Ten kolega gracza, Marek, zdaje się, to bardzo inteligentny człowiek. Doskonale czuł grę, był dobrze przygotowany. Widać było, że obejrzał masę materiału przed przystąpieniem do programu. Praktycznie ani razu się nie pomylił. Kolego gracza, jeśli to czytasz, to daj znać, bo jeśli Pan jest kolejarzem, to się Pan rozminął z powołaniem. Tylko ten motyw z kopertą dla pana był marny w pana wykonaniu - jawna, a co gorsza, naiwna chciwość, to szczyt żenady. Ale kto z nas nie popełnia błędów? :)
Kolega postawił obiad za 15 zł na wrocławskim dworcu :) Istotna była obserwacja mowy ciała pana Krzysztofa. W odcinku jest to dynamicznie zmontowane. Normalnie znacznie dłużej zastanawiał się nad strategią i widziałem kiedy się denerwuje.
Jak Pan jedzie tym Tramwajem I Kto Prowadzi? Ten co na Ulice wyprowadzi? To znak? Dokładnie Tak Kto by kupił, A drugi ile ma do sprzedania? Pozdrawiam Ciebie Krzysiu
Jakby Ibisz go troche namawiał żeby wymienił na Koperte że był Samochód i zapewniał że nie ma minusa to może jeszcze by zamienił Bo dla nie których był taki miły Jednemu to wcisnął aż 100 tyś w odc 146 a drugiemu dwa samochody
to jest jedna z wielu gier których nie lubiłem perfidna rola Ibisza który ma jedno za zadanie pozbawić graczy wysokiej wygranej tę grę układali i prowadzili psycholodzy w zimny perfidny sposób kierowali Ibiszem by nie dać im wysokiej wygranej dobrze że tej gry już nie ma
Oglądam te stare programy i widze że do tego programu przyjmowali chyba tylko jakiś upośledzonych . W 99% tych programów wygrywają tyle ile da wygrać im Ibisz . Żenada . Za marne grosze oddają fortuny . A gdzie ryzyko . . Szkoda mówić.
Kolega Marek jak sam powiedział odpadł w castingu, a w trakcie gry widać było że na luzie by ograł Krzysia. Telewizja nie miałaby interesu brać bystrych graczy i tyle