Krzysiu, proszę, nie wspieraj takich kawiarni. Miejsce sowy nie jest w zatłoczonym, oświetlonym pomieszczeniu. Miejsce sowy jest w lesie, gdzie może spokojnie egzystować w nocnym trybie życia. Sowy to samotnicy, nie lubią być głaskane. Pomijam fakt, że żyjące w takich miejscach osobniki mają wiecznie związane nogi...
Ej, właśnie że może zdziałać. Popatrz na to z innej strony, jeżeli tego typu kawiarni nie będzie się wspierać i ludzie przestaną się tym interesować, wtedy owo miejsce nie będzie miało się z czego utrzymać co doprowadzi do upadku i zdania sobie sprawy przez pomysłodawcę "halo chyba ludzie jednak nie lubią sów gdy są w niewoli". Póki jednak ogółowi się to podoba, to rzeczywiście za dużo nie zdziała, bo nawet gdyby potencjalnie wykupił te sowy to ktoś inny otworzy tego typu miejsce (skoro jest na to popyt) no i tak oto mamy błędne koło.
*Komentarz od serca, przeczytaj koniecznie!* Dla mnie osobiście ten odcinek był o wiele ciekawszy i fajniejszy od tych, w których podróżowałeś. Osobiście wolałbym więcej takich spokojnych vlogów. Po tym co powiedziałeś wnioskuję, że mylnie oceniasz poziom "ciekawości" odcinków. Ten obiektywizm o którym wspominasz - jest po prostu błędnie pojmowany. Odcinki w których pijesz kawę, odpoczywasz, zachwycasz się otoczeniem i spokojem, dają mi najwięcej radości z ich oglądania. To przy nich mogę się zrelaksować, a mój umysł wypoczywa. Przy właśnie takich odcinkach wydzielają się u mnie endorfiny. Szczęście, które Cie otacza wylewa się z ekranu wprost do mojego serca, dzięki czemu ja też jestem szczęśliwy. Szczerość, siła i dobroć to rzeczy, którymi Twoje vlogi się wyróżniają. Dziękuje Ci za każdą minutę dzisiejszego video. Pozdrawiam Ciebie i Kasię!!!
Dawno, dawno temu, za 7 ścianami, za 7 nienawiściami, była moja siostra, która jest w wieku gimnazjalnym. Owa siostra jest zwolennikiem ideologii "nie osądzaj mnie, nic o mnie nie wiesz". I zawsze gdy wychodzi z takim argumentem, zwykłem Jej odpowiadać "jedyną osobą, która nie może Cie oceniać, jesteś Ty sama". I streszczając tą bezsensowną wstawkę. To nie Tobie oceniać czy ten komentarz jest wart przeczytania, czy nie. Jeżeli Gońciu będzie chciał poczytać sobie komentarze to zapewniam że Twojego nie pominie, jeżeli ma jakąś wartość. Sam pewnie wchodząc w komentarze nie czytasz ich w następujący sposób "ten przeczytam, kolejne 5 pominę i 6'sty przeczytam"
Nie czytam innych komentarzy z prostej przyczyny - nie są one skierowane do mnie, lecz do Twórcy danego filmiku. Co do "To nie Tobie oceniać czy ten komentarz jest wart przeczytania, czy nie." to mam swoje zdanie, ale Twoje też szanuję. : ) Pozdrawiam!
Im więcej oglądam filmów Krzysia ... tym głębiej dochodzę do wniąsku że moje życie jest KOMPLETNIE bezsensu ... i choć mam dopiero 16l to stwierdzam że zmarnowałem te lata kiedy widze jak inni wykorzystują to życie :C
może stworzymy nasz, Polski las samobójców :) To jest wykonalne. Myślę, że sporo ludzi może wiele zdziałać. Wystarczy, że będziemy odbierać sobie życia w jednym ustalonym lesie. Tak po kilkaset rocznie :) Stworzymy lepszą średnią samobójstwa/rok niż ten w Japonii i po utworzeniu listy na jakimś drzewie wyryjemy nasze imiona i turyści będą robić sobie z nimi zdjęcia więc każdy z nas będzie miał fejm i lajki na fejsie :)
Gonciu, jesteś tak dobry w tym co robisz ze nawet gdy nie robisz nic to przyjemnie się to ogląda... ludzie nie dość ze powinni się od ciebie uczyć jak być produktywność, ale też tego ze człowiekowi czasem potrzebny jest dzień odpoczynku.. choćby piknik, to absurdalne ale niektórzy ludzie nie potrafią zagospodarowac wolnego czasu, albo go nie mają, a mieć powinni. wiesz, mam nadzieje ze cala ta akcja z patronitem cie nie przerosnie, że nie poczujesz za dużej presji, że nie przestaniesz tego robić, już robić jak robić, ale że będziesz wszystko to robił coraz lepiej. tak żaby mi się nie znudziło. a oglądam cie od lat i jestem dumna ze nie zaczelam oglądać dopiero po ostatnich wydarzeniach. robisz kawał dobrej roboty i bardzo Cie za to szanuje. bumcyfykszy
W byciu dorosłym najlepsze jest to że możesz sobie pozwolić na to na co nie mogłeś będąc dzieckiem. Szkoda że tak wielu starszych osób już traci swój młodzieńczy entuzjazm. ;(
Krzysztofie (Krzysiu używać nie lubię), muszę przyznać że twoje filmiki to chyba jedyne na które wyczekuję na youtubie. Są profesjonalnie zmontowane i ciekawe, nawet jeżeli jest cichy dzień.
Oglądam vlogi od początku. I szczerze, większość z Sri Lanki widziałam, ale już przez amerykańskie ciężko mi było przebrnąć. Wg mnie najciekawsze vlogi kręcisz w Japonii. Właśnie te, w których nic się nie dzieje. Napełniają takim spokojem i nadzieją.
niesamowite jest to, że pokazując nam swoje życie, chociażby piknik, i nawiązując pewnego rodzaju intymną więź jak sam to nazwałeś, nadal potrafisz zachować swoje życie prywatne dla siebie; to taka piękna sztuka pokazania wszystkiego i niczego jednocześnie, podziwiam ludzi którzy to potrafią; tak trochę kojarzy mi się ta umiejętność z tancerką, piosenkarką, która w sukience odkrywającej niemalże wszystko, porusza się tak, aby nie pokazać nic, robiąc to jednocześnie z niesamowitą gracją i masą seksapilu; w skrócie, podziwiam ogromnie to co robisz we vlogach, jest w nich coś takiego, że nawet jak nie są o niczym konkretnym, po prostu siedzę i chłonę treść, czysta magia
Oglądam Cię od niespełna dwóch miesięcy. Często mówisz o tym, że cały czas się uczysz nowych technik kręcenia filmów / filmików. Naprawdę spoko, że nie jest to tylko gadanie, ale faktycznie przekłada się to na twoje filmy.
Hey. Szczerze jak mam opisać jak się czuje oglądając ciebie i twoje vlogi mogę jedno znacznie określić to że spełniasz moje marzenia zwiedzając Japonię i kręcąc normalne życie i czynności jakie robi każdy człowiek w każdym miejscu na ziemi co jest wspaniałe bo można zauważyć wtedy że nie tylko ty masz takie same zachcianki i przygody w swoim życiu. Pozdrawiam i dziękuję za ładne i przyjemne klimaty pokazane w twoich vlogach. c(;
Krzysiek twoje vlogi mnie przerażają! Są tak zajebiście dobre, dlatego boję się że jak ich kiedyś zabraknie to nie znajdę już nic tak ciekawego i wciągającego do oglądania. Dziękuję!
+Krzysztof Gonciarz kiedy robisz takie filmiki to wydają się one ciekawsze(przynajmniej dla mnie) od tych przykładowo z wielkim kanionem czy innymi egzotycznymi rzeczami tak więc rób tak dalej
Krzysiu moze w jednym z odcinku opowiesz o tym jak wygląda sprawa yakuzy. Słyszałem ze zbierają oni haracze z firm i czy nie boisz sie tego ze przyjdą do ciebie? Wypowiedz sie jak to wygląda z perspektywy posiadania firmy a nie tylko turysty/mieszkańca. C:
"Przez tyle lat robiłem filmiki w Internecie po to, żeby dojść do tego momentu, kiedy mogę robić rzeczy tak proste i jednocześnie dla was ciekawe" dla mnie to jest motto człowieka, który osiągnął sukces ciężką pracą :) Krzysiu, bardzo mnie motywujesz, chłopie, dziękuję. PS: Kasia często jak występuje w filmikach to ma poważną minę, ale jak się uśmiechnie to wygląda prześlicznie :)
Więcej vlogów o zwyczajnym życiu! Super są właśnie takie odcinki w których pokazujesz jak żyje Tokio jak wygląda. Mnie zawsze interesuje temat komunikacji miejskiej i pracy służb miejskich/ratunkowych/porządkowych.
Tokyo Twoimi oczami jest cudowne. oglądanie Twoich vlogów z tych spokojnych dni jest trochę jakby się tam z Tobą siedziało i było danym miejscu. magia.
Nic się nie dzieje a i tak ogląda się z. zaciekawieniem dzięki gonciaarz! Twoje vlogi są nieodłącznym elementem mojego wieczoru przed snem! Oby tak dalej , i tak nie przeczytasz ty smieszku xD Pozdro!
Bycie DOROSŁYM nie jest fajne! Bo w normalnych warunkach to nie stać Cię na te lego, a każdy wydatek musi być dokładnie zaplanowany, żebyś za miesiąc miał co do gara wciepnąć!
No pod warunkiem że uwierzyłaś (/łeś?) w bajki że sama edukacja zapewni Ci życie w dostatku :) Ludzie, którzy wykazują się kreatywnością, ambicją i dużą dozą silnej woli, mają wystarczająco pieniędzy by wydać miesięcznie kilka stówek na zabawki :)
No nie do końca , zarabiając 2 tyś zł kupiłem niedawno kompa za ponad 5,2k zł. Oszczędzając na bzdurach oraz dorabiając można coś zawsze mieć na pasję bądź na coś co ciebie zadowoli, pamiętaj że jeśli nie masz dzieci to najważniejsze to uszczęśliwienie siebie bądź drugiej połówki a nie tyranie bez celu :D
Kurde dzięki Krzysiu, że z nami jesteś. Mega się ogląda Twoje materiały, szczególnie to w których teoretycznie nic ciekawego się nie dzieje :) Pozdrawiam
Ja wolę właśnie takie vlogi. Internet jest pełen cudów, w serwisach społecznościowych my, tak jak i znani twórcy zamieszczają na ogół tylko to, co wzbudza zainteresowanie, a nie codzienne realia. Taki klimat materiału, który choć nie przedstawia nic szczególnego, a jednak dalej jest interesujący i świetnie zrealizowany, naprawdę pomaga nawiązać relację z widzem. Z zachowaniem całego dystansu widz - twórca, który dalej jest tylko producentem materiałów, będących dla mnie rozrywką. Po obejrzeniu takiego odcinka, nie mam poczucia, że ten czas był jakoś zmarnowany, nie myślę sobie o tym, jak wiele mnie w tej chwili mija. To taki czas, żeby odetchnąć, nacieszyć oko, po czym wrócić do swojej własnej pracy.
W jednym z wcześniejszych vlogów było o tym mówione, o ile dobrze pamiętam. Odpowiadając na Twoje pytanie - można. Większość Japończyków szybko się upija i nie są agresywni w stanie "upojenia", więc czemu rząd miałby tego zakazywać?
W większości krajów na świecie można. Tylko nas tak wytresowani, ze nie wolno i dziwimy sie, ze innym wolno. Do tego policjanci scigają to jakby nie było nic ciekawszego do roboty na patrolu.
Moim zdaniem chodzi tutaj bardziej o kulturę społeczeństwa. U nas grupka młodzieży pójdzie do parku, upiją się, czasem do zgonu i zostawią wszędzie syf itp. Japonia to moim zdaniem dużo bardziej kulturalne miejsce niż gdziekolwiek w Polsce.
I dobrze, Polacy nie potrafią się zachować po alkoholu, także niestety. Oczywiście mówimy tu pewnie o niewielkim odsetku Polaków, ale niestety to wystarczy żeby zatruwać życie innym spedzającym normalnie dzień.
Najlepsze Vlogi właśnie są te o nic nierobieniu, bo paradoksalnie są najciekawsze :D, bo od oglądania niesamowitych rzeczy w necie to juz zygac sie chce. Jesteś blogerem numer jeden aktualnie w Polsce. Dzięki za te filmy o nic nie robieniu.
Prawdę mówiąc... te vlogi mają w sobie coś magicznego, właśnie te spokojnie, na luzie. Osobiście czuję, że pomagają mi się odprężyć i trochę wyciszyć. Może po prostu zarażam się samopoczuciem Krzysztofa lub wpływa na mnie atmosfera panująca w tym filmie.
Osobiście oglądam Twoje filmy ze względu na: timelapse(y), ciekawe ujęcia, dobry montaż oraz świetną muzykę (i trochę na poczucie humoru). Myślę, że wiele osób ma podobnie. Trafiłem na Twój kanał po raz pierwszy, gdy chciałem zobaczyć jakiś film o Japonii. Nie uważam, że odcinek jest mniej lub bardziej ciekawy ze względu czy to jest Wielki Kanion czy inne miejsce (mała kawiarnia obok Twojego domu też może być ciekawa). Mam swoje życie i nie muszę interesować się tym co dzieje się u "jakiegoś gościa na youtubie", ale nie uważam żeby oglądanie Twoich filmów 10 minut dziennie było jakiegoś rodzaju stratą czasu (pod warunkiem, że nie umieszczasz w nich za dużo scen z mycia zębów lub wiązania butów :)) Pozdrowienia z Krakowa.
Swietnie jest mysle, ja lubie takie proste rzeczy. Zawsze wtedy czuje ze cos sie kryje za rogiem, jakis taki element duszy. Taka tajemniczosc ukryta w codziennosci. Dodam tez ze muzycznie jest swietnie tez. Taki mix tej codziennosci i dobrej muzyki daje swietny klimat. :)
masz racje jest super! takie osoby jak ty pokazuja świat osobom, ktore zapewne w tych miescach nigdy nie beda. forma filmow tez jest super! pozdrawiamy Diana i Bartek.
A o się podobają takie "luźne" vlogi. Są dla mnie elementem mojego wolnego czasu i sprawia mi swego rodzaju frajdę oglądanie jak sam odpoczywasz. Odpoczynku tez trzeba się nauczyć, tak samo jak pracy, i takie vlogi mogą być inspiracją dla kogoś, kto nie potrafi zwolnić w życiu.
Falafel - smażone kulki lub kotleciki z przyprawionej ciecierzycy bądź bobu z sezamem. Jest to bardzo popularna wegańska potrawa w krajach arabskich. Często podawany w barach typu fast food jako wegańska alternatywa kebabu w picie.
Krzysiu, w kwestii poznawania miasta polecam Ci "Dzień PEŁZACZA" - taki patent, który wymyśliłem. Kupujesz kostkę kierunkową i idziesz przez miasto, na każdym skrzyżowaniu/zakręcie rzucasz kostką i idziesz tam, gdzie los pokieruje. Tak łaziłem po Krakowie - niesamowite, co można znaleźć w ten sposób we własnym mieście :)
Dzięki tym spontanicznym vlogom zamiast pisać standardowe komentarze jedyne co mi przychodzi na myśl, to "No siema Krzysiu! Od wczoraj się nie widzieliśmy, jak tam było w parku?" Czekam tylko na moment kiedy to Krzysztof zacznie się interesować co na co dzień robią jego widzowie. xD "Ej słuchajcie. Dziś Janek445566iksde był zapłacić ZUS, a Martynka7hehe uderzyła się w palec i nie mogła iść na basen." WTEDY BĘDZIEMY JAK JEDNA WIELKA (patologiczna) RODZINA!!
Krzysztof, może poświęciłbyś swój dzień lub jego fragment na wycieczkę po ciekawych architektonicznych miejscówkach? Na pewno jest masa pięknych, modernistycznych budynków(np. od Kenzo Tange i jego uczniów), a ich prezentacja dałaby nową jakość zapoznania widza z miastem. W sumie chyba każdy oglądający tego vloga, chce mieć jak najbardziej rozbudowany obraz Tokio :d
Piosenka którą wykonuje zespół jest brazylijska: Astrud Gilberto - Agua de Beber Ciekawostka: O.S.T.R samplował to na swojej pierwszej płycie w kawałku "Ja to P"
Oglądając dzisiejszy odcinek nie chciałam, by sie skończył... Dla mnie jeden z lepszych! I jeżeli Kasia dzieli sie z Tobą jedzeniem, to nie wierzę, że nie jesteście razem! Pozdrawiam serdecznie
W chwili jak to piszę masz już bardziej intymną więź z jakimś tysiącem osób, a to dopiero początek. Wciąż ten nowy obiektyw? Bo generalnie mi się podobało co z nim robiłeś, choć nie jestem specem od efektów które potem dodałeś, więc nie wiem na ile to zasługa szkła. Zajebiste sowy.
są ciekawe i masz rację, dzięki temu rodzajowi filmików jesteśmy w stanie Cię lepiej poznać, zrozumieć i nawiązać więź, która jest bardzo zbliżona do tej między przyjaciółmi :)
Nie ważne, czy vlog jest długi i dużo się w nim dzieje. Może być "nudniejszy" i mimo to wszystkie Twoje filmiki się ogląda z zainteresowaniem. Ale tak btw. mało mówisz o relacjach swoich z Kasią.Może i dobrze. Nie wszystko w otwarty sposób trzeba mówić i pokazywać w internecie. W końcu jest to.. o czym wspominasz..nuta ciekawości z odcinka na odcinek ☺ Dużo rzeczy można wywnioskować. Ale tak czy inaczej..szczęściaż z Ciebie, że masz uśmiech Kasi na codzień..jest hipnotajzyn :D Pytałeś ostatnio, w jakim kierunku chcielibyśmy, żebyś poszedł z vlogiem. Jest dobry właśnie taki. Codzienne jedzenie, leniuchowanie, obowiązki, złote myśli. Takie parę opinii z mojej strony.. Pozdro !