Filmowa relacja z przejścia via ferraty HZS Martinské Hole - pierwszej tego typu trasy na Słowacji. ProjektyPrzygodowe na Instagranie: / projektyprzygodowe
Ferraty ciekawiej się robi gdy stalową linę do asekuracji używa się tylko do wpinania lonży a nie do podciągania się po niej. Pokonanie ferrat o skali trudności chociażby B czy C daje naprawdę dużo frajdy - zaczynają się przydawać umiejętności wspinaczki
Masz 100% racji. Bez linki jest fajniej. Film, do którego dałeś komentarz jest nieco starszy, wtedy dopiero zaczynałem z ferratami. Za jakiś czas będą nowsze z takimi trasami i tamte przejścia będą już z większym zwracaniem uwagi na styl :)
Te wszystkie słowackie via ferraty to taki subtytut tego co jest na zachodzie. Mam nadzieję, że jak odpalą w końcu w Tatrach to będzie coś normalniejszego.
Well, I wasn't aware I have any foreign viewers ;) But yeah, I can start adding english subs if the channel will keep growing and there will be demand for them. Cheers!
Nigdy nie jest obowiązkowa :) Nie wiem, jak Ci odpowiedzieć. Jak ktoś się wspina na poziomie VI.x to sobie da radę bez asekuracji na spokojnie. Ale jeśli ktoś dopiero zaczyna zabawę z takimi rzeczami, to niech się lepiej wpina do wszystkiego, co na to pozwoli.
Ehh, jakbym widział, że warto, to bym pewnie podszedł. A tak to stwierdziłem, że zabudowana, średnio ciekawa okolica i po prostu zacząłem schodzić do parkingu.
Uprząż to Simond Rock - polecam. Używam do ferrat i wspinania zarówno w skałach, jak i na ściance. Dla początkującego nie trzeba nic więcej. Lonża to Simond Vitalink - dla mnie spoko, choć wiem, że niektóre serie były wycofywane z powodu jakiejś wady fabrycznej karabinków. Nie mam w sumie porównania z innymi, ale wydaje mi się też, że jest dość ciężka.