Ile kosztują okna i brama garażowa w 2022 i 2023? Kommerling 88 MD, HS Aliplast Ultraglide. 

dzięki! :)

Współcześnie do mycia używa się robotów myjących, analogicznie do autonomicznych odkurzaczy oraz kosiarek. Wystarczy przyczepić robota do szyby (bo niestety jeszcze sam na okno nie wchodzi, tak jak koszarka autonomiczna która sama wyjeżdża ze swojego "domku" gdzie się ładuje i chroni przed słońcem. Poza tym kto, w zamożnym domu myłby okna samemu, od tego są panie przychodzące raz lub dwa razy w tygodniu i sprzątające dom.

to było ogólnie bardziej filozoficzne rozważanie, zaledwie zainspirowane powyższym postem. konkretniej odnosząc się do @wojciechs.6465 pozwolę sobie zauważyć, że dom domowi nie równy Jedni mają 10 okien, inni 3, a jeszcze inni 50 lub 100 okien w domu, w tym szereg, np cały parter olbrzymich o wymiarach kilka na kilka metrów lub szklane ściany, pod filarami zastępującymi zewnętrzne ściany (to był pierwotny koncept u nas, aby front domu był przeszklony przez całą długość ściany i od podłogi do sufitu. Jednak z uwagi na koszt ogrzewania to zostało odrzucone i dobrze, bo i tak jest za jasno przy wielkich ośmiu oknach, które same ze dwie dekady temu w warszawie kosztowały ok 100 tyś, z anodowanego aluminium, z warstwą odblaskową co (z filmu dowiedziałem się, że jest standardem przy dużych oknach). Baz niej też pewnie było by za jasno i za gorąco (słońce potrafi też wypalać kolory z różnych rzeczy w pomieszczeniu przeszklonym - zauważyłem po oszklonym narożnym tarasie w dawnym starym domu). Dlatego domyślnie wieżowce mają odblaskowe okna w szklanych ścianach.

Ma Pan na myśli hartowaną szybę? Producent nie zalecił nam takiego zabiegu, więc nie wybraliśmy nic takiego. Jakiś argument idący za twierdzeniem, że muszą być szyby hartowane? Jeśli szyba nie wytrzyma to wina będzie po stronie producenta :)

@@domprawiemyslacy nie zaleci i nie musi zalecać. Mówimy o bezpieczeństwie użytkowania tak dużego okna oraz ryzku jakie ze sobą niesie. Szkło niehartowane w momencie uszkodzenia/zbicia dzieli sie na duże tafle. Szkło hartowane jest wytrzymalsze i w momencie uszkodzenia dzieli sie na drobne kawałki. Decyzja jest po Państwa stronie, ale pracując w branży nie chciałbym tak dużego okna bez pakietów hartowanych.

@@sylwesterz6940 Wystarczy okleić okno z dwóch stron specjalną folią czyniąc je praktycznie nie wybijanym. Takie folie stosuje się analogicznie do aut, czyniąc szyby PANCERNYMI oraz do osłony ekranów telefonów komórkowych. Folia tego typu jest też stosowana w szybach antywłamaniowych i kuloodpornych, z tym że jest tam więcej i wewnętrznych warstw. Taką folię wzmacniającą szybę można zamówić wraz z usługa jej aplikacji lub nakleić samemu, wg instrukcji (które są min na RU-vid).

​@@sylwesterz6940 Szyba hartowana to idealny sposób na wtargniecie dla włamywacza, co pokazuje proceder okradania aut poprzez jej zbicie (przeszkoda sama się usuwa). Naklejenie odpowiedniej folii na oryginalną hartowaną szybę samochodową może uczynić ja niemal pancerną, nie zbijaną młotkiem. Analogicznie można zrobić to w domu.

@@Artimaxe Specjalną folią, która ma certyfikaty, badania a co najważniejsze aprobatę producenta pakietów zespolonych? Nie stosowałem nigdy takiego zabiegu. Co do szyb pancernych, antywłamaniowych, samochodowych: to nie jest takie prostę jak się wydaje. Taka szyba to szyba klejona, której warstwa kleju i laminatu znajduje się w wewnętrznej części pakietu zespolonego, co za tym idzie nie ma fizycznej możliwości naklejenia folii (od zewnątrz pachnie fuszarką, bo folia nie będzie miała odporności na czynniki fizyczne). Co więcej- jak współczynnik RW ma się w przypadku tak dużego okna i tym samym czy w przypadku naklejenia folii na okno stałe BĘDZIE SIĘ ODRÓŻNIAŁO barwą od pakietów zespolonych bez takiej wartstwy.

Dzięki za podzielenie się swoimi kosztami!

Będziemy do tego celu używać rolet zewnętrznych :) Ubezpieczalnie wyłączają swoją odpowiedzialność, gdy porywy wiatru przekraczają 190km/h, także pozostaje nam własny spryt :)

Nie sądzę, że doświadczycie 190 km/h A nawet jeśli, strzelam że szyba wytrzyma. Pozdrawiam wszystkich pesymistów

@@mariusznebula5684 w tym roku poryw był już do 120km/h, a w tamtym roku przez większość Polski przeszła wichura, która w porywach miała ponad 190 i zrywałą dachy :)

@@domprawiemyslacy Jak się zabezpieczacie na wypadek takiej wichury ? Da radę by dach to wytrzymał ?

Na pierwszą myśl przychodzi mi to, że jeśli ceny idą w górę to także zarobki bo jedne i drugie są połączone... druga myśl, to koryguje zauważając, że owszem na ceny składają się czyjeś zarobki, wysokie ceny mogą być wysokimi zarobkami ...o ile zysk nie jest wyprowadzony za granice.

@@Artimaxe no ale zarobki są realnie takie że ludzie rezygnują z zdecydowanej większości z budów. Natomiast mam znajomych którzy mają wolną gotówkę na dom i go nie budują ponieważ uważają że w bańce nie będą przepłacać i nawet jeśli ceny nie wzrosna (samobójstwo dla konającej branży) to kasa im urośnie nawet na instrumentach bez ryzyka.

Okno HS: 3,5m x 2,4m Brama garażowa: 5m x 2,25m My również byliśmy pozytywnie zaskoczeni cenami. Robiliśmy wyceny w kilku firmach i tutaj wydawały się one sensowne, a sam HS aluminiowy to dla nas wisienka na torcie :)

@@domprawiemyslacy duży był rozstrzał cenowy pomiędzy wycenami zrobionymi przez różne firmy ? Jaki czas realizacji?

@@Krzychu105 max 10 tysięcy (pomiędzy najdroższą i najtańszą), wszystko w zależności od zastosowanych systemów i przyjętych założeń. Każda firma starała się zachęcić ceną i robić wersję minimum, w najtańszych systemach. Dlatego sprawdzaliśmy ceny na 3 oknach: HS, dużym w salonie (gdzie finalnie jest aluminium) oraz jednym małym oknie. Finalnie ta firma, którą wzięliśmy była druga , jeśli chodzi o cenę (czyli prawie najtańsza). Zdecydowaliśmy się na nich, bo robili zarówno PCV jak i aluminium, a nie każdy producent tworzy w obydwu technologiach. Czas realizacji: montaż dopiero na 2-3 tydzień marca 2023.

Ciężko porównać cokolwiek po ilości okien :) Może informacja o wymiarach, a także o zastosowanej technologii (aluminiowe czy pcv) by dała jakiś obraz tego czy to taniej czy drożej :) Takie porównania są ciężkie do przeprowadzenia i najlepiej porównać ceny we własnym zakresie u różnych sprzedawców na podstawie 2-3 okien ze swojego domu :)

W naszym przypadku nie było możliwości zrobić okna Premislide o takich wymiarach - rama okna jest za duża (3,5 x 2,4). Dodatkowo jesteśmy estetami i nie podobała nam się wizja, że okno tarasowe ma mieć próg. Okna kupuje się raz na cały okres użytkowania budynku, dlatego warto wykonać poprawny montaż, a także dopłacić za wygląd. Nie lubimy chodzić na kompromisy :)

@@domprawiemyslacy dzięki za odpowiedź :)

​@@domprawiemyslacy okna kupuje się raz na cały okres użytkowania budynku? Jakim cudem? Macie zamiar maksymalnie 20lat użytkować dom? Jak takie duże okna w ogole wytrzymają 20lat to będzie coś wspaniałego... im większe okna tym bardziej pracuja a im bardziej pracuja tym żywotność okna jest krotsza...

Tak

Planujemy mieć klimatyzację w całym domu, także okna otwierane by tylko skomplikowały temat, bo musielibyśmy dodać czujniki i odpowiednio programować klimatyzator, żeby przestawał chłodzić konkretne pomieszczenie. W naszym odczuciu fixy to na ten moment strzał w "dziesiątkę".

Mieszkam w drewnianym domu (w murowanym myślę ze było by podobnie) i czasem w lato lepiej mieć okna zamknięte bo nie wpada ciepłe powierze z zewnątrz. Jeśli panujemy klimę i rekuperację to moim zdaniem ostatecznie lepiej wychodzą fixy. Nawet w przypadku awarii wystarczy ten jeden czy 2 hsy zeby6odpiwiednio zwentylowac budynek. :)

Nie zgadzam się z twierdzeniem że _"nic nie zastąpi szeroko otwartych okien w lecie"_ Poza tym po co otwierać okna w lecie, gdy dobrze zbudowany i zaizolowany dom nie nagrzewa się! Nie ma czegoś nie zastosowalnego w świecie innowacyjnych nowych technologii, pracuje się z powodzeniem nad tworzeniem sztucznie naturalnych organów, hodując je w biologicznej formie, a futuryści tworzą już wizje zastąpienia ludzkiego ciała doskonalszą wersja zaprojektowaną przez inżynierów lub bardziej prawdopodobne z pomocą AI, przez zwykłych ludzi (anrho-trans-humanizm). Ludzki wzrok i węch zastępuje się już technologią, a co dopiero zwykłe tradycyjne okno. Otwarte okno zbiera kurz, hałas i spaliny z ulicy. Wystarczy jedna (wirowo-piaskowa) typowa współczesna gruntowa droga w okolicy, aby w suche lato wszystko pokrywało się szybko pyłem. Wystarczy że jedno gospodarstwo w promieniu kilometra będzie nieprawidłowo rozpalać w piecu, lub palić miał, lub deski czy sklejkę, lub śmieci, co się jeszcze zdarza. Wystarczy, że ktoś potrąci kota, a ten gnijąc w zarośniętym wysoką trawą rowie zaśmierdzi okolice. Wystarczy, że ktoś obornikiem nawiezie ogród lub źle kożysta z kompostownika. Wystarczy pylenie traw lub drzew. Popatrz na stężenie pyłów w powietrzu w lato a szczególnie w zimę, od dymów. Okno to przestarzały wynalazek, wobec rozmaitych systemów filtracji i dystrybucji powietrza, którego parametry się REGULUJE wg upodobania. Jeśli ktoś obawia się zadymienia kuchni lub domu z powodu spalenia potrawy, to neich wstawi mocny lub ultra mocny wentylator wywiewny lub system p-poż oddymiający w holu. Jeśli ktoś potrzebuje "nawiewać" duże ilosci powietrza, to zamiast robić przeciąg niech wstawi dodatkowy system wentylacyjny, który będzie PRECYZYJNIE przemieszczał masy powietrza, wentylując cały dom w danej jednostce czasu.

@@Artimaxe co za wymyślna argumentacja😅. Lato samo w sobie jest przyjemne i można odrobine wpuścić go do domu właśnie przez szeroko otwarte okna. Bunkrowanie się, bo na to pozwala dzisiejsza technologia, to żaden argument i żadne rozwiązanie. I powtórzę, NIC NIE ZASTĄPI SZEROKO OTWARTYCH OKIEN.

​@@qbek7979 nic nie zastąpi szeroko otwartych okien w: 1. zapyleniu sobie domu (kurz i pył z dróg) 2. zasmrodzeniu powietrza w domu (bo zanim zorientujesz się że ktoś pali ognisko, to smród zdąży nalecieć do domu) 3. zaanektowaniu sobie mieszkania (wystarczy że naleci trochę komatów przez otwarte okna pół dnia i będą gryźć resztę roku, chowając się po zakamarkach) Ponadto nic nie zastąpi mebli i pościeli zasranych przez ptaki, od czasu do czasu wlatujące przez nie tylko szeroko otwarte okna (wystarczy zostawić lufcik aby małe ptaki wleciały i zniszczyły wszystko oraz siebie, tłukąc o szyby) Nic tez nie zastąpi ścian obsranych przez muchy, ani ich denerwującego przeczenia. Nic nie zastąpi zarazków wnoszonych przez rozmaite insekty, też na wyższych piętrach domu wlatują i też w środku dnia. Koniki polne potrafią wskoczyć nawet na 1-sze piętro. Spróbuj takiego potem złapać jak hałasuje w domu przeskakując z jednej połowy na drugą połowę zasłony. Nic nie zastąpi także hałasów z dworu. Chyba że ktoś mieszka na wsi, gdzie jedynym hałasem to traktor sąsiadów odpalany raz na pół roku z sentymentu. Normalnie to w dalszych okolicach miast słychać szum (lub blisko) HUK ruchu ulicznego, oraz samolotów czy pociągów (choćby linia były kilometry dalej). Mieszkasz na pustkowiu przy lesie, ogródkach działkowych. To będziesz mieć hałas pił spalinowych , min do żywopłotów i kosiarek przez całe lato (nawet w niedziele ludzie koszą trawniki, a kosiarki nie mają skutecznych tłumików). Mieszkasz w puszczy to o świecie będzie cię budzić "skowyt" dzikiego, ptactwa i tak przez cały dzień, do późnego wieczora. Poza tym strzały, rozchodzące się kilometrami od lasu. Kto mieszka przy większym lesie ten wie, że strzelający (bez tłumika) w dzień i w nocy kłusownicy to norma. Bo znajdź takiego na przestrzeni kilometrów. To tylko kilka przykładów ogólnie adaptacji szkodliwego i uciążliwego PYŁU szkodliwego i uciążliwego SMRODU, zwykle z ognisk i pieców, ale nie tylko bo od aut i sporadycznie pożarów dym zostawia zapach całe dnie najbardziej uciążliwe z tego to insekty latające i pełzające pewnie i taż, na parterze wlezą do domu komary i różnego rodzaju muszki, wielkie muchy, osy, bąki i szerszenie operują na wszystkich pietrach a CZĘSTO szukając miejsca na gniazda wlatują do domu możesz znaleźć takiego na fotelu, w pościeli, na kanapie i niezauważająca tego małego żądlącego potworka, mieć poważny problem nie mówić już o tonięciu ich w napojach i zarazkach w jedzeniu - robale lgną do wszystkiego co tworzą ludzie Ptaki to już zmora, jak ktoś mieszka w okolicach gdzie są drzewa i jakieś gandzia, to co roku ma inwazje małych głupich niedawno co piskląt, co dopiero nauczyły się latać i nie wiedzą, że dom dla nich to pułapka - nie umieją widzieć i odróżniać szyb od ścian - lecą do światła, a jak podejdziesz do nich to szaleją rozrywając zasłony lub roztrzaskując się o okno z desperacji ptaki kal jest żrący, więc taki ptak w domu to nie tylko stres, ew małe zniszczenia tego co przewróci, np siadając na ozdobach na meblach, ale też zdolny jest obsrać wiele, jeśli jest dłużej w domu. Jeśli ktoś ma duży piętrowy dom, z otwartą przestrzenią to życzę powodzenia w ganianiu takiego ptaka, po piętrach. Otworzysz mu drzwi od tarasu, ale on woli sobie polecieć na schody i poddasze. A potem z powrotem i biegaj za nim, aż się zmęczy lub rozbije głowę o szybę. On w stresie ucieka przed siebie i nie potrafi łatwo znaleźć otwartego okna, tak jak mucha lub motyl. Motyle i świetliki to akurat ładne latające robale, ale jest też mnóstwo ciem w tym moli, które zeżrą wszystko co im pasuje. Nie znam sie na robakach, ale zauważam że są SETKI odmian i jak otwierasz okno to zapraszasz cały ten syf. Filtr przeciwpyłowy z regulacją nawiewu, wilgotności i temperatury powietrza to jest to. Może być też dodatkowe złoże filtrujące nawet smród od dymu. Niektórzy robią to pod domem tak że mają świeże powietrze nawet gdy na dworze jest nieświeże. Jednak w razie co można odciąć dopływ powietrza na czas przejścia obok domu chmury dymu, bo ktoś akurat źle rozpala w piecu (generując chmurę mgły). Lub ktoś pali liście i wiatr zawiał w stronę domu. Wtedy jak masz elektryczne sterowanie centralne, to nie musisz latać po domu zamykać okien by nie nabrać dymu. TO SIĘ CZĘSTO ZDARZA, że ktoś coś pali min, szczególnie wiosną i jesienią robiąc porządki w ogrodzie. Okno nie filtruje powietrza, systemy kontrolowanej wentylacji kontrolują. Ponadto odfiltrowując to co nie chciane. Dlatego używanie okien to jak średniowiecze, jak korzystanie z klopa za stodołą chwaląc sobie to że nic tego nie zastąpi. Bo żyjąc w takim zaścianku lub mentalnym zacofaniu i zamknięciu że nie dopuszczając do siebie rozwoju świata i 100x lepszych, wygodniejszych, zdrowszych rozwiązań.

Pod koniec materiału wyjaśniamy czemu nie podajemy nazwy firmy :) Niebawem kolejny materiał o oknach i tam (jeśli będziemy zadowoleni) to zdradzimy nazwę firmy :)

W Białymstoku, ale (tak jak wspomnieliśmy na sam koniec filmu) na ten moment nie chcemy zdradzać nazwy firmy - poczekamy na montaż. HS na pewno w każdym salonie z oknami jest wystawiony, także wystarczy wpisać "okna" w google maps i z całą pewnością coś znajdzie w okolicy :)

Cześć, proszę o wiadomość prywatną to podam namiary na firmę. Też z tej firmy biorę okna. Uważam że bardzo solidna firma i stolarka okienna. Czekam na montaż też w marcu 2023. Jestem w szoku ze znaleźliście okna aż pod Białymstokiem.

Taka natura pieniądza fiducjarnego :)