Mam takie same odczucia związane z tym profilem. Poszłam na niego bo lubiłam się uczyć i uznałam, że pójdę na medycynę. Po 1 klasie okropnie sie zniechęciłam, a po wycieczce do muzeum anatomii stwierdziłam, że nie dam sobie rady z takimi widokami. Te parę lat uważam niestety za stracone, a szczególnie godziny które przesiedziałam nad biologią i chemią. Przede mną ostatni rok, boje się, że strasznie go przemęczę, będąc zmuszana do pisania powtórek z poprzednich lat (mam to już zapowiedziane...) i rozwiązywaniem matur, gdy nawet nie zamierzam zdawać ani biologii, ani chemii...
Jestem już w drugim semstrze pierwszej klasy i jesteśmy już na dziale metabolizm i tak naprawdę to co temat jestem bardzej zniechęcona do nauki. Załuję, że poszłam na ten profil bo już wiem, że po nim nic nie będę miała. Na lekcjach biologii również robimy nic a pani od chemii to w ogóle nie ma bo ciągłe jest na zwolnieniu.