To jest zajebiste. Wspaniały kontrast względem polskiego Porsche Mikiciuka. Dwie szkoły renowacji klasyka. Jedna dla ludzi z nieograniczonym zapleczem czasu, finansów i wiedzy, druga dla ludzi z nielimitowaną fantazją. Pozdro Motobiedny.
@@pangoliat Hahah standardowy argument przegrywów "musisz być nudziarzem". Jak w niczym w życiu nie jesteś dobry to wtedy znajdujesz sobie niszę, którą może wypełnić każdy - bycie śmieszkiem. Jak przychodzi ktoś kto już mentalnie skończył liceum i podchodzi do życia bardziej na poważnie, a "imprezy" w weekend nie są już dla niego wyznacznikiem kto jest kim w towarzystwie, to wtedy zlatuje się stado przegrywów-śmieszków oburzonych jak można być tak nudnym, nie "walić beki" i traktować życie jak jakiś zgred. Śmieszkizm to przekleństwo dzisiejeszej młodzieży, której ktoś wmówił, że bycie "fajnym" i "akceptowanym" w towarzystwie ma jakieś znaczenie...
@@boskimike1492 Chyba nie zrozumiałeś. Nie chodzi o to żeby z niczego się nie śmiać tylko o to, że rzucanie "musisz mieć słabe życie towarzyskie" w odpowiedzi na rzeczowy argument lub krytykę jest maskowaniem swojego braku wiedzy lub kompleksów. Zazwyczaj używają tego określenia osoby, które nie mogą niczym zaimponować więc przybierają rolę tego co jest ponad wszystkimi "bo on podchodzi do życia z dystansem". Takie przywiązywanie wagi do bycia "fajnym i śmiesznym" jest normalne w okresie LO czy początku studiów, problem gdy ktoś ma 25-30 lat i dalej się tak zachowuje... Co do moich doświadczeń z LO to podpowiem, że większe powodzenie u kobiet ma osoba zabawna ale w gruncie rzeczy poważna, śmieszki mogą tylko liczyć na przygody na imprezach xd
Powiem tak, jak z kumplem ostatnio rozbieraliśmy 540i do dużego remontu w sensie całe wnętrze, silnik, skrzynia wyleciały na zewnątrz, to też mieliśmy podobne humorki z koleżką. Potem przy składaniu już było mniej sympatycznie xDD
Nie wiem co jest bardziej chore, robić dużego fiata, czy oglądać jak wy robicie dużego fiata. Ale chyba i jedno i drugie daje sporą frajdę. Czekam na następne odcinki.
@@justregulardude2518 No to akurat nigdy nie było dobre auto bo to jest późna seria gdzie na jaką kolwiek jakość mieli kompletnie wywalone i byle by był. 125p ze wczesnych lat produkcji to natomiast bardzo spoko klasyk i jedno z lepszych aut produkowanych w tamtych czasach w demoludach, a przede wszystkim auto do którego produkcji faktycznie się przykładano.
Muszę poznać twojego pomocnika inżyniera od diaxa który ci fest błotniki sprzedał za harnoldy. Jest po prostu geniuszem ❤️ pozdro przyjacielu to jest piękne to się nie równa do fanów 4 kolek czy innych porsze. Ta seria to cudo.
Pokazałem ten filmik mojemu tacie, po kilku przebitkach kiedy wyjmowaliście silnik złapał się za głowę i powiedział że on sobie idzie bo mu się słabo robi jak to widzi XD. Fachowce z was pierwsza klasa, oby tak dalej. Powodzenia życzę w odbudowie, będę śledził każdy odcinek, jak będę miał hajs to wspomogę kupując jakieś wlepy czy coś.
@@MotoBieda Aleź sobie meeega pospolity/popularny ulep znalazł do renowacji, mógłbyś przynajmniej coś cywilizowanego z tamtych lat wybrać, czyli chyba niezbyt znany w Polandii model mazdy 626 GD. Mazda jak mazda, walka z rdzą też by była ale przynajmniej byłoby więcej zapału aby projekt ukonczyć na możliwie wysokim poziomie
Pamiętajcie ! Gdy coś rozkręcamy i skręcamy to zawsze powinny jakieś śrubki zostać wtedy wszystko jest dobrze ! :D Czekam na efekt końcowy ! Konkretnie ! :D
Oczywiście że się da nawet by wartało jak by to był np ostatni taki fiat a nie jak można kupić dużo lepszą bazę lub za 20 tys całkiem elegancki egzemplarz. No nic mordeczko my się pośmiejemy Ty się umordujesz ;) dodaj potem jakiś kosztorys żeby nas już tak na maxa upewnić żeby się w to nie pchać pozdrawiam ;D
No i zajebisty seans. Ino mała rada: nie odkręcaj zapieczonych śrub kluczem dynamometrycznym bo go rozpierdolisz, to nie jest zwykła grzechotka. Paaanie to som drogie rzeczy! ale i tak łapa w górę za poprawę chumoru
Miałem okazje wspawywać podłogę i całe ćwiary w piękna bestia Rosyjska jaką była Lada Niva z 1988r z silnikiem podajże 1.6 o zawrotnej sile ok 75KM .. niestety w wieku 17 lat wiedza na temat spawania i geometrii pojazdu była tak ogromna , że po wspawaniu wszystkiego ( kielichy po jednym na oś wjebały się do środka ) , zaimpregnowaniu (bałwankiem za 20zł xD) i pojechaniu na przegląd.. niefortunnie samochód robił 4 ślady na tyle mocno że nie trzeba było wjeżdzać na płytę na stacji diagnostycznej zeby to dostrzec a prowadziło się wrecz cudownie .. od tamtego momentu gdy rozjebałem ojcu fure do pracy już nie bawie się w takie rzeczy . Zostawiam to zawodowcom xD pozdrawiam
hmm Niva chyba nie ma realnej ramy? Tylko jakieś wzmocnienia konstrukcji samonośnej? Czeka mnie spawanie podłogi w Samuraju, ale on ma ramę, więc chyba nie będzie tak źle :p
Doskozza...masz ty kurła ten gust muzyczny... szanuje :D ogólnie to jeszcze szanuje za to że nie było 100% diax motorsport koniecznie musisz zrobić film z SKP :D
Ale miałeś pomysł na serię filmów ! Są świetne każdy odcinek wydaje mi się że jest za krótki , dajcie adres gdzie robicie tam Trzeba jechać wspierać was 😁 najlepiej z piwkiem w ręku 🤣😁 powodzenia w dalszych pracach.
Pierwszy raz usłyszałem słowo DIAX na twoich filmikach :P Wiem że w różnych regionach kraju różnie mówi się na szlifierkę kątową. U nas (kujawsko-pomorskie) mówimy potocznie "boszka". Ciekaw jestem innych określeń :)
Prawdziwy serwis fso na skalę naszych możliwości. Tym o to samochodem pokazujemy zgnitemu kapitalizmowi jaką to kosmiczną h...... technikom dysponujemy
Musiałem jakąś wiejską wlepkę kupić, żeby to wesprzeć. Czekam na dalsze postępy. Oby Ci na linki od sprzęgła, gazu, ssania i na przewód od masy styklo.
Jeśli naprawdę wytrwasz, zrobisz tego fiata i dostaniesz pieczątkę na przeglądzie, to to będzie Mistrzostwo Polski i czyn godny podziwu. Naprawdę mam nadzieję, że dojedziesz z tym do końca.
Jeździłem peugeotem z pianką w progach i podłużnicy, podłoga tez była zaspawana blachą, i na przeglądzie nic nie mówili, więc jest szansa, że przejdzie.
A moze latwiej by bylo jakis pneumatem albo elektrycznym udarem? Ciekawe, ile śrub by odkrecil a ile ukręcił :) W kazdym razie moze by to zaoszczędziło czasu i mordęgi