Brawo majster. Dobry patent z tym podestem. W 2020 roku stawiałem sobie altanę z dachem 4 spadowym. Gont na dachu biłem jakoś w sierpniu 2020, tyle że pod gont trafiła papa podkładowa. Cholernie upierdliwa praca w pełnym słońcu. Gont czarny wiec wręcz parzył i się ekstremalnie szybko wulkanizował - tak jak mówiłeś na filmie. Efekt za to będzie pewnie bardzo przyjemny dla oka :D
Mała rada, najlepiej jest wbijać papiaki trzymając je miedzy palcami jak papierosa a dłoń przykladac zewnętrzną stroną do dachu, dzięki temu rozwiązaniu unikniemy obitych kostek dłoni a jeżeli już trafimy w dłoń to będzie to mniej bolesne.
Cześć. Jak ja bym miał tak robić z tymi hakami to nbym na chleb nie zarobil. Normalnie się chodzi po tym gońcie jak po podłodze. Nabijamy membrane i dalej do góry?? Ile ty masz m2 tego gontu?? 300m2 dach w 3 osoby wybijamy 2 do 3 dni maxxx. Więc nie wiem która firma by Ci to tak długo robiła. Chyba że z obróbkami to tak 7 dni... Dekarze mają dobra kasę tylko takie proste roboty jak u ciebie rzadko się trafiają... Szkoda😀 ale dobrze Ci idzie
Kolego,ale jest taka mała różnica że jak robisz u klienta i mu pozaciągasz gont i posypke to masz to gdzieś bo nie Twój dach... Druga sprawa pokaż mi jak przy temp.30stopni chodzisz po dachu o nachyle 30stopni kiedy gont jest miękki jak cholera. na 100% zniszczysz gont. Ja robię dla siebie,nikt mnie nie gioni-i chcę aby było jak najdokładniej i jak najmniej uszkodzeń...
@@Remontybezcenzury Też mam zaraz gont do ułożenia. Dach też 30 stopni. I się zastanawiam czy podpory potrzebne tak jak u Ciebie, czy nie jak pisze Damian. Po samym podkładzie nie da się chodzić, to już wiem. Ale wydaje mi się, że po goncie juz tak. Przy 30 stopniach nikt tego robił nie będzie, bo padnie od smrodu i temperatury. Ty żeby się na tę deskę wdrapać i tak musisz przejść po goncie. No zobaczymy. Ułożę pierwsze kilka rzędów z drabiny i wszystko się wyjaśni. Amerykanie po tym biegają i sie nie przejmują.
@@chudy9818 Amerykanie biegają tylko u nich często dach ma łagodniejszy spadek... Co do chodzenia po nim to da się jak najbardziej,o ile będzie chłodno. Ale już układać bez ławeczki to ciężko. Sam zobaczysz...
Na moim rodzinnym domie był gont przez 20 lat. Gdyby nie gradobicie kilka lat temu to by pewnie dalej leżał, no ale grad jak piłki do golfa i dziury porobiło. Mi się tam gonty butymiczne zawsze podobały, lekki dach do tego...
@@Remontybezcenzury No to był taki grad, że na na aucie szwagra zrobił 120 sporych wgnieceń i to w sumie każde auto w okolicy tak wyglądało. To była siła ;) Sam gont pewnie się zestarzał no i masz ci babo placek. Powodzenia w budowie!
Ja bym sobie te "stopnie" - podpory zostawił, zamocował na stałe na dachu w linii prostej do komina. I masz na przyszłość gotowe rozwiązanie żeby dostać się do komina
@@Remontybezcenzury według projektu to mógłbym na mojej więźbie wylać lity beton,więc dachówkę wytrzyma 🤣, do tego doszło,że dachówka wyszła taniej od porządnego gontu. Konieczności zmiany pokrycia raczej nie dożyję pomimo najszczerszych życzeń potomnych .
He he...Widać że piszesz byle napisać ale pojęcia o gontach nie masz.... No ale,najpierw poczytaj o gontach i wtedy zrozumiesz którą folię sie zrywa a której nie... A co do szybkości pracy,zapewne zrobił byś to szybciej co???
