Jak Gwintować Jakie gwintowniki kupić TEST Gwintowników z Chin 

@@AdamMaszynotwor Takie gwintowniki specjalne są dostępne w FANAR do twardości nawet 60HRc.Nie są one z węglika spiekanego chociaż takie FANAR też oferuje,dlatego też przy gwintowaniu w twardym materiale jest małe prawdopodobieństwo szybkiego wykruszenia i połamania węglika. Tak jak wspominałem wcześniej mi 50 Hrc szło bez problemu.

Znam ten sposób od dawna ale u mnie się jakoś nie sprawdza nie wiem dlaczego. Na przykład przy gwintowaniu po prostu alkohol jest zbyt rzadki i szybko ścieka z narzędzia oraz z materiału, bardzo szybko odparowuje, przeciwieństwie do jakichś olejów czy smarów nie zostawia filmu gdy narzędzie ma materiałem po prostu jest łatwo wyciskany z tej powierzchni. Być może coś źle robię albo faktycznie trzeba po prostu polewać w jednostajnym strumieniem tylko wtedy dosyć drogo to wychodzi śmierć w całym warsztacie. Pozdrawiam

@@AdamMaszynotwor Masz przyjacielu rację! Ten sposób to dla majsterkowiczów, przy produkcji seryjnej traci sens! Ja jestem modelarzem hobbystą. 😃 Pozdrawiam Alisek.

@@szymonsad4588 a ja do nikogo nie należę,ale z przyjemnością słucham,pozdrawiam ,Pozdrawiam Adasia i grupy różne ha ha

zobacz mój wpis powyżej. Swoją drogą pan prezenter sprawdza kąt prosty wprowadzenia gwintownika jakimiś przystawkami zamiast po prostu zdjąć na chwilę pokrętło i normalnie sprawdzić kątownikiem.

Ja kupiłem od rumuna na targu jedynie co to przewód przecięty albo złamany kilka razy

Ja chiński złamałem już przy pierwszym otworze, te kobaltowe są bardzo kruche i wystarczy lekko skrzywić w otworze i po gwintowniku.

@@scorpioo7350 no, ja mam jakieś złote, ale chyba to nie są kobaltowe. Gwintuje albo z wkrętarki albo częściej na tokarce - wiec nie sprawdzam z jaką siła idzie. Czasami się zdążają gwinty po 4 cm głębokie - głównie M8. Ogólnie maszynowe muszą iść prostopadle bo nie mają zdolności do osiowania samoczynnego. To jest główną zaletą gwintowników ręcznych.

Co do stali też zależy, bo np do nierdzewki robi się większy otwór niż do np st3

Film z 2020 więc już 4 lata ich używam dają radę jeśli uważnie śledzisz kanał to możesz zobaczyć jak się przewijają na różnych filmach tak samo te chińskie fazowniki też

Obie formy są dopuszczalne, choć bardziej prawidłową jest "gratować". To tak, jak oficjalne TĘ (np. rzecz) i potoczne TĄ.

@@AdamMaszynotwor - Dokładnie jak mówisz. Choć o gratowaniu dowiedziałem się z Twoich filmów. Bo przez ponad 40 lat myślałem, że to co robię po wywierceniu otworu, to fazowanie. Nawiasem mówiąc mam na tym punkcie hopla. Jak otwór, nawet wywiercony fabrycznie ma jakieś, nawet szczątkowe zadziory, to nie daje mi to spokoju. Tak samo jak nienawidzę obrobionych główek śrub i wkrętów, zwłaszcza gdy się czuje ostre zadziory po przejechaniu po główce palcem (bez skojarzeń ;-) ).

Kto jeszcze pamięta taki zespół jak Kult, kto by chciał kupować ich płyty? :D

Kiedyś kupiłem metanol w celu gwintowania, bo nie było izopropanolu w sklepie chemicznym. Po chwili mnie naszło: "czemu tu taka czacha jest na etykiecie, a na ipie nie ma?". Więcej metanolu nie dotykałem :D

@@AdamMaszynotwor luksus :) czekam na film ;)

@@AdamMaszynotwor ja i tak podziwiam gdzie Adam czas znajdujesz. Ja próbowałem i nigdy czasu nie mam;)

L

Prawda, łój stosowano do wiercenia i gwintowania małych otworów

@@AdamMaszynotwor to nie dobrze a dobry temat na filmik i porównanie przy gwintowaniu nacinaniu gwintu nazynko tokarko i wierceniu nawet dobrze się gwint uje rurę też do wody tym stosuje to ja.

@@wadysawjanda534 Nie ma co się cofać w rozwoju :P nie zawsze "stara dobra szkoła" jest w dzisiejszych czasach taka dobra. Jeśli mamy współczesne lepsze środki to czemu nie ? Nie wyobrażam sobie zapachu w warsztacie gdybym wszystko smarował łojem ... :P

Ciekawe ile siły do wygniataka trzeba, na allegro są często tanie używane, ciekawe czy tak jak z gwintownikami - ciężko dojść do tego dlaczego wyleciało to z produkcji, działają całkiem ok.

Prawda

Bo nie było nic lepszego;) Pasta do gwintownia albo olej obróbczy;) od denaturatu juz lepszy olej napędowy do alu, denaturat odparuje natychmiast z krawędzi natarcia.

W nierdzewce dobrze idzie na olej rzepakowy.

@@AdamMaszynotwor Ale wtedy gwintowniki przejdą porządny test bo kwasówka jest uciągliwa i twardsza...

Jednoznacznie ciężko stwierdzić. Może być problem materiału problem wiertła ( na przykład tępa łysinka) problemem może być też technika prowadzenia wiertła ale i sama wkrętarka która po prostu może być słaba.. Bo jeśli o mnie chodzi to prędzej obróci wiertło w uchwycie niż wkrętarka się zatrzyma.. jeszcze rozumiem Przy przechodzeniu na wylot przez element to faktycznie potrafi się blokować wtedy trzeba na większych obrotach delikatnie prowadzić wiertło ale w środku jeśli prowadzimy normalnie wiertło prostopadle z odwiórowaniem czyli dosyć częstym wyciąganiem wiertła w celu wysypania wiórów to powinno iść.

@@AdamMaszynotwor W materiale to nie zostało powiedziane :) Jest to oczywoście logiczne ale jednak ktoś mógłby mieć pretensje :)

Większe otwory ni z standardowo , mniejsze Vc i pasta lub terebor .. inox "puchnie"

@@AdamMaszynotwor Dziękuję Adam :) Pozdrawiam serdecznie i przetestuje :)

Jest mnustow elementów które mają w sobie gwint który trzeba wykonać. Np. Tu ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-du7bDezq3NU.html Moja frezarka DIY jak pooglądasz pracę z budowy to zobaczysz ile tam jest gwintów robionych bezpośrednio w detalu zresztą nawet sam stół nie posiada rowków teowych tylko jest właśnie pogwintowaną płytą. Gwinty mogą też stanowić na przykład końcową część jakiś otworów które służą do powiedzmy chłodzenia jakich urządzeń Przyjrzyj się budowie silnika w samochodzie ale nawet i sprzętu AGD które otacza się w koło znajdziesz wiele elementów które mają gwint bezpośrednio w sobie.. czasami Wynika to z łatwej lub konieczności technologicznych łatwiej jest zrobić gwint w elemencie niż kombinować jakieś gniazdo na nakrętkę lub wykonywać jakieś dodatkowe otwory żeby dało się od spodu dojść kluczem i przytrzymać nakrętkę może mieć też to względy ekonomiczne jeżeli jakaś maszyna ma na przykład 200 nakrętek to być może taniej wyjdzie zrobić 200 gwintów. Jeszcze na koniec przypomniał mi się jeden przykład naprawiasz coś przy samochodzie urwała się śruba musiałeś rozwiercić No i niestety gwint jest uszkodzony w korpusie czasami jedynym rozwiązaniem jest rozwiercić stary gwint na przykład M8 i powiększyć go właśnie przy pomocy gwintownika na M10 Oczywiście zastosowanie które podałeś też jest czasami stosowane czyli naprawa uszkodzonego gwintu.

@@AdamMaszynotwor dziękuje z wyczerpującą opowiedz, to naprawde miłe. Ta Frezarka wyglada jak Skynet do produkcji Terminatorów :)

@@MattiKoleman Faktycznie w sumie dałoby się na nim frezować Terminatora nawet udało mi się wydrukować już głowę T-800 ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-zZCGo9XLdlE.html hehe :)

@@AdamMaszynotwor Haha nie znałem tego filmiku , ale przezabawnie wyszło :) Pozdrawiam

@@AdamMaszynotwor przydatne też.

@@AdamMaszynotwor Super.

@@AdamMaszynotwor na stronę czy na profil ?

@@AdamMaszynotwor Też chciałem się skontaktować, ale na telefonie w zakładce informacje nie widać żadnego maila ;)

@@AdamMaszynotwor Moze jakis interes zrobimy? Potrzebuje kazdy rozmiar z standardowym typowym skokiem uzywany na codzien.

Łap za cylindryczną część, nie za kwadratową końcówkę.

Podszlifuj na 3 kąty. Wkrecasz w nakrętke, blokujesz i na szlifierce stołowej.

Albo kupic końcówkę do gwintowania dwuszczekową

@@mad0maniek no to najlepiej by było.

@@mad0maniek Znalazłem w chińskim sklepie (tam Adam kupuje) zestaw przejściówek ale $15 za (chyba) 6 sztuk, na każdy gwintownik osobną.

Tak ze smarem to jedyny znany mi patent