Jak tak naprawdę są Grecy. Stereotypy i moja własna opinia. Link do filmiku o którym umówiłam- • Ρατσιστική επίθεση σε ... #jacytaknaprawdęsągrecy #grecja
przeciętny Grek to wyniosły bufon zapatrzony w siebie, zakochany w sobie narcyz. Ale to dotyczy głownie mieszkańców miast, natomiast rolnicy i mieszkańcy prowincji są przyjaźni i hojni.
Z ta megalomania Grekow to mozna walczyc w ten sposob. Moze bylo tak ze kiedy reszta Europy skakala po drzewach to w starozytnej Grecji niewolnictwo kwtlo a wlasciele ziemi nie mieli nic do roboty i z nudow filozofowali o Demokracji 😂😂😂
Jak już doszedłem do momentu bardzo dobrej znajomości greckiego a słyszałem taki tekst o tym, że Grecy już mieli KULTURĘ gdy my Polacy skakaliśmy po drzewach miałem jedną tylko odpowiedź: "Tak, chwała wam za to, że wprowadziliście kulturę do Europy. Problem w tym, że oddaliście całą kulturę Europejczykom i u was nic nie pozostało, czego przykładem jesteś ty ". :)
Miałem do czynienia z wieloma Grekami i zauważyłem, że często biorą wszystko na poważnie (zbyt poważnie) i są strasznie obrażalscy! Mieszkam od dwudziestu paru lat w Londynie i wśród Anglików powiedzenie "You're useless mate!" (Jesteś beznadziejny / bezużyteczny kolego!) jest bardzo popularne i używa się tego jako żartobliwe powiedzenie bardzo często w stosunku do kumpli. Kiedyś podczas rozmowy zdarzyło mi się użyć tego zwrotu z Grekiem. Oczywiście była to sytuacja żartobliwa i nie przypuszczałem, że skutki tego będą aż tak poważne. Człowiek się obraził na amen. Pomimo, że przeprosiłem i tłumaczyłem, że w Anglii jest to powiedzenie bardzo często używane w stosunku do kumpli itd.... Kolo się obraził i koniec... Teraz w kontakcie z Grekami nie potrafie czuć się swobodnie bo muszę zawsze ważyć swoje słowa. Pozdrawiam Sylwia 🙂🙂🙂
Sylwia, jak zawsze ciekawy vlog. Dużo się dziś dowiedziałam o Grekach ale również o Tobie. Szacunek za Twoje podejście do życia. Super kobitka z Ciebie. Chyba zmieniłaś fryzurę ostatnio? Twoje długie i gęste włosy zawsze mi się podobały, ale ta długość też Ci bardzo pasuje. Pozdrawiam
We Francji oficjalnie w urzedach pracy mowia, ze " nawet dla Francuzow nie ma pracy" i czesto cudzoziemca zatrudniaja dopiero na to stanowisko na ktore nie moga znalezc Francuza. Sa mili dla cudzoziemek, ktore szukaja pracy jako sprzataczki albo opiekunki, bo tego nikt nie chce robic, ale jak cudzoziemka chce sie zatrudnic na przyklad w bibliotece albo w poradni psychologicznej, to caly ich szowinizm i niechec wychodzi w pelnej krasie. Bo jak to tak, zeby cudzoziemiec byl czyms wiecej jak tylko tania sila robocza? Francuzi tez mysla, ze sa osmym cudem swiata i ze maja wszystko najlepsze. Do tego dochodzi falszywa natura, tchorzostwo i zlosliwosc. Mysle, ze Grecy sa mentalnie blizsi Polakom.
Akurat nie dziwię się, że są dumni ze swojego kraju. Uważam, że mają powody ku temu, chociażby historyczne.. I to, że dzisiejsza Grecja to jest tylko cień tej antycznej, to nie zmienia faktu, że to tam wlaśnie się zaczęła nasza zachodnia cywilizacja:)
Ra@zizm....hmm...jakby to powiedzieć... Wolę rasorealizm. Naprawdę. Ubogacenie trzeba DOBRZE poznać. Przez wiele lat być w bliskich kontaktach, w pracy, sąsiedzi i znajomi. I naprawdę mogą buty spaść. Łatwo się mądrzyć (nie mówię tu o Tobie, Sylwia, ale wielu osobach które znam, zwłaszcza Polaków w Polsce) na odległość, jak się mieszka w fajnym, bezpiecznym, monoetnicznym kraju, o, wtedy to tolerancja szybuje jak orzeł. Ale jak się to pozna na własnej skórze, na to trzeba czasu, WAKACJE TO NIE POZNANIE, tu mówimy o wspólnym mieszkaniu, pracy i życiu przez lata, ojjjjjj otwierają się oczy..... "Różnice kulturowe", "tak pięknie się różnimy" nabierają nowego znaczenia....bardzo głębokiego....
Droga Sylwio,Twoje obserwacje są bardzo trafne,Zgadzam się ,moje opinie są podobne.Jednak Grecję kocham i większość ludzi lubię.Gratulacje kochani,mam nadzieję, że dacie dom i miłość wspaniałemu dziecku,gdzieś na Was czeka.Powodzenia.Pozdrawiam serdecznie.
Ciesze sie ze trafiłam na Pani kanał dzieki rekomendacji Atora. ;) Jak słucham tej charakterystyki Greków, to mam skojarzenia z Włochami. W Grecji nie byłam jeszcze ani razu, ale we Włoszech mieszkałam 7 lat. Cóż rzec....wiele wspólnych cech łączy te dwa narody. Odsłuchałam z przyjemnością i uśmiechem na ustach.
Dodam ze sama doświadczyłam form..'dyskryminacji" w Italii. Myśle, że wiele z nich wynika po prostu z jednostkowych cech charakteru, a nie ducha całego narodu. Pamiętam jak jedna ze znajomych mojego byłego męża Włocha, która pracowała w szpitalu jako salowa miała do czynienia z przypadkiem oparzenia u małego dziecka Skomentowała to tak: " no tak..poparzyła dziecko wrzątkiem, ale przecież to była Rumunka". Wiele takich zachowań można było zaobserwować wśród Włochów, a jednak ogólne moje wrażenie było pozytywne i tamte lata wspominam dobrze. :) życzę Państwu sukcesów na drodze adopcyjnej. Dziecko ma przecież czuć się kochane i ma znaleźć nowy ciepły dom oraz oparcie, a nie czuć się gorsze, bo "inne" w złym tego słowa znaczeniu. Podoba mi się Pani podejście w tym sensie.
Ja tak trochę z żartem. Jest 2 rodzaje Greków, taki, który się urodził w Grecji, chodził do greckiej szkoły, i wakacje spędzał w Grecji, i drugi rodzaj, Grek, który gdzieś kiedyś wyjechał i wie trochę o świecie więcej niż z telewizji.
Całkowicie się zgadzam!!! Część Greków, którzy nie znają życia poza Grecją to typowi hipokryci z BARDZO dużym przerostem własnego ego :) Skąd taka moja opinia lub jakie mam prawo do takiej oceny? Wśród Greków żyłem ponad 25 lat w Atenach. Całkiem inni są Grecy, którzy "liznęli" trochę edukacji i widzieli inny świat niż Grecja.
@@wiesawapawlak8867 - zgadza się. Jednak tu i teraz "rozmawiamy" o Grekach a nie o Polakach 😂 Taki przykład - jak rozmawiasz z Kowalskim o nadużywaniu alkoholu a on w odpowiedzi mówi, że Nowak też pije i nic z nim nie robicie. Tylko, że rozmawiamy w tej chwili o Kowalskim a nie o Nowaku 😇
Ja mam tylko bardzo mile doświadczenia z Kretynczykami, bardzo sympatyczni pomocni i weseli :) Na Corfu tez bardzo mili, jednym slowem jak klimat ciepli ;)
Co do rasizmu to raczej jest wszedzie, przeprowadzilam sie do Dani do mojego wtedy chlopaka kilkanascie lat temu. Jak powiedzial w pracy ze jego dziewczyna z Polski przeprowadzila sie do niego . Zapytali sie jego , za ile mnie kupil. Kiedys mnie to ruszalo, obecnie olewam to 🙃
to co pani mowi ,to jest troche zalosne , kupiono kurtke bo dala im pani sygnal czlowieka nie wyzszego poziomu ,to tak jak na leswos pomagali uchodzca , bo chcieli czuc sie lepiej. grek ma kochanki i kobiety maja kochankow ,ale to historia gdzie trzeba wrocic bardzo wiele lat w tyl, kobiety sa wyniosle [psonio] bo sa nie szczesliwe, a jesli chodzi o Qk grekow jest nie wielki ,a powodem jest to ze helen[ elines]] zostali wymordowani i zastapieni ludem ,ktory mial nazwe grek i dlatego nie moga sie zjednoczyc ze soba, tesaloniki to inna historia i inny lud
