HISTORIA MOJEGO PORODU! 

Poród wylowywany oksytocyta ból po tym nie do opisania, do tego bóle krzyżowe trwało to 12h blagalam pielęgniarki żeby coś zrobiły bo już nie daje rady.. W końcu przyszedł Pan doktor powiedział że nic z tego nie będzie robimy Cesarskie cięcie,jak tylko dostałam znieczulenie w kręgosłup ulzylo mi w końcu przyszedł na świat mój Synek,jak bym miała rodzic następnym razem to tylko przez CC.

Piękna historia 😍 ja rodziłam w publicznym szpitalu w wieku 17 lat, zero szacunku ze strony personelu ale na szczęście poród bez komplikacji i najpiękniejszy dzień w moim życiu. To już ponad trzy lata a ja nadal ze wzruszeniem wspominam moment mojego pierwszego spotkania z synkiem, pomimo przykrości ze strony szpitala i bólu ani razu źle nie pomyślałam o tym dniu. Czuję się najszczesliwszą osoba na świecie właśnie od tego dnia, pomimo WIELU przeciwności (wiek) Pozdrawiam wszystkie mamusie i życzę dużo zdrowia i energii na każdy kolejny dzień spędzony z waszymi Skarbami 😍😘

urodzilma dwojke dzieci w Londynie: naturalnie, bez znieczulenia. Pierwszy porod trwal ok 12 h , jesli liczyc od odejscia wod to 20h. Drugi porod byl wywolywany-przebicie pecherza i oksytocyna. Nastawilam sie na bardzo dluga akcje, a moj organizm zareagowal niesamowicie i urodziłam w dwie godziny. Bolalo nieporownywalnie bardziej i w ostatniej chwili poprosilam o epidural. Nie zdazyli mi jednak go podac, gdyz mialam pelne rozwarcie i bole parte. z mojego doswiadczenia bole po oksytocynie sa mocnejsze i częstsze, ale z racji tego, ze porod trwal tak krotko wspominam to w miare dobrze. jeśli jednak mialoby to trwac dluzej blagalabym o kazde mozliwe znieczulenie. Zaznacze, ze jestem dosyc odporna na bol:)

Po dwóch porodach też nie pamiętam jak boli skurcz. 😁 Ale podczas porodu myślicie, że nie dacie rady. Jednak my kobietki jesteśmy mega silne.

Faktycznie pozytywna historia porodu 😃 Inaczej być nie mogło bo Ty jesteś mega pozytywna 👍 Super że się z nami podzieliłam tym niesamowitym doświadczeniem 🙂 Ja miałam cc i też się wzruszałam podczas zabiegu... nigdy nie zapomnę momentu kiedy zobaczyłam mojego Stasia- był cudowny i taki malutki (2,780 kg)- mój mały-wielki człowiek 😘

Jaki wzruszający film❤❤❤!!! Cudowna historia 🤩🤩🤩!!! I dla Was będzie to piękna pamiątka, jak kiedyś Nel to zobaczy, to na pewno też będzie baaardzo wzruszona... Buziaki Kochani😘😘😘!!!

Dobrze że taki filmik :-) myślę że każda z nas boi się porodu , ale po Twoim filmiku można się pozytywnie nastawic :-)

Jeju dziękuje za ten filmik !! Dodałas mi otuchy ponieważ tez niedługo rodzę SN 🥰 na prawdę dziękuje !! Świetny film! Wzruszająca historia ! ❤️❤️❤️

Ja miałam dwa porody sn. Pierwszy samoczynny, drugi oxy. Po pierwszym zero traumy.pomimo, że bóle trwały 26 h. Przy.drugim myślałam, że umrę. Ból pamiętam do dzisiaj. Niestety. Mam ogromną traumę. Cieszę się, że Ty masz inne doświadczenia 🙂

U mnie oba porody zaczęły sie od odejścia wod plodowych lecz przy obu mysialam dostać oksytocyne ponieważ poród nie postępował. Jedyna różnica to taka że przy pierwszym podano mi oksytocyne po 20 godzinach od odejscia wód wiec poród trwał prawie 24 godziny natomiast przy drugim porodzie wiedząc jak mój organizm funkcjonuje po 5 godzinach od odejscia wód poprosilam o oksytocyne i snialam sie ze za 4 godziny urodze. Pomylilam sie o 15 minut. Gratuluje kochana cudownych dzieciaczków. Rodzina jest najważniejsza. Uwielbiam Was oglądać

Oglądam i płacze 😊 czeka mnie już za tydzień mój 2 poród 😊 nie moge się już doczekać Michałka 😍

Jesteś absolutnie wspaniała. Nawet nie wiesz jaką jesteś siła i motywacja dla mnie ❤️

ale się wzruszyłam

Gratulacje ślicznej córeczki Paula :) cudowna historia... ja tez czekam tym razem na dziewczynkę... mój pierwszy poród był bardzo ciężki i marzy mi się tym razem spokojny i szybki poród... buziaki :*

Cudowne wspomnienia!!!❤️ I super ta klinika w Białymstoku👍🏻

Chciałabym mieć tak piękny poród jak Ty :) Już za miesiąc mnie to czeka i nie mogę się doczekać tego by mojego synka tulić w ramionach.

Uwielbiam Cię słuchać!! Zawsze wywolujesz uśmiech na mojej twarzy!! wzruszajacy filmik! Pozdrawiam 😘

Jak nigdy nie komentuje tak dziś muszę. Wzruszyłam sie razem z tobą słuchając jej. Przypomniał mi się mój poród i to jak malutka Marysia przyszła na świat. Tak samo dobrze pamiętam co się działo. Rodziłam naturalnie bez wywołania. Buziaki dla całej czwórki 😘😘

Rodze dopiero za 4.5 miesiąca ale filmik obejrzałam z wielką przyjemnością 😊

Super fil aż się wzruszylam oglądając. Pozdrawiam serdecznie 😘

Wzruszyłam sie, cudownie! Pozdrawiam całą rodzinkę i mała kruszynke💕

Piękna historia 🤗 u nas bylo trochę gorzej ale wspominam to też Super. Najważniejsze jest to że zdrowe i piękne dzieci mamy i my jesteśmy zdrowe.

Świetny filmik, wzruszyłam się. Moja córcia urodziła się 23 marca o 3.05 taki nocny marek z niej 😂. Z tego co słyszę miałyśmy bardzo podobny poród. Mi podali oksytocynę rano, ponieważ chcieli sprawdzić czy maluszek reaguję ( trafiłam do szpitala z powodu słabszego odczuwania ruchów) i było wszystko świetnie a o 21 dostałam pierwszych skurczy i po tem to już z górki jak u Ciebie 😁. Pozdrawiam

z chęcią obejrzałam ten odcinek 💓

Z wielkim wzruszeniem słucham jak z wielką miłością opowiadasz o tym jak Malutka pojawiła się na świecie ❤️ Pozdrowienia dla całej rodzinki

U mnie poród za dwa tygodnie. Nie wiem czego się spodziewać, ale staram się nastawić super psychicznie i fizycznie.

Ile ja bym dała za prywatna klinikę do rodzenia dzieci w Poznaniu... Polski szpital to najgorsze miejsce do rodzenia

Zajechalam na porodowke z 5cm rozwarciem i nawet się tego nie spodziewałam bardziej mój mąż się martwił i kazał mi jechać do szpitala :) w trakcie okazało się ,że lekarz zadecydował o cc. Od przyjazdu do szpitala do przyjścia na świat mojej córeczki minęło dokładnie 1.5h :) urodziła się również 10 dni po wyznaczonym terminie. Pozdrawiam z Białegostoku ♡

Ja urodziłam córkę w UK tez nagrałam filmik na YT. Powiem szczerze ze Gdybym miała rodzic w Polsce (po nasłuchaniu sie historii z publicznych szpitali ) tez wybrałabym prywatny. Gratulacje Boogie 🤗💗

Jestes wspaniala

Jak się wzruszylam,mam dwójkę dzieciaczkow wlasnie zaprowadzilam ich do przedszkola,rodzilam w 2013 i w 2015 przypomnialy mi się moje porody jak tak opowiadalas,szczęściarami jestesmy myślę sobie,mamą być to najpiekniejsze zadanie swiata!!pozdrawiam Cię serdecznie

Zazdroszczę takiego porodu 🙂 ja też mialam oksytocyne podana ale u mnie była tragedia i niestety skończyło się cesarskim cięciem. Ważne że synek zdrowy i ma już 4 i pół miesiąca 😊

Jestem 3,5 tyg przed porodem w UK. Dobrze, że trafiłam na Twój film, bo czuję się jakoś bardziej pozytywnie nastawiona, większość opowieści jest przerażająca 🙄🤭 film o porodzie w UK byłby super, kobiety rodzące w UK w późniejszych latach mogłyby sobie porównać 🙂

Również miałam podaną oksytocynę ze względu na zbyt słabe skurcze. Rozwarcie niemalże pełne, a skurcze słabe. Był to mój pierwszy poród- też świetnie go wspominam. O 16.40 miałam podłączoną oksytocynę a o 17.20 synek już był z nami 😃 więc nawet nie wiem kiedy to wszystko się stało 😃

Moja siostra rodziła w Białymstoku, pierwszy poród w szpitalu i trafiła jej się taka położna, że płakała dobry tydzień po porodzie. Chociaż błagała o CC położna nie chciała w ogóle o tym słyszeć, to samo jeśli chodzi o znieczulenie i generalnie traktowanie jak człowieka. Drugi poród miała u Arciszewskich, jakie zdziwienie było jak ta sama położna była również tu... Ale sytuacja była już inna, nagle położna robiła chyba etat matki Teresy, Pani Kasiu proszę się nie martwić, Pani Kasiu jest Pani pod dobrą opieką.... Także masz szczęście, że rodzilaś u Arciszewskich, bo plus size i rodzenie na NFZ w Białymstoku to tragedia... Nasluchalabys się takich rzeczy, że odechciałoby Ci się wszystkiego. Bardzo to przykre, że ta sama położna tak diametralnie człowieka traktowała tylko dlatego, że tu jej więcej płacą...

wzruszający filmik 💞💕cudowne wspomnienia

Nigdy jeszcze nie komentowałam Twoich filmów, ale muszę coś sprostować :) 10 dni po wyznaczonym "na dzień" terminie porodu to nie jest ciąża przenoszona. Termin porodu to miesiąc (!) a nie konkretny dzień. Jeżeli mamy konkretną datę porodu wyznaczoną przez lekarza to do dwóch tygodni przed jak i dwóch tygodni po tym dniu dziecko jest urodzone w terminie. W związku z tym jeżeli mamy termin porodu np na 16 czerwca to dziecko przenoszone to dziecko, które urodziłoby się w lipcu. W związku z tym, Twoja ciąża nie była przenoszona 10 dni, byłaby gdybyś urodziła 24 dni po przewidzianym "dziennym" terminie porodu, a nie przypuszczam żeby lekarz prowadzący ciążę do tego dopuścił :)

Super historia, niestety ja nie mam miłych wspomnień ,choć byłam nastawiona bardzo pozytywne do porodu.Ale niestety zakończyło się cc. Czasem bywa tak że nie mamy wpływu na pewne rzeczy ale najważniejsze że Synek cały i zdrowy. Ale powiem szczerze że jako kobieta czują taki nie dosyt że nie mogłam poczuć tego tak jak zaplanowałam.Ale może kiedyś następne dziecko uda się już naturalnie.

Dobra ogladam i wyje.. nie wyobrazalam sobie ze mozna tak sie wxruszuc na czyims filmiku. Jestes wspaniala Paula. Krzysztof tez. Wspaniala rodzina

Wspaniała historia 🙂 Aż przypomniał mi się mój poród. Też bardzo miło go wspominam... I również miałam wywoływanie. Bolało strasznie, ale było warto zobaczyć później cudne maleństwo, które nosiłam pod sercem 9 miesięcy 😍 A co najlepsze tak bardzo bolało, a ja chciałabym przeżyć to jeszcze raz.. 🙂 Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze 😘 I dziękuję za ten filmik 😘

U mnie poród był wywoływany, przed 9 podłączono mi oksytocynę, a o 16 urodziła się nasza córeczka 😀 Bolało bardzo i na pewno długo tego nie zapomnę. No ale mój mały cud już 2 tygodnie jest z nami i jej obecność wynagradza ten ogromny ból. Pozdrawiam 😀

Ja rodziłam w Hamburgu pierwsza ciąża i ostatnia ale nie mogę powiedzieć było szybko nie całe 3 godziny nie byłam cięta ani mnie nie szyli bo nie pękłam to jest super bo ,zaraz po porodzie poszłam o własnych siłach do pokoju jak by się nic nie stało żadnych boli no nic po prostu życzę każdej kobiecie takiego porodu pozdrawiam Katarzyna z Hamburga

Paula ja nie jestem mamą ale wzruszyłam się razem z Tobą jesteś wspaniała osoba i wspaniała mama ja uwielbiam Was oglądać wasza rodzinke💕

Nie ma to jak jechać w pociągu i się poplakac że wzruszenia 🙈😘

Poród to coś pięknego. Niestety nie było mi dane urodzić naturalnie, ale moment kiedy zobaczy się pierwszy raz dziecko jest nie do opisania, kiedy może się maleństwo przytulić i pocałować 😍 Dla tego maleństwa przetrwa się wszystko 😊

Ja póki co 3 dni po terminie jeśli nie urodzę do czwartku dostanę date wywoływania, poród w UK muszę ci powiedzieć ze uspokoiłas mnie. Wiadomo może być roznie ale nastawiam się pozytywnie 💜

ja córę też urodziłam 10 dni po terminie , poród wywoływany oksytocyną i od wbicia igły z kroplówką po trzech godzinach mała była na świecie :) położna się śmiała że przy następnym mam tylko powąchać oksytocynę :) a i poród zaczynałam bez rozwarcia :P ale takie mam geny bo moja mama mnie po godzinie od oksy urodziła :) zdrówka przede wszystkim dla całej rodzinki :*:*:*

Cudowna historia;-) ja mam za sobą dwa porody z wywolywaniem i ze znieczuleniem, naturalnie i też dobrze wspominam aczkolwiek wiadomo skurcze są bolesne i muszę być;-) ale to się szybko zapomina i później już się człowiek uśmiecha do tej sytuacji

Wzruszylam sie 😭 przezywalam ciaze razem z Toba tylko ja urodzilam 3.04 😍 mialam ciezki porod 24h strasznych boli,dostalam tez oxy i nie bylo kolorowo. Zdrowka dziewczyny😘

Bardzo się wzruszyłam, najpiękniejsze chwile💓

Paula pierwszy poród miałam na oxy i uwierz mimo epiduralu ten bol to kosmos . Powiem nawet ze bez znieczulenia chyba bym odleciała . Drugi poród naturalny bez znieczulenia i rozpoczęty naturalnie . Bol przeogromny ale bardziej znośny niż po oxytocynie

Rowniez mam porównanie... pierwsze dziecko rodzilam w pl w państwowym szpitalu i bylo to najgorszw doświadczenie w moim życiu. Nic gorszego mnie nie spotkało. Nigdy nie spotkalam sie z takim brakiem szacunku i brakiem poszanowania moich próśb. Drugie dziecko urodzilam w uk i to chyba byla rekompensata za pierwszy porod...

Ja moje Dwa porody również wspominam wspaniałe i dwa razy rodziłam w wodzie i bardzo polecam

Ogladam ogladam:) Mysle o Tobie czesto:) i popłakalam sie

Ja rodziłam w naszym szpitalu i bardzo dobrze wspominam swoje porody. Masaż szyjki macicy boli. A oxytocyna tylko przyspiesza ten ból który i tak nastąpi. Drugiego syna rodziłam 10 min. Jeszcze chwila i bym w samochodzie urodziła. A córcia po oxytocynie 5 min i była😄 poszło błyskawicznie.

Podobno po oksytocynie boli bardziej, ja też miałam wywoływany, o 12.20 dostałam kroplowkę a o 14.40 synek był już na świecie :) ale długo dochodziłam do siebie, niby szybki ale bardzo ciężki poród.

Piękna i wzruszająca historia. 😮

Aż się wzruszyłam😍jest Pani mega pozytywna Dziewczyną 😉

Paula piękny film. Siedzę i płacze ze wzruszenia !!! 😭♥️

Boże termin mam na 10 września i aż się boję tego wywołania. Rodzę w innym mieście i jestem na insulinie ...aż mnie brzuch już boli.

Mam 26 lat. Ciąża upragniona, świadoma. Poród bez znieczulenia. Byłam bardzo spokojna. Do tego stopnia, że jak położyli mi dziecko po porodzie to nawet nie uroniłam łzy 😂🤷‍♀️🤦‍♀️

Ja przy pierwszym porodzie mialam podawana oksytocyne i poszlo szybko a byl to 36 tydzien.Drugi porod blizniaki 35tydzien i to cesarka rowniez fajnie i szybko poszlo. Wspominam oba porody milo.Pozdrowienia.🌝🌝

Ja tez jestem osobą plus size, urodziłam także dwoje dzieci (chłopca i dziewczynkę ;) ) naturalnie ale oba porody miałam wywoływane - przy pierwszym było strasznie, rodziłam bez znieczulenia w ogromnych bólach .. drugi poród natomiast poszedł bardzo szybko i sprawnie :) Po oxy dostałam znieczulenie i po godzinie urodziła się córka . Oboje dzieci zdrowych porody bez komplikacji mimo iż moje zdrowie jest trochę na bakier. Rodziłam w Holandii i jestem bardzo ale to bardzo zadowolona. I faktycznie jak maleństwo pojawi się na świecie człowiek zapomina o całym bólu .

Ja miałam szybki porod mimo, ze pierwszy rodzilam w Wiedniu normalnie na kase, ale z opowiadań wnioskuję, ze w Polsce tak wygląda porod prywatny i za to się płaci co bardzo mnie smuci... Porod byl 5 dni przed terminem, calkiem naturalnie bez wspomagaczy, znieczulen, o 19 przyjęcie na porodowka 22:40 Alex na swiecie💗 1 godzina skora do skóry i pepowina zostala przeciętna przez męża kiedy przestala tętnic. Niestety piekłam i bylam szyta i to jedyne zle wspomnienie 🙃😊🙃🤷🏼‍♀️

Wspaniała historia 😊😘mnie czeka poród za tydzień 🙂

Ja się nastawiałam na poród naturalny. Chociaż przy cukrzycy ciążowej często jest planowana cesarka. Do szpitala trafiłam dosłownie 2 godziny po wigilii ( się z mężem śmiejemy że Rozalce pierogi smakowały). Skurcze zaczęły mi się koło 24. około 4 miałam już pięć centymetrów rozwarcia a o 4.30 było już 10. Nie dali mi leków bo za późno. Zaznaczę ze skurcze miałam krzyżowe. Niestety jak zaczęłam rodzić okazało się ze mała jest za wysoko( rodziłam w 34 tygodniu) i trzeba będzie ciąć ze względu na dziecko. Na szczęście po cesarce doszłam do siebie w tempie ekspresowym, ponieważ mnie wypisali do domu a młoda musiała zostać na 10 dni. Tak ze miałam dla kogo "zdrowieć" Twoja historia jest bardzo piękna i pozytywna. Pozdrawiam cieplutko :)

❤️❤️❤️❤️ piękna historia ❤️❤️❤️❤️

U mnie znów było odwrotnie. 3 porody z oksytocyną i straszny ból. Dzięki Bogu po 2 lub Góra 3 godzinach był koniec. Bez wywoływania był najlepszy. Krzyż też bolał ale te skurcze były do zniesienia. Pod koniec jakieś 5 minut góra były mocniejsze. Może z 10 skurczy przed końcem takie, że musiałam oddech wstrzymywać. Tylko pod koniec. U mnie zdecydowanie najlepiej bez oksytocyny. Zaczęłam rodzic po północy a na rano po obchodzie byłam umówiona na wywołanie. Jak ja się cieszyłam, że ominęło mnie "wspomaganie" 🤣

poryczalam się😭 poród to ciężka ale i piękna chwila

Uwielbiam Cię Paulinko 😘

Paua bardzo wzruszający film , wspominam swoje dwa porody także wywoływane :)

Ja miałam poród wywoływany w 38+5 ze względy na dużą ilość wód płodowych, nie rozumiem dlaczego każdy tak boi się tego wywoływania? Poród wspominam bardzo dobrze , do końca z uśmiechem 😁 Skoro Leo urodził się w 2015 to nie ma 4 lat?

Właśnie jestem na siłowni i płacze🤣❤️❤️❤️😭😭😭😭

Dobrze, że są kobiety które maja tak pozytywne doświadczenia . Niestety nie każdy ma tyle szczęścia do personelu. U mnie trauma do końca życia pozostanie , żal i ból po tym co mi zrobili w poznańskim szpitalu . Niestety w okolicy nie było prywatnej kliniki .

Ja z córcio miałam oxytocyne i nie wspominam tego ze lżej czy spokojnie skurcz za skurcze ból niesamowity ale szczęście tez urodzone 11 kwietnia 2002 roku o 23 05

Płacze razem z Tobą, cudowna historia! Brawo, mamy są WSPANIALE

Ja się modlę,żeby drugi poród (a czekam na niego każdego dnia) był lepszy niz pierwszy wywoływany. ZAZDROSZCZĘ,że masz juz go za sobą ;) jedyny plus,ze po raz drugi rodze w Niemczech więc warunki w klinice jak w hotelu :)

Rodziłam naturalnie dwa razy bez żadnych znieczuleń...wszystko jest do przeżycia 😉 Pozdrowionka z Uk

Tez miałam wywoływany poród oksytocyną ale bez znieczulenia. Po porodzie ból odchodzi w zapomnienie 😊 mogłabym to powtórzyć 😁

My mamy termin na 19 sierpnia, również w dzień rocznicy ślubu 😄

Super historia, gratuluję! :)

Ja swojego drugiego synka urodziłam 4 miesiące temu na swoje 30 urodziny. U mnie poród zaczął się w piątek miałam skurcze coraz mocniejsze a w poniedziałek o 18 urodziłam i też miałam wywoływany poród skurcze były ale rozwarcie małe ,znieczulenie było obowiązkowo. Mój mąż też był przy mnie i trzymał mnie za rękę .(synek urodził się 4.600kg)

Paula, te ciąże tak ładnie u Ciebie przechodzą, że nic tylko dalej rodzić dzieci! :D Super historia, rzadko kiedy niestety czytam o tak pozytywnych wyznaniach na temat porodów. Podnosisz na duchu, choć u mnie w najbliższym czasie na dziecko jeszcze się nie zanosi :P

Zrób ankiete to będzie najbardziej przejrzysty dla Ciebie obraz czy chcemy film 🎥 o historii porodu Leo

Mój synek tez był 10 dni po terminie urodzony w Londynie 5 kwietnia 😁 w drodze do szpitala na wywoływanie porodu dostałam skurczy w taxowce 😂 jak na złość taksówkarz który nas wiózł akurat miał swój pierwszy dzień w pracy pomylił drogi jak dojechaliśmy w końcu odeszły mi wody i za godzinkę syn był z nami 😊

Czeka mnie to za 2 tygodnie a te ostatnie tygodnie trwają jak milion lat... 😩

Mam dwie córeczki - 6 i 8 latek ... i do dziś jak wspominam porody to wzruszam się jakby to było wczoraj . Uwielbiam te moje malutkie kobietki ... z roku na rok jest coraz silniejsza miłość , choć myślałam ze to już nie możliwe jak tylko je zobaczyłam 🥰

Piękna historia ! ❤️

Mój synek też z 11 kwietnia ☺ z 17.52 więc podobnie 😍

Zazdroszę ci twojego porodu. Ja miałam również wywołanie 7 dni po terminie. Niestety bez znieczulenia rodziłam 12 h. To był horror. Cieszę się chociaż tobie było lżej :)

Ja jestem po dwóch cesarkach i z lekką zazdrością i wielkim wzruszeniem oglądam takie filmiki. Chciałabym przeżyć coś takiego :)

Zazdroszcze takich przezyc. Ja przezylam pieklo w Lubelskim szpitalu. Wyslali mnie prawie na tamten swiat... cud ze tu jestem. Okaleczyli mnie do konca zycia. Gdybym nie wpadla w depresje po walczylabym z tym burdelem... nie darowalabym bo poznalam dziesiatki kobiet ktore przeszly tam to samo 😭😭😭 caluje Was!

Oglądam wzruszona :-) pozdrawiam :-)

💙💙💙💙

Piękna historia. Szkoda że każda kobieta nie może rodzić prywatnie, bo poród na NFZ nie jest taki przyjemny. Ja rodziłam dwa razy siłami natury, położne były niemiłe .

Kochana piękna historia 😍 mam pytanie... Jakiego ginekologa polecasz w Białymstoku który ma dużo taktu w stosunku do osób plus size?

Oglądając ten film czułam takie emocje jakbym rodziła razem z Tobą. Uffff....

Mój pierwszy poród był wywoływany i był niestety okropny. Wspominam bardzo źle do tego miałam strasznie niemiła położną. Pierwsze dziecko 3700 drugie 4000 i 11.04 😄 trzecie 4150 i chcę jeszcze jedno maleństwo i martwię się że będzie bardzo duże 😉

Urodzilam synka w tym samym dniu co Ty Nel. ❤

Paula, super Bluzka 👚 skad? Pozdrawionka ☀️😘bardzo fajniutko Cie sluchac...