Jak naprawdę wyglądali Krzyżacy? 

Marga? Jest takie imię!? Edit: konto mojego taty

Wybierz w Google hasło: " Jerzy Giedroyc: Tak zakłamanej historii, jak historia Polski, nie ma nigdzie " Tylko kłamstwa, przeinaczenia, przemilczenia i dla swojej chwały robienie z igły widły. OLMA von Sankt Gallen

dziękujemy za ten głos ;-)

Dzięki dzięki! Do usług;]

@@tomaszbogdanowicz2057 Robicie Panowie genialną robotę. Pięknie dziękuję! Ogromna wiedza współtworząca atmosferę tego miejsca. Coś fenomenalnego.

Jest kilka służbowych mieszkań i rekrutacje,,,,:))))

wow, wow, wow !!! BOHATYR !!! Mieszka"tylko 50km od Malborka" !!! Wow, wow, wow !!!

Zmień kanał koleś.

Dwa dni drogi furmanką po dobrej drodze. Leśną ścieżką chyba lepiej iść piechotą.

...taaa.Mysle ze to"poprzednie wcielenie" to jest krolik.Ktos kto wierzy w reinkarnacje musi mniec mozdzek wielkosci tego zwierzatka.

Ktoś kto się nie zna na żartach za to ma duży mózg.

@@chris33661 Opowiedz o swoich wierzeniach. Pośmiejemy się.

@@dariuszgluza9755 wy powinniscie nie smiac sie, tylko plakac.Nad samym soba.Mniemam tak po waszym poscie.Ja jestem rzymskim katolikiem, czyli wyznaje jedyna prawdziwa religie, stworzona przez Jedynego ,prawdziwego,zyjacego Boga ktory sam sie objawil ludziom.

@@chris33661 to chyba nie znasz prawdziwości metalowych magów. Nie wiesz co metalowiec robi na cmentarzu.

Nosili to samo, co inni ludzie, zależnie od konkretnych lat. Zwykle wełniane oddzielne nogawice wiązane do pasa gacnego, a pod nimi bieliznę, czyli lniane gacie i lnianą koszulę. Taka forma odzieży spodniej i bielizny przetrwała w średniowieczu chyba najdłużej, bo od XII wieku aż do późnego XV wieku, gdy zaczęły pojawiać się tzw. łączone hose, czyli prototyp spodni. A zimą ubierali się tak samo, tylko dokładano rękawice, kaptur z podszewką, drewniane patynki na buty, żeby chronić obuwie przed śniegiem oraz błotem i tyle wystarczało. Ubrania wtedy były wykonane z lnu i wełny, a one mają to do siebie, że zapewniają świetną izolację i utrzymują temperaturę, więc nie potrzeba było nie wiadomo czego.

A będzie jeszcze ciekawej.

A o Joannitach zapomniałeś albo o Krzyżakach?

@@elektrux2293 Doczytałem troche. Chyba cztery odmiany były ale ogólnie każdy chciał rządzić jakimś terytorium ,dzielił pod siebie i dlatego więcej odmian. Ale zaczelo sie od Świątyni i stąd Templariuszy. Faktycznie z Prus "Teutonic Order" ale skąd oni sie wywodzą wikipedia nie podaje-mozna sie jednak domyśleć ...

Bardzo ciekawe to co piszesz. Wolałabym o tym posłuchać w tym filmie, niż o strojach.

Od Templariuszy się zaczęło. Na ich wzór powstaki Krzyżacy (Zakon Szpitalny NMP Domu Niemieckiego... Jakoś tak). Dlaczego papież dał im taką władzę? Bo przywieźli coś z Jerozolimy, co zwaliło go z nóg tak, że jak klapnął na dupie to mu opuchła. Dlaczego zawieszono Zakon? Tak, zawieszono a nie zlikwidowano. Brat Jakub nie zezwolił, by Pradawni Bracia pokazali filipowi pazernemu gdzie jego miejsce i spacyfikowali ekipę klemensa miernego. Więc stało się to, co się stało. Najbardziej konserwatywni Bracia i najbardziej zaawansowani wiekiem postanowili odejść z tego świata śmiercią męczeńską, by ludzie zapamiętali, kto był dobry, a kto był złodziejem, oszustem, bandytą i mordercą. Piątek, trzynastego... Pechowy dzień? Nie. To dzień pamięci o tym, co się stało 13 marca 1314 roku. Dzień pamięci o zamordowanych i o tym, że najgorsze ścierwo może czaić się na szczytach władzy. Zarówno świeckiej, jak i kościelnej. A reszta Braci... No cóż, porozjeżdżali się po świecie zabierając ze sobą wszystko. Absolutnie wszystko. Istnieją po dziś dzień i mają się nieźle. Obserwują ten świat i boleją mad ludzką głupotą. To, co znaleźli w Jerozolimie i co wiedzą... No cóż, ludzie nadal są i za głupi i za pazerni, by z nimi tą wiedzą się podzielić.

A kto na potęgę wycinał kobiety i dzieci, wyznawców islamu...?

Tuż obok Katedry Świętego Stefana;] Singerstraße 7/I, 1010 Wien. Trudno tu mówić o stolicy. Jest to raczej Dom Główny z siedzibą Wielkiego Mistrza.

Jest na kanale, trzeba tylko poszukać.

Nie znam człowieka 😆

Chyba jednak nie.

@@obywatel_JC : dlaczego nie? Proszę o przykład.....

"Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić" Mt 5,17.

@@tomaszbogdanowicz2057 Utożsamiasz judaizm sprzed zburzenia Jerozolimy z judaizmem po zburzeniu, zreformowanym tak, by był OPOZYCJĄ do chrześcijaństwa.

@mocny jak niedzwiedz : hehehe, a co z obrzezaniem?:)))) O ołtarze zapytam po odpowiedzi:))))

To jeszcze nie koniec, Kwinto.

Nasza wizyta, jak mniemam.

W heraldyce średniowiecznej używano tylko kilku nasyconych kolorów. Biały krzyż (na czarnym płaszczu) nosili joannici, czerwony templariusze, zielony lazaryci. Niebieski świeccy krzyżowcy francuscy, trzeba było się odróżniać.

Hermann von Brandt.

Hm... Najpierw należałoby jakoś wytłumaczyć ten mezalians - kupiec i szlachcianka (a mówimy o najwyżej XV wieku). Oczywiście jak to w życiu - wszystko było możliwe. Jednak stan społeczny określany był na podstawie pozycji ojca. Zatem ich potomek mógłby zapewne zostać tzw. półbratem i zarządzać np. folwarkiem zakonnym. Nie parałby się wojaczką. Nosiłby szary płaszcz z tzw. półkrzyżem.

@@HermannvonBrandt a czy mógłby towarzyszyć braciom rycerzom w podróżach, pełnić funkcje porządkowe i zajmować się chorymi pracując w zamkowej infirmerii? Chłopak lubi zajmować się chorymi i zna się trochę na leczeniu.

Jeśli chodzi o mezalians to już tłumaczę. Główny bohater miał dwóch dziadków: rycerza i kupca. Obaj poznali się wiele lat wcześniej na targu w Kolonii. Kupiec w trakcie jarmarku poważnie zachorował. W tym dniu poznał rycerza, drugiego z dziadków tego chłopaka. Rycerz zapewnił kupcowi miejsce w swoim dworku, pomoc lekarską i opiekę przez cały czas trwania choroby. Obaj mężczyźni byli w podobnym wieku i dość szybko się zaprzyjaźnili. Po jakimś czasie zamieszkali w jednym mieście. Doczekali się dzieci. Dzieci rycerza dożyły w zdrowiu dorosłego wieku, natomiast synowie kupca umierali w dzieciństwie. Przy życiu pozostało tylko jedyne dziecko kupca, najmłodszy syn. Jako nastolatek zakochał się on w córce rycerza. Z miłości do swoich dzieci i ze względu na wieloletnią przyjaźń obaj mężczyźni wyrazili zgodę na ślub. Nastolatkowie się pobrali. Mieli dwójkę dzieci: starszą córkę i młodszego syna. Syn w wieku 14 lat wstąpił do Zakonu krzyżackiego a córka przejęła obowiązki kupca. Historia pochodzi z mojej powieści pod tytułem "Czarny krzyż".

@@katarzynarybka4051 myślę, że tak.

@@HermannvonBrandt Ale w przypadku totalnej mobilizacji, jak np. w latach 1409-1411 albo 1454-1466 półbracia chyba też walczyli?

@mocny jak niedzwiedz od kogo przyjęto albo po kim?

Odpowiadam na pytanie pierwsze: "Droga Rad Ewangelicznych " stanowiąca podstawę życia monastycznego (od pierwszych wieków duchowości chrześcijańskiej aż do dzisiaj), często kodyfikowana regułami poszczególnych zakonów, zakładała elementarny i podstawowy ryt składania ślubów czystości, ubóstwa i posłuszeństwa przez osoby pragnące zostać zakonnikami bądź siostrami zakonnymi. W tym aspekcie, zakon krzyżacki nie różnił się od innych zakonów naszego kręgu kulturowego. Zob. Reguła Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie, przekład i komentarz: Janusz Trupinda, s. 18, Malbork 2002 r.

Od zawsze każda religia byla "opium dla ludu". Jedni zawsze chcieli żyć na koszt drugich. Ci leniwi a nieco cwańsi wykumali że mogą ciemnotę wciskać tym mało kumatym a pracowitym i narzucili na nich swoje wydumki o życiu w raju w zamian za odpusty i modły w ich intencjach (za odpowiednią kwotę). Reszta została dopisana po drodze na potrzeby chwili. Zresztą jak prosty człowiek miał mieć dostęp do informacji czy edukacji - skoro czytać uczono właśnie w klasztorach...? Wtedy nie było szkół powszechnych, internetu czy dostępu do wiadomości ze świata. Klecha był tym kto podawał informację taką jaka mu byla wygodna. Dlatego od 2000lat ta firma działa i bogaci / dzieli, rządzi i miesza się do polityki i żyje na koszt ludzi pracujących i oddających im swój ciężko zarobiony grosz za " bóg zapłać". To nic innego jak mafia siejąca terror w czasach średniowiecza - bezwzględnie mordująca swoich oponentów, wszczynająca wojny o realne ziemskie majątki i wpływy pod pretekstem tego czyj bóg jest ważniejszy... Cała kultura chrześcijaństwa oparta była na zniszczonej kulturze antycznej (konkretnie starożytnego Rzymu). Wystarczy pojechać do Watykanu i Rzymu i połączyć kropki - zobaczyc na wlasne oczy jak zostały rozgrabione i niszczone majątki starożytne i jak grabiono to co było szczytem osiągnieć społeczeństwa rzymskiego - budowle, biblioteki, świątynie, akwedukty, łaźnie, domy uciech, itd... Smutne lata średniowiecza i panowania wszelkich odmian barbarzyńskich wierzeń chrześcijan i muzułmanów dały ludziom miliony ofiar, wojen pożogi i smród towarzyszący brakowi higieny oraz rozprzestrzenianiem się chorób. Kultura Grecka i Rzymska była zniszczona przez chrześcijaństwo. Kroniki starożytne pisane przez mędrców, myślicieli, naukowców i filozofów były zakazane do czytania jako zagrażające dogmatom i bezpowrotnie niszczone, palone na stosach razem z "czarownicami i czarownikami" którzy mieli otwarte umysły i szli pod prąd chrześcijańskich wydumek z d... wziętych. Tylko oddzielenie wierzeń i guseł od życia codziennego da ludziom wolność myślenia i samostanowienia. Życie jest jedno a klechy powinni sami na siebie pracować i sie utrzymywać - modlić sie w czasie wolnym i dla przyjemności jeśli tak bardzo kochają swojego boga. Nigdy nie powinni byc finansowani z budżetu świeckiego państwa czy datków ludzi pracujących. Mają takie same ręce i powinni sami się utrzymać pracując. O "mieszaniu w polityce" już nie wspomnę.

Ubóstwo dotyczyło poszczególnego zakonnika, jego własność faktycznie zmieściła by się w jednym tobołku. To całe bogactwo należało do zakonu jako instytucji, członkowie zakonu byli tylko użytkownikami, w razie wydalenia lub wystąpienia z zakonu nic z tego nie mieli.

Pojedziesz za tydzień 😁

Jeszcze jakieś mądrości masz do przekazania?

@@obywatel_JC dla ciebie nie gdyz nie jestes uzbrojony

tego nie wiesz.

@@obywatel_JC barana i malpa nie

Też pożyteczny.

Jeszcze trochę i będzie😅

A z jakiego powodu miałaby wisieć?

Nie pisz wielkimi literami. Ostatni raz.