Dzięki za Twoje ,,gadanie''. Nie chcę słodzić, ale dużo przeglądam różnych opowieści...muszę stwierdzić że Twoje są najlepsze...bynajmniej dla mnie..cenię prostotę i orginalnosć...pozdrawiam serdecznie...
Mam dwie hoje na południowym oknie na parapecie od maleńkiej roślinki kupionej zimą. Stoją w gorączce jak na patelnii. Pięknie rosną. Dostosowały się i nie miały i nie mają poparzeń. Są super zdrowe. Dla mnie to super doświadczenie, że Hoja potrafi dostosować się do warunków. Prawie ich nie podlewam.
Ten odcinek to miód na moje serce. I też hoje kocham dla liści a nie ze względu na kwiaty. Hoje po prostu uzależniają. Aniu, gdyby ogłosili konkurs na najpiękniejsze dłonie yutuba, miałabyś pierwsze miejsce😂 O tym w jak cudowny sposób opowiadasz nam o kwiatach, nie wspomnę. Robisz to.po mistrzowsku. Nawet gdybyś mówiła półtorej godziny bez przerwy, to niezmiennie przykuwasz naszą uwagę. Kocham ten kanał .👍
Kocham hoje mam kilka odmian i nie sprawiają mi problemów,niektóre bardzo szybko rosną,zwłaszcza jak mają możliwość piąć się to przyrost jest niesamowity 💚
Oo akurat marzył mi się filmik o tej tematyce!!! Czytacie w moich myślach, kocham te roślinki,kojarzą mi się z moją babcią która była roślinomaniaczką,zawsze ją pamiętam że spryskiwaczem w dłoniach ❤
Dziwię się, że moja hoja jeszcze żyje )))))))) bidulka siedzi w starej ziemi uniwersalnej, podlewam z butelki w jednym miejscu....zabieram się za dogodzenie jej .....uwielbiam Twój kanał, słucha się Ciebie z wielką przyjemnością, dziękuję :)
@@agatahudaa8352 moja hoja zasadzona jest w ziemi z marketu z dosypaną ziemią z ogrodu. Ma już ponad 15 lat i ma się świetnie. Ostatnio dosypuję zmielone suche obierki czosnku. Podwoiła przez to wielkość liści.
Witam. Bardzo się cieszę ,że trafiłam na Twój filmik dotyczący hoi. Uwielbiam te rośliny ze względu na liście,kwiaty i oczywiście zapach 😄Sporo się dowiedziałam jak je pielęgnować i ile jest gatunków 😱 Chętnie będę wchodziła na Twój kanał by poznawać jeszcze więcej ciekawych kwiatów...również tych kwitnących.Dziękuje i pozdrawiam
Pani Aniu dziękuję❤️👍Ten filmik dla mnie. Bardzo dziękuję super okazy👍 Pomocny filmik jak dla mnie co do podłoża. Już wiem co jest źle z mojej strony. Jest u mnie kilka lat. Obficie kwitła od lipca do października. Ja lubię moją hoje, uwielbiam zapach gdy kwitnie. Nie przeszkadza mi a jest intensywny waniliowy. Jestem wdzięczna i wszystkiego najlepszego dużo szczęścia i miłości❤️❤️❤️❤️🌞🌹🌼🍂🍁🤗🥰
ostatnio moja hoja mnie zaskoczyła... na moich oczach przesunęła sobie taki właśnie goły pęd i oparła go o ścianę. tak powoli, ale o własnych siłach. i spory kawałek musiała pokonać.
Witam Pani Aniu ,piękne te treubiacze😍😍o hojach nie wspomnę 😍😍czekam na hoje linearis 😂uwielbiam hoje są piękne a jak pachną ich kwiaty 😊 pozdrawiam cieplutko
Tak po za tym pierwszą swoją hoje kupiłam właśnie u Was lutym 2020 🙉 i był to pierwszy zakup przez internet i się wtedy zaczęło roślinomaniactwo hehe 😅
Dziekuje bardzo za wspaniały pokaż Choi i wszystkie Twoje porady.. zawsze z nich korzystam i jestem zadowolona. Nie mogę zamawiać u was kwiatów bo mieszkam w Londynie alebogladam wasze dostawy do Jungol B.i szukam takich okazów.pozdrawiam
Poza carnosą compacta wszystkie moje hoje są na cmentarzyku. Ostatnio padła gracilliska od Was w tydzień po przesadzeniu w podłoże kaktusowe. Nie wiem co robię nie tak, ale zostaję przy filodendronach, epipremnach i syngoniach.
Witam ,Aniu jesteś tak orginalna ze swoją Miłością do kwiatów,jeślibym miała metraż mieszkanka większy,to bym wszędzie roślinki miała,ale póki co mam dwa pokoje pełne zabawek,bo maluchy bawią się i bawią 🤗❤️miałam alokazje dostałam w prezencie ale niestety popełniłam błąd przelałam kwiatek.A hoja tak jakoś sentymentu mało przejawiam co do niej.Dziekuje i pozdrawiam ❤️
A ja mam hoye i kwitną a mam na nie uczulenie , dusi mnie ten zapach i muszę usuwać kwiaty bo wieczorem umieram od tego miodowego zapachu .😪 a szkoda bo bardzo mi się podobają .
Super materiał uzupełniający film o pielęgnacji 👌 dziękuję pięknie 🤩 à propos tego drewienka. Ostatnio kupiłam albomarginata właśnie z tym drewienkiem, do którego na dodatek przyklejone były ślimaki. Macie jakiś dobry sposób na pozbycie się tego z jak najmniejszą szkodą dla korzeni? Mam na myśli to parszywe drewienko.
Hoje są proste w uprawie ja: uśmierciłam wszystkie hoje jakie miałam - 4 carnosy tricolor i 3 wayetii 😅 próbowałam przeróżnych sposobów ale skutek zawsze był ten sam
Extra filmik🥰Jeżeli chodzi o problemy z hojami, które nie były poruszone na filmie, to nurtuje mnie: czy to możliwe, że hoja może stracić swą variegację? Moja tricolor całkiem zzieleniała, mimo że z początku wypuszczała różowe listki a po czasie już tylko zielone. Co zrobić, żeby wróciły jej kolory?😜
Dziękuję za tak interesujący kolejny film. Jestem początkującą hoyomaniaczką, mam kilka odmian o grubych liściach i choć wolno rosną za to nie zrzucają liści. Sprawdzam w doniczce palcem przed podlaniem zgodnie z Twoimi radami. Jedynie hoya Australis Lisa sprawia mi kłopot. Maluszek najszybciej zaczął rosnąć u mnie, jednak ostatnio gubi liście. Nie jest przelana bo bardzo na to uważam i przed podlaniem sprawdzam każdą hoyę czy mogę podlać. Ma blisko drzwi balkonowe, ale nie wietrzymy mini tylko czasem sprzedamy temperaturę na zewnątrz. Więc są czasem otwierane ale na krótko, a mrozów jeszcze nie ma zresztą. Czy hoya mogła tak zareagować na trochę chłodniejsze powietrze? Czy może jednak za słabe podlewanie? Jej liście są jednak trochę inne już Krimson Quen.
Od jakiegoś czasu zapadłam na hoyoze, więc film idealny dla mnie 💚. Czy hoya Carnosa Albomarginata i krimson Queen to ta sama hoya nazywana w różny sposób?
Pani Aniu, chciałabym przesadzić hoje carnose i również pociąć pędy do ukorzenienia, proszę poradzić,czy najpierw ją przesadzić , czy może najpierw obciąć,a potem przesadzić, żeby jej nie uszkodzić i stracić proszę o pomoc
Zastanawiam się, co zrobić z mocno rozrośniętą hoją, np. carnosą, która jest posadzona w podłożu storczykowym. Obawiam się, że wypadnie z doniczki razem z tym podłożem. Aniu, nasz jakieś pomysły? Przez wiele lat moje hoje rosły pięknie i kwitły od maja do października, w podłożu uniwersalnym, nie miałam z nimi żadnych problemów, a teraz zwątpiłam i myślę...
Mam z nimi taki problem, że rosną pięknie, mam na nie sposób już, a od czasu do czasu, nawet w wieloletnich roslinach, padnie cała gałązka. Liście zaczynają się marszczyc, odpadają, aż muszę wyciąć, a reszta rośliny jest ok.
Też mam czasem takie zjawisko. U tej najbardziej pospolitej hoi . Wycinam taki pęd sekatorem i nie przejmuję się tym. Nie zauważyłam żadnego szkodnika ani uszkodzenia 💁🌱
Dzięki za film, bardzo przydatny! Kupiłam ziemię, chcę przesadzać moje hoje (które rosną w podłożu produkcyjnym). Czy to dobry czas, czy poczekać na wiosnę? :)
Jeśli monstera karstenianum która chce żeby zwisała puszcza taki jeden długi łysy pęd to lepiej jest go uciąć? Czy jest szansa że wyrosną tam liście? Czy jest sens go Ukorzenić?
Mam pytanie- kupiłam hoję eskimo, która była przelana. Nie przesadzałam jej przez tydzień aż zdecydowałam że jednak przesadzę - bo miała liście "sflaczałe" końcówki pędów usychały a i na liściach zrobiły się jakieś wklęśnięte kropki ( doczytałam, że to jakieś korkowacenie liści). Więc przesadziłam i wygląda--- nie lepiej:). Proszę o podpowiedz co mam z nią zrobić? obciąć pędy czy czekać na rozwój wypadków. Oczywiście podleję jak podłoże wyschnie.
Moja hoja pięknie rosła, a ostatnio jej liście zaczęły robić się jakby marmurkowe i następnie odpadają. Nie wiem czy jej zimno, czy jest zalana lub przesuszona. Może ktoś ma pomysł?
Też przelewalam swoje hoje. Bałam się, że je zasuszę. Od kiedy rosną w bigosie (więcej domieszek niż ziemi uniwersalnej) już ich nie przelewam. Wodę z podstawki wylewam po 5 minutach.