Dziękuję Panom za ten podcast. Wielki szacunek dla ś.p. Profesora Lecha Kaczyńskiego, który mimo kłód rzucanych pod nogi zrealizował ten wielki i tak szczególny dla Warszawy, Polski i Europy projekt pamięci.
Zmotywowaliście mnie Panowie. W czwartek wybieram się z narzeczoną do Warszawy na obchody Powstania Warszawskiego. Szybka, spontaniczna decyzja. Pozdrawiamy z Bielska-Białej.
Ten program ma za mało wyświetleń do swojego potencjału. Chyba jest to spowodowane trudnością tematów poruszanych. Mam nadzieję że w przypadku Ground Zero ilość wyświetleń nie będzie zmienną, która w równaniu ekonomicznym da wynik zdejmujący program. Brawa dla Panów prowadzących i trzymam kciuki za p. Krzysztofa.
Jak zawsze panowie wymienili wszystkie powstania z wyjątkiem Wielkopolskiego, mam wrażenie że jest to jedno z najbardziej niedocenionych a często nawet zapomnianych powstań, nad powstaniem Warszawskim każdy się trzęsie i jest odmieniane przez wszystkie przypadki.
Nie wymienili? Nie wierzę! Zacząłem słuchać ale pomyślałem, że zerknę na komentarze i trafiłem na Twój. Dla mnie to skandal i tak właśnie w tym durnym kraju jest. Tak durnego kraju nie ma drugiego na świecie. Moja sarkastyczna ocena Powstania Wielkopolskiego jest taka , że Niemcy pozwolili je nam wygrać . Widocznie ktoś mądry w sztabie niemieckim znał Polaków i dał pomysł by przegrać wtedy Polaczki szybko zapomną o tym powstaniu, a jak wygrany ( " my Niemcy") masakrując mieszkańców Wielkopolski wtedy po wieki wieków w Poznaniu będą pomniki i huczne obchody rok w rok. To samo jest z Czerwcem 1956. Żenada, za mało robotników i ludzi postronnych zginęło by warszawka się fatygowała na obchody czy w tv mówili. Pozdrawiam!!. Dzięki za info, dalej nie oglądam, bo jak uslusze gotów, że generał uznaje powstanie za mądre to stracę do niego szacunek.
NIGDY WIĘCEJ zgody na nieudaczne naczelne dowództwa i polityków za których zwykli obywatele płacą życiem. Chwała tym którzy przygotowali Powstanie Wielkopolskie. Potępienie tym którzy przygotowali i wywołali Powstanie Warszawskie.
Początkowo miałem nie oglądać. Pomyślałem - kolejny materiał o powstaniu warszawskim. Ale włączyłem pierwszą część czyli wydarzenia tygodnia i jakoś tak płynie przeszlo do tematu tygodnia ze się wciągnąłem. Fajnie poprowadzony odcinek, dobrze położone akcenty. Polecam
Muzeum Powstania Warszawskiego odwiedzilam 18 lat temu. Do dzis pamietam jak ogromne wrazenie na mnie zrobilo. Nie dalo sie nie uronic łzy. I chyba juz pora na kolejna wizyte. Panowie, jak zawsze bardzo dobry materiał. Super sie Was słucha i ogląda. Pozdrawiam serdecznie z Londynu.
Od lat, jako historyk, jestem na rozdrożu... Powstanie Warszawskie, i wszystkie inne które przegraliśmy, napawa mnie dołującymi emocjami. Tylko jakie to są emocje? Może to jest strach przed taką odwagą która pozwala oddać życie za Ojczyznę. Teraz lepiej jest być cwanym i znaleźć łatwiejsze wyjście z takiej sytuacji. A wszystko dlatego że 3 najważniejsze sprawy w życiu to już nie jest Bóg, Honor i Ojczyzna. Z tego też względu gdy rozum historyka mówi inaczej to wewnętrznie wyczuwam że Duch Polski tym się właśnie wyraża - w sytuacjach beznadziejnych zrastamy się i tworzymy siłę która chce walczyć. Chce bronić tego Honoru i Ojczyzny. Zresztą, co do Powstania Warszawskiego to 5 lat wojny, jakie wszyscy przeżyli, wycisnęło na każdym Warszawiaku ślad nie do zmycia zwykłym siedzeniem i radością że Niemcy wreszcie uciekną a my teraz Powitamy naszych kochanych braci radzieckich!!!
nie idealizujmy. Nieudane powstanie to porażka i jednak skupiłbym się na dobrych stronach polskiej historii, a to to jednak nazwał porażką i wyciągnął z tego lekcję na przyszłość (na błędach warto się uczyć).
Jedna rzecz - w powstaniu nie brali udział sami Warszawiacy bo Warszawa była w GG a Wielkopolska Pomorze należało do Rzeszy. Z tych terenów też przesiedlano siłowo ludzi do GG którzy często trafiali do Warszawy. Nie wiem dlaczego się to pomija
@@crixus3625och, wy i te lekcje, myślałby kto, jacy kształceni. Większość tych .lodych ludzi z Powstania zginęłaby zamęczona w ruskich kazamatach, a oni tak nie chcieli. Czy to ciężko zrozumieć???
"Powstanie nie mogło nie wybuchnąć" to najdurniejszy argument jaki słyszę od lat. Rozumiem, że żołnierze AK, którzy broń mieli wydawaną w ostatniej chwili w miejscach koncentracji, gdyby im tej broni nie wydano i nie byłoby rozkazu o ataku to rzucili by się na uzbrojonych po zęby Niemców gołymi rękami? Panie Ołdakowski litości. To byli jednak ludzie myślący, nie idealizujmy zachowań i sposobu myślenia tamtych ludzi. Kierowali się takimi samymi emocjami i obawami co my dzisiaj. Nie byłoby rozkazu o wybuchu, nie byłoby Powstania. Zresztą 28 lipca KG AK odwołała decyzję o wybuchu powstania i żołnierze rozeszli się do domów. Nikt z ułańska fantazją nie rzucił się na Niemców. Przestańmy powtarzać te głupoty i szanujmy honor żołnierza AK.
gdyby w Warszawie było 200 000 więcej żołnierzy po wojnie to zimna wojna i dzisiejsza Europa Wschodnia mogłaby inaczej wyglądać. Wcale nie znaczy że lepiej - na pewno byłoby więcej tarć.
Byli zresztą powstańcy, którzy widząc przydzielone środki i wyznaczone cele rozeszli się do domów 28 lipca, a 1 sierpnia po prostu się nie stawili na zbiórkę, nie chcąc popełniać samobójstwa
Pełna zgoda ,Oldakowski mówi dyrdymaly.Polecam książkę Józefa Mackiewicza "Nie trzeba głośno mówić" jest tam rozdział o Powstaniu Warszawskim ,bardzo przygnębiający :(
Czołgi w Falenicy napotkał 31 VII oficer AK Władysław Roman, potem w zgrupowaniu Sławbora w Śródmieściu. Opisał ten fakt w swoich wspomnieniach "Oficer do zleceń"
Chyba w kwietniu zabrałam synów do Muzeum Powstania Warszawskiego. Moi synowie w trakcie oglądania tego filmu byli wstrząśnięci skalą zniszczeń...zapytali mi pytanie "Mamo, dlaczego?"...to że ogląda się to w 3D potęguje to przerażenie , a zarazem zadumę i straszny smutek. Uczmy dziećmi historii... uczmy ich pamiętać o historii.
Panowie, jak zawsze The Best, dziękuję za następny merytoryczny i o wysokiej kulturze program. PW musiało wybuchnąć, młodzi ludzie mieli prawo wybrać jak chcą zginąć, wybrali walkę, Chwała im za to. Oglądam każdy program Panów i jestem zachwycona. Tylko taka smutna refleksja, czasami czytając komentarze, myślę sobie, że jesteście za dobrzy dla tego kanału i tych widzów. Przykro mi z tego powodu.
Jest taki zespół Sabaton... Ci co wiedzą to wiedzą, dla tych co nie wiedzą...Szwecji zespół heavy metal, tematyka utworów są wojny , bohaterowie wojenni itp. Ten zespół stworzył również utwory o polskiej historii wojennej,np. 40:1, Uprising, Winged Hussars, 7734. Polecam , kocham🤘🏻❤️🇵🇱❤️🤘🏻
A teraz zadajmy sobie pytanie, który kraj na tzw. bliskim wschodzie, od lat prowokuje napięcia z ościennymi państwami, destabilizując region i skowycząc na forum, że NIKT ich nie lubi.
Panowie takie zacne grono, ja bym zmienił nazwę programu na Kojak². a serio mówiąc, to Panów program jest perełką, poruszane tematy geopolityczne i i w każdym temacie zostawiacie pole do namysłu. W tym cieżkim temacie naszej ofiary krwi powiem tak, CHWAŁA POWSTAŃCOM, HAŃBA DOWÓDZTWU. Jak ktoś ma inny punkt widzenia, chętnie podyskutuje. Pozdrawiam.
Ale o czym chcesz dyskutować, o punkcie widzenia? Każdy ma własny, po co kogoś przekonywać do własnego punktu widzenia. Liczą się tylko fakty, a tych najwyraźniej nie znasz,
Dziękuję. Formującą mnie książką stały się "Pamiętniki Baonu Zośka" w kolejnych wydaniach. Udało mi się nawet odnaleźć Bohdana Deczkowskiego "Laudański" i spacerując z nim porozmawiać. Niestety, nie zgodził się na wystąpienie w moim technikum. Były lata '80. Dziękuję Jemu i Jego Druhom. Dziękuję.
Super odcinek! Panowie czy omówicie Strategię Arktyczną wydaną przez Depertament Obrony Stanów Zjednoczonych. Temat mało znany a ciekawy. Pozdrawiam ;)
Powstanie było wspaniałym zrywem, prawdziwych bohaterów, cześć i chwała Bohaterom!!! ale decyzja o tym, że Powstanie miało wybuchnąć, było błędem i to nie z naszej dzisiejszej perspektywy ale również już wtedy było wiadomo, że nie ma to sensu i że ruscy nam nie pomogą (wszyscy już wiedzieli o Katyniu, to czego się spodziewali?), tak więc czcimy Wielką Sprawę, która z góry była przegrana i KG AK powinna o tym wiedzieć, czas na rzetelną ocenę i rozliczenie się ze skutkami Powstania, które nie miało sensu, a spowodowało tysiące ofiar i zgruzowanie Warszawy...
Moim zdaniem Powstanie Warszawskie było wolą decyzji jak chcieli umrzeć. Umrzeć podczas walki o Polskę, Warszawę. Oczywiście była ta iskierka... wygramy...powstańcy mieli świadomość, że to będzie ich ostatnia walka ale walka za Polskę...do końca, decyzja jak umrzeć czy z rąk Nazistów, z rąk Związku Radzieckiego albo po prostu na polu walki, z godnością jak bohaterowie. ❤️🇵🇱❤️ Super program Panowie.
O Chryste, porażające! Czyli te 30 tysięcy z garnizonu Warszawa chciało zginąć (kompletna bzdura!) i postanowiła poświęcić temu celowi wszystkich mieszkańców Warszawy i zniszczyć samą Warszawę? Nie da się bardziej napluć na tych ludzi niże ten komentarz! I jeszcze sobie w głowie to wytłumaczyć jako czyn chwalebny!
@@sebastiansek7809 Ja nie napisałam , że to co zrobili było słuszne. Miałam na myśli to , że to Powstanie było po prostu romantycznym "zrywem", nie oszukujemy się był oparty na emocjach. Życie w zniewoleniu , ciągłym strachu pchnęło ich do tego. Związek przyczynowo-skutkowy. To że dowódctwo było jakie było to inna sprawa.
@@free_earth_eagle4866 Tak długo jak nie będziemy jasno i wyraźnie piętnować takich decyzji, a nie tłumaczyć "romantycznymi" zrywami, tak długo te błędy będą powielane. Dlatego my mając 3 potężne klęski powstańcze (1831, 1863-64 i 1944 - łączne straty w ludziach kilkaset tysięcy, a matrialnie nawet nie ma co liczyć) osiągnęliśmy dokładnie tyle samo i w tym samym momencie co Czesi, którzy nie walczyli w ogóle. I to trzeba powtarzać w kółko i w kółko. Bo w naszych powstaniach giną najlepsi a efektów nie ma żadnych
Pan Dębski mówił , że Władysław Bartoszewski brał udział w walkach - co nigdy nie miało miejsca. Jeżeli piszę nieprawdę to proszę napisać w jakim oddziale, w jakiej dzielnicy, przy jakiej ulicy walczył??? Podobno coś redagował w Żegocie ale na pewno nie walczył.
Odnośnie komentarza do wystąpienia Netanjahu w Kongresie, polecam rozmowę z dr Agnieszką Bryc w Raporcie o stanie świata Dariusza Rosiaka z 27.07, gdzie pani Bryc zwraca uwagę na to czego Netanjahu nie powiedział, a co jest niezwykle wymowne.
PW było zbiorowym samobójstwem. Nazywam też je często Rzezią Warszawy. Prawie bez broni rzuciliśmy się na regularne wojsko. A wzięło się z kultu powstania Styczniowego które również było czynem fatalnym i spowodowało katastrofę na ziemiach polskich. Oby kult 44' nie zrodził kolejnej tragedii..
😂😂 takie głupoty może pisać tylko i wyłącznie osoba nieposiadająca żadnej wiedzy na temat powstania styczniowego i tamtych realiów. Nikt podchodząc do tego powstania nie myślał o żadnym zwycięstwie, bo mieli świadomość, że to jest bez szans, ale poderwanie się do walki i kilka sukcesów spowodowała zmiany i inne decyzje polityczne rosjan.
@@ZKASLEDCZY skoro nie walczyli żeby wygrać a umrzeć (z honorem) to mieści się to właśnie w definicji zbiorowego samobójstwa. xD Im szerzej patrzysz na powstanie styczniowe tym większą katastrofą ono było, bo np. przyspieszyło zjednoczenie Niemiec. Spowodowało germanizacje i rusyfikacje na nieznaną wcześniej skalę. Czego ty bronisz człowieku xD
Deportacje z Warszawy do Auschwitz Po wybuchu powstania, poprzez obóz przejściowy w Pruszkowie, Niemcy deportowali do Auschwitz łącznie około 13 tys. mieszkańców Warszawy. Najliczniejsza ich grupa, licząca blisko 6 tys. osób, w tym dzieci i młodzież, trafiła do obozu 12 i 13 sierpnia 1944 r. 4 września przywieziono kolejny transport liczący ponad 3 tys. osób. W następnych dwóch transportach, 13 i 17 września, deportowano prawie 4 tysiące osób. W Auschwitz wyzwolenia doczekało ok. 300 warszawiaków - kobiet, mężczyzn i dzieci.
Już 15 lipca 1940 Frank oświadczył, iż „w sprawie Warszawy Führer postanowił, że odbudowa tego miasta jako polskiej metropolii jest absolutnie wykluczona. Tak zwany „plan Pabsta” zakładał, iż populacja Warszawy zostanie zmniejszona do poziomu 130 000 mieszkańców, a powierzchnia do 15 kilometrów kwadratowych. Przez cały październik, listopad i grudzień 1944 roku wojska sowieckie śledziły z prawego brzegu Wisły palenie i niszczenie kolejnych ulic, obiektów, wysadzanie całych kwartałów miasta. Armia Czerwona skrzętnie dokumentowała niszczenie miasta, nanosząc na plany Warszawy kolejne niemieckie wysadzenia i akty wandalizmu, jednak nie spróbowała tego działania uniemożliwić . Szerokość Wisły w Warszawie w najszerszym miejscu to 1 kilometr .
nie widzę sprzeczności w upamiętnianiu Warszawskiego jak i Wielkopolskiego. Z drugiej strony zawsze zastanawiałem się jak kilku essesmanów traktowało jak zwierzęta i mordowało jak zwierzęta tysiącami zwykłych ludzi.
Temat Powstania jest tematem złożonym. Nie przepadam za interpretacjami zero-jedynkowymi. Wolę wgłębić się w niuanse by zrozumieć, w jak trudnej i właściwie beznadziejnej sytuacji znalazło się dowództwo Armii Krajowej. Pomagają w tym relacje świadków tamtych wydarzeń (np. Jana Nowaka-Jeziorańskiego, Władysława Bartoszewskiego) oraz "zeznania" osób z KG AK, którzy decyzję o wybuchu walk podjęli. Z drugiej strony z uwagą wysłuchuję krytyki ze strony takich historyków jak Jan Ciechanowski (zresztą powstaniec) czy Paweł Wieczorkiewicz, choć opinie tego ostatniego uznawane są za dość skrajne. Na pewno o czymś świadczy fakt, że ówcześni decydenci z AK - mając takie a nie inne rozeznanie w sytuacji na miejscu - w większości poparli decyzję o wybuchu Powstania. Myślę, że również większość współczesnych oficerów, znajdując się w tamtych okolicznościach, stając przed tamtymi dylematami, ograniczonych "mgłą wojny" i niepełnymi informacjami docierającymi do okupowanej Warszawy, podjęłaby decyzję podobną, nawet jeśli dziś niejeden z nich krytykuje Powstanie za jego efekt końcowy. Próbuję sobie też wyobrazić, jak oceniano by dowództwo Armii Krajowej, gdyby nie wydało rozkazu rozpoczęcia walk, ale Niemcy zaczęliby realizować swoje groźby wobec Warszawy (wyburzając całe kwartały ulic by przygotować miasto do sowieckiego ataku) i przeprowadzając masowe egzekucje mieszkańców (w odwecie za to, że wbrew rozkazowi Ludwiga Fishera nie stawiło się 100 000 ludzi do budowania umocnień). Czy nadal oddziały AK zgrupowane w Warszawie i okolicach pozostawałyby w całkowitej bierności? Prawdopodobnie niewydanie rozkazu o wybuchu walk tak czy owak doprowadziłoby miasto do zagłady, terror niemiecki zdezorganizowałby oddziały AK, liczba ofiar cywilnych byłaby trudna do oszacowania. Hipotetycznie: ostateczna liczba ofiar wśród mieszkańców byłaby mniejsza niż faktycznie była, ostateczna liczba ofiar wśród żołnierzy byłaby mniejsza niż faktycznie była, zniszczenia miejskie, choć na pewno ogromne, mogłyby nie być tak duże, jak faktycznie były. Jak jednak historia oceniłaby KG AK, gdyby ta pozostała bierna w obliczu tych strat i zniszczeń? Dziś, w roku 2024, mówiono by o zbrodni i zdradzie, o biernym obserwowaniu rzezi miasta, o indolencji i nieudolności. A wtedy propaganda sowiecka też by to wykorzystała zarówno przeciwko polskiemu państwu podziemnemu, jak i rządowi londyńskiemu, wszak Sowieci cały czas twierdzili, że Polacy nie tylko nie chcą się bić z Niemcami, ale wręcz z nimi współpracują.
jak zwykle ...program na wysokim poziomie ale nagroda nobla i oskar dla osoby ktora zadzwonila z pomyslem stworzenia muzeow upamietniajacych inne powstania czy bitwy !!!!
Wrócę do naklejki symbolu powstania na samochodzie. Mailem takowa na swoim w czasach gdy mieszkałem za granicą. Wiele razy ktoś mnie pytał co to za symbol data i co oznacza. Starałem się w jak najbardziej przystępny sposób przedstawić te historie. Miałem dobre intencje i wydaje mi się że przynosiły one pozytywne skutki. Będąc jednak na urlopie w Polsce w rozmowie z jednym z powstańców zdecydowałem się ja jednak zdjąć. Pani wysłuchała moich argumentów była jednak przeciwna takiej "promocji".
Powstańcy to żołnierze,nad którymi są generałowie i sztab . Oni podejmują decyzję czy wysyłamy żołnierzy do walki - posiadają wiedzę o wrogu czyli uzbrojeniu i liczebności . Nie umiem sobie tego wyobrazić że dowódca rozpoczyna bitwę przeciwko czołgom i samolotom mając dosłownie 3 działa. Co 5 powstaniec ma jakąś broń nie ckm nie rkm tylko pistolet . Liczenie przez dowódzwo AK że Niemcy poddadzą się jak w 1918 roku pozostawiam bez komentarza . Mówienie o Bohaterach o Pięknej ale tragicznej karcie naszej historii nie wiem czy tak trzeba o tym mówić . Moze czas zacząć mówić że Wojskowi wysłali na pewną śmierc dzieci i młodzież wiedząc że powstanie nie ma żadnych szans powodzenia . Wystarczyło tylko być realistą a nie romantykiem . Pamieci poległych cywili Warszawy i Pamieci tych ktorzy zgineli zbyt młodo za Polskę
Musimy walczyć z mitami, ponieważ w przeciwnym razie historia może się powtórzyć. 1. Mit. Mówinie o tym, że powstanie i tak by wybuchło jest oczernianiem żołnierzy Armii Krajowej, która była podziemnym wojskiem i jako wojsko musiało słuchać rozkazów - nie ma rozkazu nie ma walki (nie mówiąc juz o skrytkach broni do których nie byłoby dostępu bez rozkazu, koncetracji itp.) 2. Mit - dzięki powstaniu powstała wolna Polska w 1989. Jak to możliwe skoro Niemcy przy udziale Stalina wymordowali w Powstawaniu Warszawskim kwiat naszej elity patriotycznej, substancję patriotyczną, która gdyby nie powstanie miała szansę na przetrwanie i tworzenie na ile oczywiście byłaby możliwość w powojennej Polsce elit. 3. Mit. Państwo podziemne miało witać wkraczajacą Armię Czerwoną jako gospodarze ziem polskich. Jak to możliwe skoro wiedziano ze Armia Czerwona na zajętych już ziemiach polskich aresztuje, rozbraja i niszczy element patriotyczny polski. Wiedziano w kierownictwie wydajacym rozkazy o wybuchu powstania o wydarzeniach na Wileńszczyźnie i innych terenach. 4. Mit.Powstańcy mieli szansę zwyciężyć gdyby Armia Czerwona nie zatrzymała ofensywy. Żadnej szansy nie było, absolutnie żadnej. Juz po kilku godzinach samo dowódctwto AK to zrozumiało. Pamiętajmy o mitach aby sie wiecej nie powtórzyło ludobójstwo na niewinnej ludności. Pamietajmy o czymś co juz mitem nie jest i nigdy nie będzie. O naszych bohaterkach którzy pomimo wyslania ich na pewną śmierć stawili czoła obowiązkowi - wykonali rozkaz. Cześć i chwała bohaterom!!!
Też już ludzie się dowiedzieli o zbrodni katyńskiej w której zginęło prawie 22 tys. osób samych wybranych kwiatów Polskich . Zbrodnia katyńska wyszła na jaw 13 kwietnia 1943 r.
DZIĘKUJĘ BARDZO ZA WASZĄ OBECNOŚĆ W INTERNECIE, PRZEKAZUJĘ MOIM SYNOM LINKI ... 17,18 LAT JESTEM DUMNY Z ICH POSTAWY.. MAMY PODSTAWY DO DUMY ... TATA ROCZNIK 79. PRADZIADEK WALCZĄCY....POZDRAWIAM
Temat odcinka mnie zniechęcił z początku ale w trakcie oglądania wciągnęła mnie historia :) muszę przyznać ze super gość i następnym razem będąc w wawie z ciekawości wstąpię do muzeum. Chciałabym żeby panowie zaprosili do siebie kogoś ze strategy and future skoro zamysł programu był o strategi. W szczególności Budzisza aczkolwiek z Bartosciakiem byłoby idealne kombo.
Rewelacyjny odcinek. To wstyd, żeby w publicznej telewizji nie można było obejrzeć tak ciekawych treści. Zamiast zaprosić takich ekspertów to oglądamy, żałosnych i żenujących i kłócących się polityków.
Klasyczny framework: 1. Odczłowieczyć wroga - barbarzyńcy, gwałciciele, mordercy, dzikusy, zwierzęta 2. Walczymy nie tylko o siebie, ale o Was 3. Jak nie powstrzymamy ich teraz, przyjdą też po Was, do waszych domów 4. Uczłowieczyć cierpienie ofiar - pokazać ludzi bez rąk, nóg, ocalałych i zdjęcia zamordowanych 5. Przedstawić wizję sojuszu przeciwko złu 6. My jesteśmy ci dobrzy, oni są tymi złymi 7. Tylko razem możemy zwyciężyć 8. Każdy kto ma inne zdanie sprzyja barbarzyńcom Itp. Itd. Ctrl-C Ctrl-V bo może się kiedyś przydać.
Właśnie dla tego aby następnego powstania nie było potrzeba: 500 himarsów 288 choinko 500 krabów i K9 1000 K2 500 abramsów 2 nowe eskadry F15 96 Apache 3 korwety 3 lodzie podwodne 1400 borsuków 1000 rosomaków 450 tysięcy żołnierzy 450 tysięcy rezerwistów Dość minimalizmu
Filozof to jedno, ale dwa przeraża mnie brak dokładnego sprawdzenia jakie echa niosła wizyta Netanjahu - ile było protestów w samym kongresie jak i poza nim, a ten generałek wniebowzięty jaką to emocje pozytywną wytworzył jakby teraz wszyscy w USA paszporty na Izraelskie zmieniali. Po prostu dramat i tak jak na początku żałowałem, że podał się do dymisji tak teraz dzięki kanałowi Zero jestem wdzięczny, że nie ma już nic wspólnego z dowodzeniem SZ RP.
@@itall87 jakby sprawdził to by takich głupot nie wygadywał, polecam Dr Szewko który prawdziwie opisuje nastroje panujące wizycie, a nie to pierdololo jakie zachwyty były bo ich wcale nie było.
Mi podoba się narracja o wyciąganiu błędów z historii na przykładzie powstania. To co było jest ważne, trzeba to czcić, upamiętniać, ale jeszcze ważniejsze jest budowanie kraju i społeczeństwa, które uniknie błędów w strategicznych decyzjach oraz będzie potrafiło zrozumieć okoliczności geopolityczne, a rządzący nauczą się przemawiać w ważnych sprawach narodowych jak Netanjahu w Kongresie (na razie PIS skłóciło się z większością Europy, a PO w imię dobrych stosunków realizuje politykę zachodnich mocarstw).
Polska to jest kraj stworzony na podstawie decyzji mocarstw - tak jak kraje afrykańskie. Śmieszne jest to teoretyzowanie, że mamy jakikolwiek wpływ na to czy polska będzie czy jej nie będzie. Po 2 wojnie straciliśmy 50% przedwojennych ziem - to pięknie pokazuje jakim jesteśmy krajem.
Gen Chruściel...8 sierpnia w rozkazie przeznaczonym dla komendantów obwodów Chruściel instruował ich między innymi: „Żołnierze nie uzbrojeni - noszą butelki zapalające, granaty lub po prostu kamienie o kształcie i wadze granatów ręcznych. Rozbiją one twarz żołnierza niemieckiego lub obezwładnią jego ręce całkiem skutecznie na bliską odległość. A tej amunicji nam nie brakuje”
Bardzo ciekawe.Ale mam pytanie. Czy stać nas jako państwo na to , żeby pan Romuald Andrzejczak człowiek z takim doświadczeniem ,wiedzą i w sile wieku, bawił się w podkasty
Cześć i wieczna pamięć młodym dziewczynom i chłopakom, którzy szli "jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec". Wybito najlepsze pokolenie, które nie dało nam dzieci i wnuków, podobnie jak ofiary Katynia. Nic mnie nie przekona, że należy fetować narodowe klęski, a w środę wieczorem znowu zobaczymy ludzi radośnie gibających się do taktu "Pałacyku Michla". To rocznica jednej z największych masakr i tragedii nie tylko żołnierzy, którzy nie mieli czym walczyć, ale przede wszystkim ludności cywilnej, którą skazano na okrutną śmierć.
Słuchając mówców można odnieść wrażenie , że liczy się tylko interes Ameryki no i ich dobroć, zwłaszcza ta od 200 lat i dziesiątków konfliktów w tym zrzucaniem bomb atomowych na cywilów
Duze rozczarowanie,uczestnik Powstania 1944r.a zarazem promotor i właściciel wystawy Powstania Jednego najlepszego fotoreportera Powstania S.P.Krysa Brauna mego przyjaciela.
Jeśli w naszym kraju ma się zmienić podejście do historii naszego kraju trzeba zmienić podręczniki do historii.U nas młodzież nadal uczy się bardziej historii świata niż naszego kraju.Giną niestety przy tym podstawowe wartości np. jak szacunek do dorosłych i ojczyzny. A muzyka-to zawsze dobry pomysł.Byłam na koncercie Organka, zaśpiewał "Idziemy w miasto" i została bardzo ciepło przyjęta. Jeśli chodzi o samo Powstanie Warszawskie,długo myślałam,że było wywołane bez sensu (pomimo przeczytaniu literatury historycznej).Dopiero film "Kurier" dał mi do zrozumienia,że to było bardzo ważne Powstanie - serdecznie polecam. A Wasz program Panowie uwielbiam,bo wyjaśniacie w bardzo przejrzysty sposób i obiektywnie co się dzieje wokół nas dzieje,dzieląc się niesamowitymi pokładami wiedzy.
5:21 - marzą wam się dywizje z kiboli i wojenka wiadomo z kim i oczywiście w nie naszej wojnie wara wam jeżeli już to tu na Polskiej ziemi w obronie Polski i Polaków będziemy walczyć a nie gdzieś tam w imię obcych interesów nigdy więcej wojny CWNP.
Żymianie są mistrzami w tworzeniu bajek, opowieści z krypty!A Nawet!Ludobójstwo w czasach antycznych usprawiedliwić potrafili ,darem od Boga ziemi zajętej przez inne ludy!Pozdrawiam