Wyjątkowo prosiłbym o obejrzenie do samego końca. Wiecie, są rzeczy znacznie ważniejsze niż smartfony... Podpowiadam sprawdzone zbiórki na pomoc dla powodzian: - PCK: pck.pl/naratunekpowodz-polski... - Caritas: caritas.pl/powodz/ - Siepomaga.pl: www.siepomaga.pl/powodzie
Nuuudaaa i nic ciekawego i zgapanie od Androida i mówienie że to super i hiper nowość. I tak nie ajfon to tylko markering i nic więcej. I tak nie kupię.
Jakoś 2027 rok. Testują tę formę, ale trafili na niuans jak zapewnić sprawny i trwały mechanizm składania / zginania ekranu. Bo jednak te telefony mają wytrzymać z 6-7 lat.
Te zwykle modele trochę wyglądają jak zmutowany X z czymś jeszcze ale nie wiem z czym. Niezależnie jakie by nie było ludzie i tak kupią sądząc po tym co widać na ulicach w rękach przechodniów 😂
@@adrianm7593 to jestem zaskoczony myślałem że gdzieś właśnie z boku można użyć odcisku palca.. Szkoda ze nie można użyć go na ekranie często go używam i jest on mega przydatny
Czy cena iPhone jest niższa niż w USA czy innych krajach EU ? Skoro w PL nie działa Siri ani inne funkcje to chyba jest tańszy czy nie ? Jak nie to nigdy bym tego nie kupił.
Co do niskiej ceny tych jabłek to może dlatego ,że najnowszych funkcji w Polsce nie uświadczymy ,i w 2024 roku 4 tysiaki za ekran 60 Hz ,gdzie najtańsze Redmi mają 120 ,dramat i ból dla oczu.
Tak sobie czytam komentarze i kolejny raz upewniam się w tym, że Apple może "ajfoniarzom" napluć w twarz, a oni i tak mogliby sprzedać nerkę żeby kupić to badziewie...
Całe życie korzystałem z androida i jest to pierwszy iPhone jaki kupiłem. Nie wiem gdzie tu jest jakieś plucie poza ekranem 60hz. Na początku myślałem o Pixelu 9 ale on dalej ma wolną pamięć, nagrywa gorsze wideo i ma obrzydliwy grawer kosza na śmieci na obudowie
Wystarczy wziąć do ręki... 60 Hz w 2024 roku to kpina z ludzi. Wszystko "skacze", oczy bolą. W lapku mam 165Hz w ekranie zewnętrznem 144 Hz, a w najnowszym iPhone jest 60 Hz 😂 Dramat.
@stemider no tak, super jest odświeżanie ekranu dopóki nie zobaczysz jak bateria Ci pada w ciągu paru godzin (bez względu czy to Apple czy Android). Porównywanie tego do ekranu laptopa jest jeszcze bardziej bez sensu z tym względem, że 144 Hz nawet nie da się w pełni wykorzystać a na laptopie to też pewnie super współgra z baterią. Btw nikt nikomu nie broni kupić modeli pro w których odświeżanie 120 Hz jest od dawna.
Wystarczy dać wybór w opcjach w modelu za 4 tys. Wcale bateria nie leci o wiele szybciej przy adaptacyjnym 120 Hz. Tak bylo moze 3 lata temu. Procesor niby najszybszy hiper super A18, a ekran gorszy niz androidach z 2020 r.
Szczerze? Lej mnie po mordzie, ale ja tych 60Hz nie widzę. W sensie, że w IP one mi nigdy nie przeszkadzały. Interfejs i tak jest turbopłynny, kwestia tego ile klatek mają animacje.
@@MobzillaTVZobaczymy jaka będzie mowa, gdy pojawi się iphone 17 ze 120Hz. Same superlatywy zapewne. Żadne płynne menu nie nadrobi dennego 60 Hz. Podobnie było, gdy Apple zwlekał latami z oledami, wciskając LCD. Król jest nagi, niestety.
@@MobzillaTV Jest widoczna różnica, dużo przyjemniej się używa telefonu, który działa płynnie w tych 120fpsach, nawet na tym głupim ekranie głównym, rozumiem że niektórym to nie przeszkadza ale brak tej opcji w telefonie za 4 tysiące złotych mówi dużo o podejściu appla do klienta
Kru w ogóle zwraca na to uwagę. Mam 2 iPhony i Oppo x5pro. iPhony 60hz Oppo adaptacyjne. Używam ich równocześnie i na codzien nie widzę żadnej różnicy w odświeżaniu. Nie zwracam na to uwagi
Zależy dla kogo, ja używam od początku smartfonów z 60 Hz i mi to poprostu z przyzwyczajenia nie przeszkadza, a inaczej jest jak wcześniej się korzystało z 120hz i wraca do 60hz
Szczerze mam mieszane odczucia pod ostatnim shortsem pisałem że chce wymienić na ip 16 pro ale teraz tak myśle czy nie zamienić nad pixelem 9 pro kształt bardzo podobny jak Ip albo poczekać sobie na s25 ultra który nadejdzie już nie bawem w sumie w Ip ten przycisk do apartu mnie nie przekonuje xd
@@piotrjakistam7402 Tak, plus podzespoły z kartonu które wyglądaj super ultra świetnie na papierze a psują się po max roku o baterii nie wspominając (miałem Xiaomi i Redmi Note i oba skończyły po maksymalnie roku w śmietniku, oba serwisowane w oficjalnym serwisie)
Po komentarzach widać, że większość używa smartfonów po prostu do scrollowania internetu i konsumowania treści. 🙂 Ponieważ kiedy przychodzi do wykorzystania smartfona jako narzędzia do pracy - telefony, wiadomości, maile, terminarz, szybka rzecz w aplikacji czy GPS, tutaj ekran 60Hz nie przeszkadza / kompletnie nie ma znaczenia i nawet 999Hz nic by tu nie zmieniło.
@@piotrjakistam7402a Ty jakbyś nie miał dwóch komórek mózgowych na wykończeniu wiedziałbyś, że ten komentarz na górze zgadza się w 100% z rzeczywistością. I nie ważne czy to Android czy Apple. 120 Hz odświeżanie super drenuję baterie, w ciągu paru godzin można znowu podłączać telefon. W większości nie da się w pełni wykorzystać 120 Hz. Fajnie wygląda na początku, wszystko jest super płynne a później i tak nie ma większej różnicy. Btw, na iOSie animacje i cały wygląd systemu wygląda lepiej przy 60 Hz i tej różnicy aż tak nie widać. Miałem Realme i spoko jest odświeżanie 120 Hz ale ja od razu je wyłączyłem bo tak jak napisałem, bateria.
@@freakinggreen605 nawet jeżeli drenuje to jakie to ma znaczenie jak spokojnie u mnie trzyma 5 godzin sot. Słabe porównanie bo to właśnie ten cudny ajpong ma problem z wytrzymaniem dnia bez ładowarki na 60hz
Właśnie przy przewijaniu stron, czyli codziennym normalnym użytkowaniu, te adaptacyjne 120Hz najbardziej uprzyjemnia korzystanie z telefonu. O drenażu baterii nie może być.mowy. Tego nie da się odzobaczyć. 60hz dyskwalifikuje każdy współczesny telefon. Przypominam, jest rok 2024. Za rok wielbiciele Apple inaczej będą mówić i biegiem po iphone 17, który o 5-6 lat za późno wprowadzi 120Hz.