Wprawdzie nie grałem w żadną z tych gier ale te twoje opisy są tak dobre że chętnie bym jeszcze poogladał gierki na pegaza, innymi słowy good job i oby tak dalej :D
Ten "Darkkwing Duck' pojawił się w reboot`cie nowych "Ducktales 2017-2019" w 2 sezonie a w 3 albo 4 ogłoszono że pojawią się w serii Brygada RR. W ogóle polecam ten serial bo nie jest on gówniany jak te rebooty z Cartoon Network właściwie jeśli chodzi o Ducktales to jedyny najlepszy reboot jaki dotychczas powstał - powiem jeszcze tyle że jest on godny swojego poprzednika jako następca nowej serii ;3
Czy to zabrzmi sadystycznie, jak powiem że chętnie obejrzałabym więcej rage'u Smoka? :DDD Czekałam na nowy odcinek z Pegazusa i nie zawiodłam się. Choć nie grałam w ani jeden tytuł z filmu, to wzięła mnie teraz ochota na to, aby spróbować. Czas nadrobić zaległości! Co do małej syrenki: w oryginalnej wersji jeszcze był motyw ciągłego bólu przy chodzeniu, jakby stąpała po ostrych nożach lub rozżarzonym węglu (zależne od interpretacji). A także pojawia się tam postać dobrej dziewczyny, która znajduje księcia na plaży i wszyscy myślą, że to ona go uratowała. Syrenka miała ją zabić w noc poślubną księcia i dziewczyny, aby mogła być z księciem, inaczej by rozpłynęła się w morską pianę. Syrenka widzi jednak, że książę jest szczęśliwy, poświęca się i umiera, za co w nagrodę zostaje córą nieba i leci do nieba (?????). Jak ja uwielbiam bajki Andersena, tak tej nigdy nie cierpiałam. Co miała pokazać, nie poświęcaj się zanadto dla drugiej osoby? Jeśli zmieniasz się dla ukochanego, będziesz cierpiała nieziemskie męki i katusze aby tylko z nim być, a na koniec poświęcasz swoje życie, aby on był z inną - to pójdziesz w nagrodę do nieba??? Kobieta ma cierpieć za ukochanego i jak poświęci swoje szczęście, aby on był szczęśliwy, to zostanie aniołkiem ????????? ???? Jak zazwyczaj nie przepadam za spłycaniem historii na disneyowską modłę - tak tutaj wolę szczęśliwsze zakończenie pokazane przez firmę myszki Mickey. Ale przyznam, oryginalna morska wiedźma dużo bardziej mi się podobała. Nie miała żadnego złego planu czy coś - ot, po prostu spełniała życzenia. A to, że potem nie wynikło nic dobrego z tego, no to trudno - takie życie, czasem lekkomyślnie podjęte decyzje mogą mieć katastrofalne skutki. Zwłaszcza, jak jesteś czternastolatką (jak to było w oryginale) zakochaną w pierwszym lepszym gościu. (Widać, jak bardzo nie cierpię tej baśni xD.)
Nie przesadzajmy: - "Kocia Arystokracja" - klasyk ze świetna muzyk i piosenkami - "Robin Hood" - podobnie, świetna interpretacja legendy o banicie z Sherwood w antropomorficznym wydaniu - "Bernard i Bianka" - jeden z moich ulubionych filmów Disneya tamtych czasów - "Czarny Kocioł" ( "Taran i Magiczny Kociołek" 0 nigdy nie miał polskiej premiery - "Oliver i Spółka" - kolejny ulubieniec Disneya z lat 80-tych, adaptacja powieści Dikensa ze świetnymi piosenkami
Aż mi się przypomniały czasy platformówek na Game Boyu (tym najpierwszejszym z pierwszych na samym początku lat 90). Tam były tak pooookręcone gry, że przejście pierwszego etapu było wyzwaniem, a drugi to... no w drugim to się długo nie grało, bo trzeba było powtarzać pierwszy po skończeniu się żyć. Świetne czasy kiedy to nie było jakichś durnych smyrfonów i po prostu się grało, zamiast tracić czas na jakieś durnoty w internecie, a do kier służyły narzędzia, przyciski, które się dotykało, a nie ekran, który się smyra, aby nic na nim nie było później widać (na ciebie patrzę Vito i te kilka gier, które wymaga brudzenia ekranu! - na telefony nie patrzę, bo na nie się nie da grać w porządne gry, bo porządne gry wymagają przycisków, o! albo stołu o!).
@@PatrycjaSmok.ZagrajnikTV Właśnie nie, wiedzy growo-filmowej nigdy za wiele :) Akurat przy takich archeologicznych tematach kontekst jest niezbędny! ;)
Darkwing Duck to czołówka moich ulubionych gier na Pegasusa. O dziwo jako dzieciak przeszedłem ją parę razy (a nie zdarzało się to często). Jeśli dobrze pamiętam, to dla mnie najtrudniejszą misją była ta w lesie, bo było sporo przeciwników, których ruchy były szybkie i/lub nieprzewidywalne.
Koniecznie, absolutnie i bez żadnych "ale" POTRZEBUJĘ w moim życiu filmiku, w którym opowiadasz o NESowym "Batman - Return of the Joker"! No... no chyba, że nigdy nie grałaś, ale na samą myśl, że to możliwe ogarnia mnie czarna rozpacz. W tamtych czasach ta gra urwała wszystko - nie potrafiliśmy z kumplami uwierzyć że taka grafa i muzyka jest w ogóle możliwa na Pegasusie. Fakt posiadania tego kartridża sprawił, że po raz pierwszy (i ostatni - sad panda) w życiu byłem w czymś najlepszy :P A muza ze śnieżnego poziomu do dziś sprawia, że nagle robi mi się zimno.
O wow, już się bałem że Smoku porzuciła tą serię :D. Całkiem rozbudowany materiał (może miejscami nieco za bardzo), ale o grach Disneya od Capcomu, z zwłaszcza o serii disney Afternoon, można wciąż mówić. A Darkwinga uwielbiałem, choć na samej konsolce nigdy go nie przeszedłem. Był za trudny, ale to była jedna z moich ulubionych gier. A serialu szkoda. Dubbing pamiętam był zrealizowany przyzwoicie, a "Let's get dangerous" przełożone na "Oj, powieje grozą" brzmiało fajnie.
Oj grało się w Darkwing Duck, i z czego jestem najbadziej dumny do tej pory mam tak dobrego skilla że ukończyłem na 3-ech życiach w Disney Afternoon Collection na PS4. Ale i tak najbardziej z ery Pegasusa kocham Chip & Dale 2
Witam Smoku, tytuł oczywiście ogrywany a serial oglądany co prawda w wersji ENG ale doskonale go pamiętam. A wiewiórek to były 2 albo 3 części, a nie 3 to chyba przerobione Commando było... haha tak faktycznie! PS. Ładne oczka ;) AAAA a pamiętasz 3 eyes story czy coś takiego świetna gra.
eehhh.... Jak fajnie przypomnieć sobie że.... jest się już tak starym :D Grałem we wszystkie gry. Raczej ich nie ukończyłem bo miałem kilka lat, ale pamiętam wszystkie. Mała Syrenka - pewnie z racji tego, iż jako chłopak ;) (tak, wiem, brzmi to seksistowsko) nie wypadało w ogóle grać w takie rzeczy a tym bardziej chwalić się w przedszkolu :D Darkwing Duck - pamiętam że leciał w sobotę popołudniu na TVP. Nie bardzo pamiętam ile było tych odcinków - ale kojarzę że niewiele. Nie sądziłem, że było tyle tych odcinków... Strasznie żałuje że nie wyemitowano ich w PL. Gra mi bardzo przypominała wówczas Mega Mana (czy Rocket Mana jak kto woli). No i to o czym wspomniałaś na końcu - Duck Tales (jakiś czas temu zremasterowany) i oczywiście Chip & Dale - coś co chyba najbardziej zapadło mi w pamięci.
W 13:05 postanowiłaś już przejść to metodą brute force, co? ;) Dwie świetne gry! W Arielkę zagrywałem się dopiero po tym jak ograłem wszystko inne na osiedlu i chyba ktoś mi pożyczył tę gierkę "dla dziewczyn". Od razu bardzo mi się spodobała - chłopaków później też trochę przekonałem i szpilaliśmy razem :) Darkwing Duck to jest cholerny klasyk, uwielbiam tę grę w każdym calu! Btw, A GDZIE CZIPIDEJL RODZINA ADAMSÓW SAMURAJE Z PIZZA KOT BANANA PRINCE PANIC RESTAURANT I WSZYSTKIE INNE FAJNEGIERKI AGHRHHHH! ;)
To znaczy że nie grałeś w 60, bo Pegasus był co prawda klonem 60hz Famicoma, ale z wymuszonym trybem PAL, przez co właśnie gry chodziły w 50kl/s co było słychać zwłaszcza w muzyce...
Darkwing Duck, tyle wspomnień. 2 na konsoli, 3 razy na emulatorze. Tyle razy ukończyłem tą grę. Tak, tą grę można ukończyć, trzeba między innymi pamiętać o "podskokach" czyli szybkim, krótkim wciśnięciu przycisku skok oraz o wykorzystaniu specjalnej amunicji. Na przykład amunicja strzały przylepnej, nie dość, że pomagała w dostaniu się w różne miejsca to sama strzała zadawała większy DMG niż zwykły pocisk. Fakt, spawn wrogów to zakrawa o przegięcie. Wkurzasz się o wiewióry czy o dżiny? Biedny Smoku, nie widziałaś jeszcze "terminatorów" w ostatniej planszy. 3 fazy walki, gdzie ostatnia skacze po planszy jak tygrysek po amfie. Wspaniałe gry (poza Syrenką, bo o istnieniu tej gry dowiedziałem się dopiero teraz) i dzięki, że mówisz o tych grach, zawsze to jakaś przyjemność poznać daną grę z perspektywy innej osoby :)
@@PatrycjaSmok.ZagrajnikTV To oczywiste. Jak się widziało Soulsy to taki Darkwing wydaje się prosty. A teraz powiedz to tym, którzy w to grali w przeszłości ;P
Świetna gra z tym Kaczorem. Byłem nią zachwycony jako dziecko ale nigdy jej nie ukończyłem mimo mnóstwa podejść. To był zdecydowanie zbyt wysoki poziom trudności dla 8-10 latka. Gdzie można to ograć w dniu dzisiejszym? Da się na PC?
Całkiem ciekawy materiał Under the sea... Najbardziej wrywający się w głowie kawałek chyba z filmów Disneya (fani kingdom hearts rozumieją) Darkwing duck wygląda też całkiem ciekawie Ogólnie chyba muzyka z danganronpy pasuje do wszystkiego
W przypadku "Darkwing Ducka" warto wspomnieć o nietypowym podejściu do bossów. W większości gier to gracz musi uciekać przed bossem, natomiast w "Darkwing Duck" jest niemalże odwrotnie i tylko jeden boss wyłamuje się z tego schematu.
I want Duck Tales!!! Zagrywałem się na pegazie, i na emulatorze, w obie części, przeszedłem jakieś 492 razy, cudownie to miodne i ta muza z etapu księżycowego ;) O Darkwingu, przyznam, pierwszo słyszę, ale w mechanice wydaje się dość podobny, nawet jeśli jest trudniejszy. Może se zapuszczę.
Hej mam pytanie ,zrobicie kiedyś recenzje/omówienie tomby 1,2 ? Wydaje mi się ,że gra zasługę by powiedzieć o niej 3 słowa .Niestety na polskim yt nie ma żadnego omówienia :(
Darkwing Duck ostro dał mi się we znaki, grałem rok temu. Nie przeszedłem, bo po wyuczeniu się na pamięć trzech leveli brakło mi cierpliwości na resztę
Na steam summer sale akurat zdarzyło mi się nabyć Disney Afternoon Collection, i tam jest Darkwing Duck. Jedna z lepszych gier w jakie grałem na pegazie tbh. Tylko dziwi mnie że w tej kolekcji zamiast Arielki dali Tailspina, którego za nic nie mogę skojarzyć znikąd. A jeszcze parę tygodni temu kupiłem Duck Tales Remastered, bo Capcom stracił licencje. Nie wiem czy nie przedłużyli jej, czy coś nie halo jest na linii Disney - Capcom. Co więcej podobno Capcom pracował nad reemasterką Chip & Dale, ale nic z tego nie wyszło? Czekam na kolejne odcinki z tej serii. Ale chyba najbardziej o Chip & Dale oraz Megamanach.
ja też dawałem zasilacz do lodówki, aż w końcu pewnego dnia wujek przyniósł mi jakiś zmodyfikowany zasilacz który był prawie 3 razy większy od oryginału i grało się elegancko :p
licencjonowane gry na nesa pokazują prawdziwy potencjał tej konsoli. z perspektywy czasu widać, że moc obliczeniowa nie była zbyt wysoka, bo w grach dominują bardzo uproszczone skrypty, przez co nadaje się ona głównie do platformówek. niemniej jednak, jak chodzi o dźwięk i grafikę to ociera się nieraz o szesnaście bitów, szczególnie, że może korzystać z rozbudowanych cartridge'y, a czasami stacji dysków. problem jednak w tym, że producentom nie chciało się z tego korzystać. ale gry disneya to takie creme de la creme pegasusa, tak samo jak te z serii looney toones
łyyyych ten utwór po tylu latach usłyszeć 8bitowy epicka ta gra była darkwing duck było ciężkie jak dla mnie wtedy nie wiem ile lat miałem jestem 92 rocznik edit : ja nie ukończyłem napewno
Teraz rozumiem nawiązanie w przemowie Son Goku pd pierwszej przemiany w SSJ i walki z Freezą (I AM THE TERROR THAT QUACKS IN THE NIGHT) XD Poza tym materiał zajebisty, good job Smoku 👍
@@PatrycjaSmok.ZagrajnikTV Abstrahując od tego, że żałuję, że mnie ominęła ta pierwsza DBMania (rocznik 00 here oraz również brak RTL I TVN7, bo później tam chyba jeszcze było emitowane DBZ) to w sumie bardziej mi chodziło o parodię DBZ Abridged na yt 😅 Tak się nieprecyzyjnie wyraziłem... Niemniej oryginał i parodia są równie dobre 😛
Graliśmy, nie wiem czy bardziej kojarzę ten mroczny klimat lokacji czy mroczną muzykę. Gra świetna, ktoś na prawdę zadbał o klimat. Ale... nie przeszedłem. Za trudne jak na młodzieńczy wiek.
Mirosław Wieprzewski jest 1000000 razy lepszy w dubbingowaniu, jednak szkoda że wypuścili tylko 8 odcinków, ale orginalna wersja tego serialu mnie nie przekonuje w żaden sposób.
nie wiem czy to prawda ale kuzynka opowidziała mi opowieść jak chciała zagrać w sonica ale dostała syrenke wienc pomalowała coś tam nie pamiętam czy dyskietke pegazusa czy nesa ale coś pomalowała na niebieskiego kaktusa żeby jak mi muwiła żeby może konsola odpaliła sonica [ a to że to był niebieski kaktus z oczami co nie wiem dlaczego sonic wyglądał dla niej jak kaktus nie wiem ]
miałem te gry, Darkwing był faktycznie dość trudny, ale zdecydowanie lepszymi tytułami były Kacze opowieści(remaster został wydany na ps3 i był moim zdaniem duzo cieższy od oryginału) no i 2 częsci Chipa i Dale które moim zdaniem były kozackie zdaje sie ze obie mam jeszcze w pudele z pegazusem
Hej Smoke miło że się podzieliłaś co grałeś na pegazusie a moim ulubionym filmikiem to był o Personie 3 dzięki tobie obejrzałem Persona 5 i bardzo uwielbiam tą grę dzięki tobie znam tą grę jeśli lubicie fanarty i chcecie zobaczyć mój to dajcie znać
Wow, bardzo mi miło, że kogoś moimi filmami zachęciłam do ogrania tej cudnej serii. Serio, aż ciepło mi w serduchu. Pewnie, wrzuć fanarta na naszą grupę - Panowie Szlachta i Bydło Rogate lub podeślij na fp na Facebooku - Zagrajnik :)
Stream z gier NES-owych "I Have a Dream..." Czekam na więcej ;) A tak BTW... DD nigdy nie ukończyłem, do tej pory nie wiem jakim cudem się to stało... Kupka wstydu normalnie