Bardzo chętnie słucham. Problem też mnie dotyczy ,czuję się trochę lepiej bo chociaż trochę się rozumiem. Mam wiele problemów w związkach. Ciężko zmienić schematy. ❤
W mojej sytuacji raczej mąż niezbyt chętnie daje mi przestrzeń jak jest w domu. Wtedy naprawdę trudno mi zadbać o siebie nie biorąc go pod uwagę, tłumacze się i z reguły proszę o przestrzeń. Gdy jest w pracy albo zajęty to daje mi zupełną wolność. Z przyjaciółkami umawiam się gdy on jest zajęty, w pozostałym czasie to nie jest mile widziane. Ogromną trudnością jest zapraszanie do domu przyjaciółki/rodziny gdy mąż jest a nie ma w tym swojego udziału tzn nie jest zainteresowany spotkaniem. Mam wrazenie, ze ja po prostu jestem podporządkowana i uległa i sie tego nauczyłam.