Święte słowa 👏👏. Akurat mój przykład hehe. Kupiłem dobre auto bo wiedziałem, że da mi wielką frajdę oraz radość 😀. Tam samo jak wydaje dużo pieniędzy na podróże bo warto. Jeżeli coś lubisz, czymś się pasjonujesz to nie ma co żałować ani grosza. Najważniejsza jest głowa aby ona była szczęśliwa 🙂🙂.
Jade jutro po taki samochód, emocje są niesamowite. Czuję się jak przed długo wyczekiwaną randką, radość i stres w jednym momencie to niesamowite uczucie. Pozdrawiam wszystkich co to czytają i mnie rozumieją.
@@Max-ur7qt A dzięki wielkie, teraz znowu się pojawiło nowe marzenie o wiacie także juz powoli realizuje, materiały kupione teraz tylko zjechać z roboty na dłuższy urlop i poskładać wszystko 😀
Ja zawsze to stosuję o czym tutaj mówisz i póki co jest extra 😂. Życie jest jedno, niewiadomo kiedy ktoś może odciąć prąd… Należy korzystać jeśli są możliwości, a nie kisić hajs i być skąpcem.
Już ostrze zęby na mercedesa za 80-100 tys. Narazie tylko ja o tym wiem. Kończę wykończenie mieszkania, wprowadzam się i sumiennie odkładam na samochód, pobiorę zleceniówki, przycisnę i myślę, że całkiem szybko uzbieram. Oczywiście i żona, rodzice i teściowe powiedzą, że jestem głupi i to szkoda kasy, pomimo tego będę nieugięty. Przecież są ważniejsze wydatki, dzieci trzeba robić i odkładać na 'trudne' czasy. Jestem zdania, że nic nie trzeba i jak przyjdzie czas to będzie rada. Do roboty będę jeździł jakimś starym padełkiem, mercedes będzie na przejażdżki i w gości. Dlaczego więc podjąłem taką decyzję? Bo to moje marzenie i WARTO :)
Myślę, że niewarto patrzeć na pieniądze i to się opłaca. Rozwijając tą myśl, robić to co się lubi, wtedy będzie to robić się dobrze - i przyniesie nam zyski, tylko warto pamiętać, że początki są trudne i się nie poddawać.
Te słowa mają moc w każdej chwili życia. Jak się ma nawet 2 latka. Jak się ma 50, to się wraca do tego, co było jak się miało 2,5 czy 10. Czy 45... A najlepsze w tych słowach jest to, że bardziej one mówią o ludziach, emocjach, niż o pieniądzach. A te ostatnie są nic nie WARTE.
Akurat z tym się nie zgadzam. Bo takie spełnione marzenie, generuje inne tego typu marzenie, a to uż nie warto. Myślę, że kupowanie rzeczy nie daje satysfakcji tylko chwilową przyjemność.
Trzeba marzenienia spełniać. Człowiek bogaty wszystko ma. Człowiek biedny pragnac laptopa może mieć. Jeśli to marzeniem. Nawet za 10 tys. Idzie do plusa i ma.A ktoś powie ze wariat tylko ze gdy będzie szanować i 10 lat mu posluzy. Trzeba cieszyć życiem. Ale idzie Nawet bendac biednym coś mieć. Bo nie wiadomo gdy ktoś zapuka do drzwi i powie czas już iść. Twój czas minol.
To prawda co mowi pod warunkiem, że się nie stęka, że za drogie paliwo.! Jak się ma na auto za 100 tys to na paliwo też powinno się mieć i w tym problem. Więc ludzie mają auta ,na które ich nie stać i tego nie rozumieją! Więc mieć i stękać, że za drogo to hipokryzja albk brak rozumu.
Pogubił się z marzeniami, bo nie sztuka się zastawić, aby mieć, ważne czy stać. Wówczas to nie są marzenia ale kaprysy, bo marzenia za wszelką cenę to już nie cieszą a dlaczego ?
Marzenie to jacht, albo samolot lub własny śmigłowiec, a w przyszłości mini wehikuł aby choć okrążyć ziemię. Samochód jako marzenie to już chyba nie ta epoka, choć globaliści koroną chcą ludzkość z powrotem zagnać do jaskiń, więc samochód morze być znowu tylko marzeniem dla wielu.
Jeden to obejrzy i powie: muszę nadal ciułać na koncie miliony, a drugi obejrzy i powie: w końcu muszę zaszaleć i kupić sobie furę. W życiu wystarczy nieco mądrości. Każdy tu usłyszy to, co zechce.
Przecież znale to na pamięć już pięć lat temu Szkoda że niektórym aż tyle czasu potrzeba , żeby znaleźć na RU-vid coś mądrego Dalej oglądacie jakąś ekipę a mądrości zostawcie madrym
Niewiele zrozumiałeś.. Nie chodzi o samochód może też chodzić o mieszkanie może też chodzić o nowy telefon może chodzić o wyjazd na weekend do Krakowa...😃 A Ty tylko marudzisz...
Zbyt ogólnikowo i zbyt płytko powiedziane chodzi mi o przykład jaki przedstawił. Zachciewajek nie ma co porównywać do marzeń. Marzenia to coś więcej niż materializm.
Zgadzam się z wyróżnieniem pomiędzy 'warto' a 'opłaca'. Jednak myśle że pan z filmu użył złego przykładu, kupienie drogiego auta ponieważ taką miałeś zachcianke jest czynem dość egoistycznym - warto robić to coś dla chwały czegoś większego od siebie (Boga, ojczyzny, rodziny, piękna, itp.).
Brak logiki w wypowiedzi...... spełnione marzenia nie mają ceny? A marzenie o auto za 100 000 ? Nie warto i się nie opłaca, kupować za swoje.....ja mam auto służbowe za 100 000,
I co to jest? Pewnie jakaś nudna Skoda lub coś tego typu. Tu nie było mowy o aucie do codziennej jazdy, tylko o aucie które daje radość z jazdy np. jakiś roadster, cabrio itd. Auto ktoś raz na jakiś czas wyciagasz z garażu i jedziesz nim dla przyjemności. Jeden będzie czerpał z tego radość drugi z zakupu typowej karty graficznej do komputera(pomimo że nie jest mu potrzebna do pracy).
@@wacek4001 Można takim autem jeździć na codzień :) ja mam daleko do pracy i w sumie dzięki takiemu samochodzikowi codziennie sobie dojeżdżam z przyjemnością :).
@@nalesnik5319 Ale czy to nie jest spełnienie marzenia? Właśnie jest i to z nawiązką oraz wpisuje się w definicję: nie opłaca się, ale warto. Bo na bank zwykłym autem było by taniej.
@@wacek4001 Oczywiście, że jest i drugi raz zrobiłbym to samo. Fakt, jakbym kupił sobie jakiegoś golfa z 1.4 to pewnie bym oszczędził sporo pieniędzy, ale czy szczęście nie jest ważniejsze? Zresztą od razu inaczej w dzień wchodzę, a koniec pracy = "w końcu w swoim autku", a nie "ehhh... jeszcze ta droga do domu".