Dokładnie wtedy liczyła się treść i emocje a nie świecenie gołą dupą i autotune... Ta Edyta Geppert w szarym stroju czy Sojka przy pianinie. Tam nie liczył się wygląd tylko to coś moim zdaniem Opole 97 Zielono Mi miało taki intymny klimat i nastrój jakbyś siedział ze znajomymi przy ognisku i wspominał swoje przeżycia. Namalować obraz w głowie słuchacza i wzbudzić emocje to jest to co teraz brakuje w "showbiznesie" masa wokalistów którzy śpiewają poprawnie ale nic więcej.
no cóż ... słyszałam takie powiedzenie: "Jeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki". U mnie, choć nie jestem fanką Sojki, to wykonanie powoduje, że mi oczy "mokną".
On sobie wyrywał kawałek po kawałku każde słowo z gardła. On sobie wyrywał kawałek po kawałku każde słowo z serca. Musiał kiedyś przeżyć ucieczkę skoro świt, inaczej nie wiedziałby jak to jest...
Genialne wykonanie, genialny człowiek. Wypieszczona każda nutka, każda litera każdego słowa. Zupełnie inna wrażliwość, obca większości społeczeństwa, niestety.
Soyka w 1997 roku zdecydował się na radykalną zmianę fryzury. Wiele lat nosił długie włosy upięte w kucyk i był kojarzony z tym uczesaniem, a właśnie wtedy je zgolił na zero. Po raz pierwszy zaprezentował się tak odmieniony na gali Fryderyków.
Polskie piosenki mają cudowne aranżacje , mądre refleksyjne słowa , mistrzowskie syntezy różnych gatunków muzyki.Szkoda tylko,że w telewizji nie emituje się i nie promuje takich muzyków jak Pan Stanisław.
@maciek9669 Istny brak słów. Toż to wyższa szkoła wokalistyki. Niedostępna dla Maćków 9669. Krajewski na 15 lat zgubił tę perłę przez kiczowaty i siermiężny aranż. Kochany Sojeczka wydobył wreszcie piękno tego utworu. Nie trzeba było długo czekać, przyszła pani Kasieńka Nosowska i znów do wiadra pomyj perłę wrzuciła. Jednak czas weryfikuje wszystko - do dziś zachwyt wzbudza właśnie kochany żorzanin, kochany Ali-baba koncertowy, cudowny radical grażek, świetny Mr. Cool Stanisław SoYka! Bravissimo
Śpiewanie przynosi Mu taką radość, że oglądnie Go to miód na moje oczy! - nie wspominając już, że moich moich uszu to również produkt z nektaru kwiatowego... Dziękuję panie Stanisławie!
Gdzieś w hotelowym korytarzu krótka chwila Splecione ręce gdzieś na plaży, oczu błysk, Wysłany w biegu krótki list, Stokrotka śniegu, dobra myśl To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć Ref. Uciekaj skoro świt Bo potem będzie wstyd I nie wybaczy nikt Chłodu ust twych Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach Kropelka żalu, której winien jesteś ty Nieprawda że tak miało być Że warto w byle pustkę iść To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć Ref. Uciekaj skoro świt Bo potem będzie wstyd I nie wybaczy nikt Chłodu ust, braku słów... Uciekaj skoro świt Bo potem będzie wstyd I nie wybaczy nikt Chłodu ust twych Odloty nagłe i wstydliwe, niezabawne Nic nie wiedzący, a zdradzony pies czy miś Żałośnie chuda kwiatów kiść I nowa złuda, nowa nić To wciąż za mało moje serce, żeby żyć Ref. Uciekaj skoro świt Bo potem będzie wstyd I nie wybaczy nikt Chłodu ust, braku słów... Uciekaj skoro świt Bo potem będzie wstyd I nie wybaczy nikt Chłodu ust twych
Zawsze podziwiałem Soykę , lecz ten utwór jest moim osobistym zlym wspomnieniem ponieważ w tym czasie jak był wyświetlany Jan serce to bylem w Czerwonym Dworze w wojsku Lecha i zawsze ten utwór mi się będzie z tym kojarzył W jego wykonaniu mniej wracają złe wspomnienia
Gigantyczna, nie nazwana emocja w każdej nucie. Coś co sprawia, że czuję sens i treść każdym nerwem mojego ciała. Oryginał Seweryna Krajewskiego jest świetny, ale Soyka go pobił w interpretacji i aranżacji.
Kiedyś poznałem pierwsza teściowa Sójki, miała zdjęcie córki i Sójki przy biurku. Ja zacząłem się przyglądać, a ona pyta - wie pan kto to jest - a ja na to że to jest Sojka, a Sojka to jest zjawisko. A ona na to - w cholerę z takim zjawiskiem, córkę mi zmarnował.
No tak, wszystko prawda, co piszecie- też uważam, że to świetne wykonanie. Ale dlaczego, ach dlaczego nie było na tym koncercie Seweryna Krajewskiego? Strasznie go brakuje :(
Płytko coś u pana, jeśli to piosenka tylko o relacji między mężczyzną, a kobietą...ale pozdrawiamy PIS drogi Józefie. Życie jest o wiele głębsze, niż się panu wydaje. 👍👋
JESTES KLASA TO WDPANIAÆE KLASA JESTES KLASA GRRAJ DLA LVDZY KLASY I DLA OLGI TOKACZVK TO JEST KLASA PRZYODE ZAWSZE I NIE TYLKO PRZRODE KLASA OLI POZNALEM ARYSTOKRATKI PIEKNE I MILE I KLASA JEST TO W NAS
Gdzie jest Stasiu? Wczesniej znalem tylko te najbardziej znane kawalki, ktore na vivie lecialy. Teraz slucham wszystkiego, gdzie w tytule jest Soyka. Co za artysta. Co sie stalo z polska muzyka? Gdzie ci co naprawde dawali ukojenie jak np. Soyka czy Turnau? No, ale mamy internecik, gdzie wszystko jest i to tez.
ale zaraz zaraz, czegoś mi tu brakuje. To jest dobre wykonanie? śpiewam na co dzień i jakoś nigdzie nie mogę znaleźć chodźby sekundy dobrego wykonania. Tylko Seweryn Krajewski może to wykonywać.
mariusz55555555 bo jesteś rzemieślników muzycznym. Stasiek jest Artystą. Stąd nieporozumienie najpewniej. Wykonanie Staszka jest historyczne. Epickie. Genialne. Tchnęło w ten poemat nowe muzyczne życie.