Grupa Na Swoim - Listy miłosne sł. i muz. A. Piechowski Nagroda publiczności i wyróżnienie na 43. OSPPT Yapa 2018. Występ w trakcie piątkowego koncertu konkursowego. www.yapa.art.pl ospptyapa / ospptyapa / ospptyapa
Cześć Chłopaki super utwór bardzo wzruszający który przypomina mi o ŚWP. Dziadku który był dla mnie wzorem przyjacielem i miał też zawsze swoje zdanie jeśli za dzieciaka coś przeskrobałem zawsze wiedział o tym i brał mnie na kolana i zawsze wytłumaczył że źle zrobiłem i tłumaczył jak powinienem postąpić pewnego dnia zachorował szpital później Hospicjum mówił że mam się nie przejmować że dziadek wyliżę się z tego niestety nie udało się i pewnego dnia zadzwonił telefon że dziadek nie żyje ta piosenka przypomniała mi właśnie wszystkie chwile z dziadkiem dzisiaj jestem już dorosłym człowiekiem wzruszyłem się jak usłyszałem tą piosenkę dzięki chłopaki.
You probably dont care but if you're stoned like me during the covid times then you can stream all of the latest movies and series on InstaFlixxer. Been binge watching with my brother for the last days xD
Dziadek mój był dziwakiem z zasadami wiąż na baker A E czytał książki których nie znał nikt fis D W lasku ognia przy kominku przy koniaku albo winku A E Ze Stonesami głośno wył fis D Kiedyś kapitanem, z brodą Bogiem Panem dziś zostały groźne brwi. Zawsze plażą szedł z butelką, rzucał w morze ją daleko A w butelkę wkładał list: Listy, listy miłosne A Latem zimą wiosną E Słał pocztą morską gdzieś fis D Pełne westchnień tęsknoty Do przytuleń ochoty Proszę - pisał - odpisz mi... Dziadek mój był bohaterem, lecz nie mówił o tym wiele ten nie wierzył, tamten śmiał. Potem ktoś im wybił szybę, pranie błocił niemożliwie Dziadek wiedział że to ja. Brał mnie na kolana potem opowiadał Czułem jakbym pływał z nim. Gdy zasnąłem szedł nad morze chociaż czuł się coraz gorzej Rzucał butle no a w nich: Listy, listy miłosne... Kiedyś w domu w środku nocy tata dzwonił chcąc pomocy drżał mu głos miał w oczach łzy. Potem wziął mnie na kolana dziadka pieśni snuł do rana. aż nas w końcu zastał świt. Czemu nikt nie chhrapie? Nic nie pachnie morzem i nie skrzypią dziadka dzwi? Wtedy stałem się dorosły słysząc taty głos doniosły: Dziadek dostał Babci list... a w liście: Czekam, czekam miły Już nie zniosę chwili Dłużej braku twoich rąk. Przybądź jak najszybciej Do swej dziewczyny Czekam miły - Twoja O.