Jak długo modlić się o uzdrowienie? [P&P #47] 

Bog zapłać! Czas na moje świadectwo. Już prawie pięć lat temu moja rodzona siostra zachorowała na raka. Podjęłam się Nowenny Pompejańskiej w intencji jej całkowitego uzdrowienia. W tym czasie siostra przeszła pomyślnie operację usunięcia guzów, później radioterapię i na szczęście żadnych przerzutów nie stwierdzono. Przez te lata natomiast zaczęły się dziać w jej życiu także inne, zdaje się ważniejsze uzdrowienia. Po osiemnastu latach od ślubu cywilnego zaprosili z mężem Boga do ich związku i wzięli ślub kościelny. Widzę, że przezwyciężyła wiele przeciwności, które stoją na drodze osobom wychowywanym w domach jak nasz rodzinny dom, bez wzorców, obśmiewających tradycję i jakiekolwiek świętości... Wczoraj zapisała swojego syna (a mojego chrześniaka) na kurs dla kandydatów do bierzmowania do dominikanów. Jestem z niej bardzo dumna. I wiem, że Maryja miała w tym wszystkim swój wielki udział. Dla mnie, w konsekwencji tej modlitwy, też działy się prawdziwe cuda. Któregoś dnia okazało się, że jestem w ciąży. Przez długi czas staraliśmy się z mężem o drugie dziecko ale mój organizm stawiał opory. Wreszcie się udało i bez wiekszych problemów urodził nam się zdrowy chłopczyk. Nasi nowożeńcy zostali jego rodzicami chrzestnymi. Wierzę w moc modlitwy. Każdej. Krótkiej, długiej, byle szczerej. Chwała Panu!🙏❤

ZDROWAŚ Maryjo łaski pełna ! 🙏🙏🙏🙏🙏🙏

Mam poważnie chorą mamę. Często się modlę o jej zdrowie, nie liczę na uzdrowienie, proszę Boga o ulgę, może kilka kroków bez bólu, o cierpliwość podczas dializ. Myślę, że czasami warto modlić się o mniej, nie liczyć na całkowite uzdrowienie, Bóg ma nas i naszych bliskich w opiece.

A ja jestem wdzięczna za moją chorobę bo ona trzyma mnie w pokorze, przy Ojcu i prowadzi do wzrostu w wierze 🙏😀❤

Super! Dzięki za "podpowiedzi" :))

Ja ofiarowuję większość mszy świętych od kilku lat gdy zachorowałam w intencji uzdrowienia. Choroba mnie niszczy psychicznie, jestem coraz gorszym człowiekiem przez to, uciekam w grzechy, brak mi siły i cierpliwości, mam żal do Pana Boga, mam żal do siebie. I jeszcze do tego ciągły ból fizyczny, tabletki nie pomagają...boję się że nie dam rady, brak pracy, brak kontaktu z ludźmi, którzy się odsunęli bo nie jestem już dla nich atrakcyjnym człowiekiem, jestem wrakiem człowieka, ciągły smutek, łzy beznadziei, bezsilności, niezrozumienia, zniechęcenia. Myślałam też, że lepiej byłoby się nie urodzić wcale niż tak wegetować. Bóg nie chce cierpienia - wiem- ale z drugiej strony to Bóg stworzył tak ciało człowieka razem z odczuwaniem bólu, to przecież przewidział, że człowiek będzie cierpiał. Tego nie rozumiem, jest we mnie bunt, dlaczego tak, przecież to jest nieludzkie a co dopiero nieboskie. Każdy dzień to tortura. Wiem, że takich ludzi jak ja jest dużo, widziałam ich w szpitalu, widziałam to cierpienie, widziałam lekarzy, którzy mówili, że są już uodpornieni na takich pacjentów. Na pacjentów którzy chcieli pozbyć się bólu kręgosłupa, poddali się operacji a operacja NIC nie pomogła. Nie mam nawet komu się wygadać bo nikt tego nie rozumie. Pytają mnie z niedowierzaniem. Ciebie coś boli? Przecież potafisz chodzić, nie jesteś kaleką, nie jeździsz na wózku. Idź do pracy bo to wstyd tak siedzieć w domu. Nie będziesz miała za co żyć bo jesteś sama, nie masz męża i dzieci to nikt ci nie pomoże, nie będziesz miała emerytury. A ja nie śpię po nocach z bólu to jak mam iść do pracy. Z Zusu renta się nie należy bo według lekarza orzecznika jestem zdolna do pracy...przepraszam.

Migreny minęły po 30 latach....Ave Maria!

Dokładnie tak, żeby się nie rozjeżdżało i nie rozmywało. I w pełni z wolą Pana, a nie z naszymi oczekiwaniami. Dzięki Padre za słowo. Pozdrawiam serdecznie.

Dzień doberek dziękuję bardzo Ojcze za wszechstronną odpowiedź ale pomocną. Życzę miłego dnia szczęść Boże.

Łzy też są modlitwa.... Dzieki, Ojcze Tomaszu....

Szczęść Boże ❤️🙏

Często modlę się tez o wsparcie d l a chorej osoby powierzajc Ją Bogu samemu 🙏

Chwała Panu Dziękuję

A ja myślę, że najważniejsze to by modlitwa płynęła prosto z serca i przede wszystkim pozwalała nam na nawiązywanie bliskich relacji z Bogiem. No i chyba chodzi o to abyśmy odczuwali potrzebę modlitwy a nie traktowali jej jak obowiązku. Ja tak mam z rożańcem - zaczęło się od nowenny pompejanskiej a teraz już nie wyobrażam sobie aby dziennie nie odmówić różańca. Dziękuję Bogu z całego serca, proszę ale zawsze też mówię - Boże niech będzie wola Twoja. Taka postawa daje mi ogromne szczęście i radość w sercu czego wszystkim Wam życzę. A Ojca pozdrawiam i dziękuję za jak zawsze mądre słowa 😇

Kochany Ojcze Tomaszu, dziękuję za te słowa i jednocześnie bardzo proszę o modlitwę w intencji mojego uzdrowienia 💛

Czasem trzeba zaprzestać wstawiania się za kimś, pomyśleć o sobie i swoich potrzebach, zacząć żyć .

Bóg zapłać OJCZE TOMASZU. Pozdrawiam serdecznie 💕🌹🌻

Ojcze Wodzu Tomeczku 😁 dziękuję za te słowa. Jestem na etapie uczenia się modlenia od nowa, zdaje się, że dojrzałam do ( nie wiem jak to nazwać) kolejnego poziomu mojej Wiary .... Czy mògłby Ojciec może kiedyś jeszcze rozwinąć temat : jak się modlić,,,,, jak Ojciec się modli? jakie modlitwy ukochał Ojciec najbardziej? Pozdrawiam serrrrrrdecznie😁 Z Bogiem ♥️

Dziękuję wdzięczność kiedyś nie wiedziałam dziękuję

Bóg zapłać 🙏

Z Panem Bogiem.

Modliłam się modlitwą pompejańsją o uzdrowienie mojej mamy z nowotworu. W ostatni dzień nowenny mama trafiła do szpitala, w którym zmarła.

Ojcze, Bracie! Dzięki! Pomocne także dla mnie! Inspirujące. Warmia pozdrawia!

Dlaczego za innych jest nam łatwiej wyoraszac cuda niż za samych siebie ? Ja nawet w najgorszym uzależnieniu kochałem bliźniego-bardziej niż siebie samego i modląc się raz na parę lat za innych było to skuteczne. Dzisiaj to poznaje gdyż otwieram znowu oczy

Bóg zapłać...hej...)))

Modlę się już rok !O uwolnienie od lęków depresji oskarżeń!!!Jezu przyjdź!Może ktoś ma dar uproszenia łaski uzdrowienia!?Proszę!!!!

Szczęść Boże Ojcze Tomku, Moje pytanie brzmi: co zrobić z nękaniem duszy ? Doświadczam wewnętrznie potrzeby rezygnacji z różnego rodzaju pociech tego świata. Zdaję sobie sprawę, że część z nich ma swój początek w mojej psychice. Dostrzegam w tym również pewnego rodzaju dar, o ile moi bliscy na tym nie cierpią :) z doświadczenia widzę, że aby pewnego rodzaju rezygnacja była z miłości muszę podnieść poprzeczkę i się pomęczyć. Czasem jest tak, że bliscy obok mnie mają nieznośnego domownika w mojej osobie. Czy jest sens "podnosić poprzeczkę" kiedy danego konkretnego dnia moja uwaga jest bardziej skupiona na "doskonaleniu" siebie, a mniej poświęcona miłości moich bliskich ? Ps. Nie wiedziałam gdzie to pytanie napisać więc umieszczam w komentarzach. Pozdrawiam serdecznie, Stanisława :)

Witam, szczęść Boże, czy ktoś słyszał o uzdrowieniach ludzi bez kończyn ? Tylko proszę o inny, świeższy przykład niż Cud z Calandy, pozdrawiam i niech wam wszystkim błogosławi Miłosierny Jezus

🙏🙏🙏

Wkładać na kogoś ręce brzmi co najmniej dziwnie, rozum podpowiada, że mówi się nakładać na kogoś na coś ręce rękę. Czy tak ciężko powiedzieć nakładać?

Pomodlić się: Boże jak długo mam się modlić w tym temacie? W jaki sposób się mam się modlić? Też kto ma. Módlcie się nieustane. Umówcie się w 2,3,7 osób itd i niech każdy modli się 1 dzień w tygodniu jak 7 np itp.

❤️

Znam takich, którzy modlili się po 20 lat, no i efekty był taki, że skończyło się to śmiercią. Cud wyzdrowienia czy jak zwał, to loteria. Jeden dostanie od razu inny wcale. To loteria i nikt mnie nie przekona.

☺👋

Jak się modlić, gdy wielu bliskich ludzi potrzebuje mojej modlitwy? Czy za wszystkich naraz można , czy za każdego oddzielnie ?

👍👍🙏🏼😇🇨🇦

👊😀👊

✞❤️

🥰💖💛💚💙💜💝💞

"Nawet jeżeli ktoś zostanie uzdrowiony"... No właśnie, no właśnie. "Nawet jeżeli". Nawet zakonnik przyznaje, że to wątpliwe, bo przecież nikt tych modlitw nie wysłuchuje i nie uzdrawia.

Pan Bóg nie jest od spełniania naszych zachcianek Krzyz to łaska dany zebysmy się nawrócili namnozylosię uzdrowicieli

Gdzie można zadawać pytania?

A ja zadam inne pytanie. Po co w ogóle modlić się o uzdrowienie? Pan Bóg już wcześniej decydował o twoim losie. Nie zmieni zdania bo ktoś się pomodli, przynajmniej tak mi się wydaje. Nie rozumiem argumentacji że w pewnych sytuacjach uzdrawia, A w pewnych nie. Wtedy wyglądałoby to tak jakby to było transakcyjne. Jednego posłucham drugiego nie.

uke razy ksiedzu udalo sie kogos uzdrowic

Zapytać Aborygenów, oni mają najlepszych i najskuteczniejszych uzdrawiaczy.

Modlic trzeba sie do usranej śmierci,potem umierasz i juz nie musisz sie modlić.Ksiadz jak zwykle bedzie mydlil tak zeby sie nagadac i nic nie powiedziec.a efekt z tego bedzie taki ze czasem plac ebo dziala

Brak napisów dla głuchych!

Jak długo się modlić o uzdrowienie ? Nawet trzeba się modlić 100 lat a uzdrowienie przyjdzie w odpowiednim czasie . Ojcze przestań żartować że tak na pstryknięcie palca jest już uzdrowienie

♥️