Dobrze, że pokazujesz takie proste rzeczy, bo są osoby takie jak ja, które dopiero się uczą łowić a takie materiały bardzo pomagają. Fajnie by było zobaczyć też jakiś poradnik jak prowadzić przynęty.
To moje subiektywne podejście do zbrojenia gum. Spokojnie możecie dawać haki o rozmiar większe. Ale i tak polecam popróbować z krótkim hakiem. Pozdrawiam :)
W ramach prośby o inne zagadnienia…może mógłbyś się podzielić doświadczeniem i wiedza i mocno zarośniętych łowiskach. Jak pracować guma na offsecie na czeburaszce. Czy jest jakaś inna metoda na drapieżnika w takim akwenie.
Warto wspomnieć że łowiąc bardzo lekko warto sprawdzić pracę gumy, niektóre mają tak że schodząc poniżej jakiejś gramatury guma nie startuje w opadzie i trzeba o gram czy 2 zwiększyć ciężar.
Ja gumy 15cm zbroje w haki 3/0 i nie ma problemow z zacieciem. Zazwyczaj guma jest pieknie zgieta w pol, co jest niemozliwe przy zbrojeniu dlugim hakiem
Dzięki za poradę! Okazuje się że intuicyjnie zbroiłem bardzo podobnie :). Ale zawsze mnie trapiło jedno pytanie: co oznacza albo skąd się wzielo to "/0" w rozmiarówce hakow? Jesteś w stanie wytłumaczyć tak na chłopski rozum?
Witam, Seba sobie zrobił wyspe na głowie bo nie dość że staje na głowie by otworzyć sklep i wam doradzać to i uwielbia łowić przy wysepkach;) Pozdrawiam i miłego łowienia
Każda ryba zasysa ofiarę z wodą ,zwłaszcza okoń bijący tylko i wyłącznie od głowy. To żadna nowość.Okoń nie ma umiejetności odwracania rybki w pysku,szczupak i sandacz już tak. Jeśli chodzi o sandacze jest najszybciej bijącą rybą w drobnice,przebija zębami swoja ofiare i patrzy co się dzieje.Jak będzie śnięta zapewne ją zje. Za chwile,za godzinę,albo następnego dnia. Taki jest sandacz. Przypomnę że sandacz i węgorz uwielbiają padlinę.Jeśli chodzi o kolory do dzisiaj nie jest zbadane jakie kolory widzi ryba.Pamietajmy że kolory na róznych głębokościach zmieniają się,ale to jest ludzkie oko,nie wiadomo jak jest z rybami/proszę porozmawiać z płetwonurkami/Sa tylko przypuszczenia że podstawowe kolory rozrózniają. Czyli ,czerwony, niebieski,zółty i zielony. Szwajcarzy robili badania i stwierdzili że ryba widzi i rozróznia kolor zielony,czyli fluo nie nadaje się do wędkowania. Tyle w temacie.
A ja jestem zdania, że ilu ludzi, to tyle samo teorii. Ryba w czasie dobrego żerowania nie bedzie sie przyglądać czy hak jest blisko glowy czy ogonka, a wystarczy, że przyneta śmignie jej przed pyskiem i od razu atakuje. Ps no i strasznie uparliście sie tego relaxa :p