Grubościówko - wyrówniarka Scheppach Hms 1070 - fabrycznie wadliwie ustawione blaty strugarki 

Każdy sposób jest dobry, który prowadzi do celu. U mnie działa dalej bez problemu. Pozdrawiam

Dziękuję za opinię.

Szczerze mówiąc blaty to jedyny problem związany z tą obrabiarką w moim przypadku. Co do paska to jeszcze wytrzymuje, więc nie mierzyłem się z tego typu problemem. Luźny pasek moim zdaniem obniży poważnie sprawność maszyny więc trzeba mieć zalecany rozmiar. Spotkałem się gdzieś na forach, że ludzie wolą dobrać pasek w sklepie motoryzacyjnym ze względu na większą jego wytrzymałość niż oryginalne oraz mniejszą cenę. Podobno Niektórzy sprzedawcy potrafią bezbłędnie dobrać właściwy pasek. Tyle wiem. Pozdrawiam

Witam Cię Daniel! Sprzęt kombinowany, czyli taki co ma kilka w jednym w kwocie do około 3000 zł i posiadający lekką konstrukcję jest sprzętem typowo hobbystycznym a więc do dorywczych prac. Jeśli chodzi o wałki mojej grubościówki, to są metalowe i powleczone gumą. Ja swoją mam 3 lata i jak dotychczas działa dobrze. Natomiast przy zakupie musisz zwrócić uwagę na równość, współosiowość i poziom stołów no i oczywiście, czy nie ma jakichś mechanicznych widocznych uszkodzeń. Ja przez swoje niedopatrzenie musiałem borykać się z nierówno ustawionymi blatami. Maksymalna grubość materiału jaką zbieram to 1 mm, wtedy paski wytrzymują i nie przeciążamy silnika. Myślę że jeszcze mi posłuży. Ogólnie wszystko zależy od tego co chcesz na niej robić, ile masz miejsca do obróbki i czy będziesz ją przestawiał z miejsca na miejsce. Bardzo mi miło, że się odezwałeś a jak chcesz to możesz obejrzeć ją u nas i zobaczyć jak pracuje. Zapraszamy i pozdrawiamy.

I Ty potrafisz Dzięki za odpowiedz, mam trochę różnych starych desek sosnowych i planuje zrobić z nich podłogę na poddaszu, wyjdzie ok 80mkw. To jest stary drewniany dom, wiec pewnie jeszcze kilka innych rzeczy w nim zrobie z drewna, a potem już będzie wykorzystywana sporadycznie. Rozglądam się za jakąś lepiej zbudowaną używaną, ale jednak są dużo droższe. Zastanawiam się czy taka marketowa „da radę”, bo jak nie to zawsze jest gwarancja. Rozmiar i masa dla mnie jest bez znaczenia. Na moje oko to te wszystkie maszyny do 2000zl różnią się tylko kolorami i szerokością wałka (204 lub 254 mm), tego sheppacha nie znalazłem na wystawie w markecie, stąd moje pytanie. Dziękuje za zaproszenie, ta wizyta się w końcu się zmaterializuje 😉

@@danielm1476 Zależy co masz na myśli mówiąc o starych deskach sosnowych. Jeśli są zbytnio stare, z piachem i z innymi nalotami utrudniającymi skrawanie to należy liczyć się z dużym obciążeniem dla maszyny i noży. Jeśli masz na myśli, że są długo sezonowane, to inna sprawa. Generalnie , to powinna dać sobie z tym radę przy zbieraniu o grubości do 1 mm, ale różnie z tym bywa, czasami trafia się bubel. Przy zakupie sprawdź sztywność maszyny, a przede wszystkim,: równość blatów, ich współosiowość oraz czy nie mają luzów na boki, oraz góra dół. Blaty zamocowane są w 4 punktach blisko siebie położonych więc przy struganiu dłuższych bali konieczne jest ich przedłużenie np. przez rolki po obu stronach. Tak czy inaczej, jeśli chcesz wykonać to własnymi siłami, to zakup maszyny zwróci Ci się z nawiązką. Maszyna posiada roczną gwarancję.

Powinien być stabilny, ale przy tego typu obrabiarkach różnie to bywa.

A da sie to jakoś poprawić?​@@itypotrafisz8176

Blat odbiorczy mocowany jest za pomocą 4 śrub umieszczonych w tulejach dystansowych i w moim przypadku widzimy wadę fabryczną, gdyż otwory w gwintowanym blacie umieszczone są za nisko. Nie byłoby sprawy, gdyby zamiast tulei regularnych producent zastosował mimośrody za pomocą których moglibyśmy regulować położenie blatu. Jeśli chodzi o stół podawczy, to również mocowany jest za pomocą 4 śrub umieszczonych w metalowych kostkach. Powodem niestabilności blatów może być niedostateczne dokręcenie tych śrub. Podczas dokręcania należy to robić z wyczuciem, by nie zerwać gwintu wykonanego w aluminiowym blacie. Czasami wystarczy wykręcić śruby, wyjąć kostki, obrócić je o 90 stopni, ponownie zamontować i przykręcić z wyczuciem śruby. U mnie dodatkowo podczas pracy obrabiarki stół podawczy gubił wysokość a problem ten rozwiązałem za pomocą przyrządu widocznego pod tym linkiem ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-5-jKmnqdT7E.html

@@itypotrafisz8176 Moge zrobic zdjecie i wysłac. a z tymi blatami myslalem zeby komus dac zeby je wyszlifował na rowno

@@marekpotacie3437 Teraz mogę powiedzieć więcej o tym sprzęcie. Największą wadą tej obrabiarki to sposób mocowania blatów. Każdy z nich mocowany jest w czterech punktach położonych blisko siebie, co przy tak znacznych długościach blatów przy struganiu długiego i ciężkiego materiału powoduje ich wykrzywianie, Stąd maja decyzja dodatkowego podparcia ich końców. Można to zrobić przy stole odbiorczym, gorzej jest przy stole podawczym gdyż jest nastawny. Z czasem pojawią się na nim luzy, które można zniwelować dokręcając śruby. Jednak zbyt mocne ich dokręcenie może doprowadzić do zerwania gwintu, który wykonany jest w aluminium. W tym przypadku pozostaje naprawa gwintu poprzez poxipol. Ciekaw jestem czy został naprawiony problem pana blatów. Pozdrawiam.

@@itypotrafisz8176 Witam prosze mi wybaczyc ale troche mialem przerwe w stolarce no chcialem sie podzielic zdjeciem jak ja to wykonałem

prosil bym do pana o kontakt :)

@@marekpotacie3437Witam, bardzo jestem ciekaw rozwiązania i czekam na zdjęcia, które można wysłać na adres itypotrafisz@gmail.com Pozdrawiam

Witam. Sposób modernizacji przedstawiony w moim materiale rozwiązał ten problem. Obrabiarki z tym rozwiązaniem używam już ponad dwa lata i jak dotąd poza wymianą paska głównego nic się nie zadziało. U mnie były tylko niewłaściwie ustawione, natomiast oba były proste (niezwichrowane i niewygięte). Pozdrawiam.

Dziękuję za komentarz i informację, które w zasadzie nic nowego nie wnoszą, jeśli chodzi o ten model wyrówniarki. Zrobiłem po swojemu, bo jak widać fabryka miała z tym problem. Najważniejsze, że działa. Póki, co, to proste rozwiązanie daje bardzo dobre rezultaty strugania. (Tu odsyłam do kolejnego filmiku "Grubościówko - wyrówniarka Scheppach Hms 1070 - Test strugania po modernizacji ustawień stołu"). Nie widzę tu zbytniej ingerencji w geometrię maszyny. Po prostu wyjąłem oryginalne tuleje, ustawiłem stół w pozycji w jakiej powinien być i zablokowałem go tuleją czy może bardziej nakrętką z poxipolu. Jest to proces odwracalny. Wsporniki można zamocować do stołu na specjalnych wczepach. Zawsze mogę założyć tuleje oryginalne jak zajdzie potrzeba. Gdybym miał instrukcję serwisową to bym z niej skorzystał. Mam nadzieję, że ktoś napisze jak wykonać to fachowo, ba może nawet nagra film. Póki co zostaję przy tym rozwiazaniu. Pozdrawiam. Pozdrawiam.

@@itypotrafisz8176 Nie wiem czy dobrze Pana zrozumiałem ale ogólnie to wyrówniarka ma wyżej stół odbiorczy który jest zrównany z wałem nożowym a stół podawczy jest w dole tak? To właśnie tak powinno wyglądać, inaczej jakby wystawał tylko nóż z dwóch równych sobie stołów strugalibyśmy materiał który leżałby nie poziomo ale pod kątem. Nie wiem zbytnio jaki jest mankament jeśli chodzi o te stoły. Może mi Pan wytłumaczy? Czy miał Pan kiedyś do czynienia z jakąś inna wyrówniarką ?

Michał, bardzo dziękuję za aktywność i dociekliwość. Muszę powiedzieć, że jest to moja pierwsza tego typu obrabiarka i jak na razie mi służy. To typowa obrabiarka dla majsterkowiczów więc jej konstrukcja jest taka jaka jest. Z powodu braku dokumentacji nie byłem w stanie dokonać regulacji stołu podawczego, bez rozbierania obrabiarki. Zresztą całość umocowana jest w czterech punktach blisko siebie położonych a regulować można tylko wysokość blatu a nie jego poziom. To samo dotyczyło blatu odbiorczego. Jeśli oba blaty ustawione byłyby względem siebie równolegle to pewnie nie robiłbym z tego powodu problemu. Choć dla mnie sprawa jest jasna, że jeśli stół podawczy ustawiony jest w zakresie na 0 to i zbiór powinien być zerowy, albo minimalny. W tym przypadku blaty nie były ustawione równolegle do siebie więc strugać się na tym nie dało. Po modernizacji wszystko jest ok. co widać na kolejnych filmach. Dla moich potrzeb starczy. Obróbką drewna zajmuję się hobbystycznie więc nie mam doświadczenia z innymi obrabiarkami. Pozdrawiam

@@itypotrafisz8176 Wydaje mi się że błędnie Pan interpretuje położenie stołów. Ciężko jest wytłumaczyć to pisząc komentarz ale stoły w każdej wyrówniarce są opuszczone względem siebie a pozycja 0 po prostu w tym modelu oznacza najmniejsze ustawienie a nie zerowe struganie ( nie ma potrzeby przeciez w tej maszynie aby nie strugała). Nie powinien Pan wprowadzać oglądających w błąd ponieważ wg. mnie po takiej przeróbce nie jest pan w stanie wyprowadzić płaszczyzny na całej długości materiału.

@@micha179Panie Michale, dziękuję za czujność. Postaram się sprawdzić i wyjaśnić zaistniałą sytuację. Nie zmienia to faktu, iż stoły w stosunku do siebie nie były ustawione równolegle a w takiej sytuacji wyprowadzenie płaszczyzny gdziekolwiek nie było możliwe. Po przeróbce na długości 2 cm występują lekkie podcięcia na początku i na końcu materiału, zarówno na wyrówniarce jak i na grubościówce. Nowa maszyna powinna być fabrycznie ustawiona do pracy (po włączeniu powinna bez żadnej ingerencji wyprowadzać płaszczyzny). W moim przypadku tak nie było. Na powierzchni powstawały fale i stąd ta przeróbka. Gdybym nie zgubił paragonu, to oddałbym ją natychmiast do serwisu. Myślę, że wszelkie wątpliwości wyjaśni materiał filmowy z budowy wyrówniarki zawarty po kliknięciu na poniższe linki. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-Ee0a1w8ljpA.html ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-TbQ-4QIQ5Zw.html Cyt. "0 na bliżej nieokreślone ustawienie stołu podawczego". Przecież to bez sensu, żeby producent decydował o tym jaki urobek mam zebrać. A co jakbym chciał zebrać 0,5 mm, albo mniej? To nie jest maszyna numeryczna a i na niej trzeba zdefiniować głębokość zbioru w programie. W końcu po coś jest ta podziałka jest, prawda? Nie może ona pokazywać bliżej nieokreślonego urobku. Uważam temat za wyczerpany. Pozdrawiam

Я рад, что смог помочь. Hаилучшие пожелания . Марек с канала "И ТЫ МОЖЕШЬ"

Dzięki za odzew. Pozdrawiam.

Jeśli tak, to po co na podziałce stołu podawczego jest wartość 0. Zbiór zerowy czyli bez zbioru, wartość 1 to zbiór 1 mm, wartość 2 to zbiór 2mm i tak dalej. Dla mnie to logiczne i tak jest w praktyce, co widać na kolejnych filmach z obróbki tą maszyną. Pozdrawiam

Masz rację człowieku, źle się wyraziłem. Chodzi o to, że paragon też gdzieś mi wsiąkł. Zresztą teraz, to nie ma znaczenia bo wszystko działa jak trzeba. Pozdrawiam. Marek.

@@itypotrafisz8176 teraz rozumiem dzisiaj jest taka konkurencja ze ida na uklad z klijentem a tak po tym czasie warto kupić te maszyne bo chce kupic grubościówkę makite ale droga troche

Powiem szczerze. Jeśli chcesz korzystać z niej hobbystycznie to jak najbardziej. Konstrukcja jednak ma wiele mankamentów. Śruby mocujące blaty wkręcane są w gwint wykonany w aluminium, stąd nie można dokręcać solidnie blatów w celu ich porządnego ustabilizowania, bo się zwyczajnie zrywają . Na filmie widać ślady aluminium na śrubach, stąd ratowałem się poxipolem. Przy struganiu dłuższych, ciężkich elementów mocowanie takie, bez solidnej podpórki przy nacisku materiału na tył blatu długo nie wytrzyma. Dochodzą jeszcze wibracje podczas pracy. Do grubościówki musiałem dorobić przyrząd stabilizujący położenie dolnego blatu, gdyż w czasie pracy zmieniał swoje położenie.. Po tej przeróbce jak widać na filmach podczas testowania i później przy projekcie wykonania stołu z regulowaną wysokością blatu zrobiła i robi swoją robotę. Cały czas obrabiam nią deski dębowe do tej pory (po przeróbce) działa bez zarzutu. Z drugiej strony nie sprzęt i nie cena. To jest moja opinia o tym sprzęcie. Myślę, że pomogłem. Pozdrawiam. Marek

@@polak2983 kup metabo