kieszeni i nie trzeba transportować owcy z farmy Onara). Nk dodaje też możliwość wysłużenia się Cordem gdy dostaniemy misję pozbycia się strażników z farmy Bengara, przy chęci dołączenia do najemników, ten o ile dobrze pamiętam da nam misję dowiedzenia się co stało się z Patrickiem (???) czego dowiemy się w obozie bandytów na płaskowyżu. Co do misji dla Constantina, w dodatku do nocy kruka nie trzeba szukać roślin, wszystkie znajdują się w wieży xardasa na początku gry
1. Jeśli chodzi o pierwszą misję to łatwiejsze niż ganianie z owcą przez mapę. Jeżeli chce się przejść jako Mag Ognia 2. Z Talbinem to też jest łatwa misja, po wyjściu z GD i powrocie do Khorinis stoi przed wejściem tam gdzie dwóch paladynów pilnuje przejście i dostaje się dużą ilość PD 3. Ta misja mi się często bugowała, - po wymianie Dżina na wodę i tak nie zawsze to działało 4. Wystarczyło pozbierać trochę zioła po mapie, nawet jeśli nie chce sie dołączyć jako czeladnik to i tak można dać mu te zioła, a później i tak nie dołączyć do niego jako czeladnik, tylko do innego Mistrza 5. Bandyci w liczbie 3 siedzą w jaskini niedaleko Farmy Akila + jest tam zszyta ryba z notatką o Halvorze - Śmierdząca notatka czyli można jeszcze go wsadzić go do więzienia
Według mnie powinny być jeszcze misje "Ktoś coś zgubił" od Hanny "Sekob tęskni za żoną" od Sekoba "Ucieczka Rosi" i "Bimber" od Ehnima Głównym problem ich wszystkich jest że są od III lub V rozdziału i chyba nikt nie lata po mapie i pyta się "Jak leci"
Dokładnie. Po powrocie z Kolonii, choćby w podstawowej wersji korzystamy już z kamieni teleportacyjnych, bądź biegniemy na skróty omijając pewne lokacje. Ale doświadczony gracz z syndromem bohatera zawsze je wykona. ;)
Misja o której się naprawdę późno dowiedziałem to "Brak" występuje tylko w 4 rozdziale i tylko jeśli jesteśmy paladynem. Musimy przynieść Randolphowi lek na kaca od zielarki.
Nie nie to występuje jeżeli przed turniejem pijackim nie podmienimy dżinu na wodę w karczmie. Wtedy randolf przegra i ma kaca i trzeba do zielarki iść a jeżeli zamienimy wodę w skrzyni to wygrywa ale za nieudanie i dostarczenie leku jest więcej xp
Jest jedna misja którą zaczyna jakieś 99% graczy, a kończy może z 5% Jest to misja "Człowiek z opaską na oku" Większość graczy spotyka Grega, ale nie wszyscy doprowadzają tę misję do końca z takiego powodu że zabicie Dextera, czy nawet przejście przez portal do Jarkendaru urywa questa przed ukończeniem
Albo niektorzy nie koncza jej z tego powodu jak moj czyli gralem sobie w moda gothic 2 plus i te gobliny w jaskini byly dla mnie trudne dlatego poszedlem sobie robic dalej misje i jak wrocilem po czasie greg powiedzial ze co tak dlugo i ze pewnie tych skarbow nie ma i quest zniknol a skarby moglem wziasc dla siebie :P
Z wymienionych zadań robię wszystkie, prócz ułatwionego wejścia do klasztoru, głównie z powodu takiego, że rzadko gram magiem. Zadanie "Najazdy bandytów" robię przy okazji idąc z Laresem do kamiennego kręgu w lesie. On sobie z bandytami daje radę w trymiga.
Tyle, że nie musisz grać magiem, żeby to zadanie wykonać. Wystarczy odzyskać figurkę, potem dołączyć Sobie do jakiejkolwiek tam gildii chcesz - a dopiero potem iść ją oddać.
Z tej listy akurat wszystkie znałem, ale jest kilka, które odkryłem przypadkiem "tajna gorzelnia Vino" i "lekarstwo na kaca dla Randolpha" (nie pamiętam dokładnie nazw). Tych dwóch braci po bójce zwykle olewałem, a z Randolphem nie gadałem w późniejszych rozdziałach, a no i jeszcze "pokojowe" dołączenie do gildi złodziei.
Z takich najrzadszych zadań, ale nie gildyjnych, to ja bym wymienił: Kielichy krwi, czy jakoś tak, gorzelnia Vino oraz odnalezienie Joe. No i pomoc Corda z testem Torlofa. To nie zadanie gildyjne, bo wykonuje się je przed dołączeniem do gildii. No i zebranie dla Wilka płytek z pancerzy pełzacza na zbroję po rozmowie z Geslathem w IV rozdziale. Miałbym też wątpliwości, jak dużo osób odprowadza Bilgota, czy pomaga Angarowi zdobyć amulet. A misja nie do wykonania, to pastwisko Maletha, z uwagi na zabugowanie :D
Ja Joe zawsze wypuszczam w V rozdziale, dostaję wtedy za to 1000 expa, a nie 150 jak w I rozdziale, a pancerz z płytek pełzaczy to mój pancerz na Jarkendar, zawsze
@@StepsisterStuck ja ostatnio robię tak, że wbijam na chwilę do GD, aby nauczyć się trucizny krwiopijców i zgarnąć cięzki pancerz straży. Jako że mam wtedy wybite w zasadzie całe okolice Khorinis, może po za kryptą, to bez wiekszego problemu wybijam też kopalnię zebaczy i pełzarze obok tej drugiej i odprowadzam Bilgota i Diego i tylko kopalnię Marcosa omijam. W efekcie do Jarkendaru idę w ciężkiej zbroi strażnika. Ale miło wiedzieć, że komuś ten pancerz się przydaje. Ja z reguły gram strażnikiem, to pierwsza wizyta w GD oznacza automatycznie ciężki pancerz straży, stąd ten pełzaczy nigdy nie był mi potrzebny. Szczególnie że jest brzydki :D
Jedną z niewielu misji o jakich nie miałem pojęcia był gość którego mogliśmy zwerbować na statek a zamieniał się w poszukiwacza. Generalnie wszystkie wymienione misję przeszedłem przynajmniej raz.
Pablo wysyła na do hakona od razu jak na niego wpadasz więc nie wiem jak można przegapić tą misje. Talbin jest potrzebny do twojego obozu w returningu. Posążek innos i ułatwione przyjęcie do klasztoru jest najlepszym wyborem które oferuje lares "ułatwione przyjęcie do gildii". Ja zaczynałem moją przygodę z gothic 2 bez nocy kruka i jakoś zawsze wiem o tej misji. Jedyną misję której nie robiłem to jest ta rukharem, marnotrawstwo czasu. Zioła dla constantina są bezużyteczne bo jak się nauczysz u ignaza podstaw alchemii to i tak cię constantino alchemii nauczy.
Misja "Zioła dla Constantina" Zawsze zaczynam to zadanie, ale nigdy go nie kończe jeśli nie mam w danej grze potrzeby grania pod alchemię. Bo z tego co pamiętam dzięki temu na mapie respią się dodatkowe rośliny, jak porozmawiamy z Zurisem na temat gdzie Constantino zbiera zwoje zioła.
7:40 Da się zepsuć owa misje :D Jeśli wejdziemy do Khorinis od strony portu i dostaniemy od Laresa 500 epxa i zajdziemy do Lothara. Zagada on do nas, że nie widział jak przechodzimy przez bramę. To wtedy strażnicy bramy nie mają oporów żeby nas wpuszczać i wypuszczać i nie zapytają nas jak chcemy wejść do miasta. Więc nie skorzystamy z opcji dialogowej dla: a) przebrania farmera b) glejtu c) zbierania ziół SAD
Jednak bez zaskoczeń :D, wszystko robiłem, ale najdziwniejsza dla mnie misja i taka, którą robiłem najpóźniej to "Dostawa Beltrama" gdzie za namową Nagura zanosimy ją jemu, misja znika gdy dołączymy do Magów lub Strażników.
Ja to bym dodał tutaj misję z odprowadzeniem Diega na przełęcz. Zrobiłem to raz i już nigdy więcej. Nie chce mi się chodzić na około całej doliny w drugim rozdziale, szczególnie kiedy biorę build inny niż walka w zwarciu. Do tej pory też nigdy nie wykonałem questa z eliminacją gildii złodziei. Nie dość, że jest to cholernie trudne, specyficzne, nieopłacalne, to jeszcze mimo wykonania wszystkich czynności nie mogłem zadania kontynuować. To była moja jedyna próba zrobienia tego zadania.
Omijałem polowanie z Bartokiem, bo albo byłem jeszcze za słaby, albo On był kuż za słaby i nie raz, i nie dwa załatwilem Go przez przypadek przy próbie ratunku. Kiedyś też nie robiłem mosji z Krwawymi Pucharami, jako zbyt czasochłonna, ale z biegiem lat moje nastawienie zmieniło się do tego stopnia, że teraz robię ją za każdym razem.
Jest jakaś misja, żeby Melthowi przynieść jego laskę, którą zgubił obok kamiennego kręgu. Nie pamiętam w którym rozdziale się to robiło, no ale było coś takiego xD
Równie dobrze zamiast posążka mogłaby być jakakolwiek inna misja ułatwiająca dostanie się do którejś z Gildii, bo tak czy inaczej trzeba najpierw poprosić Laresa o pomoc, a ten po wybraniu klasztoru wysyła nas do Vatrasa. Misja z Talbinem jest z kolei banalnie prosta, bo jak już postanowi odejść, to nie trzeba nawet za nim iść, wystarczy teleportować się na przełęcz i misja zaliczona, bo on też tam już będzie. Spodziewałam się w tym filmiku usłyszeć o misji z lekarstwem na kaca dla Randolpha, dostępne tylko dla Paladynów, bo o tym naprawdę mało kto chyba słyszał.
O pierwszej nie wiedziałem, reszta zawsze ukończona :). Są misje o których nie wiem ze ścieżki maga, nigdy nie ukończyłem gry w taki sposób :). Pozdro!
Co do pierwszej omawianej misji z posążkiem: żeby móc ją dostać najpierw trzeba poprosić laresa o pomoc w dołączeniu do klasztoru, dopiero on wysyła nas do vatrasa a vatras mówi o posążku. Podobnie jest z pilnowaniem zapasów dla Martina, trzeba poprosic laresa o pomoc w dołączeniu do straży. Tych dwóch misji nie da się zrobić za jednym podejściem, więc myślę, że obie są równie rzadko wykonywane, bo zwykły dialog z laresem może nam zablokować 2 misje jeśli poprosimy go o pomoc w dołączeniu do najemników
Kvrva "Do Dna" to zajebisty quest. Pewne skomplikowanie i mnogość opcji to coś pięknego. Dla was Ciemniaki idźcie "tam" i przyniesie "coś tam". Takie rozbudowane questy dla was
Będzie dla Ciebie jeszcze fajniejszy, gdy dowiesz się, że grając paladynem opłaca się ten quest zawalić. 2 rozdziały później dostajemy wtedy misję przyniesienia Randophowi lekarstwa na kaca. Dużo więcej expa.
Zawsze wykonuję wszystkie misje. Ktoś kto dziwi się na wieść o bandytach Harada albo nie chce mu się robić pomóc Talbinowi nie powinien nazywać się fanem i prawdziwym graczem Gothica.
W ogóle strasznie dziwnie jest słuchać o misjach, które wydają mi się wręcz oczywiste, a innym albo nie chce się ich robić albo JAKIMŚ CUDEM na nie nie natrafiło. Casualowy Random z internetu: meh, nie chce mi się tego robić Prawdziwy Gracz Gothica: EXP TO EXP!!! :P
Kiedyś wpadłem paladynem do krypty za farmą Onara i 12 godzin mieliłem kościotrupy przyzwane przez nieumarłego maga. Ile tam weszło poziomów to już nie pamiętam... Exp to exp.
POMOCY, mam pytanko, gram w cz2 nk i jest misja z zaginionymi ludzmi..myslalem ze jak zakapuje pare zlodziei i znajde kryjowke bedzie po sprawie , ale dexter nic mi nie powiedzial, vatras listu nie moze odebrac, ja skonczyc misji, dalem zatem list piratowi Gregowi, zeby w jego laski troche sie wkupic bo na poczatku nie pomoglem mu wejsc do miasta a slyszalem, ze on potem wazna role odgrywa..ale tutaj moje pytanie, co z zaginionymi ludzmi, czy zepsulem jakos fabule, albo te misje? co mam zrobic?
Zaginieni ludzie są w Jarkendarze, do którego musisz się udać z magami wody poprzez teleport w piramidach. Odsyłam do poradnika, których jest pełno w necie.
Nie ma tu nic czego bym już nie wiedział, czytając komentarze również - robiąc to po łebkach wydaje mi się ze nikt nie napisał jeszcze o gorączce Hildy, misja dostępna tylko jeśli gra się magiem ognia lub strażnikiem miejskim w III rozdziale - trzeba zagadać samą Hildę lub Lobarta - quest sam w sobie bardzo prosty, ruszyć dupę do Vatrasa i przynieść lekarstwo, nic więcej
Nigdy nie robiłem misji dla tej gnidy Nagura - od współpracy z tym tępym mordercą (dla kilku groszy zabił niczemu niewinnego posłańca), wolałem sprzedać go straży i przy okazji otworzyć sobie furtkę dostępu do kanałów (w dodatku taka opcja chyba daje więcej expa). Nie znam misji dla paladyna gdyż nigdy nie mogłem się przemóc by pójść tą ścieką. Jest też taka skrzynia w jaskini pod mostem z bandytami koło Martwej Harpii do której potrzebny jest klucz i tego klucza chyba nie miałem (prawie zawsze) więc związanego z nim zadani pewnie nie wykonywałem albo też po wykonaniu już tam nie zaglądałem.
Ja przez naprawdę długi czas nie wiedziałem o istnieniu takich misji jak "Joe" "Bimber" czy "Brak". Bardzo rzadko wykonuję też "Zbroja z pancerzy pełzaczy".
Ja na przykład nigdy w ciągu kilkunastu lat grania w Gothica i po 8-krotnym przejściu gry nigdy nie dokończyłem zadania dla Grega z szukaniem skarbów na wyspie. Po prostu mnie to nudziło i zawsze to zlewałem.
@@notfound-fs8dq Robiłem nieświadomie przy którymś z pierwszych podejść do gothica, a później i teraz rzeczywiście zapomniałem o tym. Później najwięcej grałem najemnikiem, więc i tak by się nie pojawiło.
Smiejcie sie albo nie ale w Gothic 1 gralem kilkanascie razy a jeden jedyny raz zrobilem misje ''Gdzie jest Nek''. Pierwsze 2-3 razy gdy nie znalem gry nie moglem go po prostu znalezc a potem wiedzac gdzie jest juz nawet nie chcialem tej misji robic :D
Zawsze robię Gothic na 100% po za zadaniami od gildii złodziei bo o nich zapominam kiedy chce zdobyć mistrzowski miecz oraz zaprowadzenie diega do przełęczy, bo mnie męczy ta ścieżką którą musimy krążyć
Jest. Jeśli poprosimy Angara na Dworze Irdorath aby poszedł z nami, po pokonaniu smoka I przejściu przez most mówi nam, że nie może iść dalej z nami. Jeśli szybko do niego zagadasz by ponownie szedł z Tobą, dostaniesz 300 expa. Kończysz dialog, on znów mówi że nie może iść dalej. Znów go zawracasz, zagadując i...dostajesz kolejne 300 expa i tak do usranej śmierci. Druga sprawa, również na Dworze Irdorath - kiedy zabijesz Mario i weźmiesz almanach opętanych, oddaj go Vatrasowi, za co dostaniesz 300 expa. ,,Odkup" almanach od Vatrasa za 0 golda, po czym znów mu go oddaj, dostaniesz 300 expa. Znów ,,odkup" i oddaj za 300 expa. I tak dalej i tak dalej :)
Prawda. Zamiast płacić 1000 złota dostajemy 150 no i zamiast 100 expa dostajemy 300 od Goraxa i 100 od Darona. Za cholerę nie opłaca się taszczyć owcy.
Ja tam robię wszystkie questy, jedynie czasem nie chce mi się oczyszczać wszystkich kapliczek jako paladyn. Większość tych zadań każdy prawdziwy gracz robi. Większość z nich jest kluczowe dla rozwoju postaci na początku gry.
