Całe dzieciństwo chciałam mieć tego kota xD Raz nawet próbowałam mamę namówić żeby poszła do tego programu i specjalnie się wyłożyła żeby mi tego kota przywieźć xD
Ja też całe dzieciństwo marzyłam o Zonku. :-) Ten kot był dla mnie główną atrakcją tego programu, zawsze cieszyłam się, jak ktoś go wylosował. :-D To były czasy!
Jako osoba urodzona w 92gim mogę stanowczo stwierdzić, że kiedyś te nagrody to były wyjebane w kosmos sprzęty który każdy chciał, a nie każdy mógł sobie pozwolić na nie.
Emitowany w latach 1997-2001 Idź na całość był jednym z pierwszych programów, gdzie nie liczy się wiedza, a skłonność do podejmowania ryzyka i szczęście. Z resztą to drugie przydaje się w każdym teleturnieju. Wracając do tematu, Zygmunt Chajzer zrobił kawał dobrej roboty i udowodnił, że TVP pożałowało niedocenienia jego talentu, a na ten program do dziś mówi się "zemsta Chajzera".
public enemy Jeśli jeździsz do typowych kurortów to tak. Ja wolę mniej uczęszczane miejscowości. Czyste plaże, szerokie. Polecam zachodniopomorskie i Łukęcin/Pustkowo.
Nieprawda, że program nie wymagał wysiłku umysłowego, tzn czasami wymagał, zdarzały się zagadki różne np pamięciowe i trzeba było zapamiętać co jest schowane pod bramkami/skrytkami i potem na wyrywki powiedzieć.
Ten teleturniej był genialny! W dzieciństwie oglądałam go całą rodziną. Jako 3-letnia dziewczynka bardzo chciałam mieć kota Zonka, marzyłam o tym. Trochę przerażały mnie te wymyślne stroje uczestników, ale i tak czerwony kot był dla mnie największą atrakcją tego programu. :-D Jako dziecko uwielbiałam to oglądać, szkoda, że już tego nie emitują, byłoby świetnie, gdyby przywrócili ten program. Na pewno sama bym się do niego zgłosiła. Pozdrawiam rocznik 1996!
Jedną z ciekawszych nagród w tym programie był... koń. Zawsze jako dzieciak zastanawiałem się, jak ktoś mieszkający w bloku będzie z tym koniem jeździć windą :D
Jedyne co pamiętam z tego programu to to że jak ktoś wybrał Zonka i slyszałem ten dźwięk to chowałem się pod stół. Nie wiem czego ja się bałem wtedy :) ale ktoby rozumiał 3 letnie dziecko :)
Program ten był o tyle ciekawy , że jego formuła pozwalała na dużą różnorodność przebiegu gry uczestników. Żaden odcinek nie był taki sam i się program nie nudził zbyt szybko.
A ja właśnie już jakiś czas temu, zamówiłem sobię jedną z koszulek, z kanału pt "Gimby Nie Znajo" (ze sklepu "Gimby nie znajo", Pana "Turpata"). Właśnie z tym "Kotem w worku", z programu pt "Idź na Całość".
Sam prałem udział w tym programie i powiem szczerze osoby które prowadzący wypierał do byli ludzie ustawieni wiem po sam słyszałem rozmowę przypadkowo usłyszaną przed programem jak wybierali i ustalali zasady co ma wybrać.
Program upadał przez 3 lata kiedy zaczęli wsadzać podstawionych ludzi. Zwykli ludzie wówczas też byli wybieranie, ale im stanowczo utrudniano wygranie czegokolwiek wartościowego. Same zasady finału również uległy zmianie, gdzie szanse na wygraną były niezwykle małe.
orkako I właśnie dlatego oglądalność drastycznie spadła, bo ludzie zdali sobie sprawę z oszustwa i w końcu to gówno zdjęli z anteny. A szkoda, bo to był naprawdę fajny teleturniej.
Każdy chciał mieć telewizor z TELETEKSTEM, to naprawdę było wtedy coś. A 200zł wydawało mi się wtedy niebotyczną sumą, praktycznie jak milion dolarów... te czasy już nie wrócą :'(
Jako dzieciak pamiętałem, że "śmiech" towarzyszący Zonkowi raczej wywoływał u mnie koszmary, więc bałem się tego kota. Ale nie mniej, fajny teleturniej.
1. Podobno krąży legenda, że "Idź na całość" przekroczyło jedynkowe wiadomości w zakresie oglądalności. 2. Podobną oglądalność miał program z tej samej stacji "Disco Relax"
Mi się zawsze marzył ten Zonk, postawiony na półce :3 Podróby łatwo było kupić, ale to nie to samo ^^ Jak już o teleturniejach dawnych lat mowa to jeszcze koło fortuny mi się z miejsca przypomina :)
Czy tylko ja byłam na tyle dziwnym dzieckiem, że bałam się tego kota? W każdym razie- może by tak odcinek o polsko-amerykańsko-niemiecko-rosyjsko-jakiśtam serialach familijnych z lat 90-tych? Trochę tego było. "Maszyna zmian", "Tajemnica Sagali", "WOW", jest w czym wybierać. :)
Super czasy były. Teraz to dziewczyny siedzą "w smartfonach", a faceci siedzą przy komputerze lub konsoli. Pojebane czasy. Kiedyś jeździło się do rodziny. Rodzice się "gościli", słuchali jakieś tam Disco w stylu: "Panno Walerciu kupię ci". Teraz rodzina bardziej w moim wieku, to tylko jeździ zagranice czy po kraju... żeby zdjęcia na Facebooku powrzucać. Głupie czasy, ludzie teraz są małostkowi. Chcą super auta, super domu, super wakacje. Szkoda, że nie mają czasu by żyć. Relację międzyludzkie to dzisiaj dramat- począwszy od małych dzieciaków.
Ale to był czad!!!! 😂😂😂 takie emocje ze dzisiaj nic temu nie dorówna haha. Oglądałam ja, i mama i tata i babcia i dziadek i ciotka i siostra i cala rodzina 😂😆 potem się razem bawiłyśmy i robiłyśmy bramki w domu haha 😂
To był fajny program, bieda w telewizji brak internetu, nic dziwnego że każdy to oglądał. Kiedyś ludzie zarabiali 500zł netto w tym czasie więc nie ma się coś śmiać z wygranej 20zł :D
Xxx Xx Pensje wzrosły tak samo jak ceny produktów, jedno co się zmieniło to zalew taniej chińszczyzny oraz hipermarketów niepłacących podatków, stąd ludzie mają więcej (͡ ͡° ͜ つ ͡͡°)
w rzeczywistości jest zdecydowanie gorzej. Porównajmy chociaż jedzenia, ktore mozna kupic. W latach 90 jadłem jeszcze normalny chleb, normalne warzywa, masło, sery. Dziś szukam , nie ma, choć mam kase, musze zadowolić się trucizną @@xxxxx397
program Idź na całość jest wspaniałym programy mógłby teraz przez wakacje w Blue City w każdy piątek o 20:00 by przypomnieć rosyjskie w tamtych czasów ale w nowej wersji na przykład w prowadzącej i współprowadzący
Czy mi się zdaje, czy wtedy była jakaś faza w teleturniejach na maskotki jako nagrody pocieszenia? Tutaj mieli Zonka, w "Duetach do mety" był bodaj kangur, w "Krzyżówce szczęścia" kot w kratę (który wcale nie był w kratę), a w "Jaka to melodia" chyba zmieniające się cyklicznie pluszanki zależne od tego, kto sponsorował, vide Kogutki od Winiar itp. :D
Mam mnóstwo takich vhs ' ów. Niektóre w szafie, a inne w piwnicy. Głównie to są na nich nagrane wieczorynki lub jakieś kreskówki z kanałów dla dzieci (np. minimax) :)
Halogra!my. Jeden z pierwszych teledurniejów (nie literówka) interaktywnych w Polsce, prowadzony przez trochę zakręconą Łucję. No chyba że uda się wygrzebać "Kant gigant" albo to coś, co prowadził Pan Yapa.
Coś tak myślałam ,że wzięli to z ameryki :D w jednym z odcinków ,,Nie ma to jak hotel" Zack i Cody wzięli udział w podobnym programie, też musieli się dziwnie ubrać :D
Nie jestem gimbem ale nie znam, po obejrzeniu nie żałuję - Idź na całość Chajzer, rób ten Chajzsss! i tak to na prochach skończył czyli wnioskuję że się stoczył xD ale w górę kciuk leci za ciekawostkę
Gimby nie znają na pewno teleturnieju Piramida prowadzącego przez Huberta Urbańskiego (przez pewien czas, potem był zmieniony prowadzący). Odnośnie Let's make a Deal teleturniej istnieje i ma się dobrze (nowe odcinki co tydzień) w wersji amerykańskiej. U nas teleturniej na zakupionej licencji trwa góra kilka lat. Natomiast za granicą trwa dziesiątki lat (Let's make a deal, JeoPardy (nasz VaBank - można kiedyś o nim też wspomnieć) i nie tylko). P.S. również chciałem maskotkę kota! :D
Mistrzowski kanał. To bedzie mój drugi kanał, który subskrybuję. Nie daję subów od tak ... A co do zonka to jako dzieciak też o nim marzyłem. W końcu mojej mamie udało się go kupić w jakimś sklepie. Pamiętam, że nawet w odcinkach mówiono, że kasety z hitami idź na całość oraz kota zonka można kupić w wybranych sklepach.
Pamiętam oglądałam. Szkoda że już nie ma' Idź na całość " Mogliby znów zacząć emisję tego teleturnieju.I oczywiście prowadzący to musiałby być Zygmunt Hajzer.
Witam, bardzo chciałbym zobaczyć kiedyś, kiedykolwiek odcinek o VHS-ach. Kasety video już praktycznie nie są produkowane i miło byłoby obejrzeć coś w tym stylu c: Pozdrawiam :)