Co do angoli to masz racje. Balanga zaczyna sie w piatek a konczy w niedziele.Mieszkam przy takiej ulicy.Przez dwie noce jak w ulu tyle ludzi.Chociaz pod polskimi sklepami tez pija.Serdeczne pozdro.z Hull❤
witam,mnie zawsze uczono ze cos musisz miec na czarna godzine jak to sie mowilo facet nie moze byc goło-dupcem jak cos za Toba idzie jest troche spokojniej mozesz sie nawet potknac ale masz za co sie podniesc i nie musisz od razu pozyczac od rodziny albo co zgroza z para-bankow itp bo wtedy raczej bedzie bardzo ciezko wyjsc z tych"odsetek" pozdrawiam
Hej hej, pytanie z innej beczki ale o podobnej tematyce. Czy Anglia jeszcze się opłaca jeśli o mowa o oszczędzaniu pieniędzy? bo słyszałem już od wielu ludzi że ten czas minął. O jakich sumach oszczędności można myśleć, mając dwie prace i wynajmowane mieszkanie (mowie tu o standardowej parze za granicą) ? Ja żyje i mieszkam w Szwajcarii więc chciałbym to porównać. Tutaj miesięcznie odkładamy więcej niż 30k zł
@@adam_vlog Hmm, a kiedyś było lepiej w tej kwestii czy zmieniło się na gorzej? Tyle tych historii że ludzie z Angli wracali i domy budowali skąd się wzięło. To ciekawe, w Szwajcarii średnie zarobki to jakoś powyżej 4k chf lekko. A 100% moich znajomych tutaj zarabia więcej niż ~5.3k chf
Siemasz ziomuś. Troche się z toba nie zgodze. Mówisz, że nie ma znaczenia, gdzie mieszkasz i ile zarabiasz przy odkładaniu. Moim skromnym zdaniem właśnie ma i to duże znaczenie ale oczywiście żeby nie było nie krytykuje tylko pisze jak jest. Pozdrawiam👍😁
Większość Anglików żyje chwilą (imprezują w weekendy, latają na wakacje, które w sumie nie są jakoś przesadnie drogie 😅 nawet nie gotują zbyt czesto bo wolą kupić gotowe jedzenie lub je zamówić ) dlatego nie są nauczeni oszczędzać...gdzie my polacy (nie każdy) ale jednak lubimy mieć jakieś "tzw. zaskórniki na czarna godzinę) Prawdopodobnie wynika to z tego że Polska jest krajem gdzie szybciej ci coś zabiorą niż dadzą 😏 więc od młodych lat jestesmy nauczeni zaradności i radzenia sobie w życiu. Tutaj...zauważyłam jak np. jednemu czy drugiemu powine się noga i zaczyna brakować "£££" zawsze mają tą pomoc od państwa (benefity itp.) więc mają trochę inne podejscie 🙂 no ale...to jest tak jak powiedziałeś - zależy od danej osoby, jego priorytetów w życiu i tego co ma w głowie ( i nie ważne czy to Polak czy Anglik ) Pozdro ✌️
Z lekarzami spoko, pobyt w szpitalu, zabieg wspominam ok jeżeli chodzi o lekarzy, tak samo z porodem naszych dzieci. Dentysta drogi dlatego teraz już tylko Turcja :) Badania krwi są bardzo drogie w porównaniu do Polski 3,4 razy drożej. Z czasem oczekiwania nie jest zle, do rodzinnego dostajemy się w ten sam albo następny dzień, nie wiem jak jest z jakimiś mniej "potrzebnymi" zabiegami ale słyszałem że też się czeka.
Heloł! Po grypie c19 i zajumaniu kasy z OFE, trudno jest wyciągnąć wnioski, że dobrym rozwiązaniem są lokaty bankowe. Dolara drukuje się na potęgę. Kwestią czasu, pewnie niezbyt odległego jest, kiedy to barachło runie. Na dzień dzisiejszy złoto, ziemia, nieruchomości.