Handlarze nie mogli się dogadać co do ceny!  

wartość auta spada

@@neon2422 no tak takim tokiem rozumowania to można brać biede edyszyn bez niczego korbotronik ! i wtedy mówić a czemu nie w prądzie ,a czemu nie ma klimy,itp wtedy cena auta woglę by spadała no bez przesady ! po to masz informacje o aucie !

Przykładowo są handlarze co wystawiają praktycznie gołe auta za ponad 20 tys a jesteś w stanie kupić ten sam rocznik lepiej wyposażone za powiedzmy 17 . Mam na myśli zbliżone przebiegi roczniki itp . Jedziesz negocjować jak ci to nie przeszkadza lub omijasz takie auta

perpetum mobile

To za 56000 kupuje go klient. No dobra 54800 i teksty, panie po dobrej znajomości nic na panu nie zarobię, niech stracę. 54800 wie pan dopłacam do tego itd.

Handlarze mój drogi, handlarze :D

Tylko kto normalny kupuje bmw? mi gdyby ktos dał to za darmo na złom bym to opchnał tego gruza bo nawet wstyd to jest dotykac a co dopiero jezdzic.

@@piotrll7363 a kto pytał?

@@taczek2557 ostatnio złapałem jednego na kłamstwie na YT. Twierdził, że auto które sprzedaje jest od 2 właściciela......a na szwedzkiej stronie wydziału komunikacji - 10 właścicieli......

Handlarz jak mówi że na tym nie zarobi to 100% kłamie.

Ten Jacek to mnie denerwuje od samego początku.Ogladam jego filmy i widzę że jest bardzo pewny siebie.Taki Figo Fago.Nikt go nie lubi.Bardzo cwany jest

@@wojciechjacewicz1557 Bo jakby nie był cwany to by nie miał czego szukać w autohandlu taka to branża

To tak się wydaje tylko. Ja jestem w tym biznesie i na aucie trzeba mieć zapas pewien mając 1000 czy 2 marzy nie przetrwasz. Zwłaszcza że wiadomo auta są używane i czasem coś wyjdzie niespodziewanego. Czasem jest tak że wszystko jest ok a po 100km zaczyna rozrząd klepać i musisz pokryć koszt tej naprawy. Staram się by klient był zadowolony i takie rzeczy biore na siebie.

Jak można nawet próbować urywać 4 tysiące na aucie?! Nie ważne czy kosztuje 100 tys, czy 20. Nikt nie daje za nie 50% ceny, a na autach nie zarabia się po 30% wartości. Proszę nie siać bzdur, bo realia są inne. Dobry utarg przez klienta to 1000 - 1500 zł, ale nie więcej.

załóż firme zacznij handlowac zobaczysz jaki to chleb...a wtedy zweryfikujesz ten komentarz:)

Też się właśnie zastanawiałem skąd ja gościa znam 😁Jednak się nie myliłem

Kupie 5szt. Gdzie mam przyjechać po nie?

Mój kolega kupił za 3 dyszki jedynkę w benzynie 3.0 265 koni z grzanymi fotelami i nawigacją 😅 Także to co tu jest prezentowane i za jaką cenę mnie przeraziło 😂😂

I jak? Tez chce kupić dość tanie z początku produkcji około 40kola i myślę jak z takim autem

@@Kacper_666 narazie problemów nie ma od razu po kupnie wymieniłem rozrząd i narazie jezdzi bez zarzutów

@@Kacper_666 jak nie przeraża ciebie wizja kupna N47 z 350-400tys km na blacie.....i wtapianie w to wiecznie pieniędzy....

@@patriotapolski2672 530d myśle, a to że pochłania pieniądze to się przyzwyczaiłem w oplach

@@Kacper_666 hahahahaha 530d w F11 za około 40 koła :D :D Powodzenia w szukaniu. Szukaj w dziale - bez przodu, albo po uderzeniu w tira xD NA otomoto to się od 50 tysi zaczynają takie z obróconymi panewkami......

Skodę se weź

W dzisiejszych czasach ohydna Honda Syfik w podobnym wieku z plastikami jak w jogurcie Danone i z przerdzewiała podłogą potrafi tyle kosztować. A ludzie kupują takie rdzawki. Także co kto lubi.

@@smokwawelski7235 tylko jakbyś miał mózg zamiast styropianu to byś wiedział, że civic to totalnie bezawaryjne auto i dlatego trzyma cenę, bo ktoś je kupi i ma spokój a przy takich beemkach to każdy serwis idzie w tysiące

​@@michakowalczyk3617civic to jeżdżącą kupa rdzy

@@liscig2925 Trafiłem przypadkiem na odcinek i co za tym idzie czytam sobie komentarze.Powiem ci,że aby się sensownie wypowiedzieć,a nie robić wszędzie kopiuj/wklej jakąś tezę,to wypadało by mieć solidne podstawy,a nie tylko swoje widzimisię.Tak się składa,że w 2014 kupiłem nową hondę civic i przez 5 lat użytkowania przejechałem 245 tys km.W ciągu tego czasu oprócz podstawowych materiałów eksploatacyjnych,nie dołożyłem ani jednej złotówki.Żadna rdza przez ten czas też się nie pojawiła,a samochód sprzedał się w ciągu kilku dni od wystawienia.Nigdy nie miałem BMW,ale wątpię,czy uda się przejechać ćwierć miliona km bez najmniejszej awarii.A jeszcze dodam,że żaden to prestiż jeździć BMW serii 1...