W dzisiejszym odcinku kontynujemy cykl o hodowlach karmowych prowadzonych samodzielnie, a bohaterem odcinka jest kuzyn rurecznika czyli auloforus ====================================== / skaquaterra
Witam. Super to wygląda. Ja próbuje z nim od ponad miesiąca i nic mi go wyraźnie nie przybywa. I nie bardzo wiem co robię źle. Zakupiłem pinemnij z gąbka i porcja zarodowa. Obecne są w tej gąbce, widać jak się ruszają ale nie przybywa ich jakoś znacząco żeby można było zbierać. Robiłem codzienna podmiankę i nic nie dawało, teraz robię co 2-3 dni i wygląda jakby nieco lepiej ale nadal nie nadaje się do zbierania do karmienia. Nie wiem, może woda za zimna albo za zimno w piwnicy. Nie jest jakoś specjalnie zimno ale kto wie
Witam, można u mnie z tym że aktualnie ze względu na coraz zimniejsze noce nie wysyłam, więc tylko odbiór osobisty, możesz też poszukać na olx, ale nie wiem czy ktoś teraz wysyła. Napisz na priv do mnie to może się jakoś dogadamy. slawomir.kruz@gmail.com
Kupiłem porcję zarodową . Rozpocząłem hodowlę w dwóch pojemnikach . Hodowla ładnie się rozwijała . Woda zmieniana raz dziennie . Aż tu dwa dni temu zdarzyło się że nie wymieniłem wody po 24 godzinach a dopiero po 48 godzinach . Przyszedłem do pojemników a tam wszystko padło . Co mogło być przyczyną, jak ty mówisz że zostawiałeś na urlop .
po 48h niemożliwe żeby wszystko padło. Albo za wysoka temperatura, za dużo kisłego jedzenia. W gąbkach mogły przetrwać, przepłukac gąbki, wymienić wodę, skromnie karmi c i czekać.
dokładnie, nie ma opcji żeby padły z tego powodu, mnie czasem zdarza się nie podmieniać wody 3 dni i nic się nie dzieje, z urlopem to inna sprawa, bo wtedy trzeba je przygotować, ale o tym mówię dokładnie w filmie, tak więc albo za dużo jedzenia które się zepsuło, albo za wysoka temperatura, ale ja bym nie panikował, tylko tak jak pisze wyżej kolega, przepłukać gąbki, zalać świeżą wodą i sypnąć minimalną ilość pokarmu i tak przez kilka dni, hodowla powinna się odbudować.
@@skaquaterra Tak nie możliwe, a jednak możliwe. Ja też nie wierzyłem w taki rozwój sprawy, tym bardziej, że oglądając filmik słyszałem, że zostawiasz nawet na dwa tygodnie . Temperaturę całkowicie odrzucam, bo jest w pomieszczeniu cały czas na poziomie 22 stopnie . Za dużo pokarmu ? , to się spierać nie będę, lecz wydawało mi się że dziennie sypię bardzo mało . Nabierałem na łyżkę i trącając łyżkę lekko palcem sypałem w różnych miejscach gąbki . Gąbki wyciskane dziennie , woda też . Z tej hodowli to już raczej nic nie będzie . Wypłukałem gabki, dałem ciut pokarmu i minęły już ze cztery dni , a śladu robaków brak . Wczoraj oglądałem sporo ruskich filmów z hodowlą i co niektórzy nawet gąbek nie wyciskali, tylko zlewali wodę i pisali co 2-3 dni i wszystko im żyje . Najciekawsze jest to że padły całkowicie od razu dwie osobne hodowle .
@@wluczykijpasym2676 Nie wiem co było, lecz zanotowałem już drugi taki przypadek . Z pięciu pojemników w ciągu nocy padło wszystko w jednym . Przed spaniem jak zagladałem to było ok , a rano woda czerwona i wszystko padło . Całe szczęście zostały mi cztery pojemniki . Niestety przy tym robaku jest za dużo zachodu . Gdyby wymiana wody była raz na tydzień , dwa , to było by ok . A tak to jest bardzo absorbujące i nie wiem czy nie zrezygnuję .
Witam ;) a trzeba go zbierać za każdym razem? Można go przenieść dalej na tą samą gąbkę, gdzie ich nie ma? Widziałem, że niektórzy na rosyjskich kanałach to w ogóle gąbek nie wyjmują, nie odsączają ich, a tylko wylewają "starą" wodę i wlewają świeżą, dodając pokarmu. Na niektórych filmikach to aż te robale się wylewają z tych gąbek, jak wtedy wyjąć gąbkę?
Witam, pokarm zbieramy do kormienia ryb lub do powiększenia hodowli, jesli nie masz potrzeby nie musisz za każdym razem zbierać auloforusa z gąbek. Wystarczy że odlejesz starą wodę, dolejesz świeżej i posypiesz świeży pokarm.
Witam, proszę o pomoc. Dziewięć dni temu założyłem dwie hodowle auloforusa, robię wszystko dokładnie wg Twoich wskazówek i coś jest nie teges. Na powierzchni gąbek nie pojawiają się robaki, w podmienianej wodzie widzę dużo martwych robaków. Jeśli tak dalej będzie, to za parę dni trzeba będzie zamówić nowego startera i zaczynać od początku.Karmię robaki bardzo małymi porcjami i wydaje mi się, że pokarm zostaje z poprzedniego dnia. Czy mógłbyś coś doradzić, czy jeszcze czekać czy wymienić hodowlę. Łączę pozdrowienia.
A czy robaki nie przyszły przypadkiem martwe? Ja zamówiłem i mi przyszły martwe. Ale też młode kolonie najpierw siedzą w gąbkach a później wychodzą na powierzchnie jak jest już ich dużo
To prawda, rybcie szybko się przyzwyczajaja do dobrego żarełka i trudno jest im potem dogodzić suchym, mam to samo i stwierdzxam, że to jest wada tego pokarmu,ale zalet ma znacznie więcej 😀Pozdrawiam
@@krzysztofwandorf4149 chyba mylisz pojęcia, RO uzywam do akwarium z dyskowcami, natomiast to jest film o hodowli auloforusa, który hoduję na wodzie kranowej.
Hoduję go od ok. 2 lat. Raczej pozytywne efekty. Jedynie co mnie wkurza to nieprzyjemny zapach a raczej smrodek. Codziennie podmieniam wodę, karmię, rozmnażają się ale hodowla śmierdzi. Nie wyobrażam sobie obrabiać tego w mieszkaniu.
@@marchean83 Ja wczoraj zacząłem je hodować w akwarium . Na dno gruby żwir, filtr gąbkowy leżący (poziom wody niski) i karmię w miejscu jego kolonii tabletkami dla ryb. Zobaczę czy się rozrośnie. temp. 24-25st. Bez światła.
