Te "grube" kable głośnikowe są z aluminium pomalowanej miedziowym lakierem - nie polecam podpinać pod to miktofali lub coś innego co pobiera pow.1kw - kable zaczną sie topić i palić - zwykły kabel miedziany sztywny w białej osłonce (jak w domach w gniazku) należało dać.
Od kiedy to rezystancja rośnie z grubością ??? R = (ro * l) /s R=opor przewodu ro=wspolczynnik - opor własciwy l = dlugosc s = pole przekroju Chyba nic się w fizyce nie zmieniło i opór przewodu nadal jest odwrotnie proporcjonalny do jego grubości.
Przepływ prądu to ruch elektronów atomy na szczęście pozostają na swoich miejscach. No chyba że odparowujemy przewodnik zbyt dużym natężeniem prądu. Bardziej opisowo jak nie wierzysz we wzory, to na takim Twoim przykładowym drucie o przekroju 2m te elektrony będą miały znacznie więcej miejsca i nie będą się "tłoczyć" przez co opór spadnie. To jest mierzalne i sprawdzalne. No 2m to ekstremum bo to sztaba nie drut :)
Panowie pierdzielicie od rzeczy - faktem jest że na napieciu 12v z akumulatora od auta można spawać elektrodą rutylową kątowniki grube na 1cm nawet , Tylko jest 1 ale - grube kable - które I tak sie bedą cholernie grzały wtedy ale nic sie nie przepali jezeli bedziemy robić przerwy. Taką spawarkę można zrobić sobie z 2m kabla za 50zł - tyle ze kabel musi być gruby jak kciuk inaczej sie rdzen się normalnie stopi. Ale to są obciązenia po 150-200 amper. Tu i tak przy tym jak panel starego typu ma 200W mocy przy 14V to daje przepływ jakieś max 15 do 20 amper - czyli tak samo jak do gniazdka w domu przy 220v podłączymy silnik 4kw albo zajebisty starodawny piekarnik elektryczny o podobnej "mocy" . Kto ma jeszcze jakieś ALE ???
Naskórkowość w przepływie prądu ma znaczenie przy wysokich napięciach i wysokich częstotliwościach. W tym przypadku można to pominąć. Wzór który podałem od jakiejś setki lat działa i jest prawidłowy, opór przewodu rośnie wraz ze zmniejszaniem jego średnicy, linkę zamiast drutu stosuje się ze względu czysto praktycznych np elastyczność, opór poszczególnych żył rośnie ale w połączeniu równoległym spada. I całość ma wypadkowy opór w pełni porównywalny lub nawet mniejszy od drutu.
gratulacje ! mega robota ! rozmyślałem już od dłuższego czasu jak przerobić busa na campera i nigdy nie dokończyłem swoich myśli ale po waszym kanale już wiem o wiele więcej ! obejrzałem dopiero kilka filmików i to nie po kolei ale już wiem że obejrzę wszystko jedno po drugim bo mam zamiar to zrealizować ! uwielbiam podróże i mam możliwość nabycia dobrego busa maxa w bardzo dobrym stanie w dodatku w mega niskiej cenie tak więc przejrzę wasz kanał i biorę się do roboty ! Jeszcze raz mega graty za trud i wysiłek włożony w tę że prace ! Wiem że się opłaciło już po pierwszej podróży !
1) Kable głośnikowe - nie nadają się do takiej instalacji. 2) w przerwach po między blachą karoserii a izolacją powstaną skropliny. Samochód zacznie bardzo szybko gnić... Fajnie gdybyście używali nazewnictwa zgodnego z nomenklaturą, przykładowo "sopelek" to wiertło stożkowe wielowymiarowe. 3) Taśma papierowa jest do zabezpieczenia powierzchni ciętej lub wierconej, dobrze jest ją nakleić o wiele szerzej... Ale i tak podziwiam i trzymam kciuki... Pomysł fajny i super sposób na życie...
Psikaj wodą następnym razem jak pianujesz w tedy piana wpije wodę dostanie wilgoci i szybciej wyschnie oraz po pianowaniu tak samo ;) Na następny raz będziesz wiedział ;p
Gniazdko zewnetrze ladnie uszczelnione a potem blachowkret bez zabezpieczenia... trzeba bylo go chociaz umazac w tym czarnym badziewiu albo w tym hameraicie ktory uzywaliscie przy montazu okna.
nejlepiej to kupic sobie pistolet do pianki bo mozna dokladnie wyregulowac sobie ilosc i precyzyjnie dozowac a nie takie smarkanie, poza tym zakrecasz zawor i pianka jest caly czas w gotowosci do uzycia
Ooooo. Ta działka z drzewami to EXTRA!!! MOZNA ZROBIC ODWODNIENIE... MY TEZ PO DESZCZACH MAMY NA OGRODZIE - BASEN... I NIE MAMY WODY W DOMU... A GDZIE TEN OGRÓD Z DOMEM ??? CHĘTNIE WAM DORADZIMY.... MAMY ZAMIAR BYC TYDZIEN W PORTUGALJI... I PODRÓŻOWAĆ AUTEM .... LUSIA I MIREK Z BRZEGU..
No to mam dla Was złą wiadomość. Otóż dobre/prawdziwe kable głośnikowe do takich zastosowań nadają się IDEALNIE :) Są grube, tzn. mają odpowiedni przekrój, idealny do przenoszenia dużych prądów, a takie występują w instalacjach niskonapięciowych. Są miedziane, czyli zrobione z materiału o wysokiej przewodności elektrycznej. Dzięki temu mają niską rezystancję, co zmniejsza straty, które są bardzo istotne w takich autonomicznych instalacjach. Są plecionką, więc są odporne na zginanie i zmęczenie mechaniczne. Mają bardzo dobrą i odporną mechanicznie izolację z poliwinylu. Odporną, bo kable takie często leżą na podłodze, gdzie są narażone na różne urazy mechaniczne. Mają oznaczoną polaryzację, co jest istotne przy instalacjach prądu stałego. I tyle :) Jedyną wadą, jest ich stosunkowo wysoka cena, ale jest ona kompensowana w/w cechami. Na 1:15 widać że tutaj użyty jest właśnie takie dobry przewód.
Malleus Maleficarum nauczcie sie odrozniac kable od przewodów bo to naprawde jest drażniace. To wszystko co na filmie i co opisujecie to sa przewody, kable ida w ziemi i sa naprawde grube w kilku izolacjach i powłokach.
Racja całkowita. Kabel do prądu powinien mieć jedną grubą żyłę. Nagrzeje się ale nie stopi przy długotrwałym wysokim żużyciu prądu. Zasada jest zgodnie z nauką mojego taty 1.5 na światło a 2.5 na gniazdka. Stara dobra szkoła budowlana.
Wiele osób pisało ale to jednak ważne - kable głośnikowe to bardzo słaby pomysł dla elektryki w aucie. Tanie to zazwyczaj CCA czyli aluminium pokryte w miedzi. Aluminium nie lubi pracować na zginanie. Łatwo pęka przy mechanicznych nadwyrężeniach. Generalnie ja bym instalację robił od nowa.
Ten pozadny kabel wyglada na chinski kabel glosnikowy czyli aluminium malowane na miedz.Warto to sprawdzić bo w wielu sklapach sprzedaja go jako miedziany.
Polecam pianę pistoletowa wydajniejsza, precyzyjniej można dozowac, a nie lepiej wełna mineralna? Lepiej ja dopasować i izoluje akustycznie chyba lepiej,choć koszmarna przy układaniu,drapie
Najbardziej w moim camperze boję się kablów i tego podobnych rzeczy. Meble? Dam radę. Ocieplenie: trudniej. Pozostałe: ło matko. W "moim" na razie zbieram pieniążka, żeby w końcu spędzić marzenie z czasów Ben X
Właśnie trafiłem na wasz kanał i gratuluje pomysłu, sam przerobiłem ten temat już 2 razy i też były to Volkswageny 😊, chciałbym zasugerować usunięcie ścinany za fotelem pasażera wymianę na taki pojedynczy z zawieszeniem pneumatycznym i podłokietnikiem (chyba fotel kierowcy taki macie) pozwoli to pasażerowi na większy kąt odchylenia oparcia co może się przydać w długiej podróży, można też zastosować ten fotel obracany i zyskuje się trochę dodatkowej przestrzeni. Proponuję też wygospodarować miejsce na prysznic wewnątrz auta ja tego nie zrobiłem a taki zewnętrzny w dzikich miejscach gdzie jest często mnóstwo owadów trochę zniechęca do używania
Fajny kanał przed chwilą wpadłem i oglądam odcinek po odcinku😄jako stolarz z zawodu i ogólny majsterkowicz😉widzę kilka błędów budowlanych ale ogólnie petarda .Brawo . Mam.jedno pytanie ile przewodów przewierciliscie podczas montażu akcesoriów(meble ,uchwyty)😄😄😄.Pozdrawiam i oglądam dalej
@@podrozovanie trzymam za was kciuki. Ja tez byłem 10lat w UK wróciłem 2 lata temu i nadal szukam czegoś co da sens do życia może też kupie jakiegoś busa kto wie😄😄😄.pozdrawiam
Witam.Oglądamy Was od pierwszych blogów i też planujemy zabudowę naszego busika. Jestem na etapie zakupów elektryki. Mam pytanko gdzie kupiliście takie przewody. Pozdrawiam
Wszystko jest fajne tylko z jakiegoś powodu denerwuje mnie ta maniera wypowiadania np złożyliźmy, położyliźmy, wszędzie -źmy zamiast -śmy. Proszę się nie gniewać - u nas na Kujawach tak się nie mówi, poza tym chyba w ogóle się nie powinno tak mówić... Reszta - świetny projekt!