Siemka, dzisiaj obczajamy piechotę imperialną, patrzymy na historie szturmowca i odwiedzamy minifigi od battlefront’a po rouge one i solo. Zapraszam na pierwszy przegląd imperialnej armii z lego Star wars! #legostarwars #lego #legotube
8:15. To akurat szturmowiec spopielający. Ogniowi to odrębny typ, który znany jest z gry Fallen Order. Co do kierowców hovertanków to nie są szturmowcy. Na dodatek lego niestety nie odwzorowało kształtu ich hełmów. Inferno Squad też w zasadzie nie są szturmowcami.
Tych czołgistów podpiąłem przez odlew shore troopera, na dobra sprawę ten pilot od Vadera to też nie szturmowiec. A co do inferno to potraktowałem ich jako część lądowych, dark trooper to też taki szturmowiec tylko z polskiego dubbingu
Ci szturmowcy z Rebels to był wygodny sposób na zbudowanie armii, bo był ten świetny zestaw pojazdu desantowego z czterema identycznymi trooperami z Rebels. Zwykle każdy w battlepacku wygląda inaczej. W ten sposób zgromadziłem ich 16, dzieląc na 4 drużyny, dokupując jeszcze figurki tworzące sztab i zaplecze oddziałów. Dawno temu były jeszcze battlepacki gdzie było 3 + pilot oraz jeden duży zestaw z pojazdem latającym i z czwórką pustynnych. Od dłuższego czasu łatwo dość zebrać armię imperialną, Rebelia to tutaj bieda 😅
Zacna kolekcja, która niedługo się powiększy. Latem podobno wychodzi battle pack z 3 sezonu Mando. W zestawie dwóch imperialnych komandosów Moffa Gideona, randomowy mandalorianin i Koska Reeves
Jeśli chodzi o tego z dropship’a to było dwóch takich (2007 i 2019) i podpiąłem go pod pilota dropshipa, bo realnie nie było powiązań z tymi shadow trooperami z gry
Wie ktoś może, na jakiej stronie można zamówić poszczególne części minifigurek? Potrzebuję kupić kilka torsów i hełmów mandaloriańskich by ukończyć MOC'a.