Dużo osób pyta czy warto być kierowcą i postanowiłem to skomentować czy warto czy nie.A więc praca kierowcy nie jest tak kolorowa jak to przedstawiają wiodący youtuberzy.Realia są kompletnie inne: wydajesz ponad 10 tysięcy złotych na uprawnienia i mnóstwo czasu na kurs i egzaminy. Później w zamian dostajesz, umowę o pracę na najniższą krajową, płatne z kilometra czyli jak niema pracy to nie dostaniesz nic kompletnie nic, często zniszczony i przepracowany samochód z licznymi usterkami, chore normy paliwowe, ogromne ilości stresu, rozłąki z najbliższymi, bardzo często kierowcy chorują na depresję,popadają w alkoholizm.Ogromna odpowiedzialność za powierzony towar wart często kilka milionów euro,który wy musicie zabezpieczyć przed uszkodzeniem i kradzieżą.I uwierzcie mi ubezpieczyciel nie pokrywa tak chętnie szkód. A firma wam nie odpuści jeżeli z waszego błędu zostanie uszkodzony zestaw bądź towar.I będziecie płacić do końca życia za swój błąd. A nie daj Boże będziecie pod wpływem alkoholu bądź narkotyków, a wystarczy jedno piwo i żadne ubezpieczenia nie działają.Na magazynach ludzie was traktują jak śmieci jak zło konieczne i każdy inny obywatel niema do was szacunku , nikt nie liczy się z waszym czasem pracy że się kończy, ponieważ dziad kierowcy transportu wam to zapewnili jeździli na magnesach podwójnych kartach i innych cudach i za to CHUJ WAM W DUPE! .A powiem wam więcej Ukraińscy kierowcy bardziej się szanują niż wy!.Plus dochodzą do tego kary od inspekcji transportu drogowego które wynoszą tysiące złotych. Naprawdę a o mandat bardzo łatwo.Częsty brak miejsc parkingowych, jesteście wykończeni a niema gdzie zaparkować bo wszystko zapchane. Spotkałem się z kilkoma sytuacjami że pracodawcy nie płacili w terminie ogromne opóźnienia.A także miałem sytuacje że zarobiłem za swoją ciężką pracę 4 tysiące , a szef dał mi z uśmieszkiem najniższą krajową i zakomunikował mi przecież Pan jest na najniższej krajowej. I możecie go wtedy w dupe pocałować. Także przestrzegam was przed tym patologicznym zawodem który został zniszczony przez dziad kierowców którzy się nie szanowali.Nie liczę ataków tych pseudo imigrantów których sam doświadczyłem kilku krotnie.Mnóstwo wypadków komunikacyjnych w których giną kierowcy a i tak mówi sie o górnikach których zginie dwóch w roku, a was setki.Jeszcze wiele by wymieniać ale mi się odechciało. Przepraszam za błędy ortograficzne i interpunkcyjne.Ponieważ pisałem na szybko z telefonu. A także serdecznie pozdrawiam kandydatów do tego zawodu aby to przemyśleć. Ponieważ nie na darmo brakuje tylu kierowców zawodowych.
@@Resistor57 oczywiście że masz prawo walczyć o lepsze warunki jednak po twoim komentarzu widać że ten zawód widzisz w samych ciemnych kolorach albo źle trafiłeś a tak do końca nie jest jak piszesz ..
@@Greg0200 Dobrze to pokaż mi jedną firmę. Która zapłaci mi normalnie za moją pracę, bez żadnych pod stołem żeby samochód był sprawny i jeździł zgodnie z przepisami. Pokaż mi.A wymień mi zalety dziad transów.
@@Resistor57 nie ma takiej firmy bo jak nie mój szef pojedzie za marne grosze to inny pojedzie a i w ogóle każdy biznes w którym trzeba mieć wykształcenie średnie jest przesycony i jest duża konkurencja często nawet nie uczciwa
Niestety ale jak naczepa w leasingu to polowe vatu bedziesz musial zaplacic. Smutne ale prawdziwe. Przekonasz sie Sam . Wlasnie to przerabiam kolejny raz. Pozdrawiam.
Jeżeli nawet tablica rejestracyjna jest uszkodzona to ją wymienić i wysłać "fakturę" do ubezpieczyciela. Tego czego nie będzie chciał zwrócić to do sądu. Zobacz czy możesz żądać odszkodowania za utratę wartości naczepy gdyż jest po kolizji (tak jak w samochodach się to robi)
a trzeba było robić ubezpieczenie przez dobrego Brokera to nie musiałbyś nigdzie dzwonić poza telefonem do tego właśnie brokera bo on by wszystko ci załatwił, tak samo z leasingiem
Witam sorki że się wtrącam ale wydaje mi się że certyfikat xl pozwala nie zapisać pasów ale ma ograniczrnia tonazowe w tym przypadku 15 ton około (Krone) . Polecam sprawdzić jak to wygląda w Kogel. Pozdrawiam i życzę szybkiego rozwiazania sprawy
Kwestia odszkodowania jest prosta. PZU likwiduje szkodę z Twojego OC i występuje do ubezpieczyciela sprawcy o zwrot kosztów naprawy i innych kosztów poniesionych w wyniku kolizji. PZU jako ubezpieczalnia (duża firma) ma większe możliwości wyciągnięcia z zagranicznego ubezpieczyciela środków dodatkowych nie tylko za samą naprawę, ale np. za kasę którą musiałeś wydać lub nie zarobiłeś w wyniku kolizji.
Jeżeli to ci pomoże..... to jak miałem wypadek w Niemczech tez nie z mojej winy i odrazu uderzyłem do niemieckiego prawnika on mnie wysłał do rzeczoznawcę i na podstawie wyceny którą zrobił odzyskał pieniądze oczywiście również za wszystkie koszta typu przestoje, przejazdy na pusto uszkodzony towar itp tez było uwzględnione w wycenie, nie baw się z polskim ubezpieczycielem bo jedno wielkie G dostaniesz. Pozdrawiam
@@sebastianmodernlogistics6477 nikt cie nie lubi i nie piepsz bzdur pajacu bo sam firmy nie założyłeś tylko wszedłes już do spułki gdzie już byla firma rozbudowana wiesniaku
