Zaznaczasz że po naostrzeniu tarcza nie wyszczerbia płytki, ale pierwsze cięcia "tępą tarczą" robiłeś do siebie co z zasady już wyrywa krawędzie. Cięcia tarczą ostrą robiłeś już zgodnie ze sztuką, czyli od siebie i wtedy chwalisz o jeny jakie to dobre... Test dla świeżaków🫤
W tarczy oprócz diamentu ściera się również jej metalowa krawędź co powoduje, że czoło tarczy jest zaokrąglone i to powoduje duży problem. Samo ostrzenie tarczy z biegiem czasu staje się nieskuteczne właśnie przez zaokrągloną krawędź i podczas cięcia np. twardego gresu na maszynie wodnej linia cięcia zaczyna uciekać w bok. Jakiś czas temu rozmawiałem ze specjalistą, który proponował wyprowadzić tarczę (spłaszczyć jej czoło) poprzez nacinanie stalowych prętów. Próbowałem tej metody, ale u mnie się nie sprawdziło. Być może cięcia mają być na tyle płytkie, żeby "liznąć" tylko wierzchołek zaokrąglenia i tak do skutku, aż się krawędź wypłaszczy. Kto nie ciął dużo na maszynie wodnej za bardzo nie zrozumie w czym rzecz bo ona daje takie możliwości i precyzję, że tylko w ten sposób można dostrzec problem i różnice pomiędzy cięciem ręcznym, a maszynowym. Ciekawe, czy ktoś z Was wie o czym piszę i ma na to sprawdzony sposób?
Miałem ten sam problem - maszyna na wodę cięła po łuku. Kupowałem rozmaite tarcze i zawsze problem wracał - mówię o tym uciekaniu tarczy z linii prostej. Jak tarcza jest nowa, to nie ma problemu i idzie prosto, ale z każdym przeciętym metrem zaczyna "uciekać" To robiłem reklamacje i się użerałem, aż w końcu udało mi się pogadać z technikiem od takiego producenta tarcz (znana polska firma ;) I on mi powiedział, że jak mają maszynę gdzieś na targach do pokazów, to co kilkanaście metrów cięcia odwracają tarczę, żeby zmienić kierunek obrotów i ta nadal tnie prosto! To się zapytałem - po co ta strzałka z kierunkiem obrotów na tarczy? I usłyszałem - ja też nie mam pojęcia, bo to nie ma żadnego znaczenia ;) Sprawdziłem - to działa. Próbowałem też ostrzyć te tarcze w rozmaity sposób - jakoś to nie działało. A odwracanie tarczy tak. Musisz sam przetestować - u mnie zadziałało. Pozdrawiam ;)
@@kotlet4ever hej. To, co piszesz jest dla mnie zaskakujące. Z mojej wiedzy tarcza jest kierunkowa i używanie jej w niewłaściwym kierunku spowoduje szybkie jej zużycie. Ma to sens, że będzie równomiernie starta - mówimy o tarczy metalowej, a nie nasypie diamentowym bo to nie on jest problemem, a metal, który z powodu styku z obrabianym materiałem powoduje, tarcza zmienia swoją geometrię (kształt). Moim zdaniem to nie jest właściwy sposób, skonsultuję to przy okazji z doradcą technicznym producenta maszyn wodnych i osprzętu. Wydaje mi się, że to, o czym mówisz ma prawo działać, ale taka tarcza raczej przetnie mniej metrów, aniżeli poprawnie używana i regularnie ostrzona. Jedna ciekawa rzecz: www.rubi.com/pl/blog/tarcze-diamentowe-co-mozna-a-czego-nie-wolno/ - nigdzie nie napisano, aby używać tarczy zgodnie z kierunkiem, a jest to podstawa. natomiast tu już o tym wyraźnie napisano, dlaczego nie wolno używać tarczy niezgodnie z kierunkiem: ""Tarcze diamentowe są fabrycznie ostrzone a na tarczy zawsze znajduje się strzałka oznaczająca kierunek w jakim ma się obracać. Jeżeli tarcza zostanie zamontowana w odwrotnym kierunku to ulegnie stępieniu."" - mk-diament.pl/blog/news/detail/News/jak-dziala-tarcza-diamentowa/ Także reasumując - owszem, krawędź tarczy będzie równomierniej zużyta, ale tarcza prawdopodobnie starczy na krócej - tak mi się wydaje. Nie wiem, ile Ty jesteś w stanie nową tarczą przeciąć twardego gresu, ale to powinno być kilkaset metrów bieżących, zanim tarcza będzie do wyrzucenia.
@@arob9422 Też tak analizowałem i dociekałem jak Ty. A potem zacząłem odwracać tarczę co kilkanaście metrów. Spróbuj na jakiejś gorszej jak ci szkoda takiej lepszej ;))
Mi podstawowe tarcze wytrzymują do roku czasu natomiast pady do obróbki płytek to już się szybko zużywają, najczęściej koronki do wiercenia w płytkach to już mam po wiaderka szrotu
Witam a sprawdzałeś sposób by gdy tarcza zaczyna już palić i nie da się nią dalej ciąć po prostu zdjąć tarczę i założyć odwrotnie ... Mi sprawdza się to doskonałe a tarcza ponownie gryzie gres niemal jak nowa.polecam przetestować
2 года назад
Pierwszy raz słyszę o takiej metodzie, nigdy tak nie robiłem.
Mam gres polerowany. Jaką tarczę byś mi polecił z budżetowych do cięcią na 45° ? I jaką do cięcia , żeby nie szczerbiła
Год назад
Na jollyedge używam distar dryedge i nic nie szczerbi. Jeśli szlifujesz ręcznie to z podstawowych ceram x pomarańczowy. Przy ręcznym szlifie ważny jest operator i jego ręka
@@andrzejmuras2060 pokaż mi koronkę za 800zl. A skoro produkcja koronki kosztuje 800zl gdzie większość kosztów to właśnie ten nasyp to nowy nasyp za 100zl musi mbyc swietny
A ja tyle tarcz nawywalałem. A może znasz podobny sposób do ostrzenia tarcz do blatów/drewna w piłach czy ukośnicach?
2 года назад
Takiego domowego sposobu nie znam, ale tarcze do drzewa noszę do człowieka który ostrzy noże. Parę groszy to kosztuje. Jak nie masz widii uszkodzonej to naostrzy
@ dlatego są tańsze. Wystarczy że coś nie jest robione w Chinach czy na Ukrainie i od razu jest droższe. A tak w ogólne nadawanie marek tym chińskim produktom jest bezsensowne bo oni każdy napis wydrukują na swoich produktach. Jakbyś zamówił kontener to możesz zamówić u nich każdy napis i każde logo.