Świetny, czysto-mechaniczny odcinek, jeszcze gdybyś dodał więcej ujęć z toczenia oraz z prac na innych maszynach było by już w ogóle super, tak trzymaj Łukasz, pozdrawiam!
Jesli silniki w szlifierce działają jak załączasz mechanicznie a nie ma sterowania z tablicy to trzeba poszukać czy gdzieś nie zgubiło się "Zero".To jest stara maszyna gdzie są 3fazy i N, bez PE. Sterowanie tutaj jest proste bo to jest najzwyklejszy układ "stycznik z podtrzymaniem" a jak obroty prawo lewo to jest "układ krzyżowy" i wystarczy ze gdzieś się zrobi przerwa w obwodzie. Trzeba zwrócić uwagę na guziki bo występują 2 rodzaje NO i NC i tak samo jest na uzwojeniach pomocniczych w stycznikach. No i podstawa to sprawdzić wszystkie bezpieczniki bo czasami próbówka pokaże ze jest faza ale to może się indukować napięcie
Z tą ławą pod szlifierką to chodzi bardziej o to, że jak nie jest idealnie prosta wylewka to maszyna pod własnym ciężarem się odkształca. To są mikrony, ale szlifierka ma zapewniać najdokładniejszą, najbardziej precyzyjną obróbkę. Być może trzeba będzie coś podkładać pod któreś narożniki by uzyskać geometrię. Musi jakiś wyłącznik bezpieczeństwa być wciśnięty prze to nic nie działa, tak na moje myślenie wnioskuję, bo raczej mało prawdopodobne by wszystkie obwody były uszkodzone.
Co do szlifierki, to brakuje Ci napięcia sterującego, mówiąc prościej nie ma napięcia na cewce stycznika. Niestety nie mam schematu, ale na dzień dobry sprawdź porządnie bezpieczniki i termiki przy stycznikach. Mam wrażenie, że drugi od lewej jest wyłączony. W TSMach lubią padać cewki. Sposób z ręcznym wyzwoleniem bardzo dobry. EDIT: Jeszcze jedno-nie masz w tej szlifierce przycisku bezpieczeństwa? Może on świruje.
Szlifierki do wałków Jotes'a SWB, SWA miały zabezpieczenie przed uruchomieniem wrzeciona bez oleju w postaci czegoś w rodzaju "kubka" naciskającego na wyłącznik krańcowy. Po uruchomieniu silnika od hydrauliki, olej powoli wypełniał wrzeciennik i po jego wypełnieniu przelewał się do tego "kubka" - pełny obniżał się i załączał krańcówkę, która zwierała obwód na sterowaniu stycznika wrzeciona. Proste i bardzo skuteczne. Jeśli grzyb nie jest wbity/uszkodzony to być może któraś krańcówka jest "najechana" - to też nie pozwoli uruchomić na stałe napędów.
Mam szlifierkę spc20 i miałem taki sam problem prądy wszędzie były wszystko niby było ok i po kilku godzinach studiowania schematu zostało pominąć wyłącznik awaryjny(bezpieczeństwa) i okazało się że to był strzał w 10. Szlifierka ożyła i wszystko pokolei się powłączało. Więc dobra opcja zacząć od pominięcia wyłącznika bezpieczeństwa
Przed montażem tego czopu zawiń go w reklamówkę i co najmniej na noc zapakuj go do zamrażarki. Po nagrzaniu końcówki pochwy - taki zmrożony/obkurczony czop łatwiej będzie posadowić na miejscu. Kilka razy taka procedura mi pomogła. Ostatni raz jak zmieniałem wał napędowy koła gąsienicy w koparce KM 251. lokalna prasa 70t. nie dała rady wycisnąć starego wału. Wał kupowałem w Toruniu (trochę daleko,żeby jechać),ale przy zakupie wału wyciskanie starego i wprasowanie nowego robią gratis - prasa 230t. Stary wal został obcięty i roztoczony - nowy zmrożony,otwór w kole grzany dwoma palnikami acetylenowo_tlenowymi nr 7 i szybko osadziliśmy pomagając młotem ;)
Czekałem z niecierpliwością,teraz w miarę możliwości wrzucaj kolejną część 3 , aa i fajnie jak byś kiedyś pokazał i wytłumaczył jak zabrać się do toczenia tokarką w planach mam kiedyś w przyszłości zakupić aby mieć swoją, Dobrą robotę robicie pozdrawiam:)
Prawdopodobnie nie masz samopodtrzymania stycznika, tzn. brak przejścia na włącznikach start stop lub na stykach pomocniczych styczników. Sprawdź jeszcze czy na zaciskach cewki stycznika (A2) jest 0 tzn n-ka po nowemu.
Łukaszu jeśli coś usuniesz przypadkowo z dysku lub z telefonu to polecam program "recuva" jeśli zrobisz to dość szybko jest bardzo duża szansa że uda się bez straty.
ja mam starą jakąś czeską, nikt nie wie co to za sprzęt. Większa nawet od celmy z brązową obudową stojana i rączką. Też daje radę, tylko trzeba uważać żeby rąk nie urwała
@@dres129t Ja miałem 3 celmy, jedną z przekładnią więc wiem co to znaczy. To dopiero były narzędzia a nie dzisiejsze popierdółki które co najwyżej paznokieć Ci może złamać a nie rękę XD
Teraz widać kto Łukasza wszystkiego nauczył i kto go tym zaraził 😀 czy ktoś zauważył że nie ma tam nerwów i przekleństw pomimo nieudanej próby? 🙂 miło się patrzy na taką współpracę 🙂 pozdrawiam
Pracuje jako mechanik w USA . Taki czop wymienia się bez demontażu mostu . Są firmy które to robią na miejscu u właściciela , przyjeżdża auto dostawcze z urządzeniem do roztaczania , stary czop zostaje obcięty potem roztoczono, nowy jest instalowany i zaspawywany, .Całość zajmuje do 6 godzin .koszt 1400usd
Jak człowiek raz rozbierze to już będzie wiedział na przyszłość jak to się rozbiera ale tak swoją drogą to masz racje bo jak by most był w ciężarówce to łatwiej było by wybić tego czopa
Film zajebisty, jak zawsze. Jesteście prawdziwymi mechanikami, a nie jak te wymieniacze części w serwisach. Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejny film.
Przy naprężeniu lewarkiem i podgrzaniu palnikiem powinniscie zwyczajnie użyć młotka i przypierniczyć w sam czop. Często naprężone elementy przy gwałtownych drganiach puszczają. Pozdrawiam i życze sukcesu w tej ciężkiej operacji ;)
Stara celna sprawuje się super widzę że masz sprzęt po likwidacji jakiegoś zakładu produkcyjnego podziwiam Twoja wiedzę dot mechaniki i obróbki skrawaniem
Przytrzymaj stycznik od pompy hydraulicznej jeżeli jest tak jak kolega niżej napisał to gdy jest olej to kubek napełni się i powinna reszta ruszyć no chyba że coś innego nie gra... Wywal te seleny i daj diody na mostku Graetza z radiatorem lub gotowy mostek z radiatorem ale mocniejszy np. 100A
Mam znajomego który różne naprawy robił i robi. Ma on takie swoje powiedzenie że: Jeżeli człowiek to wymyślił i złożył to da się to rozebrać i złożyć raz jeszcze. No bo nikt normalny w nowoczesnym ciągniku nie rozbiera skrzyni do gołego korpusu rzucając części na jedną kupę a potem to składa i działa :) Co do szlifierki. Trzeba by sprawdzić samo przejście na linii panel(przyciski) a sterowanie stycznikami (cewka stycznika) i druga rzecz czy maszyna ma takie coś jak stop awaryjny. Jakiś przycisk typu "grzybek". Zawsze takie przyciski mają styk NC (styk NO też) (NC czyli normalnie zamknięty, NO czyli normalnie otwarty) który po wciśnięciu STOP'a przerywa nam obwód odpowiedzialny za załączanie styczników. Zawsze jest to zrobione w ten sposób że w razie przerwy w tym obwodzie (uszkodzenie przewodu) Aktywuje nam stop awaryjny, jednoczeście unieruchamiając całą maszyne. A w skrócie to przycisk cały czas podaję napięcie a po w wciśnięciu je odcina. Co jeszcze można sprawdzić (napewno macie to sprawdzone) to z jednej strony na sterowane stycznika (na cewkę) przychodzi faza a może brakować z drugiej strony Zera co też może być powiązane właśnie z układem bezpieczeństwa.
W myśl zasady jak coś nie idzie wybić młotkiem to znaczy, że masz za mały młotek :P Tak poważnie to też w tym roku męczyłem się przy wymianie piasty ściągaczem śrubowym w osobówce bo nie szło wybić piasty z łożyska. Po zakupie ściągacza hydraulicznego robota od razu poszła do przodu bo za jednym zamachem ściągnąłem piastę wraz z całym łożyskiem bez kombinacji :P A że miałem nową piastę i nowe łożysko to tylko zamontowałem nowe części i po robocie.
Wielki szacun za pomysłowość i wytrwałość. Świetny film i super robota. Trafiłem kiedyś tutaj dzięki kanałowi innego Łukasza i nie żałuję ☺. Miło się ogląda Twoje filmy. Pozdrawiam 👍
Fajna robota. Prawie jak polski mechanik od ciężarówek:) mogłeś z nimi zagadać. A co do szlifierki to bardzo ważne dla precyzyjnej pracy ważne jest dobre idealne wypoziomowanie. Poziomica przemysłowa , dokładność 0.02 mm na 1 m. Tak żeby rama nie była skrecona. Co do elektryki to sterowanie na 24 ? Może jakiś teansformstor sterujący. Albo obwód zabezpieczeń nie puszcza, jakaś krancowka od osłony albo grzybek.
Czesc Lukasz .sprawdziłbym cewki moga być na 380 a masz podłaczone na 220 v .tzw .pierwsze bym sprawdzil choc jedna .i potwierdzilł .potem bym szukał krancówki lub wyłacznika bezpieczeństwa.
Siema Łukasz Pozdrów tatę. A co do styczników Sprawdź cewkę czy jest dobra a także Styki pomocnicze z boku czy mają przejście Po wciśnięciu i sprawdź czy to są cewki na 380 czy na 220 bo to jest duża różnica podłączenie No i te przyciski po przeczyszcza czerwony i zielony.Pozdrawiam
Pozdrawiam dużo zdrówka do dalszych prac tak codziennie to bardzo dobry pomysł ale nic na siłę jedno co mnie zdziwiło eksperyment na tym ważnym moście a nie zapasowym gdzie są spienie dwa ale to tylko tak odemnie dobra robota czekam na dalszą relację po dwóch zmianach czas spać pewnie też tak masz 36 godzin pracy w ciągu doby 👍 jeczsze raz pozdrawiam i życzę zdrowia dla całej rodziny
Twoje filmy mogę oglądać bo tu albo się uda albo nie niema pieprzenia w bambus ale zawsze się udaje twuj wierny fan serdecznie pozdrawiam cieplutko ciebie i twoich bliskich L
Witam , można się od was sporo nauczyć , kilka lat temu pracując na kolei ok 7 godzin(no z kilkoma przerwami) piłowałem brzeszczotem zapieczony sworzeń , udało się :)
Łukasz, mnie to zawsze ciekawiło, jak to się przenosi takie ciężkie tokarki, frezarki, szlifierki i tak dalej, mógłbyś wytłumaczyć jak tym się manewruje/przenosi z miejsca na miejsce? Filmem oczywiście też nie pogardzę, nigdy z takim czymś nie miałem do czynienia i poprostu z czystej ciekawości chcę się dowiedzieć jak to się robi, a że u ciebie tyle tego jest ile jest to fajnie jest się dowiedzieć u źródła jak to się przenosi, jak wy to robicie poprostu
Witam i pozdrawiam .Ciekawe czy Mateusz cie ogląda 😂. Robisz super ciekawe filmy jak on z warsztatu .Brakuje go troche , no ale zdrowie najważniejsze .hej .
Do sprawdzenia zasilanie cewki stycznika jest? Zaciski A1 oraz A2 Następnie sprawdz przycisk stop start na maszynie . Jeśli on będzie uszkodzony nie bezie zasilania na cewki styczników
Prądu nie ma, prąd może płynąć. Jest, bądź nie ma napięcia "Prubówką" sprawdzasz obecność napięcia. Gdy jest napięcie i zamkniesz obwód, popłynie prąd.
Ja bym ci bez problemu uruchomił ta magnesówkę ale na odległość to nie bardzo :), tam może być czujnik pola magnetycznego stołu, cholera wie co jeszcze, schematu niema gdzieś na drzwiczkach czy pokrywie ? Żarówka w oprawce w rękę i ogień trochę wytrwałości i dasz radę.
