Jak chińskie auta zaleją Europę na własne życzenie 

Użyj kodu MOTODORADCA aby otrzymać zniżkę 10% na raport CarVertical. 10% zniżki otrzymasz poprzez link : www.carvertical.com/pl/landing/v3?a=motodoradca&b=596ea163&voucher=motodoradca

Nie będę płakał jak europejski rynek motoryzacyjny zderzy się z konkurencją. Głównie ze względu na to, że zupełnie odlecieli z cenami nawet najbardziej podstawowych modeli. Przykład: Fabia z 2008 w podstawie kosztowała ~30k zł. Obecnie ~69k zł. Przy zmianie wskaźniku % cen względem 1950 z 104,2 w 2008 do 114,4 w 2022 widać, jak bardzo ceny aut odleciały względem cen innych produktów. W 2008 trzeba było odłożyć 10 średnich pensji. Dziś trzeba odłożyć 12...

Problem w tym że producenti i zwłaszcza żądzacy UE nie pytają konsumentów czego oni chcą, tylko narzucają i zmuszają.

Mea culpa powiedziałem kwiat kwitnącej wiśni w kontekście Chin - mój błąd, dzięki ze wyłapaliście, piszę :) Dobrego dnia :)

Ja myślę że ta cała unia nie jest na zakręcie tylko zbliża się prosto do przepasci, motoryzację zwijają bo ekologia, rolnictwo też zwijają bo ekologia, nic dobrego z tego nie wyjdzie

Kiedy Niemiecka motoryzacja sięgnie dna (oby szybko) to UE wróci do samochodów spalinowych. Tak było z piecami na gaz- jak rurami płyną tani ruski gaz do Niemiec to UE nakazywała zmianę pieców węglowych na gazowe. Jak rury zostały wysadzone to w kilka dni UE stwierdziła ze gaz nie jest wcale taki ekologiczny i trzeba zakładać pompy ciepła. A dlaczego? Bo Niemcy w dużej większości je produkują. Niemcy nie podbiły Europy militarnie w 2 wojnach i teraz próbują ją podporządkować sobie w inny sposób.

Odnoszę wrażenie, że przy machlojach w parlamencie europejskim ta takie FIFA i Katar to mały pikuś. Nie trzeba być geniuszem aby wiedzieć, że to się dla nas źle skończy, a mimo wszystko „elita” „nie widzi” problemu.

Dodam jeszcze że powstają miasta jak grzyby po deszczu w Niemczech gdzie są wprowadzane ograniczenia w ruchu oraz likwidują miejsca parkingowe np Frankfurt nad Menem oraz podobnie dzieje się w Krakowie. Europa sama sobie strzela w stopy

Czytałem i komunikacji miejskiej w Gdańsku. Kupili elektryczne autobusy Man i nieoficjalnie masakra ale przecież trzeba zafałszować rzeczywistość , że to dobry kierunek. Zasięg mniejszy niż deklarowany przez producenta,opony droższe i szybciej się zużywają masa pojazdu wieksza ,latem klimatyzacja a zimą ogrzewanie ma wpływ na zużycie bateri. Politycy zaklinają rzeczywistość niech się przesiądą z rodzinami na elektryczne auta i oczywiście bez kierowcy służbowego sami ogarniają temat ładowania.

UE: Wspierajmy nasze koncerny samochodowe Tymczasem UE: Zakaz sprzedaży pojazdów spalinowych od 2035r. Koncerny UE: 🤨😡🤬 Chiny: 😍🥰😘

3:35 Ale zadna izera nigdy nie powstanie, to byl od samego początku przecież przekręt. I w dodatku nikt nie wyjdzie na ulice po fakcie.

👍 Ja bym poszedł w resto-mody elektryczne (i też spalinowe). Produkować gotowe zestawy do odwracalnej konwersji na elektryka, i zwykłe warsztaty by to mogły robić. W krótkim czasie moglibyśmy sie stać potęga aut elektrycznych i nie tylko, wykorzystujac to ze nowoczesne samochody spalinowe maja gówniane silniki spalinowe a reszta nawet ok... wiec wrzucamy mu prosty i powtarzalny zestaw konwertujacy takie auto na elektryka i mamy prawie nówke sztuke... i każdy warsztat samochodowy może to zrobić po krótkim szkoleniu. Mamy efekt skali bardzo szybko. No i ekologicznie. Bo nie trzeba nowego samochodu produkować, tylko zrobić pełny serwis, detailing, konserwacje itp.... całkiem nowy rynek sie otwiera dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców. Do tego baterie Lifepo4 lub Sodowo jonowe(tańsze i odporniejsze na temperatury) i tak jak było z LPG.... szybki rozwój... rynek nie lubi próżni. Do roboty. 🇵🇱👍😎

A pamiętacie Daewoo? Polacy kupowali MASOWO bo były... tanie (inna sprawa że model biznesowy był źle przygotowany) ale daje to jasny obraz co może się dziać, gdy Chińczycy wprowadzą swoje tanie elektryki i trochę lepiej zarządzą biznesem (a wiemy że potrafią).

Konkurencja na rynku jest wskazana. Firmy europejski muszą czuć ten bat nad głową bo inaczej z nas konsumentów zrobią uzależnionych od nich niewolników.

To przerażające, że UE niszczy europejski rynek motoryzacyjny i pozwala na ekspansję Chińczykom.

Pamietam takie zdjęcie z Chin kobiety na polu ryżowym. Obok drugie z tego samego pola, domy , bydynki i wieżowce. Moim zdaniem nadal powinno być tam pole ryżowe. Bawmy się dalej w eko głupotę i ślepa naiwna tolerancje zwłaszcza tam gdzie wobec nas nie będziemy mogli oczekiwać tolerancji.

Szczerze ? Bardzo dobrze. Jak BMW Seria 5 w dieslu potrafi kosztowac grub ponad 300k to chyba dobrze zeby byly alterantywy, moze sie troche uspokoi idiotyzm kupowania aut w cenie kalawerki w malym miescie :)

Pracuje w Chińskiej fabryce produkującej (zaczynającej produkcje) obudów do baterii EV i z tego co widzę jest chaos ale produkcja będzie się rozwijać.

Gdzieś mi się obiło o uszy że szef Forda powiedział „elektryki zostały upolitycznione tak samo jak szczepionka”

Wystarczy zobaczyć jak Chińczycy opanowali rynek smartfonów w kilkanaście lat. To samo czeka auta. Kiedyś były tylko europejskie i amerykańskie Nokie, Sagemy, Siemensy... Teraz tylko chińskie Xiaomi, Huawei, Oppo, Realme.

Honda zamyka fabryki EV💪🏻👍🏻 za nią ford u porshe! Moze jeszcze coś się zmieni w EU. Jak to pan Honda powiedział” nie po to siedze od 30lat w silnikach zeby robic bateryjki ze slabym zasięgiem”👏🏻

Te chińskie auta są często lepsze i połowę tańsze. Problem jest taki że dotychczas wywożą do europy śmieci pokroju Dacii elektrycznej (inaczej to w chinach się zwie ale to to samo) której w chinach nikt nie ruszy tego Gu kijem za 30k bo to śmietnik na kołach a nie auto a za 35k można mieć 2x lepsze, i wywożą to do nas, a u nas sprzedają ten śmietnik za 100k.. I to nawet nie koszty a koszty dawania w łapy i podatki..

chiny juz eko europe dawno zjadly jak ktos sie nie orientuje to polecam wybrac sie na wycieczke do chin i zobaczyc jak tam wyglada rynek motoryzacyjny a przede wszystkim standard zycia obywatela.. jezeli ktos dalej mysli ze chinczycy pracuja za miske ryzu to niestety my w europie robimy za miske ryzu. Chiny buduja potezne osiedla dla wykwalifikowanej kadry pracowniczej zza granicy by za jakis czas ich kusic poziomem zycia. jak to mowia europa umiera

Mnie zastanawia jedno, wszyscy mówią o zdolnościach produkcyjnych, cenach elektryków, dostępności surowców do produkcji baterii, ale prawie nikt nie mówi o dostępności PRĄDU do napędu tych elektryków. Już teraz brakuje energii, sieć nie jest w stanie obsłużyć fotowoltaiki, polikwidowano nocne atrakcyjne cenowo taryfy, żeby nie przeciążać sieci, a przecież w Polsce jest tyle elektryków co kot napłakał. Skąd weźmie się energia, kiedy ilość elektryków w Polsce zwiększy się choćby do 25% obecnie jeżdżących aut spalinowych ? O tym, nikt nie mówi, nie pisze i się tym nie interesuje. A ci co kupią elektryki zostaną z ręką w nocniku, czyli z autem za setki tysięcy PLN - bez prądu.

Panie Waldku a czy w ogóle w tym państwie pomyślał jak te wszystkie auta elektryczne ładowac i gdzie w tych naszych blokowiskach? Gdzie ledwo można zaparkować a gdzie je ładować? Więc jak te wszystkie rodziny z blokowisk mają się przesiąść na elektryki?

Nie mogę się doczekać momentu jak europejskie marki nie wyrobią na tym przysłowiowym zakręcie i będą padać jak muchy na własne życzenie. Unia europejska jedynie będzie się temu przyglądać.

Dla mnie jest to neoniewolnictowo. Powinien być wolny rynek i każdy powinien jeździć tym czym chce. Bruksela zaczyna przypomina mafię, która zmusza ludzi do pewnych rozwiązań

Jakie jest źródło ty statystyk sprzedażowych Chin? Bo jeżeli to co mowią same Chiny, to dane są mocno zawyżane. W Chinach są całe pola "zasiane" samochodami elektrycznymi, które po prostu stoją i rdzewieją, ale są uwzględniane w statystykach jako zarejestrowane i uczestniczące w ruchu.

Niestety u nas dużo marek i modeli samochodów nie jest dostępnych:(

Tylko koń i wóz! Tak to będzie wyglądało na wsi jak u mnie bo nikogo nie będzie stać na elektrośmiecia ani na płacenie podatków za spalinówki. Takie rzeczy to niech sobie w miastach wprowadzają gdzie jest rozwinięta infrastruktura komunikacji miejskiej.

Mnie zastanawia coś innego. Povagowani (@TheZiolo24 dzięki za poprawienie mnie) zrobił materiał o tym jak wygląda produkcja w Chunach. Czyli produkcja na plac żeby pokazać ilość wyprodukowanych pojazdów elektrycznych a potem bez rozfoliowania na plac. Jak to się ma do produkcji europejskiej, która jest faktycznie sprzedawana i użytkowana?

Dzięki Waldek za interesujący odcinek, dobra analiza tematu i sytuacji, w pełni się zgadzam z tym co mówisz🙏👏👏👍🙂💪🤔

Po 2035 będziemy kupować "nowe" auta spalinowe, takie auto będzie kupowane na słupa na przykład na Ukrainie albo innym kraju który nie jest w UE i potem kupione jako "używane" przez polaka i przewiezione przez granicę :)

Jeśli chińskie samochody będą konkurencyjne jakościowo i cenowo to dlaczego nie? W końcu co za różnica jaki jest znaczek na masce jeżeli będę mógł jeździć w komforcie i przy okazji nie musiał się martwić o dostępność cześci zamiennych gdy będą ewentualnie potrzebne. Przy okazji konkurencji sądzę, że i europejskie koncerny na tym skorzystają gdyż będą chciały być tak samo dobre albo i lepsze.

Zacznijmy od faktu że w polskich realiach pokonanie 100km generuje 1/4 więcej co2 niż auto z silnikiem diesla. Chyba że prąd jest z paneli. Nie miej proces produkcji baterii generuje dług co2 w dla środowiska który się nie zwraca bo bateria pada po 10 latach i trzeba ją wymieniać na kolejną. To jest eko kpina

Śmialismy się że chinczyk pracuje za talerz zupy, niedługo oni się będą śmić jak europejczyk pracuje za talerz ryżu!!!!

UE musi upaść !!!

Prąd jest w gniazdku ,tylko wtyczke od auta wsadzić. Reszta się nie liczy. Czy voltalika jest za darmo ,oczywiscie ze nie. Wszystko jest oparte o energie. A co bateriami oczywiscie tym się nikt nie interesuje,ze wywozi się do afryki.czy azji. Tego nikt nie sprawdza .

Ja to tylko czekam na chińskie samochody:) , lubię mieć wybór:)

Waldek ale przecież nasi włodarze europejscy w ogóle nie myślą o tych rzeczach których ty myślisz oni myślą o tym żeby się zachować żeby zmienić pod grupę interesów rynek atak w zasadzie go wykończyć to jest ich celem więc wszystko się zgadza

Hejka Waldek i widzowie życzę miłego dnia

To prawda, widać po Szwecji i Norwegii. Na ulicach coraz więcej i 3 chińskie modele w każdej galerii na pokaz.

nie ma sie co cieszyc - polityka jest wszedzie. mocniejsze chiny to wieksze zagrozenie dla swiata. obozy pracy tam maja - ujgurzy, dykratura i jedna "partia"

moim zdaniem elektryki bez problemu wyprą auta spalinowe gdy okaże się że są w stanie pokonać ponad 1000km przy jeździe przemiennej jak i mocnego użytkowania, jedynie dźwięku serducha będzie mocno brakować, jednak gdy zrobią 1-1.5tyś km we względnej ciszy i na jednym ładowaniu - to chłopie gdzie Ty mi z tą spalinówką... Zatem jeśli Azjaci pójdą w tą stronę + uczciwa cena + długa żywotność ogniw. Myślę że będą w stanie sporo namieszać.

Waldek nic nie zaleje bo nie będziemy jeździć autami będziemy wynajmować auta domy i wszystko z resztą Economic Forum: "nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy"

zawsze chodzi o pieniądze.. a w tym wypadku o pazerność i ciągłą żądza powiększania majątku przez najbogatszych. dawno dawno dawno temu, w odległej galaktyce... ktoś stwierdził, po co ma płacić pracownikowi w europie, jak może płacić połowe tego - za towar z chin. Chiny i kraje wschodu, powoli przejmowały rynek, firmom się to opłacało - bo zmniejszały koszty. I pierwsze zderzenie z rzeczywistością przyszło podczas covidu, gdy chiny zablokowały swoje towary żeby miec dla siebie, i się okazał, że w tej europie w sumie nic nie mamy oprócz montowni, a podzespoły przychodzą z chin.. - teraz będzie już tylko gorzej

Waldku. Cześć. Słyszałeś o Polaku, który wynalazł technologie wytwarzania paliwa z plastiku? Ostatnio się to pokazało na internecie i cisza...

Mam nadzieję że ta IV rzesza, zapadnie się pod ziemię

Odpuść sobie te chwile obecne , tylko i wyłącznie i dni dzisiejsze. Obecnie , na tę chwilę, tylko, wyłącznie, na dziś dzień.

Cześć Waldek, smacznej Kawusi ☕Pozdrawiam

A może Unia tego nie wywołała tylko zrealizowała na zlecenie Chin ? Myślę, że przekupienie urzędników UE nie było takie drogie.

Ja na pewno nie kupie typowego "chinczyka", nigdy nie kupie żadnego elektryka, nikt mnie nie zmusi, brzydzę sie nimi, nie moge na nie patrzec, Tylko spalinowe. Pozdrawiam😀

Witam ... dobrze gadasz nic ująć nic do dać ,,, pozdro .....

Jak chińczyki będą w dobrej cenie, i rozsądnej jakości (nie tylko jednorazowe, nienaprawialne badziewie) to krzyżyk na drogę niemieckim koncernom ...

Coś w tym musi być. Wolałem kupić starą Hondę niż nowsze BMW.

Zabawne rzeczy Waldku opowiadasz. Poszukaj sobie jak tam te wyprzedzające Europę technologicznie chińskie auta pięknie się palą na ulicach Państwa Środka i to najnowsze flagowe modele. Ba, nawet auta testowe ludziska ponagrywali jak się palą podczas testów drogowych. Nawet limuzyna, model jakim porusza się Sam On, czy jak mu tam, też się zjarało. Już nie wspomnę o ogólnej kontroli jakości tego sprzętu. Niech przyjdą i przekonają nas jaka to fantastyczna ta ich technologia byle było czym to gasić. Być może przekona to komisarzy unijnych, że elektryki jak najbardziej pchamy dalej, ale dajmy i im podatek od ryzyka i zanieczyszczania środowiska, tak, żeby ten dla spalinówek skompensować. Jak w dobrej komunie wszyscy będą mieli równo.

Od lat używam chińskie drony oraz telefony, komputery i wiele innych produktów wyprodukowanych w Chinach. Nie mam żadnych obaw.

3-4 miesiace temu nasz rzad w Eire podpisal z Chinczykami umowe na EV ich sprzedaz salony i gwarancje jak i naprawy.Juz sa 3 salony 2x w Dublin i jeden w Cork.sprzedaz ich samochodow BYD od reki.Cenowo za malego SUV BYD Atto 3 to w najbogatszej wersji €39k za limuzyne BYD Seal €49k wiec naprawde cenowo konkurowac moga z innymi markami albo i beda od nich tansze tymbardziej ze procz 2ch extra kolorow z doplata €1500 i chyba felg maja juz wszystko wymaksowane za co w innych markach musisz doplacac.Dzisiaj beda do nich dzwonic ugadac sie na jazde probna.U mie juz dwa wozidla wystawione na sprzedaz i jakis EV wpadnie.Gwarancja na BYD tutaj to 6 lat,8lat bateria 12 lat antykorozyjna gwarancja w cenie wozidla dwu letni plan np bezplatna wymiana opon,okladzin hamulcowych,wycieraczek itp.nie oplaca mi sie juz jezdzic spalinowkami choc paliwo tanie w stosunku do zarobkow to na elektryku zaoszczedzisz o wiele wiecej niz na spalinowkach.

Auto ma spełnić moje oczekiwania a marka i kraj produkcji w ogóle mnie nie interesuje. Czy Chińskie czy Francuskie nie ma dla mnie znaczenia😉

Mam nadzieje ze chińskie samochody zaleją europejski rynek . Ceny europejskich samochodów to jakiś żart . Najlepsze jest to , ze vw ID wyprodukowany w Niemczech i sprzedawany w Chinach jest o 10 tys dolarów tańszy :) tak właśnie nas dymają Niemcy .

Czy Chiny pokażą to czas pokaże. Ja myślę że to tak nie będzie. Chińskie samochody są owszem, są tańsze ale jak z częściami ? jak z naprawami ? Serwis chińskich samochodów nie istnieje, części również brak. Co po gwarancji ? To sprawi że wartość używanych będzie niska i kto to kupi ? Już w tej chwili widać że awaryjność jest duża, naprawy idą ślamazarnie. Jak rozwiną serwis tak jak europejskie marki to ceny tych samochodów wzrosną i nie będą już taką konkurencją.

Kiedyś pewnie ktoś zacznie produkować elektryki z zupełnie przypadkowo zamontowanym w bagażniku spalinowym agregatem prądotwórczym .Taka hybryda będzie oczywiście 100% elektrykiem

To co mają zrobić miliony kierowców zamkniętych w tzw strefach czystego transportu mieszkających w blokach bez opcji ładowania samochodu elektrycznego tanią energią z własnego gniazdka? 😢

prosty przyklad Nissan Ariya obecnie cena ok 25 tys. usd w Chinach + sprowadzenia do PL + wstystkie oplaty CŁO + VAT = max 33 tys.usd. Nie ma konkurencji na rynku UE. Jedyny minus to że nie ma gwaracji.

Mam nadzieję, że wodór wejdzie do gry. Możliwe, że to kwestia tych paru lat i okaże się, że wodór się rozwinie i wygra rywalizację. A sam kupiłem Kię, bo mi najbardziej pasowała 3 lata temu.

Bardzo ważny problem, tylko co z tym możemy zrobić, jak np Niemcy potrafią tak zaklinać rzeczywistość, że uznali gaz za zieloną energię, a atom zwalczali jako nieekologiczny? Promują to co im się opłaca, a ekologiczną narrację dodają na koniec, nie zawsze z sensem.

A ja chce dalej jeździć swoim spalinowem autem bo mi nie potrzeba nowego. Kompletnie nie mam kompleksu że nie mam nowego auta.

Ceny aut elektrycznych to kosmos! Druga sprawa _ to była ostatnio informacja że kilka chińskich auta w testach zderzeniowych uzyskały 5 gwiazdek Liczenie emisji średnio w koncernie to następna eko bzdura bzdura Pozdrawiam serdecznie!

Hmmmmm... Kupić chiński samochód od chińczyka za cenę Xzł. Czy może kupić "europejski" samochód z tych samych chińskich komponentów składanych w europie przez polaka i hiszpana za cenę Xzł+30%. Zobaczcie sobie motocykle chińskie. Takie CFMoto już zjada europejską konkurencję. Pomijając ich raczkujący segment premium czyli nasze 1000+ccm to średniaki 500ccm robią lepiej i ładniej, a jakość ta sama.

Kilka miesięcy temu czytalem artykuł gdzie w Anglii przestrzegano przed rosnącą ilością samochodów z chin z racji możliwości ich zdalnej kontroli, gdzie będzie przewaga tych samochodów na rynku, moga zostać wykorzystane w formie szantarzu, albo na cos sie godzicie jako panstwo albo gasimy wszystkie samochody i ogromny paraliż komunikacji

Problemem jest, że Europa wolno wprowadza nową technologię trzymając się aut spalinowych, zamiast tylko skupiać się na autach elektrycznych.

Już zalany został wschód Europy .Europa zachodnia to kwestia czasu a i odrobili lekcje bo teraz większość chińskich modeli w testach EuroNcap ma 5 gwiazdek.Kiedyś też się śmiano z Kii i Hundayia a dziś to czołówka sprzedaży w Polsce.

Cześć Waldku pozdrawiam.

Polska na współpracy z Chińczykami przy IZERZE i wspólnej fabryce mogą tylko zyskać - i tak bierzemy ich technologię (więc będą zainteresowany wsparciem Izery bo to jakby ich podmarka...) a po drugie praca będzie w Polskiej fabryce dla Polaków no i ... nie mamy własnych koncernów samochodowych więc stracić nie możemy - stracą głównie francuzi i niemcy i dlatego coś mi się wydaje że będą naciski by za wszelką cenę będą projekt IZERY (ku szkodzie Polski a zyskowi niemiec) zablokować i wywrócić

Jak by mnie kto pytał, powiem ślepa uliczka. To + głupawkę normy euro 7. Od autidzie chcą, wolności w spokoju dojechać z A Do B, z rodziną lub szybko z dziewczyną.. Obecną motoryzacja daje tyle emocji co ciepłe piwo (podane tsk dla mojego dobra)

Przemysł w Europie upada na naszych oczach i to na własne życzenie.

Dzieki Waldek

Pytanie tylko co z serwisem? przecież wprowadzone nowego gracza na rynek samochodowy, to nie tylko zalanie rynku produktem, ale i obsługa tych klientów? czy pojazd z Chin sprowadzony do Europy, będzie na tyle atrakcyjny cenowo? czy taki pojazd składany w UE będzie tani? No i wracając do tego nieszczęsnego wodoru, to pamiętaj że produkcje wodoru można podzielić na dwa typu: czysty ale bardzo drogi czyli ekonomicznie nieuzasadniony, oraz tani lecz brudny co jest ekologicznie bez sensu. Do tego dochodzi droga obsługa tego paliwa, czyli magazynowanie i transport.

Póki chiński rząd daje dotacje na rozwój startupów EV, to ich wolumen i liczba produkcji aut będzie wysoka. Pytaniem być powinno jaki procent produkcji faktycznej realnie udaje się sprzedać, a ile aut się marnuje? Nasza część Europy zbyt szybko (masowo) do elektryka nie wsiądzie. Taksówki i wszelkie służby w Polsce już prędzej.

Z tym podziałem to trafiłeś mieszkam w bloku i nie wyobrażam sobie co mam zrobić z elektrykiem spać w nim czy przedłużacz przez okno rzucić i sąsiad się w nocy na lewo podepnie.

Wczoraj pod biedronką stał baic. Kilka osób wyraziło zainteresowanie.

Jestem przeciwnikiem polityki chin i sie staram nie kupować typowo chinskich rzeczy jak telefony chinskich marek czy inne (wiadomo ze wszystkie są w chinach robione, ale jednak). Co nie zmienia faktu ze eurokolchoz nas chce wyniszczyć i bardzo by się przydała jakaś konkurencja nowa na rynku.

zanim zamienicie "siekierkę na kijek" pooglądajcie rosyjskie opinie (ale nie blogerów za pieniądze) jak po 2 zimach zgnite podwozia - a zima tam jest, dłuższa do 2 m-cy, więc u nas po 3 latach?

Pytanie, jak mocno można odrobić lekcje ;)

Cały czas uporczywie od dłuższego czasu powtarzam jedną rzecz - teorie o tym, że samochody będą mieć tylko nieliczni i że zamysł jest taki, byśmy nie mieli samochodów, to ściema - nie o to w tym wszystkim chodzi!!! Chodzi o to, by zmienić spalinowe samochody europejskie na chińskie samochody elektryczne. To jest cel, a nie pozbawienie ludzi samochodów. Po prostu zamiast europejskimi spalinówkami, będziemy jeździć chińskimi elektrykami. Tylko tyle i aż tyle. Pozdrawiam gorąco!!!

Jaką trzeba mieć fotowoltaike żeby obsłużyla dom i samochód? Koszty?

I bardzo dobrze bo ceny europejskich samochodów to jakiś żart a jakość taka sama jak chińskich samochodów.

Dziękuję 😉

Pytanie tylko ile tych nowych produkowanych aut w Chinach trafia OD RAZU na plac czytaj szrot?

wolne moce produkcyjne sa nie tylko w fabryce isery ale i w cpk i przekopie mierzei wiślanej

zawsze zyskuje najwięcej inwestujący, ten kto więcej włoży, takie prawa rynku.

Nieważne jaki jest kot czarny czy biały ,ważne aby łowił myszy. Tak samo jest z autami. Nieważne czy chiński czy inny ważne aby był tani, dobry i woził bezproblemowo.

U nich kosztują niecałe 100tysi u nas magiczne 400. Zalać to sobie zaleję- ale po korek w TDI

Dodam jedną uwagę. Montuję w budowlance setki sztuk kranów, zaworów, czujników, lamp ledowych i innych chińskich wynalazków. Oraz elektronarzędzia.! Wszystko rozpada się po 2 latach.! 10% lamp zasilaczy i sterowników pali się w 1 dniu.! To wszystko to syf i marnotrastwo materiałów.!

Niemcy są prekursorem i egzekutorem tej durnowatej polityki klimatycznej, to niech teraz się martwią o swój przemysł motoryzacyjny. Nasza gospodarka nie ma tu wiele do stracenia.

Chińczycy nie po darmo kupili Volvo. Kupili technologie jak się robi samochody bezpieczne, i trwałe. Oraz cena taka Dacia Spring w Chinach produkowana to u nich kosztuje na nasze 28 000 zł. A w Polsce 110 000 to samo auto. Każdy może sobie to zweryfikować bo wystarczy znaleźć kana To są Chiny prowadzony przez Polaków tam mieszkających. Auta elektryczne to jakiś śmiech.Ja w niedziele przejechałem 880 km po Polsce, trasa Krotoszyn - Nowogard, oraz powrót, dużym Dieslem, 3.0D dużą limuzyną na jednym zbiorniku i tankowanie trwało 7 minut, i mam zasięg 1100 km. Elektryczne auta go gó...no

I bardzo dobrze , może wreszcie będzie koniec niemieckozydoskiej dyktatury .

Proszę spojrzeć na to szerzej. Tu nie chodzi o przemysł samochodowy. Europa ma upaść. I do tego dojdzie. Nam zostało się tylko modlić, aby proces upadku Europy był maksymalnie rozciągnięty w czasie. W zależności od scenariusza, ten upadek może mieć przebieg gwałtowny lub być powolnym rozkładem. Może to się wydarzyć już za kilka lat, albo za kilkadziesiąt. Te zmiany i działania, które są pozornie ze sobą nie powiązane jak sprowadzanie uchodźców , stręczenie tęczowych dewiantów, prace nad CBDC, wprowadzanie cenzury i tłumienie wolności słowa, osłabienie i likwidacja państw narodowych, walka z klimatem w konsekwencji muszą doprowadzić do upadku. Żaden normalny kraj nie wytrzyma jednocześnie wygaszania przemysłu i zwiększania wydatków na socjal dla nachodźców, co w samych Niemczech sięga kwot blisko 100 miliardów euro rocznie. Ktoś musi za to zapłacić. Dopóki jeszcze przedsiębiorstwa będą miały na to pieniądze , to one będą ponosić te koszty, ale tylko do czasu. Potem trzeba będzie drukować pieniądze bez pokrycia , co skończy się inflacją , która tylko przyspieszy upadek. I proszę się nie łudzić, że ci ludzie , którzy decydują o kierunku zmian nie wiedzą co robią, ale jak zrozumieją to wrócą na właściwe tory. Tak nie będzie. I to nie politycy sprawują realną władzę. Politycy to dopiero szósty poziom od góry. Wydarzenia, fakty i dane pokazują jednoznacznie gdzie zmierzamy. Informacje które pozwalają zrozumieć jakie procesy zachodzą są ogólnodostępne, tylko mało kto rozumie co się dzieje i prawie nikt nie próbuje tego do kupy poskładać. A przemysł samochodowy i tak czeka prawie całkowite wygaszenie- coraz mniej ludzi będzie stać na samochody i coraz mniej będą one potrzebne. Koncepcja 15 minutowych miast jest testowana w wielu krajach w tym momencie. Od stycznia 2024 roku będzie testowana w Oxfordzie. Na nic się zdały protesty. Proszę sobie wejść na stronę tamtejszego Oxford City Council. Jest tam uchwała rady miasta. Można sobie przeczytać. I proszę nie wierzyć w zapewnienia , że to tylko teoria spiskowa. To się dzieje naprawdę. Tak w skrócie. Miasto Oxford będzie podzielone na 6 stref. Żeby opuścić swoją strefę samochodem trzeba będzie wykupić pozwolenie na maksymalnie 100 wyjazdów w roku-na razie te pozwolenia będą bezpłatne z tego co pamiętam. Oczywiście będzie można wydostać się ze swojej strefy rowerem lub na piechotę. Ale jak ktoś wyjedzie ze strefy bez zezwolenia , lub więcej razy niż wynosi jego limit to zostanie ukarany grzywną w wysokości 90 funtów. Taka strefa jest tworzona też w Warszawie, a dokładnie na Mokotowie.

Przecież wiadomo że najbardziej na tej elektryfikacji skorzystaja Chiny

I bardzo dobrze!