Myśle, że wszyscy z ogromnym zaciekawieniem obejrzelibyśmy film, w którym omawia Pan filmy które na przestrzeni lat Pana zmieniły, zszokowały, pozostawiły ślad. Pozdrawiam!
Bardzo cenię Pana spostrzeżenia i refleksje. Ale nade wszystko tę wyraźnie wyczuwalną bliskość czegoś, co zwykło się niekiedy nazywać prawdą. Lubię tę przejrzystość słów, jasność przekazu oraz życzliwość wobec obrazów i treści, o których Pan opowiada. Dziękuję.
10:00 Straszne wybiórcze spojrzenie - pan Tomasz jest inteligentny, wiec tym bardziej przykro, że tak gra opinią publiczną. To strona rządowa hejtuje. A i jeszcze trzeba wspomnieć śmierć prezydenta, mimo że padł ofiarą chorego człowieka oraz złej organizacji koncertu. Szkoda, że pomijamy, jak byli postkomunisci zaczęli stosować mowę nienawiści - ci którzy chcieli lustracji, to oszołomy - to się działo na początku lat 90-tych. To co zrobili z premierem Olszewskim, też po co o tym mówić. A Gazeta Wyborcza - jej teksty i celowo nakierowane komentarze (największe zło Polski po 1989 roku - nikt nie zrobił więcej by dzielić nasz naród, jak oni). Choćby dziś, zamiast uznać zasługi Walentynowicz, to nie, trzeba mówić, jak to nie udźwignęła swojej legendy. O soku z buraka też pan nie pamięta? I czemu nikt nie bronił tysięcy zwykłych Warszawiaków, którzy byli przeganiani ze swych mieszkań, wystawieni na hejt i pogardę?
Lubię te Pana opowieści autobiograficzne Panie Tomku. Dziękuję za nie. Jest Pan do nas (tych po tej stronie ekranu) podobny i lubię tak sobie z Panem rozmawiać o życiu. Nawet jeśli tylko Pan mówi. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
Panie Tomaszu, wczoraj byłam w kinie. Dawno się tak nie czułam, odarta z nadziei, że nasz świat jest dobry. Wiem, że to my go tworzymy, ale czasem czuję się jakbym stała obok, a pozostali konstruują ten niezrozumiały dla mnie świat. Pana recenzje oglądam od początku, zawsze po seansie i uwielbiam odkrywać dzięki Panu kolejne warstwy tego wspaniałego ciastka. Jest Pan dla mnie dużym autorytetem w dziedzinie kina, dziękuję za to, co Pan tworzy. Życzę Panu wszystkiego dobrego!
Tak sobie myśle, że recenzje są tylko pretekstem do Pana opowieści. Bardzo je lubię i cenie. W sposób delikatny często otwiera Pan drzwi które dbamy by były zamknięte. Okazuje się, że strach był tylko w naszych głowach.
Mam na youtubie kilka kanałów filmowych gdzie lubię słuchać opinii recenzentów. W jednych jest szybko, w drugich dowcipnie , w innych złośliwie. Jednak co klasa to klasa. Co doświadczenie to doświadczenie . Cudowna recenzja filmu który wczoraj również zrobił na mnie ogromne wrażenie. Genialne rolę Musiałowskiego , Kuleszy czy Stuhra. Naprawdę wciągająca historia. Jest kilka ubarwień i nielogiczności a raczej niespójności . Gdzieś tak w 3/4 filmu dłużyzny. Może mógłby te 20-25 minut być skrócony ale jednak to Świetny film. A pana recenzja i te spostrzeżenia . No i ten suplement z życia . Dziękuje
PANIE Tomaszu dziękuję za bardzo ciekawą recenzję.Dzięki Panu zawsze wiem na co zwrócić uwagę w oglądanym filmie.Doceniam Pana szczerość w ocenie swojej postawy...nie każdy potrafi to zrobić.Zmusił mnie Pan do tzw. rachunku sumienia.Jeszcze raz dziekuję..Ps.Uwielbiałam Pana rozmowy z Z.Kałużyńskim.
Odnośnie jeszcze części premium, która również obudziła moje wspomnienia. W podstawówce byłem jakby po drugiej stronie barykady. Byłem w takiej klasowej paczce. Dokuczałem dzieciakom, zwłaszcza tym bardziej poukładanym. Niestety refleksje przyszły dość późno i kilka lat to trwało. Był jednak w klasie chłopak, wyraźnie bystrzejszy od reszty. Indywidualista, również Tomasz miał na imię. Fascynował mnie, choć sam trzymał się na uboczu to nie pozwalałem nikomu z naszej ekipy go tknąć. W końcu dołączył do ekipy i stał się kimś w rodzaju naszego rzecznika. Razem byliśmy silniejsi, nie tylko fizycznie. Paczka się rozpadła jak zmieniło się myślenie, jednak z Tomaszem do dziś jesteśmy przyjaciółmi.
Jeszcze nie widziałam, biały Komasa mnie zawojował, byłam długo i chyba jeszcze jestem pod wrażeniem. Muszę poczekać na Hejtera bo w małym mieście premiery szybko nie będzie ale już, po recenzji jestem cała w oczekiwaniu na "corpus delicti"
No i tak jak zwykle...Pan Tomasz recenzuje to ja muszę obejrzeć, jeszcze nigdy się nie zawiodłem na Pana recenzjach, nawet oglądając w tv Pana program z Panem Zygmuntem Kłużyńskim
Pańskie rozważania w części premium przypomniały mi o moich własnych czasach nastoletnich, kiedy bunt młodzieńczy i nowo odkrytą umiejętność układania słów w efektowną całość przekładałam na uszczypliwe i często okrutne oceny cudzych blogów literackich (trend, który pojawił się wraz z rozwojem fandomów około roku 2003 lub 2004.) wtedy wydawało mi się to świetną rozrywką. teraz... cóż, teraz widzę, że wraz z wiekiem nauczyłam się przekazywać podobne treści w bardziej wyszukany sposób, co bardzo pomaga kiedy jest się prawnikiem 😂
Ufff...Panie Tomaszu ale recenzja!!! Czuje sie poruszony,tak jak po obejrzeniu jakiegos niezwyklego filmu,kiedy siedzi sie wbity w fotel wpatrujac w koncowe napisy,chcac chociazby jeszcze chwile pobyc w dopiero co obejrzanym obrazie. Panskie slowa daja nie tylko przyjemnosc sluchania ale i sile.Dziekuje
Wyjątkowy z Pana człowiek, ważny przekaz, oby do nas dotarł, i zachęcił do otworzenia sie na swoją ciemna stronę, bo to pierwszy krok do tego zeby nie wpływała podstępnie na to co i jak czynimy ludziom, a przez to tez sobie
Panie Tomku, dziękuje za ten kanał. Niesamowitym dla mnie jest fakt, ze oglądając recenzje filmów już przeze mnie obejrzanych, bardzo często łapie się na trafnym kończeniu Pana myśli zanim je usłyszę. Nieobejrzanych filmów nie włączam bo lubię wyrobić sobie własna opinie. Aczkolwiek z niecierpliwością czekam na dwa filmy-zwycięzców FF 2020, po obejrzeniu Pana recenzji z rozdania nagród. Dziękuje za Pana elokwencję, kulturę osobista, dbałość o język. Oby jak najwiecej takich ludzi na youtubie, ufam Panu w ciemno. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Imię Tomek wzięło się od Toma Ripleya bohatera serii powieści Patricii Highsmith. Jedna z nich została sfilmowana przez nieżyjącego już niestety Anthony Minghella, ze wspaniałą rola Matta Damona. Bardzo dziękuję za recenzje. Hejtera widziałam kilka godzin temu i jestem poruszona i zachwycona naprawde świetnym filmem Komasy.
FIlm Hejter to tylko pretekst to wiązanki sloganów lewicowych i nic więcej. Głębi w nim tyle, co w filmie Transformers. Może w innym świecie żyjemy, ale ja nigdy nie widzę faszystów ani zakapiorów ani ciemnogrodu. Za to ostatnio widziałem w TV transparenty z napisami 'Wyp..alać" i musiałem przełączyć kanał, bo nie chciałem dzieci uczyć wulgaryzmów.
Gra twarzą w tym filmie jest rewelacyjna. Na długo ze mną zostanie to, jak Maciej Stuhr zagrał pożądanie w scenie w klubie gejowskim, twarz Agaty Kuleszy w ostatniej rozmowie z Musiałowskim no i wyraz twarzy samego Musiałowskiego: ciągła mieszanka złości, zranienia i zmęczenia. Olbrzymi talent jest w tym młodym aktorze. 8/10
Panie Tomaszu, dziękuję za przybliżanie kina w sposób wręcz mistrzowski. Te filmiki to nie tylko recenzje, ale również wiedza o życiu, piękna polszczyzna i wysoka kultura. Pamiętam pana z programu "Perły z lamusa" w którym wraz z p. Zygmuntem Kaużyńskim prowadziliście niesamowite dysputy o filmach, które mieliśmy jako widzowie właśnie zobaczyć. Te wasze rozmowy, to była poezja dla słuchaczy. Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na następne recenzje😊
Uwielbiam film i recenzje filmowe. Muszę przyznać, że Pańskie cenię, ale nie są one jednymi z moich ulubionych. Myślę, że dlatego, że uwielbiam film za to, że pozwala oderwać się od problemów i czy to o nich zapomnieć czy też wczuć się w problemy nieznanych, często fikcyjnych postaci. Pańskie recenzje trochę lamią podział między życiem, a filmem. Mówią o życiu Pana osobistym, ale w taki sposób, że łatwo się odnieść także do własnych przeżyć i wydarzeń. Recenzje przez to są mniej przyjemne, ale bardziej prawdziwe. Tę recenzję cenię sobie bardzo. Zarówno za poziom osobisty jak i meta poziom: hejt, a recenzja. Dziękuję!
Panie Tomaszu, bardzo dziękuje .Słuchanie Pana wypowiedzi to przyjemność i niesamowita przygoda wprowadzająca w temat filmu .Jednocześnie Pana auto-recenzja ma moc sprawczą i prowokuje mój własny rachunek sumienia.
Bardzo ciekawa część "premium". Lubie Pana za to, że otwiera mi Pan oczy, zwraca uwagę na coś czego nie dostrzegłem w filmie. Cieszę się, że jest Pan ze swoim dojrzałym i merytorycznym podejściem na polskim yt. Recenzuje Pan z pełną kulturą słowa co odnoszę wrażenie jest obecnie bardzo rzadkie a jak sądzę wynika to z tego, że łatwiej jest domorosłym "krytykom" ocenić film w sposób twardy i głośny bo to z kolei będzie miało większy zasięg. Igrzyska i pewnego rodzaju kontrowersyjność teraz są w cenie. Przed tygodniem miałem nieszczęście słuchać Pani Korwin-Piotrowskiej w jej audycji o kinie w antyradiu gdzie o godzinie 13.30 użyła niecenzuralnego słowa w rozmowie z aktorami nowego seriali Canal +. Zirytowało mnie to strasznie bo myślę, że nasz język jest na tyle bogaty, że można w inny sposób wyrazić swoją opinie tym bardziej w publicznym radiu, którego mogą słuchać osoby nieletnie... Pozdrawiam
Dziekuje slicznie za recenzje i cieply glos. Czuje sie tak jakbym byla z Panem na kawie przez osobisty Pana ton i osobiste wyznania. Chetnie dowiedzialabym sie jakie tytuly zasluzyly u Pana na 10/10. Tego mi brakuje. Zle wspominam w szkole tych belfrow ktorzy nigdy nikomu nie dawali maxa.
Ach, jak ja uwielbiam te Pana recenzje. Są takie pełnowartościowe, w pełni uargumentowane. Czuję że Pan nie jest hejterem i pewnie nigdy nim nie był. Po prostu nasze ludzkie poczucie niesprawiedliwości, skrzywdzenia, tak działa. Recenzje zaś, nawet ostre, jeśli nie są pozbawione podstawowego składnika, czyli merytorycznych argumentów, nie są hejtem. Pamiętam poprzednią Salę Samobójców. Bardzo mi się podobała, natomiast chyba słabo znosi upływ czasu. Drugą część, po takiej recenzji, muszę zobaczyć.
Fantastyczna recenzja! Film zapowiada się fenomenalnie. Mam nadzieję że kiedy już minie szaleństwo związane z wirusem i znów otworzą kina, będą go jeszcze grać. Bardzo bym chciała go zobaczyć na dużym ekranie
Kolejny wspanialy,bo zyciowy przekaz. Czlowiek jest istota dualna,jak cala Natura ktorej jestesmy czescia. To oczywiscie nie usprawiedliwienia hejterstwa,ale czesto jest w nas jakas potrzeba, aby komus dolozyc i chociaz pozniej mozna zalowac ,to juz sie stalo. Panie Tomku opowiescia o swoim szkolnym zyciu,uswiadomil mi Pan,ze ja zachowywalam sie ponownie ponizajac czy wyszydzajac innych...zawstydzilam sie. Wiem jak slowa moga ranic czesto zostaja w nas na dlugo. Dziekuje Panu za te mysli? A w Sydney juz jesien i chociaz nie w kolorze sliwkowym to tez piekna:))
tak ten film się przykleja do człowieka jak błoto... śmierdzące... jednak brakuje mi pogłębienia motywacji głównego bohatera, działa jak robot, wszystko mu się udaje, zabija bez mrugnięcia okiem...nie widzimy procesu stawania się psychopatą, tylko od razu już jest, jaki jest- gdy przychodzi do swoich dobroczyńców, gdy rozmawia z profesorami- już wtedy jest zły... Komasa wybrał aktora, który już ma "Taką" twarz niestety..trudno będzie mu zagrać kogoś dobrego. A Stuhr rzeczywiście super zagrał, Kulesza również - trafnie Pan nazwał ją najbardziej tragiczną postacią w tym filmie- dziękuję za recenzję :)
Bardzo cieszy kolejna współpraca Komasa/Pacewicz. Marzy się kolejny duet na miarę Kieślowski/Piesiewicz. Jest na to szansa. Robią filmy do których będzie się wracać, tak jak wraca się do 'Dekalogu'. Ta filmowa 'stafanka' to palce lizać 🍰
Dziękuję bardzo Panu za szczerość i profesjonalizm. Hejtera obejrzałam, jestem poruszona i pytam dokąd zmierzamy ??? Czas się zatrzymać, polubić siebie i zaakceptować innych....Przypomnieć sobie co oznacza empatia. Doris
Mówiąc szczerze, to miałem zamiar napisać kilka krytycznych słów o tej recenzji w przekonaniu, że będą one w pewien sposób konstruktywne. Ale dosłuchałem ten materiał do końca i zrezygnowałem. Pewno jeszcze przez chwilę będe się zastanawiał czy dobrze zrobiłem... Pozdrawiam w 2021 (świeżo po obejrzeniu filmu Hejter)
Nie da się przejść obok Pana recenzji i opowiadanych historii obojętnie. Oprócz rzeczowości, skojarzeń i analiz jest niesamowita szczerość. Ta dziś, zilustrowana Pana prywatną historią, to coś co dopełnia sensu całości i pozostawia furtkę do przemyśleń. Wielkie dzięki za to!
Lubię Pana całego w tym co Pan wykonuje i jaki Pan jest, dlatego uwielbiam słuchać premium, tam właśnie znajduję kwintesencję całego filmu. Pozdrawiam😊
Panie Tomaszu, również piszę recenzje, ale robię to w następujący sposób: najpierw piszę a potem oglądam Pana wideorecenzje, żeby zobaczyć czy uczniowi (mnie) udało się dostrzec również to, co mistrzowi (Panu). Uczniowi udaje się pokrywać w sporej części spostrzeżenia Mistrza. Dziękuję Panu za te wideorecenzje - są super!
Pójdę na ten film...dziękuję Tomku/przepraszam że Ty/ ale jesteś mi bardzo bliski intelektualnie i wiekowo troszkę. Bardzo ufam Twoim recenzjom. Pozdrawiam.
Panie Tomaszu ,Nie dostrzegł Pan ,że film jest na wskroś polityczny Giemza mafia ,czarny charakter .A Rudnicki anioł.No,nie zauważył pan tego?To mi nie styka.
Panie Tomaszu, właśnie sobie wyobraziłem świat zaludniony takimi Ludźmi jak Pan. Rozmarzyłem się ... Od wielu lat mam wielki szacunek do Pana nie tylko jako Profesjonalisty ale (w nie mniejszym stopniu) jako Człowieka. Pozdrawiam serdecznie :-)
Panie Tomaszu dziękuję za kolejną piękną opowieść o człowieku i życiu. Dzisiaj miałam ciarki słuchając Pana. Jestem mocno poruszona i wzruszona. Wieczorem zobaczę Hejtera ale na pocieszenie i wzmocnienie teraz posłucham Niemena i Lennona bo dalej wierzę w dobro, które jest w nas🙏
Panie Tomaszu Pana bliscy i przyjaciele to najwięksi szczęściarze. Taka ostanio refleksja. Zazdroszczę im niezmiernie. Pozdrawiam i jak zawsze czekam z niecierpliwością na kolejne recenzje 🙂
Bardzo piękny tekst (mówiony) . Ciekawostka: przytoczony tu Zygmunt Kałużynski był jednym z wielkich hejterow właśnie polskiego kina. Natomiast drogę o której mowi Tomasz Raczek ( czyli wyzbycia sie hejterstwa) wybrał pieknie Tadeusz Sobolewski. Pisze on o kinie przez siebie, potrafi dojść do wielu warstw i otwiera czytelnikom ( i widzom) drzwi na miłość do sztuki filmowej. Pan Raczek tez jest kimś takim
No to mamy prawdziwych bohaterów tego filmu "HEJTER". "Sok z buraka" i powiązania z politykami i gazetami :) ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-29mIRd_HgKQ.html
Wspaniała recenzja + ważne słowa. Powinny być ważne dla każdego z nas. Mam wrażenie , że bycie hejterem dziś to oznaka siły i pseudo odwagi dla niektórych. Ja bardzo negatywnie odbieram ludzi dzisiaj- są nienawistni i wrodzy. Mam kilka dobrych duszyczek wokół siebie,myślę, że Pan też jest taką dobrą osobą.sama również bardzo się staram. Ale to by było na tyle. Reszta jest milczeniem...
Jak zwykle bardzo trafna recenzja, ale daję jej "tylko" 8/10, bo zabrakło mi uzasadnienia wspaniałej gry aktorskiej głównego bohatera (film już obejrzałem). A może ta wspaniała gra jest też przejawem odpowiedniego prowadzenia aktora przez reżysera? (To samo może się odnosić do nowatorskiej roli muzyki, gdzie sam zamysł mógł wyjść od reżysera, a został "jedynie" umiejętnie zrealizowany przez autora muzyki). Mam też pewną propozycję - wprowadzenia trzeciej podkategorii tych recenzji (np. "Premium +") dla tych, którzy film już obejrzeli, ale chętnie wysłuchaliby Pana błyskotliwych, a zarazem pełnych opinii o jego niuansach (np. zestawienie postawy życiowej głównego bohatera z postawą realizatora "wielkiego finału" - czyli dwie skrajności, obydwie bardzo niebezpieczne, zwłaszcza jeżeli połączą siły. A co do samego "Hejtera" - dawno nie oglądałem filmu, który do tego stopnia mną wstrząsnął (a co też przydałaby się dodatkowa punktacja).
Jako uzupełnienie - polecam materiał wideo o tym filmie w programie Katarzyny Janowskiej (onet.pl), gdzie m.in. Pan Tomasz świetnie uzasadnia walory niezwykłej gry aktorskiej głównego bohatera do obejrzenia www.onet.pl/film/onetfilm/sala-samobojcow-hejter-sila-nienawisci-recenzja/cv4l0b9,681c1dfa.
Brak słów...Dziękuję Nauczycielu - Mistrzu Słowa ...wyjątkowej prawdy T R Wideorecenzji..Dropsio dal Głos wyrażając ,potwierdzając zgodność...,mimo bardzo trudnego tematu!!!!#hejtminiegra ❗❗❗ DZIĘKUJĘ 🙏❤🐕
Właśnie jestem po premierze , film w mojej ocenie wypadł na mocne 8/10 . Główny bohater -Tomek kieruje się mottem ,,po trupach do celu " . Chłopak łamie wszelkie zasady moralne i etyczne byle osiągnąć swoje cele , które w pewnym sensie oddają jego ukryte marzenia . Film na swój sposób pokazuje jak miasto i ambicje potrafią zmienić człowieka , wypaczyć moralność ale i też wyzbyć się kompleksów . Ważnym elementem jest też ukazanie działania social mediów ,które nie tylko kreują wizerunek ale potrafią także wpływać na zachowanie i poglądy innych ludzi . Siła jaka tkwi w internetowym hejcie i persfazji potrafi odwrócić pozycję społeczną gdzie elity stają się ofiarami fanatycznych mas ludzkich ale i także pojedynczych jednostek . Film zdecydowanie warty obejrzenia choćby z tego względu by dostrzec pułapki jak czekają ze strony manipulacji w internecie ale i także fałszu i zakłamania ,który ma główną siłę przebicia we współczesnym świecie .
Film oderwany od rzeczywistosci aczkolwiek w porownaniu z pierwsza czescia(?!) (jest TOTALNIE oderwana od rzeczywistosci) jest to arcydzielo. Ciezko jest mi rowniez zrozumiec nawiazanie do tytulu sali samobojcow ale mosze chodzi tylko o kabone .
Dokonaj analizy zmian problematyki i języka jakie zaszły w w polskich kinie na podstawie obrazów: " Sala Samobójców"2011r. , " Galerianki"2009r., oraz filmów "Panna z mokrą głową" 1994r. i " Szatan z siódmej klasy" 1960r. Uwzględnij zagadnienia związane z dorastaniem, kulturą osobistą bohaterów i szeroko rozumianą obyczajowością młodzieży.
Dla mnie kluczowe w tym, co opowiada Pan w "sekcji premium" (a jest to moim zdaniem bardzo poruszająca historia, bo szczerze przyznaje się Pan do hejtowania) co konkretnie sprawiło, że Pan doszedł do refleksji, że tak nie należy pisać i zmienił Pan podejście. Taka zmiana postawy nie jest łatwo, często się nie wydarza i wiedza o tym, co taką refleksję budzi jest, w mojej ocenie bardzo, cenna. Mam nadzieję, że kiedyś opowie Pan przy okazji innego filmu :)
Nobla dla geniusza który wymyślił antidotum na ten prawicowy hejt, pod nazwą Sok z buraka...najtrudniej jest wyjść ze swojej bańki i doświadczyć rzeczywistości bo niemożliwym jest poznanie prawdy w oparciu o wyobrażenia