Panie Krzysztofie. Jak ja Panu zazdroszczę, ale pozytywnie. Po prostu zawsze będąc poza Polską czułem się lepiej, dużo lepiej, jak wolny, niezależny człowiek. Polska stała się chorym krajem, bardzo opresyjnym i skłóconym. Pozdrawiam.
niezwykłe i nieznane pokazał Pan zakątki świata. Ale najcenniejsze dla mnie to pokazanie pracy śp. o. Czesława misjonarza Flores którego miałem okazję spotkać jak byłem jeszcze studentem w ubiegłym wieku. Panie Krzysztofie jestem z Poznania i czy byłaby możliwość spotkania się albo rozmowy na telefon. Czy w moim komentarzu może Pan odpowiedzieć na me pytanie?