"Były najpiękniejszy chłopiec świata"....że był chłopcem, no był, teraz jest starcem, ale nadal ma w sobie jakiś urok, że chciałoby się przyznać, że jest przystojnym mężczyzną.
A dlaczego "chciałoby się przyznać"? Tak jakbyś się przed tym stwierdzeniem powstrzymywał/a bo byloby nie na miejscu.Jakbys się tej opini wstydził/a. Jest przystojnym mężczyzną i tyle!!! I uważam że do " starca" to jeszcze trochę mu brakuje.Starzec to zgarbiony dziadek o lasce lub z chodzikiem karmiący w parku gołębie. Mysię ze o Sophii Loren czy Jane Fonda też ciężko powiedzieć "staruszki"a nie wiem czy nie sa nawet od niego starsze.
cóż,to tylko ciało się starzeje,podobno,a dusza wiecznie młoda,gdy dziś mam 46 lat,to muszę przyznać,że jest to prawdą,gdyż starzenia wnętrza swego nie czuję,a ciało ,owszem,daje znaki... Oczy są lustrem duszy... Ostatnio poznałam człowieka w autobusie,pomogłam mu w małej sprawie,zapytał,ile lat bym mu dała,ja na to,około 84,z wyglądu zewnętrznego,a z vigoru 35 Pan zasmiał się,i mówi,mam 90 Powiedziałam Po oczach nie widać Ma Pan niesamowita młodosc duszy...oczy to wyrażają Poczuł się uskrzydlony,i podziekował Ja zawsze widzę te młode dusze ukryte w dziesiątkach lat...lecz..wiecznie młode...tak ..tak jak On
Bardzo poruszyła mnie ta historia, dziękuję za opracowanie. Inaczej pewnie nigdy bym się nie dowiedziała o historii tego człowieka. Gdzieś obiło mi się o uszy, że uroda otwiera wiele drzwi, ale przeważnie nie te, co trzeba. Myślę, że ten chłopiec miał duszę piękniejszą niż urodę, ale niestety nie trafił na ludzi, którzy mogliby to docenić.
Pamiętam z dzieciństwa piękną twarz Tadzia/ Björna,. Był wszędzie, w każdym czasopiśmie. W tych dawnych czasach inaczej traktowano "te" tematy. Zamiatano pod dywan. Visconti był ubóstwiany, włoski neorealizm też. Mały lapsus: siostra Królowej Elżbiety to Małgorzata. Podcast jak zwykle bardzo pięknie opowiedziany. Interesująco, ze wspaniałymi konkluzjami!
Aktualnie chyba jeden z moich ulubionych odcinków. Wyjątkowo mnie wciągnęła jego historia i z czystej ciekawości obejrzę filmy, w których grał, nie tylko Śmierć w Wenecji. Chociaż równocześnie patrząc na jego młodą twarz mam creepy ciary, bo wygląda niemalże jak klon mojego narzeczonego z czasów gimnazjalno-licealnych, jedynie włosy jaśniejsze. Mam tylko nadzieję, że odnalazł spokój w sercu lub jest temu coraz bliższy. Piękna dusza w pięknym ciele, wepchnięta w obrzydliwe dłonie brzydkich sercem ludzi.
Normalnie nie pisze komentarzy, lecz muszę się podzielić moimi wrażeniami. Przyznaje, widziałam w internecie już wiele i ciężko mnie poruszyć, ponieważ niestety człowiek się przyzwyczaja nawet do najgorszych rzeczy. Wiele słyszałam o wykorzystywanych młodych aktorach, którzy później nie radzili sobie z życiem, popadali w używki, temat jak najbardziej aktualny. Jednakże ta historia bardzo mnie zasmuciła. Właśnie to mnie najbardziej boli, nie zszokowała, nie zezłościła, tylko zasmuciła. Ja nie jestem zaskoczona poziomem okrucieństwa, nie powoduje ono u mnie gwałtownych emocji, jedynie żałuję tego mężczyzny zasługującego na wszystko co dobre. To przykre, iż jesteśmy już tak zaznajomieni z ludzkim cynizmem oraz bezwzględnością, iż nie dziwi nas tak okropna opowieść. Przez całość siedziałam wyłącznie w ciszy, z szacunkiem podążając od początku do końca. Nie pozostaje nic innego do powiedzenia, niż nadzieja na lepsze jutro dla niego jak i wszystkich innych osób zniszczonych przez ludzi wokół, niech wzrastają mimo wieloletniego deptania. Tego im życzę.
Czymś niezwykłym było dla mnie odkrycie, że Björn grał w "MIdsommar" mężczyznę, który skacze ze skały. Wydaje się to symboliczną śmiercią tej nierealnej persony, która jednak nie jest samym Andrésenem, zwłaszcza że w samobójstwie towarzyszy mu najprawdopodobniej "postarzona" (doświadczona życiem) główna bohaterka. Zakończył się jakiś cykl i teraz istnieje szansa na coś nowego. Czego życzę.
Ten odcinek skłania do refleksji i daje do myślenia.W obecnym czasie jest taki trend młodości, sukcesu i sławy za wszelką cenę.Różnego rodzaju konkursy już dla małych dzieci, dla nastolatków dają złudzenie drogi do sławy, podziwu i lepszego życia.Często są to właśnie niespełnione ambicje rodziców, którzy popychają swoje dzieci w szpony schoubisnesu.Wbrew pozorom to jest wcale niełatwa droga i niesie ze sobą duże ryzyko niespełnionych ambicji i rozczarowań. Młody niedoświadczony człowiek jest bardzo podatny na krytykę i na to, że jego oczekiwania tak się rozmijają z rzeczywistością Bazowanie tylko na urodzie, jest bardzo ryzykowne i często prowadzi do wielkich rozczarowań a nawet życiowych dramatów i tragedii..
Strasznie trudno się słucha o osobie, może i nie tak dużo, ale wciąż, młodszej ode mnie, która została w to wszystko wepchnięta przez swoją urodę oraz chęć zaspokojenia pragnień babci. Dziwi mnie tylko, że po mimo widzenia tylu czerwonych flag nadal go w to pchała, aby wykupić sobie bilet do wyższych sfer kosztem psychiki własnego wnuka. Jak widać niestety miłość nie każdego opiekuna jest bezinteresowna Komentarz głównie dla zasięgu, aby większa ilość osób mogła skorzystać na twoich materiałach. Nieironicznie jesteś chyba jedynym twórcą, którego gdy tylko będę miała taką możliwość chętnie będę wspierać, bo praca jaką w to wszystko władasz jest ogromna
Babcia albo nie widziała tych czerwonych flag albo specjalnie zamykała na nie oczy, była skupiona wyłącznie na wypromowaniu ślicznego wnuka. Może chciała dobrze, a może tylko pieniędzy i spełnienia swoich ambicji. Niestety nie ona pierwsza ani ostatnia.
@@luni8767 Ja wiem, dlatego napisałam, że robiła to kosztem psychiki własnego wnuka, co jest cholernie przykre, bo jako opiekun powinna go chronić, a ona bez jakiejkolwiek empatii oddała Björna, mówiąc wprost, pedofilom, którzy wykorzystali jego nieśmiałą naturę robiąc z nim co tylko chcieli. A to wszystko tylko po to, aby móc się chwalić wnukiem
@@ningyo_oni A najgorsze jest to że jego mama nie poradziła sobie z światem a ojciec był nieznany, chodź jednak ta nieśmiałość i wrażliwość jest jednak po niej co jest w jakimś sensie urocze a jednocześnie podwójnie krzywdzące jeśli chodzi o osobę z takimi przeżyciami
Smutny świat show biznesu biznesu..wysysa z dzieci to co najlepsze. a film "śmierć" pamiętam. Teraz dodatkowo widzę że Bjorn był bardzo podobny do swojej matki
Oglądałam ten dokument w ramach Docs Against Gravity. Pamiętam jak zszokował mnie już moment kiedy kazano mu się rozebrać na castingu u Viscontiego. Babcia, która była po prostu walnięta- człowiek ma ochotę powiedzieć jej to ostro w twarz... Potraktowany przez wszystkich niczym zwierzątko. Co ciekawe ludzie na sali kinowej początkowo się UWAGA śmiali np. przy wspomnieniach twórców mang i jak się Bjornem zachwycali- nie wiem co było w tym śmiesznego, ale kiedy Andresen zaczął opowiadać o śmierci syna- zapadła zupełna cisza... Historia tak przykra, że wręcz łzy same się cisną do oczu. Często sięgam po "Śmierć w Wenecji" (zresztą bardzo ładnie opisałaś o czym to jest- dla mnie napisana wspaniałym językiem itp itd, ale właśnie w prostym słowa znaczeniu jest to opowieść o piepr*onej pedofilii) , ale po tym dokumencie patrzę na tą książkę (i przede wszystkim film) troszkę z innej perspektywy. Tak czy inaczej- super robota. Dobierasz słowa po mistrzowsku! Szacun!
Strasznie smutna historia. Trochę skojarzyła mi się z historią Judy Garland, której niestety nie dane było dożyć nawet i wczesnej starości. Powiem, że uroniłam parę łez oglądając ten film. Dzięki Jul za przedstawienie historii tego z pewnością wspaniałego i inspirującego człowieka 😌
Nie rozumiem dlaczego nie posiadasz większego odbioru. Każdy twój film porusza intrygujący temat, który zazwyczaj nie jest poruszany ani znany polskiemu youtubowi. Podziwiam, że filmy są szczegółowe i dopracowane, starasz sie obiektywnie przedstawić tematy. Dziekuje :)
Niesamowita jest wiedza, jaką posiadasz. Film widziałam, natomiast nie miałam świadomości, że taka tragedia się za nim kryje. Dziękuję za podcast. Przesłuchany kilkukrotnie.
Świetny odcinek. Mimo, że znałam historię Björna to bardzo głęboko mnie ten odcinek poruszył. Wykonałaś fantastyczną pracę. Dziękuję i czekam na kolejne odcinki. Pozdrawiam.
Robisz kawał dobrej roboty❤. Ten temat spowodował, ze pomyślałam o rodzinie Beksińskich. Może zechciałabyś o niej nagrać? Zarówno o twórczości Zdzisława, jego życiu i o jego synie który również był ciekawa postacią.
Przypomniał mi się wątek dot. starożytnej Sparty, gdzie stosunki ,,męsko-męskie" są bardzo podobnie opisywane przez źródła historyczne, jak tutaj. Spartanie (oczywiście nie wszyscy) mieli uwielbiać młodych chłopców i gardzić nawet najmniejszymi oznakami zarostu.
Bardzo dobrze widać, że spojrzenie może krzywdzić, jak odczłowiecza się piękne osoby, które mają po prostu być miłe dla oka, nie żywe, czujące. Ten film sprawił, że przyszło mi skojarzenie jak cały czas teraz traktuje się zwykłe piękne nastolatki, że dorosli nadal pozwalają sobie na za dużo w stosunku do nieletnich mimo że przecież nawet nie dotknęli. Przypadek tego chłopaka to skondensowane wszystkie te nieszczęścia, ale i w zyciu codziennym przecież wiele osób tego doświadcza, tylko że nie mają dowodu na to ze dzieje im sie krzywda lub brakuje im słow by opisać swoje doświadczenia. Wszystko jest takie subtelne a ostre i tnie człowieka na małe kawałeczki. Gdzieś słyszałam jak ktoś powiedział, że jak była nastolatką to zaczepianie na ulicy, jakieś dziwne teksty czy spojrzenia były nagminne a odkąd jest dorosła to tego jest znacznie mniej. To wszystko pokazuje, że ludzie nie mają skrupułów nawet/a w szczególności do dzieci, sama mogę potwierdzić ze jej obserwacja jest w moim przypadku prawdziwa. Człowiek jest obrzydliwy jednak. Piękno odbierane jest jako pozwolenie na przedmiotowe traktowanie.
Film wykonany genialnie jak zwykle❤, zachwyciło mnie też odniesienie się do japońskiej kultury mangi. Szczerze żal mi björna za to że stał się samotnym manekinem piękności, brak opieki psychicznej, odizolowanie, i samotność bardzo jest mi znana i częściowo utożsamiam się z Andresem.. film daję nam cudowną lekcję historii i dziękuję że jesteś i robisz taką robotę ❤
Najmocniej dziękuję za ten materiał, 3 razy oglądałam Midsommar a o tym aktorze nie wiedziałam. Sama przez całe wideo nie umiałam się napatrzeć na Björna, totalnie mój typ urody, nawet jako starzec jest piękny. Tragiczna historia, nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie tego bólu i pustki. Chciałabym aby zaznał więcej spokoju i w ostatnich latach życia zaczął jakkolwiek cieszyć się z tego że istnieje. Niczego nie cofnie ani nie odzyska, ale chciałabym aby mu ulżyło. Piękny człowiek, najwidoczniej nie tylko zewnętrznie. Żaden film na Twoim kanale do mnie tak nie przemówił. Jeszcze raz dziękuję.
@@czynnik_ludzki wraz z urodą w parze idzie wiele stereotypów, zwłaszcza jeśli chodzi o kobiety. Przypina nam się niesprawiedliwe łatki i wraz z urodą przypisuje cechy, wady których nie mamy.
@@czynnik_ludzki ładna, a więc głupia. To najczęstsze. Ładna, podoba się, pewnie się puszcza bo każdy za nią biega. Mogłabym wymienuać wiele, jeśli chcesz. Wszystkie są krzywdzące.
@@DagneSheiadhl psychologia ewolucyjna w pewien sposób wyjaśnia dlaczego jedne kobiety psują reputacje innym nazywając je np puszczalskimi. Ma to na celu zaniżyć ich wartość w oczach mężczyzn. W ten sposób próbują poradzić sobie z konkurencją. Istnieje coś takiego jak rywalizacja między osobami tej samej płci.
Oj czyżby nie zdawała sobie sprawy!? Pojechała z nim do Włoch, brylowała wszędzie gdzie był zapraszany i kasowała pieniądze (miał 15 lat). Czyżby nie powiedział babci co robi w Paryżu i na czyim jest utrzymaniu? Ona rzuciła go "lwom na pożarcie". Bardzo jestem ciekawa jak potoczyło się życie jego siostry?
Wydaję mi się, że słowa nie oddadzą tego, co chciałabym przekazać. Każdy twój film to małe dzieło sztuki. Chyba wolę nawet taką wersję, kiedy wchodzisz wręcz na wody poezji; tak lekko rzucasz słowa, które tak naprawdę niosą ogromny ładunek emocji i spostrzeżeń! Przepraszam za dalszą część komentarz, będzie chaotycznie, ale chyba muszę dać ujście swoim emocjom. Nie trzeba zbyt głęboko wchodzić w internet, żeby zobaczyć jak kult młodzieńczego wyglądu miesza się z seksualizacją, ani jak celebryci stają się obiektem do zaspokajania potrzeb (psycho)fanów... Nie tak dawno temu na plotkarskich stronach był wysyp wpisów o 30-letniej Miley Cyrus - jak gdyby dobry wygląd w tym wieku (!) był czymś niezwykłym. Jak mają czuć się dzieci i młodzież, które to czytają? Jak ma się czuć sama celebrytka? Nie wspomnę nawet o seksualizacji Emmy Watson, której sfotoszopowane nudesy po dziś dzień mam w głowie - a miała wtedy kilkanaście lat! Pragnę też wspomnieć, że pewni reżyserzy mają jakąś dziwną obsesję związaną z dziećmi i bardzo młodymi nastolatkami... Luc Besson chciał, by w "Leonie Zawodowcu" pojawiła się scena zbliżenia seksualnego głównych bohaterów. Była ona ponoć nawet w scenariuszu! Druga żona Bessona miała 15 lat, gdy zaczęli się spotykać - on miał wtedy 32... Milla Jovovich miała 20 lat, podczas gdy on 37. Można by pisać tyrady bez końca. Problem polega na tym, że ciężko zatrzymać to szaleństwo. Bogaci, wpływowi ludzie będą robić to, na co mają ochotę (jak wspomniany w filmie reżyser "Śmierci w Wenecji"), a tłum wciąż będzie za tym podążał, oczekując kogoś młodszego, piękniejszego, zapominając, że mowa tu o człowieku, a nie obiekcie.
Niestety w dzisiejszych czasach większość młodych ludzi tego pożąda( chodzi o podziwianie ich urody przez innych ludzi nie ważne jakim kosztem), a Bjorn tego nie chciał. Prawdą jednak jest, że wpływowym ludziom się odpuszcza i przymyka na to oczy, a takie rzeczy są krytykowane po bardzo długim czasie, przykład to np. ten typek od Nickelodeon
Komentarz glownie dla zasięgu, odcinek jak zawsze świetny. Chcę tylko powiedzieć, że troszkę zryła mi banię informacja o Róży Wersalu i Ruchomym Zamku Hauru. I faktycznie... Podobieństwo Bjorna do filigranowych chłopców z anime i mang tamtych lat jest uderzające. To trochę przerażające, jak duży, długofalowy wpływ jedna osoba może mieć na całą dziedzinę kultury. Bo tacy filigranowi młodzieńcy, podobni do Bjorna, są przecież do dziś czesto używanym męskim archetypem w tych produkcjach. Będę musiała sobie to przetrawić xD Historia bardzo smutna, dziękuję za dostarczenie mi dziennej dawki melancholii.
W tym kontekście warto przypomnieć, że w latach 70tych we Francji wielu lewicowych inteligentów (Sartre, foucault, Derrida) postulowało legalizację pedofilii. Chore czasy.
Kurcze, ciesze się ze ktos poruszyl sprawę Björna. Mało osob zna temat, a niestety pokazuje on że wykorzystywanie dzieci w branży rozrywkowej trwa od ponad 50 ... Nie moge oprzeć sie skojarzenia tej sprawy z karierą Jenette McCurdy którą matka zmuszała do grania w serialach których reżyser Ją wykorzystywał i ogólnie był śliskim typem. Ogólnie wykorzystywanie aktorów - dziecięcych czy nie, niszczy im karierę i trzeba to tępić w branży filmowej - tak samo jak naznaczenie ich rolami. Hayden Christensen, Jack Gleeson, Shelley Duvall są znakomitymi przykladami osób ktore znienawidziły aktorstwo przez odczłowieczanie ich z racji roli którą grali. Matka Judy Garland dawała Jej amfetamine, aby dalej mogla pracować - była to bardzo popularna praktyka swego czasu, aby dziecięcy aktorzy mogli zostać jeszcze bardziej wyeksploatowani. Masz racje Jul, świat tak funkcjonuje że najłatwiej wykorzystać do cna stworzenie które nie ma możliwości sie bronić i całego świata nie zmienisz, ale tępienie takich zachowań jest zawsze na plus i może dla kogoś być iskierką że jednak nie wszyscy ludzie są tacy. Żeby nie było, jest cos takiego jak method acting, ale np.prawdziwa napaść na aktora/aktorkę nieważne w jakim wieku po to by zagrałx "realistycznie" to nie jest usprawiedliwienie traumy jaką się funduję tej osobie i powinno byc to karane bez zastanowienia.
Świetny odcinek jak zawsze 😊 bardzo ciekawa i niestety smutna historia zagubionego człowieka, który w oczach wielu był produktem a nie żywą osobę. Mega zaskoczyłem się tym, jak powiedzialaś, że bohater tego filmu jest jednocześnie tym, który skoczył ze skały w Midsommar - bardzo lubię ten film a ta scena szczególnie zapadła mi w pamięć, jednak totalnie nie spodziewałem się, że to ta sama osoba. Czekam z niecierpliwością na kolejne Twoje materiały!
Nie znalam tej historii...a wstrząsnęła mną bardzo... Kiedys pytalam swojej terapeutki, dlaczego molestowanie ma swoja powtarzalnosc. Jakby sie bylo podpisanym...wez ,dotknij, zostaw slad swoj ma mnie... i sytuacje powtarzaja sie ciagle i ciagle... Powiedziala mi ze to porzucenie dziecka, fizyczne,emocjonalne,psychiczne. A Ci ludzie czerpiacy radosc z dewiacji poprostu w mig idnajduja nas. Maja swoisty sonar,ktory po krotkiej chcwili jest w stanie zlokalizowac dziecko niczyje.. Jesli mozna tak to ujac, to pieknie opowiedziana historia, fajnie ze istnieje Dama jak Ty...ktora widzi dewastacje czlowieka i uczula... Sub leci w Twoja stronę
W tym filmie dokumentalnym Biörn powiedział że długo był dla mężczyzn jak przechodnia nagroda (szok). Dla mnie chyba najważniejszy wniosek to jak bardzo ważny jest rodzinny dom z którego wychodzimy czy będzie wsparciem i siłą na przyszłość czy tak jak u Biörna.
Z ciekawostek moge dodac pare postaci, przy których widać inspirację młodym Björnem > Griffith z Berserk >Johan Liebert z Monster > Reinhard z Legend of Galactic Heroes > Gilbert z Kaze to ki no Uta > prawdopobnie Tamaki z Ouran High School Club
I w filmie "Śmierć w Wenecji" zagrał młodziutkiego Polaka o imieniu Tadeusz. Znamienne? Gruzini mają takie powodzenie: "Piękny jak Polak". Czy Polki zgadzają się z tymi słowami? Ja parafrazuję i czasem mówię: "Piękna jak Polka". W miasteczku, w którym mieszkam najpiękniejsze kobiety / dziewczyny to głównie Polki, Rosjanki i Włoszki. Lubię przyjeżdżam na urlop do Polski. Polska jest piękna; nie tylko dzięki wspaniałej architekturze, ale także dzięki zachwycającej urodzie moich rodaczek (tj. Polek).
Jak ja uwielbiam ten kanał! Świetne uczucie kiedy każdy nowy film jest ogromnym pozytywnym zaskoczeniem i każdy poruszany temat jest czymś dla mnie nowym. TOP 1 kanał na YT.
Ta babcia Eriksen miała nierówno pod sufitem , zmarnowała życie swojemu wnukowi chyba kasę robiła na jego karierze a reszta ją nie interesowała , zrobiła mu krzywdę rozdzielając jego z siostrą
Pomyśleć że jeszcze do niedawna, bardziej kwestionowano wątek romansu między mężczyznami, a jeżeli wątek romansu między dzieckiem a dorosłym. Nasza moralność jednak zaliczyła postęp z latami, obecne czasy są pod tym względem znacznie lepsze
Nie matkę powinien winić za swoje życie tylko tą babcię , która zafundowała mu takie życie , smutna historia tego człowieka z którego chciano zrobić jakieś bożyszczę
podoba mi sie twój dobór tematów, lubię artystyczno-melancholijne dramaty tak samo jak te post-ironiczne edit: nie pomyslalbym ze to on byl tym dziadkiem z midsommara
Год назад
"Śmierć w Wenecji" czyli film o facecie w łódce Bardzo znana produkcja
Ale to jest przykre, że jak kogoś zaczyna dotykać coś przykrego (o ile tak można mówić o śmierci matki) to płomień nieszczęść leci jak po suchej trawie przez całe życie
Czasami mam wrażenie, że Polska też jest taką pięknością. Przez stulecia historii wszyscy dookoła chcieli nas wyruchać. O Viscontim już kiedyś słyszałem ale nie o Bjornie, który swoją drogą przypomina nieco Timothee Chalameta
Tak, Polska. Rządzący (zarządzający) nią - być może są polskimi patriotami - kochają Polskę. Ale czy są polskimi nacjonalistami (narodowcami) - to jest kochającymi naród polski? Mam duże wątpliwości co do tego. Patriotyzm - miłość do własnej ojczyzny. Nacjonalizm - miłość do narodu, z którego się wywodzimy lub z którym się mocno utożsamiamy. Szowinizm - pogarda wobec innych narodów i/lub nienawiść w stosunku do nich a zarazem uwielbienie własnego narodu.
Pięknie przez Ciebie opowiedziana historia o pięknym chłopcu,jego popularności i samotności, miłości i jej braku,szukaniu własnej tożsamości i seksualnosci oraz temu jakie wyrwy w dorosłym życiu, powodują nie spełnione ambicje dorosłych, stricte opiekunów. Bardzo,bardzo przygnębiająca historia. Dziękuję Ci za nią i wklad Twojej pracy😊
Wow, nie znam tego Pana, ale materiał jest niesamowity. Z każdym Twoim filmem utwierdzam się w przekonaniu, że te jutubowe algorytmy wcale nie są takie złe, dzięki nim odkryłam ten kanał i z niecierpliwością czekam na każdy kolejny materiał 🤝
Dla mnie ten mężczyzna mimo wielu lat jest nadal przystojnym człowiekiem. Wiek to tylko cyfra, a z ostatniego zdjęcia w tym reportażu patrzy nam mnie CZŁOWIEK.
Patrzyłam na niego i widziałam podobieństwo do męskich postaci z mangi i anime Róża Wersalu. I wszystko się wyjaśniło! On był inspiracją do ich wyglądu :O Szczególnie to widać na zdjęciu gdzie ma już dłuższe włosy i włożoną na siebie wojskową kurtkę w stylu osiemnastego wieku. To jest wypisz-wymaluj lady Oscar z Róży Wersalu :O
Dzieci wchodzące w Showbiznes zawsze tracą coś, czego nie da się odzyskać już nigdy - przyjaźnie, prywatność, marzenia, czy zwyczajnie - młodość. Najważniejsze w tym wszystkim jest zadbać o młodą osobę i chronić ją przed światem zewnętrznym. Ciężar psychiczny dla takiego dziecka, które zyskuje szybko sławę i pieniądze może przygnieść bardzo szybko. Tutaj zabrakło o opiekę. Bjorn najwidoczniej był zagubiony przez całe swoje życie. Przez brak czasu mu poświęconego przez najbliższe osoby szukał siebie samego, w międzyczasie odgrywając role innych postaci. Psychiczna zmiana jest widoczna, bazując na twoich opisach jego przykrego życia. Aż cięzko sobie wyobrazić, jak bardzo musiał cierpieć wewnątrz swojej głowy, walcząc z wewnętrznymi demonami i swoją bezsilnością. Bardziej dla nas jednak dewastująca jest przemiana "Najpiękniejszego chłopca na świecie" w zniszczonego fizycznie zaniedbanego starca. Straszna historia jakich wiele, w której ktoś młody zostaje brutalnie wykorzystany przez obce mu osoby - a po wszystkim porzucony jak śmieć.
Pięknie 🙂 Marzę, aby posłuchać Twojego opracowania tematu Margaret Lovat i Petera delfina. Temat idealnie pasujący do Twojego kanału. Totalnie nietuzinkowy, mroczny, pełen uczuć i emocji. Proszę rzuć na to okiem. Mam nadzieję, że Cię zainteresuje 😉
"Odkrylam" dzis pania i przyznac musze ze jak na tak mloda osobe, ma pani duza swiadomosc tego jak funkcjonuje ten swiat i komentuje pani trafnie caly ten blichtr, zaklamanie i zdeprawowanie zycia tzw. gwiazd. Pozdrawiam i tak trzymac!
To chyba jeden z Twoich lepszych filmów na kanale. Oglądam anime od 12 lat i naprawdę nie miałam pojęcia że jego postać była swego rodzaju wzorem dla bishounenów, czyli pięknych chłopców. Wizerunek chłopca z niebieskimi albo jasnymi oczami i półdługimi, miodowymi włosami jest w anime powszechny, istnieje nawet podgatunek który nazywa się shotakon i polega na przedstawieniu takich chłopców w sytuacjach, o zgrozo, erotycznych, często ze starszymi mężczyznami (w kontekście tego, co właśnie obejrzałam jest to dla mnie jeszcze bardziej obrzydliwe). Przerażające jest to, jak zagranie w jednym filmie może przyczynić się do fali przykrych wydarzeń, poczuciu niedopasowania do świata i ciągłego spełniania oczekiwań innych. Smutna historia, ale powinna nas czegoś nauczyć. Tak naprawdę nawet temat sharentingu można pod to podciągnąć, co powoduje nieumyślne pokazywanie wszędzie wizerunku tak naprawdę prawie że dziecka i właściwie bez jego zgody, chociaż tutaj oczywiście nie przez rodziców. Świetna robota!
Pomysł na odcinek: William Burroughs, ten "stary pisarz", który nienawidził celebrytów, a ostatecznie sam się nim stał. Zrobił karierę swoimi książkami, które napisał w delirium na odwyku. Mało kto przeżył uzależnienie od choćby dwóch narkotyków, a on dożył 83 lat(!) przy uzależnieniu od co najmniej siedmiu, jak nie o wiele więcej. Przy okazji podczas zabawy zastrzelił własną żonę, praktykował magię i...w każdym razie polecam ci jego książki, zwłaszcza "Nagi Lunch". Po pierwszym przeczytaniu może się wydawać po prostu chorą jazdą spaczonego umysłu, ale ja po zobaczeniu paru wywiadów z Burroughsem wierzę, że miał w sobie coś więcej. Jakąś wielką życiową mądrość, jedno zresztą nie wyklucza drugiego wbrew pozorom. Myślę, że warto o tym pamiętać.
@@millionairesb To było przez przypadek i dawno temu. Chciał się pochwalić swoimi umiejętnościami strzeleckimi i umieścił jej szklankę na głowie. Może nie był wtedy u szczytu swojego intelektu, może był zbyt pewny siebie...ale do końca życia ten durny wypadek ciążył nad jego twórczością... osądzenie go jest w gruncie rzeczy dosyć ciężkie, albo to ja mam nawyk szukać dobra tam gdzie ciężko je znaleźć. Ale z drugiej strony, jaki jest sens szukać dobra tam gdzie ono jest oczywiste, jakie to banalne. Co do spaczenia: Ludzie którzy są dobrzy bo mieli dobre życie...nie da się osądzić, czy mieli jakąś wartość. Ale ludzie spaczeni, którzy pomimo swojego spaczenia i ciężkiego żywota dali radę wytrwać w społeczeństwie, ci są przeze mnie cenieni wysoko. On bez wątpienia wytrwał.
Ta historia dobitnie trafia o mnie, nie byłam dokładnie w tej samej sytuacji ale jednak rozumiem to wykorzystanie. Jeszcze to płytkie patrzenie na niego, tylko wygląd się dla nich liczył. To kolejny dowód że ludzie potrafią teraz zjebać najbardziej czułe i niewinne osoby.