Mówi się trudno ;) (młodsze dzieciaki gorsze i bezsensowne piosenki słuchają) Tu są te "lekkie przekleństwa", a piosenka sama w sobie ma przesłanie, które uważam za dość życiowe niestety :D
aktualnie łącze szczura 6 miesięcznego z maluszkiem i na neutralu starszy szczur lekko ,,podgryza” (chyba) młodziaka a on piszczy. jestem panikara wiec odrazu wtedy interweniuje. co mam zrobić?
Jeśli się nie da to zostaw pieterka - myślę, że jakoś bardzo nie będzie to przeszkadzało. Być może tylko w tym przypadku przedłuży to czas w pustej klatce ale też zależy od szczurów bo mogą się szybko dogadać
Hejka! Mam pytanko, bo jeżeli miałam jednego szczura z samego początku i chciałabym kupić jeszcze jednego ale chce kupić razem z nową klatką (czyli że nowego szczurka i od razu kupię większą klatkę bo mam małą) to mam to wszystko zrobić z starą klatką i później przenieść je do nowej? I jeszcze jedno pytanie do samiczki polecasz kupić faceta czy dziewczynkę? 🐭❤
Wszystkie kroki tak samo będą wyglądały ponieważ i tak muszą się poznać na neutralu itp. Tylko po prostu w nowej klatce wykonasz etapy końcowe. Czyli krok 3 nowa klatka pusta i krok 4 do nowej klatki dokladasz elementy. :) domyślam się, że nie jest kastrowana więc TYLKO SAMICZKA DO SAMICZKI. Szczury trzyma się tylko tej samej płci razem jeśli nie są kastrowane ;) Szczury bardzo szybko i bardzo dużo się rozmnażają...
Szczury są terytorialne, więc gdy pojawia się nowy osobnik nie można od razu wpuścić go do klatki, bo może to się skończyć tragicznie. Dlatego trzeba przeprowadzić łącznie, nie będę pisać jak, bo wszystko jest w filmiku, żeby szczury się poznały, przeszły swoimi zapachami nawzajem, zaakceptowały i mogły już razem żyć w jednej klatce. I nie łączymy samic z samcami, chyba że któraś że stron jest wykastrowana, domyślam się że u autorki filmu właśnie tak jest, bo szczury szybko się rozmnażają, samice rodzą wiele maluchów, a nierozwazne rozmnażanie przyczynia się do zwiększonej liczby szczurów z wadami, chorych i takich, które trafiają do sklepów zoologicznych, które w większości nie dbają o zwierzęta tam się znajdujące, a tylko liczy się dla nich zarobek kosztem tych stworzeń.