Obejrzałbym odcinek o potężnym lichwiarzu Lehmarzae, który napożyczał tysiące złotych monet, ale zapomniał komu bo bezimienny podpierdzielił mu notatnik, i ten przez to zbankrutował xD
Nie wiem co tu napisać, żeby nie wyszło na chamską, bezczelną autoreklamę, bo hehe ja i Sekob więc może powiem po prostu: świetne, uwielbiam Twoje lore na wesoło, dawaj więcej Ty siwa kur
Może zbiorczy odcinek o nowicjuszach z klasztoru? Jeden brandzlował się po nocach do pamiątkowego obrazka (widzianego później w rękach rzeczonego wyżej Sekoba :P), drugi dostał robotę po znajomości, inny chciał hodować dragi w klasztornym ogrodzie (pewnie żeby dosypać do kadzidła, żeby wesoło i radośnie było podczas nabożeństw :P). Kolejny był rasowym politykiem - opieprzał się z dala do reszty, chlając browary, a gdy przyszedł czas wziąć się do roboty, chciał żebyś wszystko zrobił za niego, a gdy kazałeś mu spadać na drzewo, to potem chciał wyebać Ci kosę pod żebra i zgarnąć laury. Nie zapominajmy też o typie, którego wszyscy mieli w dupie i kazali mu tylko zamykać i otwierać drzwi, więc gdy dostał... "propozycję lepszej ścieżki kariery", poszedł na układ :) No i oczywiście typ, który dostał jedno proste zadanie - pilnować młotka. A nawet to potrafił spie*dolić... Edit: Zapomniałem wspomnieć o jednym z tych przegrywów! Słowo daję... gdyby ci goście zostali magami, ludzie pewnie sami uciekliby w niewolę orków. A mianowicie jeden z nich jest najpewniej krewnym Kharima znanego z areny w Starym Obozie w Gothicu 1. Wszak cały czas spędza z owcami, zupełnie jak ojciec rzeczonego Kharima (cóż... były takie plotki).
Co ty gadasz za glupoty? To wlasnie te przeklenstwa dodaja ostrosci i dobrego wyczucia w filmie.. @MaciejSky nie sluchaj go, poprosze rowniez film o Diego, albo Gorna, lub Garonda!