Jeśli doceniasz naszą pracę i chciałbyś pomóc nam w dalszym promowaniu jeździectwa, proszę odwiedź stronę: patronite.pl/justhorses Logo designed by: Mudassir101 / Freepik
Moze odcinek jak przestac bac sie wiekszych przeszkod? Bardzo by pomogl mi jak i wiele innym osoba, gdyz bardzo lubie skakac jednak gdy widze jak stoi cos powyzej metra od razu sie spinam i stresuje🙈
To w jaki piękny i cudowny sposób wypowiada się Pani o koniach...😍 Wiele nauczyłam się ogladając filmiki. (piszę z konta taty). Chciałabym mieć taką instruktorkę jak Pani😁
Gdy miałam kwarantannę zaczęłam ćwiczyć mięśnie głębokie, 7 ćwiczeń jakiś 10 minut każdego dnia, i gdy poszłam na trening po tej kwarantannie to tak mi się świetnie jeździło, niestety ostatnio trochę zaniedbałam te ćwiczenia, ale po tym filmiku, postanowiłam sobie, że wracam do ćwiczeń!
Zachęcam każdego, bez względu na wiek czy też np. wagę do ćwiczeń! Na początku przecież nie muszą to być godziny biegu itp., wystarczy zacząć od spacerów. Trening mięśni głębokich daje na prawdę baaardzo wiele. Rok temu (bez ćwiczeń) jeździłam stęp/kłus i tylko podziwiałam osoby galopujące i skaczące, zaczęłam ćwiczyć i teraz przygotowuję się do zdania egzaminu na brązową odznakę. Obiecuję wam, na prawdę warto! Pamiętajcie że nikt nie urodził się wysportowany. Trzymajcie się zdrowo 😁😉
Tak jak nie byłam w stanie zmotywować się aby lepiej wyglądać i ćwiczyć, tak jak sobie powiedziałam że na koniach musze lepiej jeździć itd to od razu codzienne rozciąganie i ćwiczenie mięśni core :))
Ja bardzo polecam np. jeśli ktoś ma psa, lub nawet wychodzi codzień na spacery sam, zamiast spacerować to przebiec się tyle czasu dopóki się nie zmęczy i z dnia na dzień zobaczy, że będzie mógł przebiec co raz więcej i więcej i nie dość, że daje to ogromną satysfakcję to jeszcze poprawia kondycję i samopoczucie. Ja sama nienawidziłam biegać ale odkąd zobaczyłam, że dzięki bieganiu mam lepszą kondycję na jeździe to to pokochałam :D oprócz tego polecam od razu po wstaniu się porozciągać np. jakieś skłony, brzuski itp. żeby nie bolały nas plecy albo żeby rozciągnąć zakwasy po jeździe :)
Super temat! 😃 Jeżdżę rekreacyjnie i miałam styczność już z wieloma osobami, które mnie uczyły. Pytałam ich jakie ćwiczenia mogę robić poza stajnią żeby jeździć lepiej - tylko jedna dziewczyna podała mi jedno ćwiczenie! 🤦🏼♀️ Od reszty słyszałam, że nic nie zastąpi jazdy na koniu. 😁
Ja jak zaczynałam jazdę konną, nie miałam wyćwiczonej sylwetki i nie wyćwiczyłam podstaw. Miałam słabą kondycję i okrąglutką twarz. Kiedy wsiadłam na konia pierwszy raz, czy chociażby dwunasty, czułam jakbym zamiast na koniu, siedziała na drewnianym walcu. Nie dość, że miałam wrażenie jakbym miała zaraz polecieć przez głowę konia, to na dodatek siedząc sztywno, jak kołek przechylałam się na boki, a po pewnym czasie jazdy garbiłam się jadąc stępem. Chciałabym zaznaczyć, że kiedy powolutku zdawałam sobie sprawę z moich błędów, prawdziwą męką i własną siłą woli musiałam wytrzymać, by trzymać piętę w dole, plecy prosto czy na przykład prawidłowo trzymać wodze. Mam stare nagrania i czasem je oglądam dla przypomnienia jakie błędy popełniałam.
Ja jestem dzisiaj mega heppi, 😇😀😀💞😀 bo dzisiaj sie dowiedziałam, że po 7 czerwca mogę wrócić na konie, jupii ! 😀 W końcu mój ojciec sie zgodził 😀 Więc w końcu Pani rady mi sie przydadzą ! 😀
Zdecydowanie potwierdzam, odkąd zaczęłam ćwiczyć, jeździ mi się zdecydowanie lepiej, zauważyłam poprawę w równowadze, łatwiej mi dawać koniowi sygnały, a po jeździe nie jestem obolała. Zgodnie z Pani słowami - motywuję innych oglądających, aby zacząć się więcej ruszać! Sama robię zestawy ćwiczeń z elementami systemu Pilatesa i rozciąganie, czasem trochę ćwiczeń z lekkim obciążeniem. Polecam też zwrócić uwagę na zdrowe jedzenie i odpowiednią ilość snu, co dodatkowo bardzo wpływa na samopoczucie i szybkość regeneracji po wysiłku fizycznym. Pozdrawiam i życzę udanych treningów!👍💪🐎🐴❤️