Książka Jacka Jakubiuka o inwestowaniu w złoto 👉 finansowypreppers.pl/ksiazka/ 👑 Kup złoto w Mennicy Inwestorów 👉 mennicainwestorow.pl/ Na kod FP5 dodatkowe 0,5% zniżki (działa na wszystkie produkty)
Wkurwia mnie temat nieruchomosci pod wynajem, bo przez to jak duzi inwestorzy wywindowali ceny przeciętna osoba nie może sobie kupić mieszkania za zaoszczędzone pieniądze. Tworzy sie rynek, w ktorym tylko osoby ze sporym majątkiem beda mogly miec mieszkanie na wlasnosc, a reszta osob bedzie plebsem na wynajmie. Jebac banki i niskie stopy procentowe.
No cóż.. nie pozostaje w takim razie nic innego, jak wyjazd za granicę lub.. kombinowanie - budować dom, który nie wymaga pozwolenia - najlepiej jeszcze samemu go robić - wtedy jak coś spieprzysz, to pretensje tylko do samego siebie :) a gotowe plany budowy są stosunkowo niedrogie. A na rentierów to tylko 1 sposób - nie wynajmować mieszkania od nich, tylko prędzej od jakiejś babci czy małżeństwa, które wynajmuje swoje dawne mieszkanie lub takie, które dostali w spadku - czyli robić to od prywatnych osób a nie od firm. PS Co do cen - one nie są jakieś przesadne, bo dawniej za minimalną krajową musiałeś oszczędzać 100% przez jakieś 15-20 lat - na zachodzie wychodziło trochę mniej, a za zagraniczną pensję kilka lat. Niestety przez obecną sytuację najbardziej tracą te osoby, które mają gotówkę - choćby nawet na lokacie w banku. Czyli bycie oszczędnym wcale nie jest takie dobre - to smutne ;( Tym bardziej, że kiedyś wystarczyło mieć ponad 200tys. zł, żeby móc utrzymać się z samych odsetek (zarabiało się jakieś 1500zł brutto a lokaty były na poziomie 6% i nieco więcej, bez podatku Belki - i to niespełna 10 lat temu.., więc z samych odsetek wychodziło około 1000zł - pomijając oczywiście inflację).
Tak jak ogólnie jestem za kapitalizmem, tak w przypadku nieruchomosci uwazam, ze powinno sie ukrócic to masowe inwestowanie na kredyt jakimis regulacjami. Mieszkanie to dobro podstawowe i nie powinno byc tutaj monopolu klasy wyzszej, ktora na dzwigni wykupuje wszystkie mieszkania w stolicy korzystając z taniego kredytu.
@@MrRavenTheDoc to nie jest wina kapitalizmu tylko "darmowych" kredytów, bez nich nie byłoby opłacalne lewarowanie się na kupno mieszkań byłby mniejszy popyt a więc i ceny mieszkań byłby tańsze.
Ingerencja polityczna i keynistowskie podejście do stóp % sprawiło taką, a nie inną sytuację na rynku nieruchomości. Czynienie zarzutów do ludzi zamożnych / zaradnych że inwestują swoje pieniądze jest chore tym bardziej na wolnorynkowych kanałach. Gdyby stopy procentowe ustalał rynek to byłyby na poziomie 5-10% i nikt by się w lanlordów nie bawił.
Uważajcie na wprowadzanie nieruchomości do amortyzacji. Można zaoszczędzić parę złotych na podatku, ale tracimy zwolnienie z podatku dochodowego po upływie 5 lat. Potem jak chcemy po latach sprzedać nieruchomość to podatek dochodowy wychodzi ogromny, szczególnie jak w tym czasie był znaczny wzrost cen. Także ten 10% koszt stawki indywidualnej to pikuś, przy konieczności zapłaty 17% od dochodu. To tak mina podatkowa, o której doradcy nie wspominają. Każdy widzi podatek tu i teraz oraz sądzi że będzie wynajmował to samo mieszkanie do końca życia i nie będzie sprzedawał. Albo pakuje nierucha do firmy i potem boli przy sprzedaży.
to już wtorek, a ja dopiero FP oglądam.... majówka za mocno weszła hehehe PYTANIE do Grześka: Czy możemy z zasad ogólnych (gdy nieruchomość się zamortyzuje), przeskoczyć na ryczałt 8,5%?
Problem jest taki że Polacy potulnie się godzą na kopanie w 4 litery gdzie jest prawo naturalne skoro kupiłeś mieszkanie rzekomo na własność to dlaczego za nie płacisz czynsz to jest to złodziejstwo tak samo jak prowadzisz działalność i od razu płacisz 100% więcej za prąd itd itd stawiajcie dalej x na wyborach na swych panów którzy od dekad karnie za nic nie odpowiadają a z wyborcą mogą zrobić wszystko
Bardzo owocna rozmowa :) Pozdrawiam:) Pytanie apropo wynajmu działki pod komis samochodowy ryczałt 8,5 czy jest możliwa opcja obniżenia podatku od przychodu.